Witajcie w drugiej odsłonie serii recenzji kosmetyków do opalania marki SVR. W poprzedniej omówiliśmy filtry do ciała (znajdziecie je TUTAJ), a dzisiaj pora na moje nowe odkrycie, czyli sztyfty – SVR Sun Secure Easy Stick SPF50+ oraz Stick Minéral SPF50. Ta dosyć nietypowa formuła sprawdza się genialnie „w biegu”. Można je z łatwością zabrać nawet do bardzo małej torebki, są bajecznie proste w aplikacji i wbrew pozorom nie obciążają skóry. Co ważne można je stosować u dzieci od pierwszego dnia życia i są pozycją obowiązkową dla miłośników sportów!
Ochrona mineralna odpowiednia nawet dla skór atopowych
SVR Sun Secure Stick Minéral SPF50 (48 zł/10 g) to mineralny sztyft składający się w aż 96% ze składników naturalnych. Chroni przed 100% promieniowania słonecznego: UVB, UVA, VIS, IR. Zawiera dwa fotostabilne filtry mineralne przeciw promieniowaniu UVA/UVB – dwutlenek tytanu i tlenek cynku oraz kompleks antyoksydacyjny (Détoxophane + Witamina E) zapewniający biologiczną ochronę komórek skóry przez światłem podczerwonym i światłem widzialnym. Ponadto w jego składzie znajdziemy niacynamid, który wspomaga mechanizmy naprawcze oraz masło mango o działaniu nawilżającym, kojącym i regenerującym. Może być stosowany na wszystkich rodzajach skóry, a w szczególności polecany jest do alergicznej i atopowej. Tak jak wspominałam może być aplikowany również na skórę niemowląt od 1 dnia życia. Ma bezpieczną dla środowiska morskiego formułę, która łatwo ulega biodegradacji i nie jest toksyczna dla glonów i bezkręgowców. Nie szczypie w oczy, a także wykazuje bardzo wysoką odporność na wodę, pot, pocieranie i działanie piasku. Ma przyjemną kremową formułę, która szybko się wchłania nie pozostawiając uczucia ciężkości czy oblepienia. Nie brudzi ubrań i nie klei się. W przeciwieństwie do klasyczny filtrów mineralnych po wtarciu nie bieli skóry i nie wzmacnia pocenia się. Ma przyjemny lekko kwiatowy zapach (kompozycja jest pozbawiona alergenów). Zapewnia bardzo dobrą ochronę przeciwsłoneczną, a także przyjemnie nawilża skórę chroniąc ją przed wysuszającym działaniem morskiej wody i słońca.
Niekomedogenny filtr chemiczny
SVR Sun Secure Easy Stick SPF50+ (48 zł/10 g) to alternatywa dla wersji mineralnej. Zawiera trzy filtry chemiczne (Tinosorb S, Uvasorb HEB, Uvinul A Plus). W składzie znajdziemy również kompleks antyoksydacyjny (β-karoten + Détoxophane), który zapewnia biologiczną ochronę komórek skóry oraz niacynamid. Może być stosowany na wszystkich rodzajach skór wrażliwych oraz jest odpowiedni dla niemowląt. Jest hipoalergiczny, niekomedogenny oraz bezzapachowy. Ma żelową, transparentną formułę, która podobnie jak poprzednik bardzo szybko się wchłania, nie tłuści, nie klei się i nie brudzi ubrań. Zapewnia świetną ochronę przeciwsłoneczną i jest odporny na pot oraz pocieranie.
Kiedy i jak stosować?
Przyznam, że nie spodziewałam się, że tak polubię filtry w formie sztyftów. Są niezwykle przydatne, a dzięki kieszonkowym rozmiarom na stałe zamieszkały w mojej torebce. Stosuję je zarówno do reaplikacji filtrów w ciągu dnia, jak i w dni, gdy nie spodziewałam się, że będę spędzać tyle czasu na dworze. Świetnie się nadają do ochrony dłoni (które są najmocniej eksponowaną częścią ciała), jak i jako pomadki do ust! Zdetronizowały dotychczas stosowane przeze mnie szminki, które często wyglądały nieestetycznie na ustach i oferowały dużo niższy poziom ochrony. Sztyfty świetnie się sprawdzą również do ochrony znamion, pieprzyków, jak i blizn oraz do dobrego zabezpieczenia uszu, nosa czy karku, które mają tendencję do spalania się. Warto je spakować na wycieczkę rowerową, a także gdy wybieramy się nad wodę – mogą być stosowane na mokrą skórę. Rewelacyjnie sprawdzą się też u dzieci, które z dużo większym entuzjazmem sięgną po sztyfty niż klasyczne balsamy.
Sztyfty z linii SVR Sun Secure to odkrycie tych wakacji, są wygodne, skuteczne, wydajne i nie zajmują wiele miejsca w torebce. Niezależnie czy jedziecie na urlop czy wybieracie się na miasto, warto je mieć przy sobie. W zależności od Waszych preferencji możecie postawić na filtry chemiczne lub fizyczne, a w obydwóch przypadkach otrzymacie niezwykle komfortowe formuły i bardzo wysoki poziom ochrony. I na koniec przypominam, że w internetowym sklepie SVR cała linia Sun Secure jest aktualnie na promocji -30%.
Mam nadzieję, że druga odsłona z filtrami SVR przypadła Wam do gustu. Do zobaczenia w piątek!
4 komentarze
Ja chyba totalnie nie znam tej firmy 🙂 piękne zdjęcia!
Ale fajne te sztyfty, myślę, że polubiłabym się z taką aplikacją 🙂
Wyglądają ciekawie te sztyfty, samej firmy zupełnie nie znam 🙂
Bardzo fajna, nietypowa forma kosmetyku.