Jednym z najpopularniejszych trendów na sezon wiosna-lato 2017 jest kreska na oku w intensywnym, przyciągającym wzrok kolorze. Tylko od Was zależy czy zdecydujecie się na głęboki kobalt, wyrazistą zieleń czy tajemnicze bordo. W asortymencie Marc Jacobs Beauty na pewno znajdziecie wymarzony odcień. Gama kolorystyczna bestsellerowych kredek Highliners właśnie rozrosła się o dwanaście przepięknych matowych kolorów, które świetnie dopełniają ich klasyczną kolekcję. Połysk czy mat – ta decyzja nie będzie łatwa.
O kredkach Highliners (89 zł/0,5 g) wspominałam Wam już kilkukrotnie na blogu, są to niezaprzeczalnie jedne z najlepszych kredek jakie miałam okazję do tej pory używać. Wyróżnia je niezwykle jedwabista żelowa konsystencja, która zapewnia jednolitą linię bez smug i nierówności już przy pierwszym pociągnięciu. Sięgając po te kredki nie musicie się martwić o nadmierne naciąganie delikatnej skóry powiek i czasochłonną aplikację. Gładko suną po skórze, sprawiając, że malowanie kreski na oku staje się dziecinnie łatwe.
Opisując Highliners nie można nie wspomnieć również o ich rewelacyjnej pigmentacji. Kolory są niezwykle nasycone i wyraziste. Zapomnijcie o wypłowiałej czerni i ledwo widocznych, wyblakłych kreskach. Marc Jacobs to głębokie, piękne barwy, które wybijają się w makijażu oka. Rewelacyjna jest również ich trwałość. Ich wodoodporna formuła sprawia, że bez uszczerbku wytrzymują przez cały dzień, a nawet noc. Nie straszne im upały czy deszcz. Nie rozmazują się, nie tracą na intensywności i nie kruszą się. Są świetnym wyborem również przy malowaniu linii wodnej, jako jedne z nielicznych nie sprawiają problemów w czasie aplikacji, a także nie wymagają poprawek przez długie godziny. Co równie ważne łatwo zmywają się przy pomocy dobrego płynu dwufazowego lub olejku do demakijażu.
W czasie projektowanie kosmetyków Marc Jacobs Beauty, nacisk jest kładziony nie tylko na samą jakość produktów, ale również na niezwykle elegancki design. Highliners mają piękne, nowoczesne opakowania w kolorze srebra i czerni, a ich wykończenie jest dopasowane do formuły kredki. Są to kredki wysuwane, a w końcówce zostały schowane bardzo wygodne temperówki, które umożliwią Wam w każdej chwili bezproblemowe zatemperowanie rysika. Już nigdy nie będziecie mieć problemów z narysowanie precyzyjnej kreski. Tak jak wspominałam kredki są dostępne w dwóch wykończeniach. Możecie się zdecydować na niezwykle modny w tym sezonie mat, który prezentuje się na oku bardzo nowocześnie i elegancko. W zależności od wybranego przez Was odcienia możecie nosić go solo dla szybkiego, acz efektownego makijażu, bądź połączyć z cieniami. Alternatywą jest klasyczna, lekko połyskują formuła, która od lat ma wielkie grono fanek. W obydwóch przypadkach możecie liczyć na świetną jakość i łatwość aplikacji.
Na zdjęciach możecie zobaczyć 5 kolorów, które towarzyszyć mi będą w nadchodzącym sezonie. Blacquer to głęboka, piękna czerń w klasycznym, połyskującym wykończeniu. Jest idealnym wyborem na co dzień, dopełni Wasz dzienny makijaż, a także sprawdzi się w wieczorowym smoky. Ten odcień powinien się znaleźć w każdej kosmetyczce. Pozostałe cztery kredki mają wykończenie matowe. Najbardziej stonowany jest brąz (Brown)ie w kolorze mlecznej czekolady. Świetnie się sprawdza w codziennym, lekkim makijażu, na oku prezentuje się delikatniej i subtelniej niż czerń i będzie odpowiedni nawet w bardzo formalnych sytuacjach. Fine(wine) to przepiękny odcień czerwonego wina. Na pierwszy rzut oka może odrobinę onieśmielać, ale przy odrobinie wprawy możemy stworzyć nim bardzo modny i elegancki look. Wybierając go należy uważać, żeby nie łączyć ze zbyt dużą ilością ciepłych cieni, bo z łatwością możemy uzyskać efekt podbitego oka. Świetnie się jednak sprawdzi jako akcent przy bardzo neutralnym makijażu. Alternatywnie można ją również użyć do makijażu ust. Moim ulubionym odcieniem jest indygo Out Of The Blue, które sprawia, że oko wygląda na większe i jest świetnym sposobem na przemycenie odrobiny koloru do codziennego makijażu. Jego ogromną zaletą jest również optyczne wybielanie gałki ocznej. Na deser został najbardziej odważny odcień, czyli Whirl(pool), który prawdopodobnie zostanie moim wakacjnym hitem. Przepięknie będzie się prezentować na opalonej skórze i będzie idealnym dodatkiem do wakacyjnych sukienek.
