Pod recenzją
kamuflażu Alverde wiele z Was pisało o problemie ze znalezieniem idealnego
korektora. Problemem jest zarówno zbyt słabe krycie, jak i nieodpowiedni odcień,
podkreślanie niedoskonałości cery czy słaba trwałość. Do tej pory moim
ulubionym korektorem był Maybelline Instant Age Rewind Concealer, którego dużą
wadą jest bardzo słaba dostępność. Po wielu testach i niejednej porażce udało
mi się trafić na Clarins Instant Concealer, który zdetronizował dotychczasowego
ulubieńca.
kamuflażu Alverde wiele z Was pisało o problemie ze znalezieniem idealnego
korektora. Problemem jest zarówno zbyt słabe krycie, jak i nieodpowiedni odcień,
podkreślanie niedoskonałości cery czy słaba trwałość. Do tej pory moim
ulubionym korektorem był Maybelline Instant Age Rewind Concealer, którego dużą
wadą jest bardzo słaba dostępność. Po wielu testach i niejednej porażce udało
mi się trafić na Clarins Instant Concealer, który zdetronizował dotychczasowego
ulubieńca.
Na
pochwałę zasługuje już samo opakowanie korektora, która jest nie tylko
niesamowicie wygodne, ale również w przeciwieństwie do wielu rozwiązań bardzo
higieniczne. Plastikowa tubka zakończona precyzyjnym dziubkiem umożliwia łatwe
dozowanie korektora, a także chroni produkt przed bakteriami. Opakowanie jest
nie tylko bardzo praktyczne, ale również niezwykle estetyczne. Warto wspomnieć
również o pojemności tubki (15ml), która jest parokrotnie większa od większości
korektorów marek konkurencyjnych.
pochwałę zasługuje już samo opakowanie korektora, która jest nie tylko
niesamowicie wygodne, ale również w przeciwieństwie do wielu rozwiązań bardzo
higieniczne. Plastikowa tubka zakończona precyzyjnym dziubkiem umożliwia łatwe
dozowanie korektora, a także chroni produkt przed bakteriami. Opakowanie jest
nie tylko bardzo praktyczne, ale również niezwykle estetyczne. Warto wspomnieć
również o pojemności tubki (15ml), która jest parokrotnie większa od większości
korektorów marek konkurencyjnych.
Konsystencja
Instant Concealer jest bardzo lekka i kremowa, dzięki czemu bardzo ładnie
stapia się ze skórą i wygląda na niej niezwykle naturalnie. Mimo swojej lekkości
ma bardzo dobrą pigmentację, która z powodzeniem zakryje cienie pod oczami, a
także drobne przebarwienia i naczynka, a nawet niedoskonałości. Przypudrowany
nie zbiera się w zmarszczkach i nie podkreśla porów i suchych skórek. Dzięki
zastosowaniu kofeiny i aloesu zapewnia skórze nawilżenie, a także redukuje
cienie pod oczami. Nie obciąża skóry, nie wysusza jej, a także nie podrażnia. W
przeciwieństwie do wielu korektorów jest niezwykle trwały.
Instant Concealer jest bardzo lekka i kremowa, dzięki czemu bardzo ładnie
stapia się ze skórą i wygląda na niej niezwykle naturalnie. Mimo swojej lekkości
ma bardzo dobrą pigmentację, która z powodzeniem zakryje cienie pod oczami, a
także drobne przebarwienia i naczynka, a nawet niedoskonałości. Przypudrowany
nie zbiera się w zmarszczkach i nie podkreśla porów i suchych skórek. Dzięki
zastosowaniu kofeiny i aloesu zapewnia skórze nawilżenie, a także redukuje
cienie pod oczami. Nie obciąża skóry, nie wysusza jej, a także nie podrażnia. W
przeciwieństwie do wielu korektorów jest niezwykle trwały.
