Niezaprzeczalnym makijażowym hitem ostatnich miesięcy są matowe usta. Widzimy je
na wybiegach, w magazynach mody, a także na ulicy. Większość z nas poddała się
już tej modzie i lekkie, połyskujące błyszczyki dawno trafiły na dno
kosmetyczki. Teraz rządzi mocne krycie i pełen mat. Wykończenie to kiedyś było
utożsamiane z wysuszonymi ustami i trudnymi w aplikacji twardymi
konsystencjami. Znalezienie dobrej, matowej szminki wiązało się z niemałym
wydatkiem. Na szczęście marki kosmetyczne nie próżnują tworząc coraz to lepsze
formuły i odcienie, dzięki czemu już za kilkanaście złotych możemy kupić sobie
świetny jakościowo kosmetyk.
na wybiegach, w magazynach mody, a także na ulicy. Większość z nas poddała się
już tej modzie i lekkie, połyskujące błyszczyki dawno trafiły na dno
kosmetyczki. Teraz rządzi mocne krycie i pełen mat. Wykończenie to kiedyś było
utożsamiane z wysuszonymi ustami i trudnymi w aplikacji twardymi
konsystencjami. Znalezienie dobrej, matowej szminki wiązało się z niemałym
wydatkiem. Na szczęście marki kosmetyczne nie próżnują tworząc coraz to lepsze
formuły i odcienie, dzięki czemu już za kilkanaście złotych możemy kupić sobie
świetny jakościowo kosmetyk.
Matowe
pomadki w kredce Matte Crayon Lipstick marki Golden Rose są świetnym przykładem
bardzo dobrego kosmetyku za grosze, dzięki czemu w krótkim czasie stały się
prawdziwym hitem blogosfery. Te niepozorne czarne kredki kryją w sobie
niezwykle kremowe szminki, które gładko suną po ustach zapewniając idealnie
obrysowany kontur oraz pełne krycie. Ich matowe wykończenie jest bardzo komfortowe
w noszeniu, nie wysusza warg i nie migruje poza ich obręb. Producent obiecuje
również działanie nawilżające i odżywiające, ale niestety nie udało mi się go
zaobserwować.
pomadki w kredce Matte Crayon Lipstick marki Golden Rose są świetnym przykładem
bardzo dobrego kosmetyku za grosze, dzięki czemu w krótkim czasie stały się
prawdziwym hitem blogosfery. Te niepozorne czarne kredki kryją w sobie
niezwykle kremowe szminki, które gładko suną po ustach zapewniając idealnie
obrysowany kontur oraz pełne krycie. Ich matowe wykończenie jest bardzo komfortowe
w noszeniu, nie wysusza warg i nie migruje poza ich obręb. Producent obiecuje
również działanie nawilżające i odżywiające, ale niestety nie udało mi się go
zaobserwować.
Ogromną zaletą
kredek jest ich trwałość. W nienaruszonym stanie trwają przez wiele godzin, a
po pewnym czasie równomiernie znikają pozostawiając wargi lekko zabarwione.
Sprawdzą się wyśmienicie w czasie świątecznych spotkań, gdy nie chcemy się
martwić o nasz makijaż i nanosić co kilkadziesiąt minut poprawek. Nie mogę
również nie wspomnieć o bogatej gamie kolorystycznej. Wśród 19 dostępnych
odcieni znalazły się klasyczne czerwienie, bordo, a także stonowane kolory
odpowiednie dla wielbicielek delikatnego makijażu. Jedyną wadą kredek jest
konieczność ich temperowania, ale przy tak niskiej cenie jestem w stanie im to
wybaczyć.
kredek jest ich trwałość. W nienaruszonym stanie trwają przez wiele godzin, a
po pewnym czasie równomiernie znikają pozostawiając wargi lekko zabarwione.