Highliners spełniają wszystkie moje oczekiwania względem kredek do oczu, a ich używanie to prawdziwa przyjemność. Są niezwykle kremowe, świetnie niepigmentowane i trwałe. Jeżeli szukacie nowej kredki to koniecznie zajrzyjcie do Perfumerii Sephora i wybierzcie idealny kolor dla Was. Tylko uważajcie, te kredki są uzależniające.
111 komentarzy
Jeju są świetne, tylko czemu takie drogie? :/
Pozdrawiam c; /~Kinga
Unpredictabble
Niestety za tak dobrą jakość, wybór kolorów i design trzeba zapłacić trochę więcej 🙂
Czuję się zachęcona do poznania chociaż jednej z tych kredek. Linie słabo mi wychodzą, ale jak piszesz narysowanie ich tymi kredkami jest proste i bezproblemowe.
Też nie jestem ekspertką w malowaniu kresek, a z Highlinerami wychodzi mi to dosyć dobrze 🙂 z łatwością suną po skórze, a dzięki dołączonej temperówce można łatwo je zatemperować i uzyskać idealnie cienką linię. Dodatkowo są niezwykle trwałe i mają świetną gamę kolorystyczną. Dla mnie ideał 🙂
Uwielbiam te kredki, absolutnie najlepsze! A Twoje zdjęcia zachwycają <3
W takim razie witaj w klubie miłośniczek Marca 🙂 Dziękuję bardzo :*
Śliczne się prezentują:-) W tych kolorowych wyglądają najlepiej młode dziewczyny 😉
Kolorowe pewnie są lepszym wyborem dla młodych osób, ale umiejętnie nałożone będą się świetnie prezentowały na każdej kobiecie 🙂
piękne kolory! i jakie intensywne, wow.
Pigmentacja i wybór kolorystyczny robią wrażenie 🙂
Śliczne kolory! Ale ja jestem tchórzem jeśli o takie kolory chodzi 😀
Ja się na początku bałam zieleni, ale po pierwszej próbie bardzo ją polubiłam. Latem będzie często u mnie gościć 🙂
Turkus absolutnie cudowny!
Cieszę się bardzo, że Ci się spodobał 🙂
Ten turkus do mnie krzyczy "Kup mnie!" :D.
Turkusom nie wolno odmawiać 🙂
Nie lubię kresek ale kolory przepiękne!
Cieszę się, że Ci się spodobały, w ofercie marki jest jeszcze wiele innych boskich odcieni. Może któryś z nich przekona Cię do kresek 🙂
Fajne kolory. Jednak ja i tak uznaję tylko czarną kredkę.
W takim razie zachęcam do zakupu Blacquer, to najlepsza czarna kredka jaką miałam okazję wypróbować.
Dopiero co kupilam matowe Irony <3
Irony to przepiękny odcień, mi po głowie chodzi teraz Over(night) 🙂
Mam czarną kredkę, jest cudowna i nie do zdarcia;). Bardzo ją lubię, jedną już zużyłam;) A nowe odcienie to coś dla mnie, zwłaszcza turkus i niebieski kolor:)
Cieszę się bardzo, że u Ciebie też tak dobrze się sprawdzają! Czerń to idealny wybór na co dzień, jest bezpieczna, klasyczna i u każdego dobrze wygląda. Kolorowe kreski za to będą królowały u mnie wiosną i latem, takie odcienie od razu poprawiają humor 🙂
Dla mnie niestety za droga zabawa :C
MÓJ BLOG
Piękne kolory
wszystkie piekne<3
To mi się podoba. Z chęcią bym się skusiła na taką propozycję w kolorze kobaltowym 🙂 Czegoś takiego potrzeba mi na wiosnę – odrobina szaleństwa!
