Natura poskąpiła mi ładnych
paznokci. Bardzo łatwo się rozdwajają i ich zapuszczenie graniczy z cudem. W
ostatnich miesiącach ich stan jeszcze bardziej się pogorszył. Rozdwojenia (a
właściwie nawet rozczwornienia) dochodzą do ¼ płytki, a na niektórych paznokciach
pojawiły się pęknięcia. Problem nie kończy się jednak na samych paznokciach, w
opłakanym stanie są także skórki. Przez ostatnie półtora miesiąca zrezygnowałam
z malowania paznokci, ale ta zmiana niestety także nie przyniosła najmniejszej
poprawy. Zapraszam Was na pierwszy post z serii Akcja regeneracja, w którym przedstawię Wam jeden z wielu
produktów, którym próbuję poprawić stan paznokci. Zaczynamy od ulubieńca, czyli
olejku cytrynowego z Kinetics.
paznokci. Bardzo łatwo się rozdwajają i ich zapuszczenie graniczy z cudem. W
ostatnich miesiącach ich stan jeszcze bardziej się pogorszył. Rozdwojenia (a
właściwie nawet rozczwornienia) dochodzą do ¼ płytki, a na niektórych paznokciach
pojawiły się pęknięcia. Problem nie kończy się jednak na samych paznokciach, w
opłakanym stanie są także skórki. Przez ostatnie półtora miesiąca zrezygnowałam
z malowania paznokci, ale ta zmiana niestety także nie przyniosła najmniejszej
poprawy. Zapraszam Was na pierwszy post z serii Akcja regeneracja, w którym przedstawię Wam jeden z wielu
produktów, którym próbuję poprawić stan paznokci. Zaczynamy od ulubieńca, czyli
olejku cytrynowego z Kinetics.
Cytrynowy olejek do skóry z
zawartością witaminy E ma przede wszystkim nawilżać i odżywiać suchą oraz
podrażnioną skórę. Dodatkowo zmiękcza skórki i chroni je przed stanami
zapalnymi.
zawartością witaminy E ma przede wszystkim nawilżać i odżywiać suchą oraz
podrażnioną skórę. Dodatkowo zmiękcza skórki i chroni je przed stanami
zapalnymi.
Olejek został opakowany w poręczną
buteleczkę z pipetą, która umożliwia precyzyjne dozowanie i aplikację produktu.
Olejek ma stosunkowo rzadką konsystencję, więc należy nakładać go z umiarem.
Zazwyczaj już jedna kropla wystarcza mi na posmarowanie skórek u jednej dłoni,
czyniąc olejek niezwykle wydajnym produktem. Buteleczka o pojemności 15 ml
starczy nam na długie miesiące, ale należy pamiętać o zużyciu jej w ciągu 2 lat
od daty otwarcia. Dzięki mało treściwej konsystencji olejek dosyć szybko wsiąka
w skórę umożliwiając szybki powrót do wykonywanych prac.
buteleczkę z pipetą, która umożliwia precyzyjne dozowanie i aplikację produktu.
Olejek ma stosunkowo rzadką konsystencję, więc należy nakładać go z umiarem.
Zazwyczaj już jedna kropla wystarcza mi na posmarowanie skórek u jednej dłoni,
czyniąc olejek niezwykle wydajnym produktem. Buteleczka o pojemności 15 ml
starczy nam na długie miesiące, ale należy pamiętać o zużyciu jej w ciągu 2 lat
od daty otwarcia. Dzięki mało treściwej konsystencji olejek dosyć szybko wsiąka
w skórę umożliwiając szybki powrót do wykonywanych prac.
Działanie olejku oceniam bardzo
wysoko. Już po kilku dniach sumiennego stosowania preparatu zauważyłam dużą
poprawę stanu skórek. Są dużo lepiej nawilżone, przestały się boleśnie
zadzierać i można je z łatwością odsunąć za pomocą drewnianego patyczka. Poprawił
się także ich koloryt i nie straszą już czerwonym odcieniem. Niestety nie
odnotowałam wpływu olejku na płytkę paznokcia, ale liczę na długofalowe efekty olejowania.
wysoko. Już po kilku dniach sumiennego stosowania preparatu zauważyłam dużą
poprawę stanu skórek. Są dużo lepiej nawilżone, przestały się boleśnie
zadzierać i można je z łatwością odsunąć za pomocą drewnianego patyczka. Poprawił
się także ich koloryt i nie straszą już czerwonym odcieniem. Niestety nie
odnotowałam wpływu olejku na płytkę paznokcia, ale liczę na długofalowe efekty olejowania.