Sprawdzą się wyśmienicie w czasie świątecznych spotkań, gdy nie chcemy się
martwić o nasz makijaż i nanosić co kilkadziesiąt minut poprawek. Nie mogę
również nie wspomnieć o bogatej gamie kolorystycznej. Wśród 19 dostępnych
odcieni znalazły się klasyczne czerwienie, bordo, a także stonowane kolory
odpowiednie dla wielbicielek delikatnego makijażu. Jedyną wadą kredek jest
konieczność ich temperowania, ale przy tak niskiej cenie jestem w stanie im to
wybaczyć.
Ze
wszystkich dostępnych odcieni mają uwagę przykuły trzy kolory. Pierwszy z nich
to bardzo stonowany, brudny róż o numerze 08. Jest to odcień, który będzie
pasował każdej karnacji i subtelnie podkreśli usta bez przerysowanego efektu.
wszystkich dostępnych odcieni mają uwagę przykuły trzy kolory. Pierwszy z nich
to bardzo stonowany, brudny róż o numerze 08. Jest to odcień, który będzie
pasował każdej karnacji i subtelnie podkreśli usta bez przerysowanego efektu.
Pomidorowa
czerwień 07 to odcień, który rezerwuję sobie na specjalne okazję, gdy zależy mi
na bardzo wyrazistym makijażu. Nie da się przejść obojętnie koło tak mocnego
koloru.
czerwień 07 to odcień, który rezerwuję sobie na specjalne okazję, gdy zależy mi
na bardzo wyrazistym makijażu. Nie da się przejść obojętnie koło tak mocnego
koloru.
Niezwykle
modnym odcieniem tej jesieni jest kolor czerwonego wina. 05 świetnie wpisuje
się w ten trend. W związku ze swoim bardzo ciemnym odcieniem jego aplikacji
będziemy musiały poświęcić kilka dodatkowych minut, ale dla takie efektu
zdecydowanie warto.
modnym odcieniem tej jesieni jest kolor czerwonego wina. 05 świetnie wpisuje
się w ten trend. W związku ze swoim bardzo ciemnym odcieniem jego aplikacji
będziemy musiały poświęcić kilka dodatkowych minut, ale dla takie efektu
zdecydowanie warto.
Matte
Crayon Lipstick to jedna z tych szminek, których nie może zabraknąć w
kosmetyczce miłośniczek matowych ust. Jej konsystencja, trwałość, a także gama
kolorystyczna powinna usatysfakcjonować nawet najbardziej wybredne gusta.
Świetny kosmetyk w bardzo rozsądnej cenie.
Crayon Lipstick to jedna z tych szminek, których nie może zabraknąć w
kosmetyczce miłośniczek matowych ust. Jej konsystencja, trwałość, a także gama
kolorystyczna powinna usatysfakcjonować nawet najbardziej wybredne gusta.
Świetny kosmetyk w bardzo rozsądnej cenie.
Kosmetyki
Golden Rose są dostępne w sklepie internetowym producenta, za kredkę Matte
Crayon Lipstick zapłacicie 11,90 zł/ 4,5 g.
Golden Rose są dostępne w sklepie internetowym producenta, za kredkę Matte
Crayon Lipstick zapłacicie 11,90 zł/ 4,5 g.
96 komentarzy
te kredki robią ostatnio prawdziwą furorę:)
dokładnie 😀 a ja nie mam ani jednej 😀
Ja też nie mam 😀
Ta w kolorze czerwonego wina zdecydowanie najładniejsza. 🙂
Te kredki są mega! Muszę się w końcu wybrać po swoje kolorki.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Musze mieć choc jedną 🙂 tylko którą ? 😉
Piękna czerwień!
Pierwszy kolorek najbardziej do mnie przemawia 🙂
Jak w przypadku matowych pomadek GR zauważyłam odżywienie i nawilżenie, tak w przypadku kredek – nie zauważyłam 🙁
05 jest cudowna 😉
08 piękna 🙂
Skusiłabym się na brudny róż:)
08 to istny hit 😉 Ja ma 17 prawie neonowy róż, który u mnie wysusza i trzyma się jakieś 2 godziny ;x
W pierwszej i ostatniej ci najładniej.