Pozdrowionka cieplutkie 🙂
Dokładnie, odrobina szaleństwa w makijażu zawsze jest mile widziana 🙂
Ja chcę jeszcze tą zieloną 😛
Wcale mnie to nie dziwi, jest piękna!
cudowne produkty! jednak u mnie nie znalazłyby zastosowania bo źle wyglądam w jakiejkolwiek kresce 😛
U mnie ostatnio króluje tylko brąz ale te kolorki są piękne 😉
Brąz jest bardzo fajnym wyborem na co dzień, podkreśla oko, a przy okazji nie jest zbyt nachalny. Raz na jakiś czas jednak warto zaszaleć z mocnymi kolorami 🙂
Kolory są genialne.
Och, ta granatowa jest przepiękna! Gdybym tylko nie wolała eyelinerów, to z pewnością miałabym tą i czarną w swej kolekcji 😉
Kiedyś sięgałam tylko żelowe linery w słoiczkach, ale od kiedy wypróbowałam kredki Marc Jacobs, reszta poszła w odstawkę. Błyskawicznie maluje się nimi kreskę, są nie do zdarcia, a wybór kolorystyczny jest ogromny 🙂
O matko ten morski skradł moje serce ♥
Cieszę się bardzo, że ma tak duże grono fanek 🙂
Granat i turkus w sam raz na wiosnę :))
Dokładnie, takie kolory zostały stworzone z myślą o pięknych, wiosennych dniach 🙂
Pigmentacja – rewelacja!
Cały czas jestem pod jej wrażeniem, zresztą tak jak kremowej formuły!
Such a nice post!
Bloglovin
STYLEFORMANKIND.COM
Jakie piękne i nasycone kolory.
Można się od nich uzależnić 🙂
Piękne kolory i na twojej powiece prezentują się świetnie 🙂
Dziękuję bardzo, cieszę się, że Ci się podobają 🙂
Cudne☺
Kolory świetne!
Czarny i czerwony jest piękny! :)) Pozdrawiam i życzę cudownego weekenu :*
http://www.makesitsimple.com
Cieszę się, że czerwony też zyskał fankę 🙂 Dziękuję i wzajemnie!
Kolory MEGA! Jednakże osobiście nie stosuje tego typu kredek 🙂
Warto dać im szansę, ich formuła jest genialna i niczym nie przypomina standardowych kredek do oczu 🙂
Wow ale pigment <3 Muszę się skusić chociaż na jeden odcień i wypróbować u siebie . Jestem wielką fanką cieni do powiek tej marki więc podejrzewam,że kredki od nich nie odstawiają 🙂
Cieni niestety jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale palety MJ śnią mi się po nocach 😉 Kredki mają genialną formułę, są świetnie napigmentowane, niezwykle kremowe i mają fenomenalną trwałość. Koniecznie je wypróbuj!
Kolorki piękne, ale cena troszkę wysoka jak za kredkę.
Osobiście nie robię kresek, ale kolorki naprawdę przyciągają wzrok… 😉
jakie piękne kolory;)
O kurczę!!!!Jakie kolory!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Soczyste i barwne, muszę mieć chociaż jeden liner taki!!!!!Dziękuję za inspirację Kochana :* Buziaczki :*
Cieszę się bardzo, że wpadły Ci w oko! Jak się skusisz na któryś z odcieni to koniecznie daj znać jak się u Ciebie sprawdzają 🙂 Buziaki!
Kolory mają cudowne jednak ja nie używam kredek.
ja bym chciała je tak bardzo:D
Śliczne kolorki,cena dosyć wysoka 🙂
Cena nie jest niska, ale ich jakość jest fenomenalna 🙂
Brzmią i wyglądają wspaniale, aż mnie kusi zakup choć jednej. Muszę zerknąć na nie w perfumerii 🙂
Koniecznie zajrzyj do Sephory, wybór kolorystyczny robi wrażanie, a sama jakość jest genialna.
Świetnie wyglądają, szczególnie nie nietypowe odcienie !:)Pozdrawiam i zapraszam do siebie 🙂 ♥ Buziaki!
Sądzę, że właśnie te nieoczywiste kolory są w szczególności warte uwagi, mało która marka ma w swoim asortymencie tyle przepięknych odcieni.
Ta zielona jest cudowna! 🙂
Cieszę się bardzo, że Ci się spodobała 🙂
Rzeczywiście sporo osób ma teraz kolorowe kreski, ale ja uważam, że i tak najładniejsza jest czarna 🙂
Ja dobieram kredki do mojego nastroju, ubioru i okazji. Najczęściej sięgam po czerń, ale raz na jakiś czas lubię zaszaleć z kolorem.