Zapomniałabym wspomnieć o zapachu
olejku. Jest bardzo cytrynowy i przyjemny dla nosa. Wyczuwam lekką nutę
chemiczną, ale bardziej kojarzy mi się z cytrynowymi cukierkami, niż z
produktami do czyszczenia łazienek. Osoby, które nie przepadają za takimi
aromatami mogą zdecydować się na wersję migdałową lub pomarańczową. Olejek
kosztuje 19 zł i możemy go zakupić w Hebe i w sklepie internetowym http://panakotasklep.pl/.
olejku. Jest bardzo cytrynowy i przyjemny dla nosa. Wyczuwam lekką nutę
chemiczną, ale bardziej kojarzy mi się z cytrynowymi cukierkami, niż z
produktami do czyszczenia łazienek. Osoby, które nie przepadają za takimi
aromatami mogą zdecydować się na wersję migdałową lub pomarańczową. Olejek
kosztuje 19 zł i możemy go zakupić w Hebe i w sklepie internetowym http://panakotasklep.pl/.
Znacie produkty Kinetics? Macie
swoich ulubieńców wśród asortymentu tej marki?
151 komentarzy
Tego olejku nie znam, ale sama też zainwestowałam ostatnio w olejek firmy DEPEND Myrraolja i też liczę, że pomoże.
O Twoim olejku nigdy nie słyszałam, ale trzymam kciuki za szybkie efekty 🙂
świetny olejek!A ja mam takie wysuszone skóreczki! 🙂
Trzeba się w takim razie szybko nimi zaopiekować 🙂 Ten olejek powinien pomóc!
na skórki używam ostatnio olejku arganowego, ale jak mi się skończy to wypróbuję ten olejek:)
Arganowy stosowałam tylko w pielęgnacji włosów i w tej roli sprawdzał się wyśmienicie! Pewnie na skórkach byłby równie skuteczny 🙂
Pierwszy raz się spotykam z tą marką. Mam olejek do skórek z inglota i też jest świetny, ale dosyć długo się wchłania:/
Długie wchłanianie zawsze mnie zniechęcało do tego typu olejków. Kinetics pod tym względem bardzo pozytywnie mnie zaskoczył i sprawił, że systematycznie po niego sięgam 🙂
Nie znam tego olejku, u mnie kroluje od kilku miesiecy Dior Huille Abricot. Bardzo lubie jego dzialanie 😀
Domyślam się, że działanie olejku z Diora jest świetne! Może kiedyś będę miała okazję go wypróbować 🙂
miałam kiedyś ten olejek i nawet polecam:)
Cieszę się, że u Ciebie też się sprawdził 🙂
Przydałby mi się , bo moje są w opłakanym stanie ;(
Serdecznie polecam. Nie kosztuje zbyt wiele, a działa świetnie 🙂
Ja sama robię olejkowe miksy dla paznokci 🙂 Chociaż ostatnio używałam samej alterry i też świetnie sobie radzi 🙂
Też się przymierzałam do takich miksów 🙂 Zwykłe olejki często bywają dużo gęstsze i długo się wchłaniają. Cenie sobie Kinetics za łatwość aplikacji i możliwość szybkiego powrotu do wykonywanych prac 🙂
Nie znam tego olejku ale mam w domu dwa inne Life i Delawell
Jestem bardzo ciekawa jak się spisują 🙂
Problemu z paznokciami nigdy nie miałam, ale olejek to bardzo dobre rozwiązanie, do wszystkiego! 😉
Farciara! Ja niestety muszę o nie bardzo dbać, a i tak raz na jakiś czas sprawiają mi takie nieprzyjemne niespodzianki 🙁
Na moje skórki olejek by raczej nie pomógł, są mocarne 😉 ale mam jeden w domu, mam nadzieję, że uda mi się za niego zabrać 🙂
Sądzę, że nawet z mocarnymi dałby sobie radę, wszystko zależy od systematyczności używania 🙂
Pierwszy raz widzę. Szkoda że nie ma u mnie Hebe bo chętnie bym wypróbowała.
