Za oknem pogoda nie zachwyca, ale wraz pudełkiem beGlossy Summer Time nadal możemy zatrzymać lato w kosmetyczce. Sierpniowa edycja składa się z sześciu pełnowymiarowych kosmetyków, gadżetu oraz jednej miniaturki idealnej na wakacyjne wyjazdy. W środku znajdziemy kilka hitów, które zdecydowanie warto wypróbować
beGlossy Summer Time- pielęgnacja ciała
Zacznijmy od gwiazdy tej edycji, czyli Pianki pod prysznic The Ritual of Sakura marki Rituals (39 zł/200 ml). To kosmetyk, który jest mi doskonale znany i do którego cyklicznie wracam od wielu lat. Uwielbiam go za przepiękny, otulający zapach, niezwykłą konsystencję oraz dobrze działanie oczyszczające. To mały luksus, który sprawia, że codzienny prysznic jest prawdziwie relaksującym momentem dnia. Dodatkowo w pudełku Summer Time znajdziemy kod promocyjny BEGLOSSY2021, dzięki któremu otrzymamy 45 zł rabatu przy zakupach za min. 180 zł. Warto się skusić! W kategorii pielęgnacja ciała znajdziemy dodatkowo antyperspirant w kulce Nivea Magnesium Dry Fresh (14,99 zł/50 ml) bez aluminium. Ma zapewnić aż 48 godziną świeżość oraz chronić przed wilgocią pod pachami. Dodatkowo czekają na nas dwie saszetki Przyspieszacza do opalania Lirene Sun Booster (3,99 zł/13 ml). To lekki balsam wzbogacony aktywnymi składnikami odżywczo-pielęgnującymi, który skraca czas potrzebny do uzyskania efektu zdrowej, złocistej opalenizny. Niestety nie jestem fanką takich produktów i uważam, że dużo rozsądniej postawić na dobry filtr przeciwsłoneczny i samoopalacz.
Pielęgnacja twarzy i gadżety
W kategorii pielęgnacja twarzy najbardziej ucieszyła mnie obecność 3% Serum z peptydami Peptide Lift od marki Bielenda (44,99 zł/15 ml). Jest to mocno skoncentrowane serum przeciwzmarszczkowe. Wygładza, zmniejsza oznaki starzenia, poprawia jędrność, elastyczność, wspomaga redukcję zmarszczek, a także odżywia i nawilża skórę. Zawiera 3 rodzaje specjalnie dobranych peptydów w efektywnych stężeniach. Do marki Bielenda mam dużą słabość i zaufanie, więc liczę na nowy hit. Ostatnim pełnowymiarowym kosmetykiem jest Bąbelkowy płatek oczyszczający (7,99 zł/5 ml). Dzięki właściwościom detoksykującym ma delikatnie oczyszczać i rozjaśniać zabrudzoną czy zanieczyszczoną skórę. Przyznam, że dla mnie brzmi to jak dziwny i stosunkowo drogi gadżet, ale może pozytywnie mnie zaskoczy. W formie podróżnej otrzymujemy Rozświetlający płyn micelarny Ananas od Bielenda (9,99 zł/100 ml). Zawiera bioaktywną wodę cytrusową, sok z ananasa, regenerujący kwas laktobionowy oraz oczyszczające micele. Przeznaczony jest do codziennego oczyszczania i pielęgnacji cery pozbawionej blasku i może być stosowany zarówno do demakijażu twarzy, jak i oczu i ust. Oczyszcza i odświeża, jednocześnie rozświetla cerę. Zabiorę go ze sobą na kolejny wyjazd. Dodatkowo w pudełku Summer Time znajdziemy świecę Bispol Summer Mornings (8,49 zł/130 g), która składa się z trzech kolorów wosków i wedle producenta pachnie kwiatami. Ja wyczuwam zapach świeżego prania.
Podsumowując w pudełku beGlossy Summer Time znalazłam kosmetyki o wartości około 132 zł. Bardzo mnie cieszy, że pojawiła się w nim pianka Rituals i serum z Bielendy. Reszta kosmetyków jest bardzo miłym dodatkiem. Jak oceniacie sierpniową edycję?
Poznaj również edycję lipcową i czerwcową!
4 komentarze
Pogoda taka, że faktycznie pozostaje cieszyć się zapachami lata w kosmetykach, albo wyciągnąć waniliowe, słodkie otulające zapachy i świece.
Lubię tę piankę Rituals ❤
z zwartości przygarnęłabym praktycznie wszystko 🙂 no może oprócz tych przyśpieszaczy do opalania 😛
Takie boksy mają sens albo wtedy, gdy otrzymasz tam wszystko co chcesz, albo jakieś ciekawe nowości. Ten więc jest zupełnie nie dla mnie;)
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