The Balm: Hot Mama, Cabana Boy, Frat Boy, Balm Desert, Bahama Mama oraz Mary Lou-Manizer

by My strawberry fields
Od
początku istnienia bloga nie ukrywam swojego zauroczenia kosmetykami marki the
Balm. Ogromnie polubiłam ich palety cieni, ale moimi faworytami są bronzery,
róże oraz rozświetlacze. Niezależnie od koloru ich jakość jest na bardzo wysokim
poziomie i mogą z powodzeniem konkurować z kosmetykami dużo droższych marek. W
dzisiejszej recenzji chciałam Wam pokazać mój niemały zbiór kosmetyków do podkreślania
policzków marki the Balm.  

Kosmetyki
the Balm wyróżniają się na tle konkurencji swoimi bardzo charakterystycznymi,
inspirowanymi stylem pin-up opakowaniami, które zazwyczaj  wykonane są z kartonu. Mimo zastosowania nietypowego
materiału są wytrzymałe i po wielu miesiącach, a nawet latach używania świetnie
pełnią swoją funkcję ochronną oraz dekoracyjną. W każdym z opakowań znajduje
się lusterko, które przyda się w awaryjnych sytuacjach. 

Każdy z
prezentowanych kosmetyków charakteryzuje się bardzo aksamitną i delikatną
konsystencją oraz świetną pigmentacją. Już odrobina wystarczy do podkreślenia
kości policzkowych lub nadania skórze efektu subtelnej opalenizny. Ich
aplikacja nie przysparza najmniejszych problemów, nie tworzą plam, nie dają pudrowego,
nienaturalnego efektu oraz nie pylą się. Na skórze trwają w niezmienionym
stanie przez cały dzień i noc. 

Hot Mama to
brzoskwiniowo – różowy róż z milionem złotych drobinek, który moim zdaniem jest
fenomenalną alternatywą dla kultowego różu Orgasm od Nars. Jest to świetna propozycja
na ciepłe miesiące, pięknie podkreśla opaleniznę i dzięki subtelnemu połyskowi
zastąpi nam również rozświetlacz.


Cabana Boy to
pozycja obowiązkowa na jesień i zimę. Jest to dosyć rzadko spotykany przepiękny
malinowy róż z delikatnym satynowym połyskiem. Na policzkach daje naturalny
kolor rumieńców, podobny do tego, który uzyskujemy w mroźne dni. W jego przypadku
zdecydowanie trzeba uważać, aby nie przedobrzyć, jej niezwykle mocno
napigmentowany.

Frat Boy to mój
absolutny ulubieniec po który sięgam przez cały rok. Matowy brzoskwiniowy róż
wygląda pięknie niezależnie od pory roku, pasuje do każdej karnacji i
większości makijaży. Subtelnie podkreśla kości policzkowe zapewniając niezwykle
dziewczęcy efekt.

Balm Desert to
hybryda różu z bronzerem i tak samo jak Frat Boy jest niezwykle uniwersalnym
odcieniem, który przypadnie do gustu większości kobiet. Przepięknie podkreśla
policzki nadając im delikatnego efektu opalenizny oraz optycznie wyszczuplając
twarz. Świetny odcień zarówno do smokey eye, jak i klasycznej kreski.


Bahama Mama to jeden
z najbardziej znanych produktów marki. Jest to matowy bronzer, który świetnie
się sprawdzi do ocieplenia cery i nadania jej odrobiny opalenizny, jak i do
wykonturowania policzków. Osoby o bardzo jasnej karnacji muszą zachować umiar w
czasie aplikacji, jest to dosyć ciemny odcień o bardzo dobrej pigmentacji.  

Mary Lou–Manizer to
kolejny kultowy kosmetyk, o którym słyszała zapewne każda z Was. Ten piękny
rozświetlacz o ciepłych tonach tworzy na kościach policzkowych efekt tafli,
który przyciąga spojrzenie i zapewni niejeden komplement. Przepięknie wygląda
również na powiekach nadając spojrzeniu świeżości.  