Niestety nawet w Hebe jest ciężko dostępny 🙁
muszę go wypróbować:)
Posiadam wysuszacz tej firmy i jestem z niego bardzo zadowolona.
Mam ogromną ochotę wypróbować ich wysuszacz, ale niestety w moim Hebe nie jest dostępny 🙁
Nie znam tego produktu. U mnie ze suchymi skórkami najlepiej radzi sobie czysty olej makadamia 🙂
Olej makadamia mam ochotę wypróbować do olejowania włosów. Jeżeli im się nie spodoba to wykorzystam do pielęgnacji skórek 🙂
ja też odkąd zaczęłam olejować skórki to jakoś po tygodniu była poprawa 🙂 na ten olejek będę musiała się kiedyś skusić 🙂
Systematyczność czyni cuda 🙂 Jestem zachwycona tym jak szybko i łatwo można poprawić ich wygląd 🙂
zawsze wzbudza we mnie salwy śmiechu nazwa topu K-Kwik Kote od Kinetics 😀
boszzz nic na to nie poradzę kwłłiiiii XD
Nazwa jest boska 😉 Muszę koniecznie kłika wypróbować!
oj przydałby mi się na moje skórki 😀
Polecam 🙂
powodzenia w walce o zdrowe paznokcie 🙂
Dziękuję 🙂
Ja teraz do skórek używam olejku ze słodkich migdałów, ale przyznam, że ten też mnie zaciekawił 😉
Olejek ze słodkich migdałów mam, więc po zużyciu tego olejku będę musiała go wypróbować, jestem ciekawa jak się sprawdzi 🙂
Wygląda na "fajny bajerek" – mimo, że nie potrzebuję, to chciałabym kupić już ze względu na am wygląd i opis ;d
Haha 🙂 Zazdroszczę braku skórkowych problemów!
pierwszy raz słyszę o tym olejku, na szczęście paznokcie mam w dobrym stanie 🙂
nie stosowałam jeszcze nic do skórek, ale mam ochotę to zmienić 🙂
W takim razie polecam ten olejek! Może przypadnie Ci do gustu 🙂
Kurczę, wydawało mi się, że w hebe nic mnie nie zaskoczy już. 🙂 Paznokcie mam świetne, ale skórki mnie czasem irytują. Stosowałam parę różnych produktów, ale jakoś żaden szału nie robił. Cena przyjemna, poszukam w hebe 🙂
Trzymam kciuki, żeby udało Ci się go dorwać. Niestety nie wszystkie placówki Hebe mają go w swojej ofercie 🙁
Zaciekawiłaś mnie tym olejkiem. 🙂
Ooo, to może być wybawienie dla moich skórek!
Pozdrawiam serdecznie!
Wypróbuj koniecznie! Mam nadzieję, że da ukojenie skórkom 🙂
A u mnie się nie sprawdził:( używałam regularnie ale efektów specjalnych nie było…szukam dalej:)
Przykro mi, że u Ciebie się nie sprawdził 🙁
niestety nie miałam nic z tej firmy ale używam teraz olejku z Sally Hansen i również przy systematycznym stosowaniu nawilża skórki a i mam wrażenie, że paznokcie wyglądają lepiej
Super, że działa także na paznokcie! Będę musiała go kiedyś wypróbować 🙂 Produkty SH do tej pory bardzo pasowały moim paznokciom 🙂
U mnie aktualnie w użyciu odżywka do skórek i paznokci Cztery Pory Roku.
Bardzo praktyczna, bo w pisaku 🙂
Nie wiedziałam, że CPR mają takie odżywki. Bardzo polubiłam ich zimowy krem do rąk 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Nie słyszałam wcześniej o tej firmie. Przydałoby mi się to, moje skórki wołają o pomstę do nieba…
Warto wypróbować ten olejek. Nie kosztuje dużo, a rezultaty są świetne 🙂
Tego olejku nie miałam, ale miałam inny z pipetką..strasznie denerwowała mnie taka aplikacja.
Mi opakowanie z pipetą bardzo pasuje, dzięki niej można precyzyjnie dozować olejek 🙂
Olejek wygląda bardzo zachęcająco!
