Mamy
już kalendarzową jesień, więc nadszedł czas złota, brązów, zieleni oraz
burgundów. Marki kosmetyczne prześcigają się w tworzeniu jeszcze piękniejszy
kolekcji bazujących na tych kolorach. Dzisiaj mam przyjemność pokazać Wam
paletkę z najnowszej kolekcji Dior Golden Jungle.
już kalendarzową jesień, więc nadszedł czas złota, brązów, zieleni oraz
burgundów. Marki kosmetyczne prześcigają się w tworzeniu jeszcze piękniejszy
kolekcji bazujących na tych kolorach. Dzisiaj mam przyjemność pokazać Wam
paletkę z najnowszej kolekcji Dior Golden Jungle.
Paleta
Khaki Design Eyeshadow Palette bazuje w całości na odcieniach zieleni i
delikatnego złota. Składa się z czterech cieni oraz jednego kremowego
eyelinera. W paletce znajdziemy także wygodne lusterko, które przyda się w
czasie podróży oraz jeden podwójny aplikator gąbeczkowy i pędzelek do
eyelinera.
Khaki Design Eyeshadow Palette bazuje w całości na odcieniach zieleni i
delikatnego złota. Składa się z czterech cieni oraz jednego kremowego
eyelinera. W paletce znajdziemy także wygodne lusterko, które przyda się w
czasie podróży oraz jeden podwójny aplikator gąbeczkowy i pędzelek do
eyelinera.
Pierwszymi
kolorami, które rzucają się w oczy to dwie zielenie. Pierwsza to piękna,
głęboka oliwkowa zieleń z delikatnymi tonami brązu o wykończeniu satynowym.
Drugi cień umiejscowiony w środku palety to oliwkowo złota zieleń z maleńkimi
drobinkami złota. Cienie mają idealną, aksamitną konsystencję, która nie jest
ani trochę pudrowa, dzięki czemu utrzymuje się przez cały dzień na powiekach (na
bazie Urban Decay) i nie ma tendencji do obsypywania się. Obydwa cienie mają
bardzo dobrą pigmentację i nie sprawiają problemów w trakcie blendowania.
Pozostałe dwa cienie należą do dużo delikatniejszych, idealnie współgrających z
zieleniami odcieni złota. Ciemniejszy (w górnym, prawym rogu) jest określony
mianem „shine” i jego głównym celem jest nadanie innym kolorom pięknej
poświaty. Cień jest pół transparentny, dzięki czemu nie przykrywa innych cieni,
tylko nadaje im pięknych złotych refleksów. Ostatni cień to białe złoto o
wykończeniu metalicznym. Pigmentacja tego koloru jest gorsza od obydwóch
zieleni, ale moim zdaniem dzięki temu wygląda na oczach bardzo elegancko i
nienachlanie. Na koniec został nam kremowy eyeliner w kolorze mocnej brązowawej
zieleni. Niestety jego konsystencja pozostawia wiele do życzenia. Jest bardzo
twarda i zbita, co utrudnia nabranie go na pędzelek, a także wykonanie ładnej,
prostej kreski. Planuję dodać do niego odrobinę Duraline z Inglota, który
powinien poprawić jego konsystencję.
kolorami, które rzucają się w oczy to dwie zielenie. Pierwsza to piękna,
głęboka oliwkowa zieleń z delikatnymi tonami brązu o wykończeniu satynowym.
Drugi cień umiejscowiony w środku palety to oliwkowo złota zieleń z maleńkimi
drobinkami złota. Cienie mają idealną, aksamitną konsystencję, która nie jest
ani trochę pudrowa, dzięki czemu utrzymuje się przez cały dzień na powiekach (na
bazie Urban Decay) i nie ma tendencji do obsypywania się. Obydwa cienie mają
bardzo dobrą pigmentację i nie sprawiają problemów w trakcie blendowania.