Do jego
mocnych stron nie należy kolorystyka. Do wyboru mamy tylko trzy odcienie, więc
posiadaczki porcelanowych cer prawdopodobnie nie dobiorą dla siebie
odpowiedniego koloru. Ja zdecydowałam się na 01, czyli jasny neutralny beż,
który sprawdzi się na większości jasnych cer. Instant Concealer świetnie stapia
się z większością podkładów i nie utlenia się. Dzięki zastosowaniu kompleksu Light
Optimising + bardzo ładnie rozświetla skórę pod oczami, sprawiając, że wygląda
na bardziej wypoczętą, a także redukuje widoczność drobnych zmarszczek.
mocnych stron nie należy kolorystyka. Do wyboru mamy tylko trzy odcienie, więc
posiadaczki porcelanowych cer prawdopodobnie nie dobiorą dla siebie
odpowiedniego koloru. Ja zdecydowałam się na 01, czyli jasny neutralny beż,
który sprawdzi się na większości jasnych cer. Instant Concealer świetnie stapia
się z większością podkładów i nie utlenia się. Dzięki zastosowaniu kompleksu Light
Optimising + bardzo ładnie rozświetla skórę pod oczami, sprawiając, że wygląda
na bardziej wypoczętą, a także redukuje widoczność drobnych zmarszczek.
Kosmetyki
Clarins dostępne są w perfumeriach Douglas, cena Instant Concealer to 119 zł/15
ml.
Clarins dostępne są w perfumeriach Douglas, cena Instant Concealer to 119 zł/15
ml.
95 komentarzy
Krycie ma świetne a skoro w dodatku przypudrowany nie zbiera się w zmarszczkach to myślę, że jak będzie jakaś promocja z chęcią zakupie. =)
Zdecydowanie warto się na niego skusić. Cena może nie należy do najniższych, ale dzięki dużej pojemności będzie służyć przez wiele miesięcy 🙂
Moim zdaniem efekt jest po prostu genialny, bo skóra wygląda na rozświetloną i taką wypoczętą:) Z pewnością będę miała na uwadze ten produkt 🙂
Cieszę się, że efekt Ci się podoba. Ja jestem zachwycona jego działaniem 🙂
Wygląda naprawdę dobrze 🙂
Fajnie rozświetla! Muszę skorzystać z jakiejś promocji i się w niego zaopatrzyć
W sklepie internetowym Douglas bardzo często oferuje atrakcyjne promocję, więc na pewno uda Ci się go kupić w jeszcze niższej cenie 🙂
Prezentuje się bardzo interesująco!
Świetny blog ! Pozazdrościć 🙁
Przy okazji widać że lubisz to robić :*
Świetna notatka , świetna właścicielka bloga !
Powtarzam się ale brak mi słów ._.
CO powiesz na wspólną obserwację ? Jeśli się zdecydujesz zapraszam do
mnie i czekaj na uczciwy rewanż . (Zawsze oddaję obserwację do 24 h )
http://patrycjabunt.blogspot.com/
przydałby mi się taki produkt 🙂
Chyba większość z nas czasami potrzebuje dodatkowego krycia i rozjaśnienia 🙂
Tak jak trafnie zauważyłaś 01 jest zbyt ciemny dla jasnych cer, między innymi dla mnie. Bardzo fajny korektor, ale szkoda że dostępny tylko w trzech odcieniach.
Przykro mi, że należysz do grona osób dla których 01 jest za ciemny. Korektor jest świetny i mam nadzieję, że producent zdecyduje się na dodanie dodatkowego, jaśniejszego odcienia 🙂
Mimo tego, że nie używam tego typu produktów, efekt, który daje ten produkt, jest interesujące. 🙂
Ja bez korektora pod oczy się nie ruszam 🙂
Wow świetny produkt! 🙂
Klikniesz w kliki w nowym poście będę wdzięczna ;*
Bardzo ładny efekt daje 🙂
o jak super rozświetla!
01 moglby dla mnie niestety byc za ciemny :/ Ale podejrzewam ze jesli chodzi o efekt to bylabym z niego zadowolona!. Ja uzywam ostatnio korektor z Dior, tez w tubce i stwierdzam ze to chyba moja ulubiona forma korektora, plynna i w tubce 🙂
Warto wybrać się do Douglasa i poprosić o próbkę. Korektor świetnie stapia się ze skórą, więc istnieje szansa, że 01 będzie Ci pasować. Korektora Dior'a nigdy nie miałam, ale słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat Hydra Life BB Eye Crème.
Skoro nadaje się pod oko, to jest to chyba ciekawa propozycja dla mnie! Wielki plus za tą tubkę 🙂 Ja mam obecnie korektor z Diora, ale w pisaku. Takie opakowanie nie należy niestety do moich ulubionych. Tubka jest dużo fajniejsza 🙂
Korektory w pisaku zwiodły mnie niejednokrotnie i póki co trzymam się od nich z daleka. Przede wszystkim zazwyczaj oferują za słabe krycie, a poza tym ich pojemność jest bardzo mała.