Śliczne kolorki :o)
Miałabym chyba problem z wybraniem tylko jednej 🙂 Wszystkie są śliczne 🙂
Cudne są te pomadki, dzisiaj je macałam na stoisku 🙂
Na pewno kupię, wydają się świetne 🙂
mam dwa kolory i używam ich namiętnie 🙂 już dwa razy musiałam je temperować 😛
Ale ładne! Numer 08 to strzał w 10! Właśnie takiego koloru szukam 🙂 DIOR wypuścił w nowej kolekcji podobny odcień, ale chyba jednak zacznę od tańszych zamienników. Piękny 🙂
Mam 05 i jestem oczarowana. 08 może być dla mnie dobrym rozwiązaniem na co dzień- bo nie pasują mi bardzo jasne róże- a ten wydaje mi się być podobny do mojego koloru ust. 😉
Kolor z tych 3 jaki u mnie by się nie sprawdził to pomidorowa czerwień 🙂 póki co używam konturówek z Essence i też są świetne 🙂
Siódemka najbardziej w moim guście. Piękny kolor.
Szczerze to ta ostatnia najbardziej Ci pasuje 🙂
świetne kolorki wg. mnie świetnie ci w pierwszej 🙂 Musze się w końcu na jakąś skusić.
One są boskie! Czaję się właśnie na ten najjaśniejszy z prezentowanych przez Ciebie kolorów, bo na żywo wygląda fantastycznie 🙂
też lubię 🙂
Wszystkie wyglądają pięknie, ale ta pomidorowa czerwień <3 Mrrraaaałłłł!
Po 08 mam zamiar się wybrać 🙂
w czerwieni Ci idealnie:)
kolory są śliczne! 🙂 pierwszy bym brała 🙂
Ja wolę konturówki, bo łatwiej mi się nimi operuje:)
środkowa najbardziej mi się podoba
Bardzo pasuje Ci ten ostatni ciemny kolorek 🙂
Kolory są bardzo ładne 🙂
Świetne kolory, które bardzo dobrze prezentują się na ustach 🙂
Skusilam się dopiero niedawno, ale jestem niezwykle zadowolona 🙂 mam taki jasny odcien różu , lekko koralowy, ale nie pamietam teraz numeru 😛
uwielbiam te kredki i z pewnością powiększę ich kolekcje u siebie 😉
mam trzy kolory tych kredek 🙂 i planuję powiekszyć mój mały zbiór, te kredki są fenomenalne i kosztują tak niewiele 🙂
Skusiłabym się na chyba wszystkie odcienie z serii 😀 Tobie jest bardzo ładnie w tej pomidorowej czerwieni.
08 ma cudowny kolor. Muszę ją kupić. Bradzo lubię kredki z GR.
Kiedyś non stop używałam szminki podobnej do pomadki w kredce 07.
Wyglądasz obłędnie we wszystkich kolorach ;)) Ja mam zamiar je sobie dopiero sprawić 😉
O ja we wszystkich wyglądasz bosko <3 Wczoraj mijałam stoisko GR i się ledwo powstrzymałam 😀
Kuszą mnie te kredki, piękne kolory 🙂
Jakie śliczne kolorki <3
Ja uwielbiam mocno wyraziste usta (oczywiście jeśli nie szaleje się z tapetą i mocnym okiem do tego), dlatego chyba ostatnia pozycja najbardziej mi sie podoba 🙂
Skusiłam się na jedną kredkę ale średnio jestem zadowolona bo bardzo wysusza mi usta. Trwałość jak najbardziej na plus.
Chcę je mieć! Wszędzie je widzę, a teraz nie mam do nich dostępu! Buuu 🙁
Odcień 08 bardzo przypomina kolor szminki Velvet Matte 02, którą posiadam i bardzo lubię, wykończenie też jest chyba podobne 🙂 Skoro piszesz, że są dobre, to może skuszę się na jakiś odcień.