Jeżeli nie
macie w swojej kosmetyczce przynajmniej jednego kosmetyku marki the Balm to
serdecznie Was zachęcam do ich wypróbowania. The Balm to nie tylko dziewczęce,
lekko zwariowane opakowania, ale także piękna gama kolorystyczna oraz świetna
jakość i niewygórowana cena. Od kilku lat jestem ich ogromną wielbicielką i
ciężko znaleźć mi kosmetyki, które mogłyby z nimi konkurować. 

Od prawej:
Bahama Mama, Balm Desert, Frat Boy, Cabana Boy, Hot Mama, Mary Lou-Manizer


Kosmetyki
the Balm są dostępne w perfumeriach Douglas oraz drogeriach internetowych. Ich
cena waha się od 60 do 90 złotych w zależności od miejsca sprzedaży.

You may also like

65 komentarzy

Kraina Kobiecości 19 grudnia, 2015 - 11:22 am

Super są te kosmetyki 🙂 Same perełki 🙂

Reply
Ruda 19 grudnia, 2015 - 11:50 am

Ale piękności, ja z The Balm mam jeden róż, małą paletkę i jeszcze tę ostatnią nowość, paletkę z miniaturkami kilku kosmetyków :>

Reply
Mrs.Rose 19 grudnia, 2015 - 12:02 pm

Czytałam sporo pozytywnych opinii o kosmetykach tej marki, sama jeszcze nie miałam okazji żadnego stosować

Reply
Sonia 19 grudnia, 2015 - 12:09 pm

Kosmetyki The Balm są urocze! Sama mam tylko jeden produkt ale Twoja kolekcja jest imponująca 🙂

Reply
Lukrowa Mama 19 grudnia, 2015 - 12:47 pm

Cudowna kolekcja, te kosmetyki uzalezniaja 🙂

Reply
Dajanalogist 19 grudnia, 2015 - 12:59 pm

właśnie się zastanawiam nad zainwestowaniem w bronzer 🙂

Reply
Rzetelne Recenzje 19 grudnia, 2015 - 1:11 pm

Bronzer i rozświetlacz ciekawią mnie nie od dziś 🙂

Reply
Wendys Nook 19 grudnia, 2015 - 1:13 pm

oooo jakie fajne porównanie, wielokrotnie widziałam te róże w osobnych wpisach i ostatnio po wykończeniu mojego ulubionego różu z Inglota zastanawiam się nad którymś z The Balm jednak ciężko było mi się zdecydować. A tu proszę wszystkie dokładnie opisane i przedstawione w jednym miejscu 🙂 teraz bez wątpliwości wiem, że mam chrapkę na Cabana Boy.

Reply
simply_a_woman 19 grudnia, 2015 - 2:32 pm

piękna kolekcja! marzy mi się balm desert 🙂

Reply
Anonimowy 19 grudnia, 2015 - 2:46 pm

Mnie kusi rozświetlacz, muszę go w końcu zamówić 🙂

Reply
Secretaddiction 19 grudnia, 2015 - 2:56 pm

Niezla masz kolekcje:) ja tez lubię the balm i mam jeszcze chęć na Betty:)

Reply
Zakochana w kolorkach 19 grudnia, 2015 - 3:33 pm

Podoba mi się Lou manizer i Bahama mama 🙂

Reply
Szmaragdowe_Oczko 19 grudnia, 2015 - 3:38 pm

Chciałoby się mieć je wszystkie 🙂 <3

Reply
Natalia 19 grudnia, 2015 - 3:43 pm

Fajne kosmetyki, ale ja za takimi nie przepadam 🙂

Reply
Unknown 19 grudnia, 2015 - 4:30 pm

Śliczności. :)) Niestety do tej pory niczego tej firmy nie próbowałam, wszystko ze względu na to, że koleżanka miała ten rozświetlacz, który wszyscy zachwalają i miała okropny brokat na twarzy od niego. :/ Dlatego stwierdziłam, że to właśnie TA firma, od której muszę się trzymać z daleka, bo akurat mi się może nie spodobać. 🙁

Reply
Blogerka Anka 19 grudnia, 2015 - 5:35 pm

ładna kolekcja ci się uzbierała 🙂

Reply
bloggevelinee 19 grudnia, 2015 - 6:23 pm

Marzy mi się chociaż jeden produkt z tej firmy, ale na razie cena mnie odstrasza 🙂

Reply
Drzemiące Piękno 19 grudnia, 2015 - 6:45 pm

Ciekawią mnie te produkty. 🙂

Reply
Zakręcona ZuZula 19 grudnia, 2015 - 6:58 pm

Super mają pudełeczka 🙂

Reply
czarnulkaa 19 grudnia, 2015 - 7:12 pm

o matko :p dla mnie za drogie 🙂

Reply
Retro mama 19 grudnia, 2015 - 7:13 pm

Jestem pełna podziwu dla twojej kolekcji.