Bardzo ładny efekt 🙂 Szczerze mówiąc nigdy nie zwrociłam uwagi na ten produkt, a w Douglasie bywam często
W takim razie w trakcie kolejnej wizyty musisz się koniecznie mu przyjrzeć 🙂
fajny efekt krycia ja sie zastanawiam nad podkladem
Podkład Clarins'a też mi chodzi po głowie 🙂
bardzo podoba mi się końcowy efekt 🙂
Rewelacyjnie kryje 🙂
Wygląda bardzo ładnie u Ciebie, ale ja mam większe zasinienia niestety, więc nie wiem, czy by tak pięknie się prezentował 😛
Warto spróbować 🙂 Jego krycie można stopniować w zależności od ilości nałożonych warstw.
Póki co to mi jeszcze korektor nie potrzebny 😛
To krycie bardzo mi się podoba plus nie jest jakieś sztuczne 😀
Wygląda bardzo naturalnie i nie podkreśla zmarszczek 🙂
Clarins bardzo lubię za produkty do ust:) korektora jeszcze nie miałam 🙂
Z ich produktów do ust bardzo lubię słynne Lip Perfectory 🙂
Chciałam go kupić a po twojej recenzji wiem, że na pewno do mnie trafi 🙂
Cieszę się, że moja recenzja przekonała Cię do zakupu 🙂
efekt faktycznie rewelacyjny – świetne krycie!
Cieszę się, że Ci się podoba 🙂
Dużo dobrego ostatnio czytałam o tym kosmetyku 🙂 Gdy skończy się mój korektor rozświetlajacy, który aktualnie mam w użyciu, to będę miała go na uwadze 🙂
Warto go wypróbować! Bardzo ładnie kryje wszelkie zasinienia, ładnie rozświetla skórę pod oczami, a co najważniejsze nie jest ciężki 🙂
Jeśli tylko najjasniejszy kolor nie będzie dla mnie za ciemny, to pewnie się skuszę 🙂 Bo podkład tez mam w planach nabyć clarinsa 🙂
Koloru pewnie dla siebie bym nie znalazła, ale efekt, jaki daje, bardzo mi się podoba! Wygląda bardzo naturalnie 🙂
Niestety kolorystyka to słaba strona tego kosmetyku. Bardzo nad tym ubolewam 🙁
Testowalam go koedys. To jeden z najlepszych korektorow jaki miałam przyjemność poznać. Dla mnie jest on porównywalny z Korektorem Maestro Armaniego.
Nad korektorem Armaniego się zastanawiam, ale skoro są porównywalne to pozostanę przy Clarins 🙂
Miałam okazje go używać i zdecydowanie przypadł mi do gustu 😉
Bardzo mnie to cieszy 🙂
Piękny daje efekt, szkoda, ze taki drogi:)
Cena wcale nie jest taka wysoka 🙂 Jeden z najbardziej popularnych korektorów drogeryjnych Maybelline Dream Lumi Touch kosztuje około 30 zł za 1,5 ml, a w przypadku Clairns otrzymujesz 15 ml za 120 zł. True Match od L'Oreal to wydatek rzędu 35 zł za 5 ml. Moim zdaniem dużo lepiej zainwestować w Clarins 🙂
bardzo ładny efekt daję!
jejku, gdyby moje okolice oczu wyglądały jak Twoje to nie używałabym żadnego korektora, ja mam wielkie sino-szare placki i pod oczami i takież górne powieki 🙁 polecam Kiko Natural Concealer – ma mocne krycie i dobrze zachowuje się po aplikacji, zainteresował mnie ten Clarins, muszę go zbadać 🙂
Dzięki za rekomendacje, na pewno mu się przyjrzę w czasie kolejnej wizyty w Kiko! Na zdjęciu u mnie również widać zaczerwienia na powiekach, więc rozumiem Twój problem 🙂 Warto wziąć w Douglasie próbkę tego korektora, istnieje duża szansa, że przypadnie Ci do gustu 🙂
Z ciekawości podejdę zobaczyć kolorystykę 🙂
Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiedni dla siebie odcień 🙂
no, no świetny efekt 🙂
ja aktualnie nie potrzebuję nowych korektorów, ale ten daje fajny efekt 🙂 a maybelline to też mój ulubieniec 😀
Witaj w klubie 🙂 Maybelline jest świetny, ale ciężki dostęp zachęcił mnie do wypróbowania innych marek 🙂
Tez go chcę! :))
Niestety najjaśniejszy dla mnie za ciemny… Chciałam go kupić po wielu pozytywnych opiniach, no ale co zrobić…
Przykro mi bardzo 🙁 Niestety gama kolorystyczna jest bardzo uboga.