08 bardzo mi się podoba 🙂
najbardziej podoba mi się różowy odcień, a Tobie pięknie w czerwieni, choć w pozostałych też ładnie wyglądasz:)
Będę musiała wreszcie się wybrać do stoiska GR 🙂 Chcę zwrócić uwagę na pomadki, eyelinery i odżywki do paznokci 😉 Boję się, że jak wreszcie tam się pojawię to zostawię pół wypłaty xD
A z kolorów ta czerwień totalnie mnie urzekła <3
Mam gdzieś jedną i jeszcze nie używałam 😮
mocne kolory, podobają mi się
Chętnie przygarnęłabym te 2 zgaszone kolorki! Przedświąteczny buziak Kochana :*
Pięknie zaprezentowałaś te szminki!
Bardzo ładne są te kolory 🙂 I ładnie prezentują się na ustach 🙂
Tak się zastanawiam, który odcień najbardziej mi się podoba i nie umiem się zdecydować 🙂 Wszystkie są wyjątkowe na różne okazje 🙂
bardzo fajne kolorki,szczegolnie ten czerwony 🙂
Ciekawią mnie te pomadki muszę się na którąś skusić 🙂
Świetne kolory, muszę kupić jakąś na wypróbowanie 🙂
Moim zdaniem numer jeden pasuje Ci najbardziej i osobiście chciałabym go mieć w swojej kolekcji. 🙂
Ja ich jeszcze nie miałam, ale ogólnie pomadki golden rose bardzo lubię. Zaden z tych kolorów niestety nie byłby tym "moim".
Ale ładne kolorki 😉
Ładna pigmentacja.
Zaciekawiły mnie te produkty 🙂
Cudne są 🙂
Uwielbiam te kredki:)
A ja muszę je w końcu kupić ! Tyle o nich słucham..
Ja tak samo czuje chetke na nie,,,
U mnie z kolei mocno nawilżają, ale krótko utrzymują się na ustach. 😀 A ciemnego koloru, który mam, nienawidzę, bo jest twardy i skóra ust prześwituje przez niego. 🙁
Jakie mocne kolory. Raczej nie dla mnie, bo wolę delikatniej podkreślone usta.
08 jest piękny, ostatnio bardzo lubię takie kolory 🙂
wszystkie ogromnie mi się podobają! 🙂 uwielbiam maty i chyba muszę sobie jakąś sprezentować 😀
mam kolo 10 i jest również piękny 🙂 a na Tobie 08 bardzo m się podoba no i to ciemne wino bomba 🙂
Wspaniałe KREDKI – muszę mieć choć jedną z nich 🙂
czerwień jest przecudna!
Ta pomidorowa czerwien genialna 🙂
Swietne sa te kredeczki, mam dwie i chce jeszcze 😛
Bardzo mi się podobają.. chociaż ja mam suchą skórę i wrażenie, że żadna szminka nie będzie wyglądać dobrze.
Nie używałam nigdy kredek do ust.
Uwielbiam te pomadki, mam piąteczkę 🙂
Zamówiłam kilka tych kredek i właśnie czekam, aż przyjdzie przesyłka.
Śliczne kolory 🙂
Brudny róż- miazga! :d
Pierwsza opcja – very HOT 😉
Na brudny róż bym się skusiła 🙂
uwielbiam GR! ich pomadki mnie zachwycają 🙂
Matowych pomadek – tego jeszcze nie miałam – nie wiem jak to możliwe. Z tych trzech, najbardziej wpadł mi w oko odcień 08
Mam 13 i szczerze ją kocham. 8 wygląda naprawdę kusząco 🙂
Mam od nich już dwa kolorki i używam non stop 😉
mam 2 kredki są bardzo ładne ale moim zdaniem mało wydajne przy codziennym stosowaniu ;(
Mam 2 z 3 pokazywanych przez Ciebie odcieni i też uwielbiam te pomadki w kredce, wygodnie się nimi maluje usta i baaardzo długo sie trzymają 🙂
08 już kończę, pierwszy raz zdarza mi się coś takiego:) Pięknie Ci w tym bordowym odcieniu:)