Gdybym miała wybrać jeden kosmetyk, po który najczęściej sięgałam tego lata, bez większego zastanowienia wskazałabym na paletę Bronzing & Contouring marki Pupa.
Znalezienie dobrej palety bronzerów, różów i rozświetlaczy to trudne zadanie. W większości z nich przynajmniej jeden z kosmetyków okazuje się być mało napigmentowany, w złej tonacji lub wykończeniu. Ponadto stosunkowo mało marek decyduje się na stworzenie takiej palety, przez co nasz wybór często jest mocno ograniczony. Do tej pory moim faworytem w tej kwestii była paleta Metals Sculpting Palette marki Golden Rose, która zachwyciła mnie swoją pigmentacją, doborem kolorystycznym oraz niską ceną. Tego lata została jednak zdetronizowana przez moją nową miłość, czyli paletę Bronzing & Contouring marki Pupa, z którą byłam nierozłączna w czasie ostatnich letnich miesięcy.
Niezwykła uniwersalność!
Wydaje mi się, że tego typu palety cały czas są niedoceniane, a to wielki błąd. Idealnie sprawdzają się w szybkim dziennym makijażu, jak i w czasie wyjazdów. W niewielkiej puderniczce otrzymujemy kilka odcieni, które nie tylko umożliwią nam piękne podkreślenie kości policzkowych, ale również oczu. Matowe brązy posłużą nam do wymodelowanie zarówno policzków (wyszczuplą optycznie twarz i nadadzą jej wyrazu), jak i do zaznaczenia załamania powieki. W obu przypadkach będą wyglądać bardzo naturalnie i elegancko. Róż możemy nałożyć z powodzeniem na policzki, jak i na powieki. Dzięki niemu będziemy się prezentować młodziej, dziewczęco i zdrowo. Rozświetlacz to najbardziej uniwersalny kosmetyk, którym nie tylko podkreślimy kości policzkowe, ale również łuk kupidyna, łuk brwiowy, grzbiet nosa, obojczyki, powieki i wewnętrzne kąciki oczu. Z dobrze dobraną paletą do konturowania mamy prawdziwe pole do popisu!
Piękna gama kolorystyczna dopasowana do większości karnacji
Paletę Bronzing & Contouring (119 zł) marki Pupa pokochałam przede wszystkim za niezwykle uniwersalne odcienie, które wyglądają pięknie na każdej karnacji. Sięgałam po nią zarówno w czasie, gdy byłam lekko opalona, jak i teraz, gdy wróciłam do mojego naturalnego, jasnego odcienia skóry. W obydwóch przypadkach sprawdza się bardzo dobrze. W palecie otrzymujemy dwa matowe brązy. Pierwszy z nich jest odrobinę jaśniejszy oraz ciut cieplejszy, dzięki czemu bardzo dobrze sprawdza się w roli typowego bronzera. Dodaje naszej skórze efektu lekkiej złotej opalenizny. Jest nienachalny i ładnie stapia się z karnacją. Drugi to zimniejszy, ciemniejszy brąz, który na szczęście pozbawiony jest szarości czy burości. Bardzo ładnie imituje naturalny cień, dzięki czemu możemy z łatwością wykonturować twarz, odejmując sobie kilka kilogramów. Róż to ładna matowa brzoskwinia. Dobrze komponuje się z pozostałymi odcieniami i dodaje dziewczęcego, zdrowego rumieńca. Moją największą miłością jest rozświetlacz o pięknym szampańskim odcieniu. Jest idealny dla słowiańskich karnacji. Tworzy przepiękny efekt tafli na skórze i cudownie podkreśla zarówno kości policzkowe, jak i obojczyki!