Efekt świetny, chcę go 🙂
Bardzo fajny efekt, podoba mi się to krycie 😉
Podoba mi się ten efekt 🙂
efekt świetny, widać że działa!
Efekt wyglada super naturalnie, ale ja chwilowo jestem zadowolona z korektora z collection, chociaz jak mi sie beda zmarszczki powiekszac to bede musiala poszukac czegos lepszego.
Korektor z Collection ma faktycznie dobre krycie, ale dla mnie jest zbyt wysuszający i ciężki.
Jestem na etapie poszukiwania dobrego korektora i prawdę powiedziawszy chciałam skusić się po raz kolejny na korektor z MAC prolongwear ale po przeczytaniu Aniu twojej recenzji mam duży orzech do rozgryzienia:)
Bardzo podoba mi się to jak wygląda na skórze i jak ładnie ją wyrównuje.
Moim zdaniem korektor Pro Longwear jest bardzo zbliżony do Clarins pod względem konsystencji i poziomu krycia. Clarins wygrywa jednak brakiem przesuszania okolicy oczu, a także lepszy efektem rozświetlenia. Dodatkowo ma lepsze opakowanie (nie potrafię okiełznać pompki MACa). Cenę w przeliczeniu na gramy mają praktycznie taką samą.
Firmy nie znam, z tego co widzę, to kosmetyk bardzo fajnie sobie radzi 🙂 Co prawda cena trochę odstrasza, ale z drugiej strony taki produkt jest wydajny i starczy na na długo 🙂
Kosmetyk jest niezwykle wydajny, więc tubka o pojemności 15 ml starczy na bardzo długo. Moim zdaniem w dobry korektor warto zainwestować 🙂
Faktycznie ładnie wygląda;)
nie znam tego korektora, ale faktycznie wygląda bardzo naturalnie i ładnie pod oczami 🙂
Bardzo ładnie wygląda pod okiem 🙂 Fajne ma też opakowanie, bo np. korektory w pędzelku zupełnie mi się nie podobają… wolę już chyba te z pacynką. A taki dziubek jest w sam raz.
pozdrawiam, A
Za korektorami w pędzelku też nie przepadam. Ich aplikatory są mało higieniczne, a same korektory często bardzo słabo kryjące. Rozwiązanie z tubką jest świetne!
Niestety Clarins mnie uczula ;/
Przykro mi ogromnie 🙁
Świetny produkt!
Nie znam ale włączyło mi się chciejstwo 😀
Słusznie, bo to świetny kosmetyk 🙂
Efekt mi się bardzo podoba 🙂
Rewelacyjnie wyglada 🙂
Bardzo naturalinie 🙂
muszę go dzisiaj przetestować jak będę w douglasie 🙂
Wooow! Pieknie wygląda pod okiem! Genialnie wyrównał koloryt i zakrył to co trzeba!
Słyszłam sporo dobrego o korektorze Clarins, choć nie wiem czy to akurat o tym było. W każdym razie na pewno się korektorowej ofercie Clarins przyjrzę!
Instant Concealer to chyba najpopularniejszy korektor Clarins, więc istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że to właśnie na jego temat padały pochlebne opinie. Moim zdaniem wygląda świetnie pod okiem i zdecydowanie warto mu się przyjrzeć 🙂
Naprawde pieknie wyglada! super wyrównal koloryt skóry i n ie wyglada ciezko! chce go <3
Koniecznie go wypróbuj, jest boski 🙂
Bardzo wyraźny efekt:)
Słyszałam o nim wiele dobrego, mam go w planie zakupowym:)
O wow, efekt jest cudny! 🙂
Cena na pierwszy rzut oka wydaje się spora, jednak biorąc pod uwagę pojemność, to już wygląda to zupełnie inaczej 😉
Jak ja już dawno nie używałam korektorów 😉
Bardzo ładnie kryje 😉 .
Bardzo ładny efekt, naprawdę spora różnica :)) Ja zaczęłam ostatnio swoją przygodę z korektorami od Kobo :))
Efekt po zastosowaniu zachwycił mnie! Chcę to cudo!!!