Filtr przeciwsłoneczny to nasz największy sprzymierzeniec w walce o piękny, młody wygląd cery. Przy systematycznym stosowaniu chroni skórę przed fotostarzeniem – przebarwieniami, zmarszczkami, utratą elastyczności oraz suchością. To dla mnie element obowiązkowy w codziennej pielęgnacji i jeden z ulubionych kosmetyków do testowania. W okresie letnim najczęściej towarzyszył mi Satynowy krem ochronny SPF 50 marki Bielenda Professional, który szybko stał się moim ulubieńcem.
Supremelab SUN PROTECT Satynowy krem ochronny SPF 50 marki Bielenda Professional zapewnia ochronę przed promieniowaniem UVA, UVB, HEV (światło niebieskie) oraz IR (podczerwień). Możemy się czuć bezpiecznie zarówno spacerując w słoneczny dzień, jak i pracując długie godziny przed monitorami. W jego składzie poza nowoczesnymi filtrami – Octocrylene, Parsol 1789, Tinosorb M czy Octinoxate znajdziemy również prebiotyki, Beta-Glukan i ekstrakt z wąkroty azjatyckiej.
Satynowy krem ochronny SPF 50 marki Bielenda Professional ma przyjemną kremową konsystencję. Łatwo się rozsmarowuje na skórze, nie smuży i szybko wchłania bez pozostawiania białego filmu. Zapewnia komfortowe, satynowe wykończenie, które dobrze się sprawdza pod makijażem. Nie jest ani tępy ani nie powoduje uczucia tłustości. Ma przyjemny nienachalny zapach, a dzięki opakowaniu typu airless jest łatwy do dozowania. Poza właściwościami ochronnymi bardzo dobrze nawilża skórę. Zapewnia mojej suchej, wymagającej cerze ukojenie i miękkość. Dzięki zawartości prebiotyków dodatkowo odbudowuje mikrobiom, a CICA zapewnia mu silne właściwości regenerujące.
Satynowy krem ochronny SPF 50 marki Bielenda Professional (73,99 zł/50 ml) to kosmetyk, do którego regularnie będę wracać. Spełnia wszystkie wymagania, które stawiam filtrom przeciwsłonecznym, a dodatkowo aktualnie jest w promocji -50% na stronie producenta! Wystarczy wpis kod rabatowy KREM50!
Zobacz również recenzję świetnej linii Barrier Renew oraz serum z witaminą C!
5 komentarzy
Szkoda, że nie wiedziałam o tym produkcie w okresie letnim. Krem ochronny to podstawa wakacyjnego odpoczynku na łonie natury 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Ja zachęcam do sięgania po kremy przeciwsłoneczne niezależnie od pogody i pory roku. To najlepszy sposób na jak najdłuższe zachowanie młodego wyglądu skóry!
Fajnie wiedzieć, chętnie wypróbuję 🙂
Nie miałam jeszcze nic z serii Professional, ale widzę kolejny dobry produkt, który chętnie bym poznała 🙂
Serdecznie polecam ten filtr, idealny sposób na rozpoczęcie pielęgnacyjnej przygody z marką Bielenda Professional 🙂