Od kilku lat z niecierpliwością wyczekuję najnowszych kolekcji włoskiej marki PUPA. Każda z nich na nowo rozkochuje mnie w ich kosmetykach i z sezonu na sezon zachwyca coraz lepszym designem i jakością. Pink Muse to najnowsza propozycja marki PUPA na wiosnę. Królują w niej subtelne odcienie nude i pastelowego różu, które umożliwiają stworzenie wyrafinowanego makijażu podkreślającego nasze naturalne piękno. Mimo swej delikatności, kolekcja jest bardzo nowoczesna i swoimi formułami oraz kolorystyką zachwyci niejedną kobietę. Kremowe rozświetlacze, metaliczne cienie, balsam zmieniający kolor w zależności od pH ust, kredki, lakiery a może szminki i błyszczyki? W tej kolekcji znajdziecie to wszystko, a każdy z kosmetyków Was oczaruje swoim wyglądem.
Moim absolutnym faworytem tej kolekcji są przepiękne metaliczne cienie VAMP! Metallic Eyeshadow (80 zł/2 g). Wyróżnia je niezwykle aksamitna formuła, która łączy w sobie czyste pigmenty z perłowymi cząsteczkami zapewniając im przepiękne metaliczne wykończenie. Koło tych cieni nie da się przejść obojętnie. Zachwycają również swoją pigmentacją, którą dla jeszcze bardziej wyrazistego efektu można podbić nakładając cienie na mokro. Cienie nie sprawiają najmniejszych problemów w czasie aplikacji, z łatwością uzyskamy nimi wyrazisty efekt oraz w kilka chwil wyblendujemy granice. Nie bledną w czasie nakładania, nie tworzą plam i dobrze współpracują z matami. W czasie aplikacji drobinki mogą się lekko osypywać, więc warto zachować szczególną uwagę. Nie mam najmniejszych zarzutów do ich trwałości, na bazie trwają w idealnym stanie aż do zmycia.
W gamie Pink Muse dostępne są aż cztery odcienie: beż 007 Ethereal Nude, róż 008 Doll Pink, miedź 009 Copper Nude i brąz 010 Tasteful Chocolate. Każdy z nich zdobiony jest przepięknym, kunsztownym tłoczeniem, które jest prawdziwą ozdobą kosmetyczki. Na zdjęciach zobaczycie szampański beż idealny, czyli 007 Ethereal Nude. Jest to niezwykle uniwersalny cień, który świetnie wygląda na całej powiece, a także w wewnętrznych kąciakach oczu i na łuku brwiowym. Pięknie optycznie otwiera oko, dzięki czemu wygląda ono na większe i bardziej wypoczęte. Warto pokusić się również o zaaplikowanie go na kości policzkowe, spektakularny efekt rozświetlenia gwarantowany. Czekoladowy brąz 010 Tasteful Chocolate w swojej ciemnej głębokiej bazie ma zatopione delikatne złote i miedziane drobinki, które nadają mu wielowymiarowości i sprawiają, że przepięknie prezentuje się na oku. Stworzycie nim przepiękne wieczorowe smoky eye, a także pokreślicie zewnętrzne kąciki i dolną powiekę.
Pink Muse Intense Kohl, czyli kajal w kredce (63 zł/1,6 g) zachwyca swoją niezwykle kremową konsystencją i genialną pigmentacją. Jej formuła jest bardzo zbliżona do wychwalanej przeze mnie kredki Highliner marki Marc Jacobs Beauty. Z łatwością sunie po powiece, zapewniając intensywny, głęboki kolor. W przeciwieństwie do kredek Marc Jacobs Beauty nie jest wysuwana, a także ma odrobinę słabszą trwałość. Świetnie się u mnie trzyma wzdłuż linii rzęs, ale niestety „jaskółki” pod koniec dnia tracą na intensywności. Możecie łatwo temu zaradzić, utrwalając ją odrobiną cienia. W ramach kolekcji Pink Muse dostępne są trzy kolory: klasyczna czerń 001 Extra Black, czekoladowy brąz 002 Intense Brown oraz nude 003 Ethereal Nude. Pierwsze dwa odcienie mają wykończenie matowy, a ostatni jest piękną perłą.