Reply
www.natalia-i-jej-świat.pl 19 grudnia, 2015 - 9:12 pm

Nie znam ich produktów, a pierwsze zdj z daleka pomyliło mi się ze stosem książek.

Reply
Hushaaabye 19 grudnia, 2015 - 9:38 pm

Ależ masz piękną gromadkę 🙂 Szczerze zazdroszczę, bo sama nie miałam jeszcze przyjemności używania tych produktów, a wyglądają naprawdę pięknie 🙂

Pozdrawiam 🙂

Reply
Kaś. Klub Kosmetyczny 19 grudnia, 2015 - 9:53 pm

Niezła kolekcja. Mary Lou–Manizer mi się marzy, sprawię sobie na urodziny:)

Reply
Agnieszka 19 grudnia, 2015 - 9:55 pm

Wspaniała kolekcja 🙂

Reply
okiemjustyny 19 grudnia, 2015 - 10:31 pm

Wow, masz świra na ich punkcie! 😀
Miałam Bahama Mama i Mary Lou, ale BM za ciemna, a ML za złota. Nie dla mnie The Balm, nie dla mnie…

Reply
Veronica B. 19 grudnia, 2015 - 10:31 pm

Zazdrość:) Tyle perełek:)

Reply
justitia 19 grudnia, 2015 - 10:44 pm

ależ kolekcja!
muszę przyznać, że podzielam Twoje uwielbienie do produktów The Balm 🙂 sama mam trzy róże i bronzer!

Reply
Evelinn 19 grudnia, 2015 - 11:11 pm

Mam Cabana Boy'a i bardzo się lubimy 🙂

Reply
Kathy Leonia 20 grudnia, 2015 - 8:03 am

zapasy na lata:D

Reply
Unknown 20 grudnia, 2015 - 8:54 am

Cabana, Frat i Lou, ewentualnie Bahama, reszta mi nie pasuje

Reply
Butik Lumi Shop 20 grudnia, 2015 - 9:37 am

Niestety jeszcze nie mam żadnego z ich kosmetyków ale znalazły się one na mojej whistliście na 2016 rok.:d

Reply
Unknown 20 grudnia, 2015 - 9:58 am

Ale to wszystko cudownie wygląda! Nie miałam jeszcze styczności z marką, ale kusi bardzo. 😉

Reply
Anonimowy 20 grudnia, 2015 - 10:59 am

Spora kolekcja. Ja miałam Bahama Mama i Mary Lou i udało mi się zużyć 🙂
Więcej zdobyczy z The Balm nie planuję 🙂

Reply
Unknown 20 grudnia, 2015 - 11:45 am

O każdym z tych produktów słyszałam, jednak nigdy ich nie miałam, bardzo chciałabym to zmienic 🙂

Reply
KosmetykoFanki 20 grudnia, 2015 - 12:08 pm

Cabana Boy musi być mój <3

Reply
mintelegance89 20 grudnia, 2015 - 3:53 pm

patrząc na pierwsze zdjęcie, ktoś mógłby pomyśleć, że będzie to recenzja ostatnio przeczytanych książek:D

Reply
Unknown 20 grudnia, 2015 - 4:38 pm

bahama mama od dawna mnie kusi 🙂

Reply
anna piekneperfumy 20 grudnia, 2015 - 5:25 pm

Ja mam eyeliner tej marki oraz mini rozświetlacz i potwierdzam, że to super kosmetyki, Muszę dokupić jakiś róż:)

