Yves Rocher | Roślinne peelingi do ciała

by My strawberry fields
Yves Rocher peeling do ciała

Zimą często zapominamy o regularnym złuszczaniu martwego naskórka, a jest to spory błąd. Peeling pobudza krążenie krwi i limfy, co wpływa pozytywnie na nawilżenie skóry. Stymuluje ją do produkcji kolagenu, a także odblokowuje pory i ułatwia przenikanie składników aktywnych ze stosowanych przez nas kosmetyków. Dzięki niemu pozbędziemy się nieestetycznego szarego koloru, drobnych suchych skórek i uczucia swędzenia. A na który peeling postawić? Zapraszam Was na recenzje trzech propozycji od Yves Rocher, dopasowanych do różnych potrzeb i preferencji skóry.

Odżywienie i złuszczenie z Yves Rocher

Zacznijmy od najdelikatniejszej i najbardziej odżywczej wersji. Odżywczy peeling do ciała z masłem karité (39,90 zł/150 ml) to idealny kosmetyk na zimę, a także całoroczny dla skór wrażliwych. Zawiera bogatą mieszankę naturalnych składników o działaniu nawilżająco-regenerującym. Masło karité silnie wygładza, nawilża i odżywia. Poprawia elastyczność i chroni przed podrażnieniami. Olej kokosowy regeneruje, zmniejsza stany zapalne i dzięki właściwościom bakteriobójczym przyspiesza gojenie. Hydrolat z rumianku jako doskonałe źródło witaminy C wzmacnia naczynia krwionośne i niweluje zaczerwienienia, a olej ze słonecznika zmiękcza i wygładza.

Za działanie złuszczające odpowiedzialny jest puder z pestek moreli bogaty w witaminy z grup A, B i E oraz przeciwutleniacze. Zawiera mniejsze i większe drobinki, które delikatnie a zarazem dokładnie złuszczają martwy naskórek. Co ważne są biodegradowalne i przyjazne dla środowiska. Ich działanie jest spotęgowane obecnością dwóch kwasów. Mlekowy rozjaśnia i wygładza skórę, a salicylowy ma dodatkowo działanie przeciwzapalne i przywraca skórze równowagę. Dzięki nierozpuszczalnym drobinkom możemy wykonać nim długi, relaksujący masaż. Po zabiegu skóra jest ładnie wygładzona, ukojona i nawilżona. Peeling pachnie bardzo delikatnie, kremowo i relaksująco.

Peelingi do ciała Yves Rocher odżywczy, detoks i roślinny

Detoks pod prysznicem z węglem roślinnym

Dla mieszkańców wielkich miast, którzy na co dzień są narażeni na zanieczyszczenia, a także dla posiadaczy skóry tłustej skłonnej do podrażnień idealnym wyborem będzie Detoksykujący peeling do ciała z węglem roślinnym (39,90 zł/150 ml). Podobnie jak w przypadku poprzedniego peelingu zawiera on masło karité, hydrolat z rumianku, olej słonecznikowy, a także puder z pestek moreli i kwasy salicylowy i mlekowy. Wyróżnia go jednak dodatek botanicznego węgla aktywnego. Otrzymywany jest tradycyjnymi metodami z łodygi bambusa. Dzięki swojemu działaniu antybakteryjnemu i leczniczemu zyskał miano czarnego złota. Reguluje poziom sebum, oczyszcza pory, usuwa zanieczyszczenia i łagodzi podrażnienia. Peeling ma niewielkie drobinki i zaliczany jest do średniej mocy. Dobrze złuszcza martwy naskórek, wygładza i oczyszcza. Zapewnia przyjemne odświeżenie, dzięki czemu świetnie się sprawdza w czasie cieplejszych miesięcy. Polecam go również do delikatniejszych stref, jak dekolt czy plecy, które często są narażone na podrażnienia i zmiany trądzikowe.

Roślinny peeling, czyli najmocniejsze złuszczenie z Yves Rocher

Na deser pozostał nam najmocniejszy kaliber, czyli Roślinny peeling do ciała z drobinkami z pestek moreli (39,90 zł). Drobinki z pestek moreli pojawiały się już w poprzednikach, ale tym razem jest ich więcej i towarzyszy im proszek z łupin słodkich migdałów. W zestawie z kwasami (mlekowym i salicylowym) tworzą bardzo dobrze złuszczającą mieszankę. Nie rozpuszczają się, dzięki czemu tylko od nas zależy jak długi wykonamy masaż. Zawieszone są w lekkim żelu wzbogaconym o hydrolat z bio bławatka prosto z La Gacilly. Ma silne właściwości łagodzące i tonizujące. Zmiękcza, odświeża i niweluje uczucie ściągnięcia. Peeling jest bajecznie łatwy w zmyciu, nie pozostawia wyczuwalnej warstwy na skórze, ale lekko ją nawilża. Ma przyjemny owocowy zapach i jest wydajny.

Yves Rocher peelingi do ciała konsystencja

Peelingi do ciała Yves Rocher oceniam bardzo pozytywnie. Łączą w sobie skuteczność z delikatnością, dobrze się sprawdzą nawet na wrażliwych skórach i dodatkowo wspierają regenerację i nawilżenie. Mają w 98% składniki pochodzenia naturalnego, a drobinki z pestek są bezpieczne dla środowiska. Kupując kosmetyki Yves Rocher dokładamy również naszą cegiełkę do projektu sadzenia drzew na całym świecie. Warto je poznać!  

PS. Na hasło „lukier” otrzymacie dzisiaj 50 zł rabatu na zamówienia powyżej 199 zł (wliczają się kosmetyki przecenione i z zielonym punktem)

You may also like

5 komentarzy

Z mojego punktu widzenia 10 lutego, 2021 - 10:25 pm

Byłam ostatnio w YR i nie zwróciłam uwagi na te peelingi. W sumie pierwszy raz je widzę 🙂

Reply
Iwona 11 lutego, 2021 - 4:05 am

Całe wieki nie korzystałam z produktów tej marki. Najlepiej zawsze sprawdzały się u mnie żele 🙂 Po kupne peelingi już nie sięgam. Robię sama 🙂

Reply
Zapachem pisane 12 lutego, 2021 - 6:16 am

Z chęcią bym ten peeling z pestek moreli wypróbowała 🙂

Reply
Joanna 12 lutego, 2021 - 11:18 am

Zużyłam peelingi, które miałam w domu i przestałam złuszczać skórę. Teraz mnie zmotywowałaś i po pracy spojrzę na ofertę YR. Widzę, że jest atrakcyjna i przekonują mnie opisy (oraz zdjęcia!).

Reply
Thespeciabeauty 12 lutego, 2021 - 9:33 pm

Wypróbowałabym najchętniej każdy po kolei 🙂

Reply

Leave a Comment