Jakość na najwyższym poziomie
Paleta do konturowania oczarowała mnie również swoją jakością. Niezależnie od wykończenia pudry mają niezwykle aksamitną, kremową formułę, która nie sprawia najmniejszych problemów w czasie aplikacji. Ładnie się rozcierają, nie tworzą plam ani smug. Są bardzo dobrze napigmentowane, ale nie martwcie się o przerysowany efekt. Nawet nałożone ciężką ręką są łatwe do rozblendowania i każdy błąd łatwo naprawicie. Pudry pięknie stapiają się ze skórą nie powodując uczucia suchości czy pudrowości. Wyglądają naturalnie i elegancko. Nakładałam je na różne podkłady i nigdy nie miałam problemów z ich trwałością. Na uwagę zasługuje również sama gramatura – w palecie znajdziecie aż 17,5 grama kosmetyków, jak i opakowanie, które jest wręcz stworzone pod podróżowanie. Znajdziecie w nim pokaźne lusterko, a całość jest wykonana z grubego plastiku, który zapewnia bezpieczeństwo pudrom.
Zachęcam Was do odwiedzenia Douglasa i poznania palety Bronzing & Contouring. Moim zdaniem jest w pełni warta swojej ceny i możliwe, że tak jak ja, nie będziecie chciały się z nią rozstać. Nie znajduję w niej żadnej wady i z przyjemnością zabiorę ją jeszcze na wiele wyjazdów.
24 komentarze
Pięknie się prezentuje na buzi!
Pięknie wygląda na buzi 🙂 Moja córka też ją ma, tylko w innej kolorystyce. Uwielbiam się nią malować 🙂
Ładna kolorystyka. Nawet nie wiedziałam, że taka paleta była do kupienia 🙂
Bardzo fajny efekt. Bardzo lubię takie kosmetyki których działanie można ze sobą łączyć – i to nie tylko na wyjazdy!;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
świetne kolory 😀 bardzo naturalne 😀
Paleta daje świetny, naturalny efekt na twarzy 🙂 Podoba mi się!
Piękna!
wolę nieco chłodniejsze bronzery 🙂
Moja przyjaciółka ma ją i namawia na zakup, bo jest zachwycona. Widzę, że u Ciebie też zachwyt, więc chyba w końcu przestanę być odporna na siłę sugestii;)
Ps. Piękne zdjęcia.
daje bardzo ładny efekt na buzi 🙂
Coś czuję, że polubiłabym się z tą paletką. Wizualnie bardzo mi się podoba, to lusterko, to wykonanie. Ale najważniejszy jest wnętrze paletki – to, że można łatwo poprawić błąd i to, jaki naturalny efekt na Twojej buzi widzę sprawia, że mi się ona podoba :D. Ja sama do konturowania mam tylko jedną paletkę, a właściwie jest to paletka do scrobingu z Wibo i niestety można sobie bardzo łatwo zrobić nieestetyczne plamy na twarzy no i te kolory takie niedopasowane do większości Polek :/
Świetna jest ta paletka 🙂 Bardzo mi się podoba 🙂
Pięknie wygląda na buzi.
Moja paletka do konturowania jest zdecydowanie bardziej w brązie, ale też odkryłam tego lata swoją ulubioną.
Bardzo ładne kolorki pokazałaś 🙂 takie jak lubię
na Tobie wygląda bardzo ładnie
Do twarzy Ci w tych kolorach 🙂
Bardzo cenię sobie palety do konturowania, lubię mieć wszystko w jednym miejscu, dobrze ze sobą połączone. Poza tym takie produkty świetnie sprawdzają się przy ograniczonym miejscu w bagażu podczas podróży 🙂 Ta paleta prezentuje się przepięknie! Chętnie wpadnę do Douglasa, by "ją pomacać" 🙂
Chyba się na nią skuszę 🙂
Pretty shades!
Regards.
Neverpayful.com
Dealswithin.com
Wygląda pięknie, ale odcienie ma raczej nie dla mnie 😉
Bardzo ładnie wygląda, tak naturalnie:) Zawsze mnie śmieszy nazwa tej firmy:D
bardzo ładne kolory i fajnie wyglądają na buzi 🙂
Świetnie prezentują się te kolorki 🙂