Pozostałe dwa cienie należą do dużo delikatniejszych, idealnie współgrających z
zieleniami odcieni złota. Ciemniejszy (w górnym, prawym rogu) jest określony
mianem „shine” i jego głównym celem jest nadanie innym kolorom pięknej
poświaty. Cień jest pół transparentny, dzięki czemu nie przykrywa innych cieni,
tylko nadaje im pięknych złotych refleksów. Ostatni cień to białe złoto o
wykończeniu metalicznym. Pigmentacja tego koloru jest gorsza od obydwóch
zieleni, ale moim zdaniem dzięki temu wygląda na oczach bardzo elegancko i
nienachlanie. Na koniec został nam kremowy eyeliner w kolorze mocnej brązowawej
zieleni. Niestety jego konsystencja pozostawia wiele do życzenia. Jest bardzo
twarda i zbita, co utrudnia nabranie go na pędzelek, a także wykonanie ładnej,
prostej kreski. Planuję dodać do niego odrobinę Duraline z Inglota, który
powinien poprawić jego konsystencję.
Jak
to na Diora przystało paleta do najtańszych nienależny, bo z tego co się
orientuję w polskich sklepach kosztuje około 230zł. Polecam poczekać na 20%
zniżkę w Sephorze lub uśmiechnąć się do znajomych, których wybierają się w
podróż samolotem. Moja została kupiona przez mamę na lotnisku w Amsterdamie i w
przeliczeniu kosztowała 160zł.
to na Diora przystało paleta do najtańszych nienależny, bo z tego co się
orientuję w polskich sklepach kosztuje około 230zł. Polecam poczekać na 20%
zniżkę w Sephorze lub uśmiechnąć się do znajomych, których wybierają się w
podróż samolotem. Moja została kupiona przez mamę na lotnisku w Amsterdamie i w
przeliczeniu kosztowała 160zł.
Spodobała
się Wam paleta? Planujecie zakupy z kolekcji Golden Jungle?
się Wam paleta? Planujecie zakupy z kolekcji Golden Jungle?
Ocena: 4/5
20 komentarzy
Ja ogolnie narazie trzymam sie cieni MAC, Ubran Decay etc. W zasadzie ogladalam ostatnio paletki, zainspirowana wpisami blogerek, ale zadna mnie nie powalila na kolana – czesc kolorow by sie dublowala etc
Bardzo lubię cienie MACa i gdybym miała używać tylko jednej firmy to na pewno zdecydowałabym się na nie. Paletka jest miłą odmianą i bardzo cieszy oko 🙂
paletka jest piekna,zreszta cala tegoroczna kolekcja bardzo mi sie spodobala:)
Dior się w tym roku postarał 🙂
szaleje za 5 Diora, ale ceny skutecznie mnie odstraszają 🙁
W Polskich perfumeriach są bardzo wysokie. Warto polować na bezcłówkach lub czekać na promocje.
Uwielbiam cienie Diora i tylko ich i UD uzywam. Kolory mi nie pasuja ale za to paletki z kolekcji swiatecznej beda moje! 😀
Obydwie wyglądają cudownie!
Na szczęście to nie moje kolory 😉
Musisz poczekać na Świąteczną kolekcję, Dior szykuje dwie piękne paletki w bardziej neutralnych odcieniach!
Całkiem ładna kolorystyka, ale nie wiem czy takie ''khaki'' byłoby dla mnie odpowiednie 🙂
Nie wiem czy całe zielone oko by do Ciebie pasowało, ale delikatny akcent na pewno!
Uwielbiam i zieleń i złoto, ale ta paletka zdecydowanie jest jest dla mnie 🙂
Nie miałam okazji używać cieni Diora. W ogóle powieki maluję bardzo rzadko, więc na razie nie wzbogacam mojej kolekcji o nowe zdobycze 😉
Paletka ma dosyć odważne kolory, więc raczej nie sprawdzi się u osób zaczynających z makijażem oczu 🙂
Piękne kolory, a cienie diora uważam, że są rewelacyjnie, pięknie napigmentowane i trwałe
Zgadzam się w 100%!
Piękne odcienie, choć zazwyczaj nie przepadam za takimi. Chyba ta pigmentacja przyciągnęła moje oko:)
Pigmentacja jest świetna!
hehe mój H też mi kupić mojego Diorka na lotnisku w Amsterdamie 🙂