Kosmetykiem, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył jest błyszczyk Miss PUPA Gloss (63 zł/5 ml). Ma niezwykle kremową, dosyć gęstą formułę, która łatwo rozprowadza się na ustach i co najważniejsze praktycznie się nie klei. Mimo mlecznego wykończenia nie zbiera się w załamaniach warg i jest niezwykle komfortowy w noszeniu. Dzięki swojej gęstej konsystencji jest bardzo trwały i nawet po kilku godzinach jest wyraźnie widoczny na ustach. Wysoka zawartość cząsteczek żelowych w połączeniu ze specjalnymi silikonami sprawa, że błyszczyk nadaje ustom niesamowity połysk oraz optycznie zwiększa ich objętość. Wyglądają bardzo soczyście, są pełne i kuszące. Dzięki zwartości kwasu hialuronowego i ekstraktu z dzikiego mango błyszczyk zapewnia bardzo dobre działanie pielęgnacyjne. Koi i nawilża usta, zapewniając im miękkość i gładkość. W kolekcji znajdziecie trzy odcienie pastelowego różu: 206 Soft Pink, 207 Doll Pink oraz 208 Romantic Pink. Na zdjęciach możecie zobaczyć najciemniejszy odcień kolekcji, czyli Romantic Pink. Jest to bardzo ładny, uniwersalny róż, który jest idealnym dopełnieniem dziennego makijażu albo wyrazistego smoky eye.
Kolekcja Pink Muse to zestaw świetnych kosmetyków na nadchodzącą wiosnę. Zachwycają zarówno samymi tłoczeniami, przepięknymi kolorami, jak i świetnymi formułami. Ich jakość w pełni mnie usatysfakcjonowała, są kremowe, świetnie napigmentowane i malowanie się nimi to sama przyjemność. W czasie najbliższej wizyty w Douglasie koniecznie przyjrzyjcie się asortymentowi marki PUPA, na pewno znajdziecie coś dla siebie.
73 komentarze
Przepiękny makijaż <3 bardzo podobają mi się te wytłoczenia w cieniach – świetnie to wygląda !
Dziękuję bardzo! Tłoczenia są absolutnie przepiękne, aż żal było mi je psuć 🙂
Usta i ciemny brąz prezentują się obłędnie!
Cieszę się bardzo, że Ci się spodobały 🙂
śliczny makijaż:) cienie mają tak ładne tłoczenia, że szkoda by mi było je popsuć i chyba bym ich nie używała, tylko podziwiała:D
Dziękuję bardzo :* To prawda, są tak piękne, że sama się zastanawiałam czy chcę je psuć 🙂 Na szczęście po kilkunastu użyciach cały czas je widać 🙂
Piękny efekt! Muszę nauczyć się poprawnie nakładać cienie na mokro 🙂
Dziękuję! Wbrew pozorom wcale nie jest to trudne, trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić 🙂
Piękne jest opakowanie tych cieni, wow 🙂
Też nie mogę się napatrzeć 🙂
makijaż piękny, opakowania super, a efekt cieni na oczach boski 🙂
Bardzo mi miło, że całość tak bardzo Ci się spodobała 🙂
Pięknie wyglądasz w tym wiosennym makijażu, cienie są śliczne 🙂
Dziękuję bardzo :*
Kolekcja bardzo mi się podoba, a jeszcze bardziej – Twój makijaż! 🙂 Taki dzienny, wiosenny, kobiecy 🙂 Super propozycja 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dziękuję bardzo :* W takim makijażu czuję się najlepiej 🙂
Piękna ta kolekcja, jak dla mnie jedna z najlepszych wiosennych kolekcji 2017;) Cienie są boskie, ten czekoladowy brąz jest super, a mnie jeszcze kusi kolor Pink Doll, kocham takie róże:)
To fakt, to jedna z najładniejszych wiosennych kolekcji i najchętniej wykupiłabym wszystkie kolory 🙂 PUPA od kilku sezonów zachwyca i już nie mogę się doczekać ich letnich propozycji!
Cienie bardzo mi się podobają.
wyglądają niezwykle kusząco 🙂
Cienie wyglądają świetnie, zwłaszcza ten ciemniejszy.
Jestem nimi zachwycona, bardzo uniwersalne kolory!
Najbardziej przemawiają do mnie cienie:) pięknie się na Tobie prezentują 🙂
Dziękuję bardzo! Cienie są przepiękne, ale przyznam, że kredka i błyszczyk też są warte uwagi 🙂
ale mnie kusisz tym cudem;D
jak dla mnie te cienie są świetne. Delikatne, typowo dzienne, a Ty w tym makijażu wyglądasz świeżo i dziewczęco 🙂
Dziękuję bardzo :* Taki zestaw kolorystyczny pasuje mi bardzo, a malowanie się tymi kosmetykami to sama przyjemność. Cienie mają bardzo kremową formułę, świetną pigmentację i łatwo się blendują. Każdy by sobie z nimi dobrze poradził 🙂
Uwielbiam Twoje makijaże, delikatne i perfekcyjne 🙂 Piękna ta czekoladka 😉
Dziękuję bardzo :* Czekoladka jest przepiękna i równie dobrze prezentuje się w smoky eye. Pięknie rozświetla oko!