Skład bardzo dobry 😉 olejek migdałowy cytrynowy i wit. E wszystko sprzyja paznokciom 😉
Też mi i moim paznokciom bardzo pasuje 🙂
Nie znam tego produktu 😉
nie znam tego olejku, ale muszę kupić sobie coś i zadbać o okolice okołopazurkowe ;]
Wiosna to dobry okres na takie postanowienia, łatwiej wtedy o systematyczność 🙂
tej oliwki nie mam, ale bardzo polecam Ci odżywkę Shark z Kinetics i wysuszacz Kwik-Kote :))
oba sprawdzone, świetnie działają, rewelacja:))
Muszę je w takim razie koniecznie wypróbować! Dziękuję za rekomendacje 🙂
Brzmi ciekawie i wygląda zachęcająco 🙂
Markę kojarzę, ale niczego od nich nie miałam. Moim ulubieńcem w temacie nawilżania i regeneracji skórek jest cytrynowe masełko Burt`s Bees. Niczego lepszego jeszcze nie używałam i choć próbowałam kilku alternatyw, nic nie było w stanie pobić jego działania. Serdecznie Ci je polecam, jeśli jeszcze nie używałaś 🙂
Używałam i na moich skórkach niestety nie zadziałało zbyt dobrze 🙁 Nawilżenie było niedostateczne i długo się wchłaniało. Dużo lepiej sprawdziło się u mnie cytrynowe masełko z Lusha 🙂
Nie znam ale wygląd bardzo zachęcająco 🙂
ja również nie znam 🙂 ale produkt jest jak najbardziej ciekawy 🙂
Zdecydowanie przydałby mi się taki olejek 🙂
nie znam tego olejku ale mam z eveline i jestem mega zadowolona i wole jednak pedzelek niz pipete
Dla mnie pipeta jest wygodnym rozwiązaniem, ale pędzelek też jest dobrym pomysłem 🙂
nie kojarzę, ale moje skórki na razie są w bardzo dobrym stanie
Perfect photos!
Kisses*
Please make one clicks in link on my wishlist it help me a lot ^^
http://www.flordemaracuja.pt/2014/03/persunmall-wishlist.html
Właśnie długo czegoś takiego szukałam 🙂 Dzięki za ten post :*
Bardzo się cieszę, że mogłam pomóc 🙂
Powiem szczerze, że nawet nie wiedziałam, że taka firma istnieje 🙂
Niestety nie jest zbyt popularna, mam nadzieję, że to się zmieni, bo olejek mają świetny 🙂
Mi na rozdwojone paznokcie pomógł utwardzacz z żelazem z Paese.
Olejku o którym piszesz nie znam, ale przydałoby mi się coś takiego, przy okazji wizyty w Hebe rozglądnę się za nim. 🙂
Zaciekawiłaś mnie tym utwardzaczem, nie słyszałam o odżywkach z żelazem!
Już się bałam, ze będzie go można dostać tylko i wyłącznie przez internet 🙂 Fajnie, że jest dostpęnpy w hebe, bo ostatnio mam problem ze skórkami, nie wiem od czego ale strasznie mi się wysuszyły 🙁
Niestety jesienią i zimą ręce są podatne na przesuszenia, a wraz z nimi cierpią skórki i paznokcie 🙁 U mnie olejek sprawdził się świetnie, a możliwość zakupu w Hebe jest jego dodatkową zaletą 🙂
Nigdy nie stosowałam olejków do skórek. Moje są chwilowo w dobrym stanie, na szczęście 🙂
Zainteresowałaś mnie nim 🙂 Cena nie jest wysoka i jeszcze, jeśli jest w Hebe to podoba mi się jego łatwa dostępność 🙂
Cena i dostępność to duża zaleta tego produktu, ale najważniejsze jest działanie, które w jego wypadku jest świetne!
Jak będę w Hebe to się za nim rozglądnę 🙂
Mam nadzieję, że uda Ci się go dorwać i będziesz zadowolona z zakupu 🙂
Ja do regeneracji skórek jak i paznokci polecam witaminę A+E
Ja tak używam olejków Alterry lub oleju, jaki akurat wpadnie mi w oko, ale podoba mi się patent z kroplomierzem.
Olejki Alterra niestety się u mnie nie sprawdziły. Nie zauważyłam dobrych efektów ani na paznokciach ani na włosach ani na skórze 🙁
Nie słyszałam nigdy o tej firmie, ale przydałby mi się taki olejek, bo obecnie mam tak przesuszone skórki, że oliwa i regenerum to dla nich za mało :/
W takim razie warto się skusić na olejek, mam nadzieję, że szybko przyniesie efekty!