ładne kolory 😉
Kolory śliczne ale turkus jest zdecydowanie najładniejszy. Świetna pigmentacja i widać że jakość też jest niczego sobie 🙂
Oj tak, kosmetyki Marc Jacobs nigdy mnie nie zawodzą, a te kredki są świetne!
Cóż za pigmentacja !!! Kolory piękne – ale nie dla mnie, dobrze czułabym się w miedzi, burgundzie 🙂
Ja pokazałam tylko niewielki urywek ich gamy kolorystycznej. Na pewno znajdziesz również miedź i burgund 🙂
Kobalt totalnie mnie kupił! Obłędnie wygląda 🙂 Ja mam tą kredkę w wersji czarnej i faktycznie jakość jest rewelacyjna.
Cieszę się bardzo, że u Ciebie też się świetnie sprawdziły! Kobalt jest genialny i właśnie po niego najczęściej sięgam 🙂
Mmmm ten kobalt to coś dla mnie! Będę musiała go przy okazji pomacać ;P
Koniecznie! Mimo dosyć odważnego koloru wygląda przepięknie na oku. Cudownie podkreśla kolor tęczówki!
WOW, piękne wyglądają na oku! Kobaltowa ma w sobie to coś, ciężko jest oderwać wzrok 🙂 Widać, że te kredki są naprawdę dobrej jakości. Szkoda, że ja nie sięgam po kredki, ani eyelinery, mam wrażenie, że kreski nie pasują do mojej budowy oka :C
Wydaje mi się, że od każdego kształtu oka można znaleźć odpowiednią kreską. Trzeba trochę pokombinować i wypróbować różnego rodzaju grubości i długości, ale na pewno znajdziesz idealny kształt dla siebie. Kobalt faktycznie hipnotyzuje i nie da się od niej oderwać wzroku 🙂
Pięknie się prezentują. U kogoś taki efekt bardzo mi się podoba 🙂
turkus powala, absolutnie w moim typie!
W takim razie koniecznie leć do Sephory i spraw sobie mały prezent przedwiosenny 🙂
Boskie są te kreduchy! Kocham takie trendy! Mocna krecha na oku to moje drugie imię 😀
Witaj w klubie! Ostatnio bez kreski czuję się naga 🙂
Co za kolory i pigmentacja no prawdziwe cudeńka ,super na wiosnę 🙂
To fakt, zarówno pigmentacja, jak i wybór kolorystyczny powala 🙂
u mnie zwykle kreski z kredek sie odbijaja wiec raczej nie maluje kresek:)
Nie miałam najmniejszych problemów z odbijaniem się tych kredek. Gdy zaschną są nie do zdarcia 🙂
Brzmi ciekawie, sama robię kreski dość rzadko, bo wyglądają na moich oczach tak sobie 🙁
Ale wspaniałe! Mogłabym je wszystkie przygarnąć 😀
Nie dziwię się, w ich bogatej gamie kolorystycznej nie ma ani jednego nietrafionego odcienia!
Zachwyciłas mnie tymi kredkami ! Muszę znaleźć kolor dla siebie !
Cieszę się bardzo, że wpadły Ci w oko! Miłych poszukiwań idealnego koloru!
Wspaniale się prezentują! Miłej niedzieli:)
xxBasia
Wow!! Cudowne kolory <33
ja zdecydownie preferuję klasyczną czarną
Na co dzień też sięgam po czerń, ale raz na jakiś czas mimo jest zaszaleć z kolorem 🙂
nie wiedziałabym na jaki kolor się zdecydować 😛
Wybór zdecydowanie nie jest łatwy, w ofercie mają wiele bardzo nietuzinkowych odcieni, które wręcz zachwycają!
Ależ napigmentowane! Rewelacja <3
http://www.bliskolasu.com.pl
Taka pigmentacja rzadko kiedy się zdarza! Kredki są genialne!
O rany jakie piękne <3
Kolory są nieziemskie choć cena jednak mnie odstrasza 😉
P.S. Piękne zdjęcia! 🙂
Dziękuję 🙂
Aniu poraz kolejny czytam o tych kredkach.. dla mnie Marka Marc Jacobs jest rewelacyjna . Na razie znam 2 produkty i są moimi ulubionymi w kufrze 🙂 mi się najbardziej podoba winna ! Bez problemu nosila bym ją wiosną i latem na oku 🙂
Kredki są fenomenalne i od kilku tygodni nie jestem w stanie się od nich oderwać, genialne formuła i pigmentacja. Cieszę się bardzo, że u Ciebie też się tak dobrze sprawdzają!