Reply
AGA-KA 20 grudnia, 2015 - 7:19 pm

słyszałam o nich wiele dobrego, a Twoja kolekcja jest imponująca 🙂

Reply
anitk4 20 grudnia, 2015 - 9:56 pm

opakowania faktycznie maja obłędne, nie mówiąc już o samych kosmetykach 🙂

Reply
Uzależniona Zakupoholiczka 21 grudnia, 2015 - 3:04 pm

Mary i Mamuśka bardzo mi się marzą 🙂

Reply
Unknown 21 grudnia, 2015 - 5:38 pm

Cudeńka <3

Reply
Karolina 21 grudnia, 2015 - 6:57 pm

Najchętniej kupiłabym wszystko 🙂

Reply
elare 21 grudnia, 2015 - 9:22 pm

A ja nie mam jeszcze nic z tej firmy. Chętnie sięgnę po rozświetlacz, ale na razie mam dwa inne i pewnie nieprędko się skończą.

Reply
Inga B. 21 grudnia, 2015 - 10:58 pm

Ja na razie mam Mary i Cindy Lou Manizer, ale wiele kosmetyków z tej firmy chodzi mi po głowie 😉

Reply
Unknown 22 grudnia, 2015 - 9:58 am

Frat Boy i Cabana Boy mi się podobają 🙂

Reply
nutkowa 22 grudnia, 2015 - 2:17 pm

Nie mam jeszcze nic z tej firmy ale każdy kosmetyk kusi 😉 Pozdrawiam

Reply
psychodelax3 22 grudnia, 2015 - 9:30 pm

musiałabym wypróbować przed zakupem 🙂

Reply
Anna H 23 grudnia, 2015 - 12:59 pm

Widziałam wielokrotnie te produkty na blogach 😛 jednak sama się jeszcze nie skusiłam

Reply
dakota 23 grudnia, 2015 - 7:39 pm

niezmiennie i bezustannie podziwiam ich opakowania 🙂

Reply
Joannaa Lifestyle 25 grudnia, 2015 - 10:38 pm

ja posiadam bronzer i rozświetlacz tej marki, mam w planach kupić jeszcze paletkę cieni z facetami haha 😉

Reply
TeczowyKoszyk 26 grudnia, 2015 - 3:31 pm

Często spotykam te kosmetyki na blogach i przeważnie czytałam pozytywne komentarze 🙂

Reply
TeczowyKoszyk 26 grudnia, 2015 - 3:31 pm

Często spotykam te kosmetyki na blogach i przeważnie czytałam pozytywne komentarze 🙂

Reply
Zdrowa i Piękna 27 grudnia, 2015 - 5:42 pm

fajną masz kolekcję, bardzo podobają mi się oryginalne opakowania kosmetyków 🙂

Reply
Basia Smoter 27 grudnia, 2015 - 10:05 pm

Piękna kolekcja 🙂

Reply
Unknown 28 grudnia, 2015 - 5:58 pm

Bahama mama mam na liście :)))

Reply
PureMorning 29 grudnia, 2015 - 1:20 pm

Wspaniała kolekcja :))

Reply
Unknown 29 grudnia, 2015 - 4:58 pm

Jej! Cudowne kosmetyki!

Reply
0jla 3 stycznia, 2016 - 3:51 pm

łał imponująca kolekcja! nie spodziewałam się, że Frat Boy jest taki śliczny! 😀

Reply
Unknown 6 stycznia, 2016 - 9:40 am

Muszę zakupić sobie ładny róż 🙂

Reply
Codzienność kobiety 6 stycznia, 2016 - 4:14 pm

Wow spora kolekcja. Bahama Mama kusi mnie już od dawna.
:*

Reply
BlondeChemist 25 stycznia, 2016 - 2:15 pm

Właśnie z The Balm nie mam ani jednej rzeczy jeszcze. Rozświetlacz i jakiś róż mi się marzył ale na razie zrezygnowałam bo mam sporo innych.

Reply
Tyśka 14 marca, 2016 - 6:53 pm

Nie miałam nic z theBalm, ale planuję zakupić paletę Nude Tude, cień do brwi Brow Pow oraz bronzer Bahama Mama 🙂

Reply
Aromatowo.pl 16 listopada, 2016 - 8:50 am

Po tym wpisie do swojej listy dorzucam na pewno Balm Desert, dzięki. 🙂

Reply

Leave a Comment