Z Kinetics słyszałam jedynie o wysuszaczu, ale tej olejek bardzo mnie zainteresował 🙂 Z chęcią sięgnęłabym po wersję migdałową. Chyba podrepczę do Hebe 🙂
O wysuszaczu też czytałam wiele pozytywnych opinii, ale niestety nie mogę go dorwać w moim Hebe 🙁 Wersji migdałowej nie miałam okazji wąchać, ale spodziewam się, ze pachnie smakowicie 🙂
Ja właśnie szukam produktu do skórek…odkąd pamiętam to zawsze je wycinałam i zawsze się zadzierały. Ostatnio też są w opłakanym stanie. Mam nadzieję że ten produkt mi pomoże bo bardzo mnie zachęciłaś 🙂
Zawsze przerażało mnie wycinanie skórek i nigdy tego nie praktykowałam, ale mam nadzieję, że olejek pomoże Ci doprowadzić je do ładu. Porządna dawka olejku powinna je zmiękczyć 🙂
Kupiłam wczoraj ten olejek i chyba się polubimy 🙂
To świetna wiadomość! Czekam w takim razie na Twoją recenzję 🙂
Nie słyszałam o nim, ale przydałby mi się teraz, bo stan moich skórek woła o pomstę do nieba
Nie znam tej marki, ale chyba będę musiała się rozejrzeć za tym olejkiem, bo też mam suche skórki, które coraz bardziej mnie wkurzają i nie mogę nad nimi zapanować :/
Sądzę, że systematyczne stosowanie olejku powinno przynieść pozytywne efekty. U mnie zadziałał szybko, a miałam bardzo suche skórki.
Ja zrobiłam sama sobie taki olejek 🙂 Zmieszałam witaminy A i E plus keratyna plus olej ze słodkich migdałów i gotowe 🙂
Będę musiała wypróbować Twój przepis 🙂
ja ze skórkami nigdy nic nie robię…
nie znam kompletnie;)
pierwszy raz widzę ten olejek 🙂 w Hebe póki co byłam tylko raz w życiu 😀
Też nie mam Hebe po drodze 🙂 Całe szczęście, bo wydatki byłyby za duże 😉
Uwielbiam cytrusowe zapachy 🙂 więc będę miała go na oku 😉
co tam olejek, niezła nazwa sklepu 🙂
Też mnie zdziwiła, ktoś miał zaskakujący pomysł 🙂
Lubię takie zapachy ale olejków do skórek nie stosuję a moźe powinnam bo i paznokcie i skórki mam teraz w opłakanym stanie.
Jak lubisz takie zapachy, a Twoje skórki potrzebują dodatkowej dawki pielęgnacji to serdecznie Ci polecam ten olejek. Sądzę, że przypadnie Ci do gustu 🙂
u mnie na skórki i paznokcie idealnie działa olejek ze słodkich migdałów – najpierw wypróbowałam ten z Fitomedu, teraz testuję Najel – oba spisują się świetnie 😉
Olejek ze słodkich migdałów mam w zapasach, będę musiała go wypróbować 🙂
Chciałabym go wypróbować 😉
Na szczęście muszę przyznać, że co jak co ale jesli chodzi o paznokcie to natura była dla mnie łaskawa. Nawet jak mi się złamie jakiś, a robią to często to błyskawicznie odrastają. No ale każda z nas ma jakieś inne swoje problemy prawda? Trzymam kciuki za Twoje paznokcie i skórki żeby akcja przyniosła wymarzone skutki 🙂
Dziękuję bardzo 🙂 Niestety każdy ma jakąś piętę Achillesową 🙂 Na szczęście pogoda się poprawia, niedługo pojawią się owoce i warzywa pełne witamin, więc będzie łatwiej dbać o paznokcie. Dodatkowo na rynku jest wiele świetnych preparatów, które miejmy nadzieję wesprą moją walkę 🙂
nie znam go, ale pomarańczka lub migdałek mogłabym polubić 🙂 na skórki używam oliwki w pisaku OPI, no i kremy do rąk też na pewno im dobrze robią 🙂
U mnie niestety kremy już nie dawały rady. Na szczęście olejek zadziałał cuda w krótkim czasie 🙂 Wersja pomarańczowa też mnie ciekawi. Musi pięknie pachnieć 🙂
Przydałby mi się taki olejek 🙂
Ale fajnie, że się sprawdził. Przydałby się :))
zaciekawiłaś mnie nim 🙂 wcześniej nigdy nie miałam niczego z tej firmy 🙂
A próbowałaś może odżywki Eveline? 8w1 moim mistrzem i może dałby radę z Twoimi problemami 🙂
Formaldehyd w składzie zniechęca mnie do odżywek Eveline. Wolę nie ryzykować.
