Kilka miesięcy temu na blogu przedstawiałam Wam linię Barrier Renew marki Bielenda Professional (TUTAJ). Jest to linia odżywcza, mocno regenerująca i nawilżająca, wspierająca odbudowę zdrowej bariery skórnej. Przeznaczona jest dla cer suchych, odwodnionych, delikatnych, cienkich oraz przesuszonych. Jej skład oparty jest na odbudowujących ceramidach oraz kwasie hialuronowym. Ostatnio doczekała się nowego członka, czyli kremu na dzień z faktorem przeciwsłonecznym SPF30.
Ideał dla suchych skór od Bielenda Professional
Bielenda Professional Supremelab Barrier Renew Odżywczy krem na dzień SPF 30 (73,99 zł/50 ml) to krem o podwójnym działaniu – odżywia i chroni skórę przed promieniowaniem UV i HEV. Swoje działanie nawilżająco-odżywcze zawdzięcza ceramidom, kwasowi hialuronowemu, oleju babassu oraz witaminie E. W przypadku cer normalnych i suchych może być z powodzeniem stosowany solo. Moja ekstremalnie sucha skóra polubiła go jednak w parze z silnie nawilżającym serum lub lekkim kremem nawilżającym. Idealnie sprawdzi się w połączeniu z Rozjaśniającym serum z witaminą C i kwasem ferulowym z linii Energy Boost (recenzja TUTAJ), które ma silne działanie antyoksydacyjne.
UVA, UVB i HEV, czyli pełne spektrum ochrony
Odżywczy krem na dzień SPF 30 Barrier Renew Bielenda Professional zapewnia również ochronę przed trzema typami promieniowania. Zawiera filtry Octocrylene, Tinosorb M oraz Avobenzone, które zabezpieczają przed promieniowaniem słonecznym. UVA odpowiedzialne jest za przedwczesne starzenie się skóry, alergie słoneczne, pojawianie się przebarwień, a także nowotworów. Przenika przez chmury i szkło, więc wpływa na naszą skórę nawet w brzydkie dni, gdy jesteśmy zamknięci w domu. UVB to promieniowanie, które nas opala i największe szkody robi między 10 a 14. Powoduje u nas poparzenia, a także nowotwory skóry i alergie. Krem dodatkowo chroni nas przed HEV, czyli „blue light” emitowane przez ekrany komputerów i smartfonów. Sprzyja powstawaniu wolnych rodników, które powodują starzenie się skóry.
Skład: Aqua (Water), Octocrylene, Dibutyl Adipate, Propanediol,Caprylic/Capric Triglyceride, Glyceryl Stearate, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (Nano), Cetearyl Alcohol, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Ethylhexyl Triazone, Potassium Cetyl Phosphate, Orbignya Oleifera (Babassu) Seed Oil, Ceramide Np, Sodium Hyaluronate, Allantoin, Tocopheryl Acetate, Plukenetia Volubilis Seed Oil, Olea Europea (Olive) Fruit Oil, Vegetable Oil, Glycerin, Xanthan Gum, Sodium Stearoyl Glutamate, Polyglyceryl-10 Laurate, Tocopherol, Beta-Sitosterol, Squalene, Ascorbyl Palmitate, Beta – Carotene, Glycine Soja (Soybean) Oil, Zea Mays (Corn) Starch, Dimethicone, Citric Acid, Propylene Glycol, Decyl Glucoside, Sodium Polyacrylate, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Disodium EDTA, Parfum (Fragrance), Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Linalool.
Przyjazna, lekka formuła
Odżywczy krem na dzień SPF 30 Barrier Renew to dosyć lekki biały krem, który łatwo rozprowadza się i szybko wchłania praktycznie nie bieląc skóry. Bez problemu można wmasować odpowiednio dużą ilość, nie będzie się rolować, smużyć czy zbierać w zmarszczkach. Ma przyjemny, niedrażniący zapach i pozostawia na skórze lekki, nietłusty film, który idealnie sprawdza się jako baza pod makijaż. Możemy z powodzeniem nałożyć na niego zarówno mocno kryjące zastygające podkłady, jak i lekkie o naturalnym wykończeniu. Nie wpływa na ich trwałość i nie utrudnia aplikacji.
Na pochwałę, jak w przypadku wszystkich kosmetyków marki Bielenda Professional, zasługuje wygodne i higieniczne opakowanie z pompką. Ułatwia dozowanie kosmetyku oraz umożliwia zużycie go do ostatniej kropli. Producent zaleca omijanie okolic oczu w czasie aplikacji, ale ja z powodzeniem nakładam go również w te miejsca. Nie powoduje łzawienia i nie podrażnia. Dostępny jest w większości sklepów internetowych. Jeżeli macie suchą skórę to koniecznie go wypróbujcie! A jeżeli szukacie wyższego faktora to możecie się skusić na nowość marki, czyli filtr Supremelab SUN PROTECT Satynowy krem ochronny.
5 komentarzy
Uwielbiam serię Profesjonalną Bielendy, ale z tej konkretnej linii niczego jeszcze nie miałam 🙂
Bardzo lubię Bielendę 🙂
Bardzo sobie cenię markę Bielenda, a już linie profesjonalne w ogóle. Uczyłam się na nich w szkole kosmetycznej i do dziś je cenię – nie dość, że cenowo korzystnie, to jeszcze jakość super.
Lubię tę linię❤
Mam sucha skóre i bardzo chętnie go wypróbuję