Makijaż idealny ♥
Dziękuję :*
Cała kolekcja wygląda bardzo fajnie.
Ja jestem zachwycona całością, piękne opakowania, kolory i formuły!
Już same opakowanie i wzór na cieniach mnie by zachęciło :p a kolorki peześliczne!
Cieszę się, że kolekcja wpadła Ci w oko! Zachęcam do obejrzenia jej w Douglasie 🙂
Piękny makijaż. 🙂 Subtelny i przez to piękny 🙂
Dziękuję bardzo!
Piękny makijaż. Obserwuję! 🙂
mój blog
Dziękuję bardzo 🙂
Piękna kolekcja, cienie mnie zachwyciły 🙂
W takim razie koniecznie wybierz się do Douglasa i wybierz sobie któryś z kolorów, na żywo prezentują się jeszcze ładniej 🙂
Bardzo podobają mi się wytłoczenia tych cieni, są piękne 😉 Makijaż wyjątkowo mi się spodobał, w moim stylu 😀
Cieszę się bardzo, że zarówno design produktów, jak i mój makijaż przypadły Ci do gustu!
Piękne ☺
Przepiękny makijaż, a kolory kosmetyków cudne:)
Dziękuję bardzo 🙂
bardzo Ci ladnie w takim makijażu 🙂
Dziękuję :*
Piękne kolorki!
ja taki make up też muszę zmalować:D
Koniecznie! To bardzo uniwersalny makijaż, który pasuje praktycznie do każdej kobiety 🙂
Cuda, cudeńka! Cienie przepiękne! Choć szkoda by mi było popsuć te kwiatkowe tłoczenia 🙂
Tez było mi ich żal, ale na szczęście po kilkunastu użyciach cały czas widać tłoczenie. Zreszta kolory są zbyt piękne, żeby leżały nieruszone 🙂
Przepiękne zdjęcia! Cudowny make-up! 🙂
Dziękuję bardzo!
Zainteresowała mnie ta nowa kolekcja. Przepiękny makijaż.
:*
Kolekcja jest zdecydowanie godna uwagi, przepiękne kolory i świetne formuły. Dziękuję bardzo!
piękne tłoczenie cieni! z chęcią bym je przygarnęła, w szczególności ten Tasteful Chocolate 🙂
Serdecznie je polecam, jestem nimi oczarowana. Przepięknie wyglądają zarówno w opakowaniu, jak i na oku 🙂
Brązowe cienie są przepiękne 🙂
jestem fanka Twoich brwi niestety skradly caly post:)
Dziękuję bardzo, w takiej naturalnej wersji czuję się najlepiej 🙂
Bardzo ładny jest ten metaliczny kolor! I ładnie Ci w nim!
Dziękuję bardzo 🙂
Akurat zdecydowanie nic dla mnie 😉
Mam tusz i kredkę i bardoz sobie je cenię, na cień może kiedy w końcu się skuszę 🙂
Cieszę się bardzo, że kosmetyki Pupa dobrze się u Ciebie sprawdzają 🙂
Kiedyś chciałam kupić krem tej firmy na uda i kolana, ale nie zdecydowałam się ze względu na cenę. Cienie bardzo mi się podobają, aż muszę na nie zerknąć w sklepie.
Pielęgnacji marki Pupa nie miałam, więc niestety w tej kwestii nie jestem w stanie nic doradzić. Cieniami jestem oczarowana i serdecznie je polecam 🙂
Ta kolekcja jest naprawdę fajna – delikatna, subtelna i dziewczęca – idealna właśnie na wiosnę. Do tego kolory są uniwersalne i będą pasowały większości z nas 😉 Piękny makijaż 🙂
W pełni się z Tobą zgodzę, bardzo ładna dziewczęca kolekcja na wiosnę. Jest bardzo uniwersalna, a przy tym nie jest nudna. Marka Pupa w ostatnich latach stała się specjalistą od bajecznych kolekcji limitowanych!
Dziękuję bardzo 🙂
ten ciemny brązowy cień jest przepiękny 🙂
Oj kusi mnie ten błyszczyk:)