Jak dobrze rozpocząć grudzień? Oczywiście od otwarcia pierwszego okienka w kalendarzu adwentowym! Do wyboru mamy wersje z czekoladkami, kawami i herbatami, ale ja jak co roku stawiam na kosmetyczny.
Kosmetyczne kalendarze adwentowe to nie tylko idealny sposób na uprzyjemnienie sobie czasu oczekiwania na nadejście świąt, ale również świetna metoda na poznanie asortymentu marek, które od dawna nas ciekawią. Zazwyczaj znajdziemy w nich mix miniaturek oraz pełnowymiarowych produktów, a także kilka limitowanych drobiazgów, które dodają im wyjątkowości. Jak co roku u mnie nie może zabraknąć kalendarza jednej z moich ulubionych marek Yver Rocher, a w tym roku dodatkowo mam jedną sztukę dla moich czytelników (wszystkie szczegóły na dole!).
Ogród pełen niespodzianek Yves Rocher
Edycja na rok 2021 jest przepiękna! Yves Rocher zaprasza nas do ogrodu pełnego niespodzianek, nad którym pieczę sprawuje piękna, kolorowa sowa. Po otwarciu drzwiczek ukazują nam się 24 małe pudełeczka. Codzienne poszukiwanie kolejnego numerka to ogromna przyjemność i mogę Wam zagwarantować, że z trudem będzie się powstrzymywać przed otwarciem wszystkich na raz! Pudełeczka różnią się rozmiarami i kształtami co dodatkowo dodaje im atrakcyjności.
Marka Yves Rocher od początku swojego istnienia przywiązuje ogromną uwagę do ekologii. Na pewno słyszeliście chociażby o ich akcji sadzenia drzew (możecie przeczytać o niej TUTAJ). W przypadku kalendarza adwentowego też postarała się, aby był jak najbardziej przyjazny Ziemi. Pudełko jest wyprodukowane w 60% z recyklingu, tak jak i same buteleczki i tuby. Dodatkowo kalendarz jest tak ładny, że z powodzeniem możemy dać mu drugie życie. Możemy za rok wykorzystać go do przygotowania personalizowanego kalendarza dla bliskiej osoby lub przeznaczyć go do przechowywania biżuterii lub innych drobiazgów.
Zawartość kalendarza adwentowego
Koszt kalendarza adwentowego Yves Rocher to 229 zł, a w środku znajdziemy kosmetyki za 362 zł. Czego możemy się spodziewać? Nie chcę za dużo zdradzać, tak aby każdy miał przyjemność z otwierania swojego kalendarza, ale czekają na nas kosmetyki w 5 kategoriach – pielęgnacja twarzy, makijaż, ciało i higiena, włosy oraz zapachy. W pierwszej znajdziemy 6 kosmetyków, w drugiej 4 – w tym pełnowymiarowy tusz; do pielęgnacji ciała jest aż 8 produktów w tym limitowane kosmetyki z linii świątecznej, która pachnie jak marzenie, a do włosów 4. Dla miłośniczek zapachów czekają dwie 4 ml miniatury. Zawartość jest bardzo zróżnicowana i powinna trafić w gust zarówno stałych fanek marki, jak i osób, które dopiero zaczynają przygodę z kosmetykami Yves Rocher.
Ze względu na mocno ograniczoną liczbę kalendarzy, przygotowałam dla Was konkurs! Jeden z moich czytelników będzie mógł rozpocząć grudzień od otwierania tych słodkich kartoników. Wszystkie szczegóły znajdziecie poniżej oraz na moim koncie na Instagramie. Zapraszam serdecznie do udziału!
15 komentarzy
Samej mi się nie chce wierzyć, że jeszcze nie miałam nigdy nic od Yves Rocher 🥰 sama bym się skusiła na ten kalendarz nawet że względu na wygląd 😍 sowy to moje ulubione zwierzęta
To faktycznie zaskakujące, że jeszcze nie miałaś kosmetyków Yves Rocher! Ja jestem zakochana w ich produktach do ciała i włosów, a także do demakijażu. Dodatkowo mają przepiękne zapachy, zarówno te limitowane, jak i ich stała kolekcja perfum 🙂
Kiedyś zastanawiałam się nad zakupem kalendarza Yves Rocher, ale jakoś się nie złożyło 😉 Na ten rok mam już dwa kosmetyczne kalendarze, także sobie odpuszczę 😉 Niemniej lubię kosmetyki tej marki.
Wybór kalendarzy adwentowych jest w tym roku ogromny, więc nie dziwie się, że ostatecznie stanęło na innym. Sama miałam problem, żeby ograniczyć się do tylko jednej sztuki 🙂
jeju ale cudowny ten kalendarz:D mam na niego chrapkę:) wzięłam oczywiście udział w Twoim konkursie^^
Bardzo się cieszę, że wzięłaś udział:)
Co roku sobie obiecuję, że kupię sobie jakiś fajny kalendarz. Jak przychodzi co do czego, to nic mi się w 100% nie podoba. Jak znalazłam w tym roku kalendarz z Zary z zapachami, to oczywiście wyprzedał się w 5s 😀
Nie wiedziałam, że Zara też zrobiła kalendarz adwentowy i nie wiedziałam, że mają aż 24 zapachy w swojej ofercie! Faktycznie ciężko jest znaleźć taki, który w pełni się podoba, a dodatkowo nie kosztuje przesadnie dużo. Może za rok się uda 😀
Bardzo ładnie prezentuje się tegoroczna edycja 🙂
To chyba moja ulubiona, ale nie ukrywam, że mam słabość do świątecznego designu marki YR 🙂
Jeśli ktoś lubi YR to będzie mega zadowolony!
Bez dwóch zdań! 🙂
Przepiękny ten kalendarz
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba 🙂
awww ten kalendarz jest boski 😀