Ja też korzystam z tego olejku, ale trudno mi się zmusić do regularności, ale fakt faktem, nawet stosowany doraźnie nieźle sobie radzi z suchymi skórkami i poprawia ich kondycję 🙂
W przypadku takich produktów zawsze największy problem jest z systematycznością, na szczęście z czasem stosowanie ich wchodzi w krew 🙂
musze w niego zainwestować 🙂 mam problem ze skórkami a preparat który aktualnie mam mi nie pomaga :/
Mam nadzieję, że Kinetics Ci pomoże 🙂
kocham olejki 🙂 moja kolekcja po woli się powiększa,ale takiego jeszcze nie mam.
nie słyszałam o nim 😛
Skład naprawdę fajny, szkoda, że ja jestem zbyt leniwa by używać takich produktów. Kupuje a potem leży, co za leń ze mnie ;/
Nie znam tej firmy
Do pielęgnacji swoich skórek używam masełka cytrynowego z Burt's Bees które sprawdza się o dziwo super. Tej firmy nie znam ale forma opakowania bardzo przypadła mi do gustu:)
U mnie to masełko nie sprawdziło się, ale bardzo polubiłam jego odpowiednik z Lusha 🙂
ja ze skórkami na szczęście nie mam problemu :))
moje skórki przechodzą taki gorszy czas sezonowo, teraz wystarcza im krem do rąk regularnie stosowany 🙂 ale o oliwce będę pamiętać 😉 jestem ciekawa kosmetyków tej firmy.
pozdrawiam, A
Ojej, Kochana, moje skórki też nie mają się zbyt dobrze 🙂 Płytki udało mi się podreperować za pomocą NailTeka ale skórki mam bardzo twarde, mocno i szybko narastają na paznokcie… utrapienie! Może skusze się na ten olejek, brzmi obiecująco 🙂
Mam coś olejkopodobnego za parę złotych, ale w sumie brak mi systematyczności i nawet nie wiem czy działa. A moje skórki straszą… Jak będę w Hebe to zerknę na niego 🙂
Znam ten ból rozdwojonych i łamiących się paznokci. Przez okres zimowy miałam takie problemy i tak naprawdę dopiero stosowanie Eveline SOS (o dziwo!) mi pomogło. Stosowałam tę odżywkę jak radził producent, ale przez 10 dni. Teraz stosuję raz w tygodniu lub wcale. Paznokcie wyraźnie mi się wzmocniły. Poza tym olejowanie, olejowanie i jeszcze raz olejowanie. Trzymam kciuki :*
świetny olejek, a ja mam takie wysuszone skóreczki 😉 pooozdrawiam! ;*
Poszukam go w Hebe, bo przyda mi się jakaś dobra kuracja, może długofalowo działa 🙂 ale zapaszek cytrusowy może być przyjemny 🙂
Też mam taki olejek :))
MM cytrynka!
Nie mam, ale z pewnością go kiedyś zakupię bo lubię takie aromatyczne kosmetyki do skórek.
Ja właśnie rozpoczęłam walkę ze skórkami, a pomóc mają mi w tym kapsułki witaminy a+e, rozcinam kapsułkę i olejkiem w niej się znajdującym smaruję pazurki ze szczególnym naciskiem na skórki. Niestety ten olejek jest nieco tłustawy więc stosuję go przed snem. Używam zaledwie od kilku dni, ale już widzę poprawę. Następnym razem zainwestuję w ten olejek cytrynowy polecany przez Ciebie 🙂 przyjemny się wydaje 😀
Firmy nie znam, ale olejek wydaje się ciekawy 😉 Do skórek używam oliwki z Eveline, żelu na skórki z tej samej firmy i preparatu z Sally Hansen, tak więc ostro z nimi walczę. Ostatnio dokupiłam jeszcze balsam z Herba Studio 2×5 … i właśnie doszłam do wniosku, że chyba mam bzika na punkcie tępienia skórek :/
Stosowałam i byłam bardzo zadowolona! Polecam!