Aloes był znany już starożytnym Grekom, który nazywali go Aloeh, czyli lśniąca gorzka substancja. Wzmianki na jego temat są na papirusach datowanych na XVIII w p.n.e., a także we wnętrzach piramid. Używany był do mumifikowania zwłok, a z jego dobroczynnych właściwości korzystały również Nefertiti i Kleopatra. Kąpiel w oślim mleku z dodatkiem aloesu miała zapewnić piękny, młody wygląd. Teraz korzystać z niego może każda z nas. Marka AA, która od blisko 40 lat dba o piękno Polek wypuściła nową linię AA Aloes 100% aloe vera extract.
Aloes – właściwości
Aloes jest jedną z najbardziej popularnych roślin o udowodnionym działaniu kojącym. Pochodzi z Półwyspu Arabskiego i z Afryki. Jego miąższ składa się w 98,5% z wody, a reszta to składniki o właściwościach antyoksydacyjnych. Są nimi związki fenolowe i enzymy, które odpowiedzialne są za ochronę komórek przed nadmiernym utlenianiem. Ponadto zawiera witaminy A, C i E, karotenoidy, flawonoidy i taniny. Aloes nawilża oraz regeneruje skórę, utrzymuje jej prawidłowe nawodnienie, a także oczyszcza, wygładza i regeneruje. Poprawia jej elastyczność i jędrność, działa przeciwzapalnie, a także przyspiesza regenerację naskórka. Dzięki związkom wielopierścieniowym dodatkowo chroni przed działaniem promieni UV.
AA Aloes – nawilżenie, regeneracja i ukojenie
AA Aloes 100% aloe vera extract to multinawilżający program naturalnej pielęgnacji skóry wymagającej ukojenia, regeneracji i długotrwałego nawodnienia. W szczególności polecam go dla skóry uszkodzonej, przesuszonej i swędzącej. Jego receptury bazują na ekstrakcie z aloesu (100% aloe vera extract!), są hipoalergiczne i wegańskie – posiadają certyfikat fundacji VIVA! Tak jak wszystkie kosmetyki marki AA, linia ta jest poddana testom na alergikach. Zastosowane zostały hipoalergiczne kompozycje zapachowe oraz pigmenty zamiast barwników. Idealnie się sprawdzają w trudnym okresie zimowym, gdy nasza skóra jest narażona na zimno, wiatr, a nawet mróz oraz suche powietrze od kaloryferów.
Maskne – największy problem skórny 2020
Jednym z największych problemów skórnych jest nowa jednostka chorobowa określana jako maskne. To zmiany zapalne, które pojawiają się na obszarze skóry pod maseczką. Powoduje to kilka elementów – pocieranie mechaniczne, ciepło i wysoka wilgotność pod maseczką, duże stężenie dwutlenku węgla oraz bakterie, które zagnieżdżają się pod materiałem. W efekcie na skórze pojawiają się zaczerwienienia, stany zapalne, wypryski, zaskórniki, skóra piecze, łuszczy się, a także staje się nadwrażliwa. Podobne objawy dają zmiany atopowe. Linia AA Aloes 100% aloe vera extract to świetny sprzymierzeniec do walki właśnie z takimi problemami. Kosmetyki dzięki bezpiecznym składom i wysokim stężeniom składników aktywnych łagodzą skórę, nawilżają ją, zmiękczają oraz przyspieszają jej regenerację.
AA Aloes – oczyszczenie skóry
Gamę AA Aloes 100% aloe vera extract otwierają dwa kosmetyki do oczyszczania skóry. Pierwszy to Łagodząco – nawilżający płyn micelarny (17,99 zł/400 ml) wzbogacony o 100% aloe vera extract, niacynamid, ekstrakt z bambusa, z drożdży, cynk, alantoinę, biotynę i kofeinę. Taki skład zapewnia zarówno działanie nawilżające, kojące, jak i antybakteryjne. Cynk wraz z niacynamidem wspomagają leczenie zmian trądzikowych, a ekstrakt z drożdży jako bogate źródło witamin z grupy B przyspiesza gojenie oraz regenerację. Odżywia i reguluje wydzielanie sebum. Płyn skutecznie, a zarazem delikatnie usuwa makijaż oraz nagromadzone zanieczyszczenia i sebum, zapewniając odświeżenie. Łagodzi zaczerwienienia pozostawiając skórę gładką i miękką.
Drugim kosmetykiem jest AA Aloes Regenerująco-kojący tonik (17,99 zł/ 400 ml), który przywraca skórze odpowiednie pH. Wyróżnia go zawartość wysokiego stężenia czystego aloesu, a także nawilżający kompleks AQUAtech. Zawdzięcza im właściwości kojące, nawilżające i odżywcze. Tonik niweluje zaczerwienienia, uczucie ściągnięcia czy suchości. Cera jest uspokojona, odświeżona, wygładzona i przyjemna w dotyku. Teraz zostało już nam tylko nałożenie dobrego kremu!
Lekki sorbet z aloesem dla pięknej skóry
W gamie AA Aloes 100% aloe vera extract do wyboru mamy aż trzy kremy do twarzy, które mają oczywiście wspólny mianownik, którym jest aloes. Każdy z nich możemy stosować zarówno w porannej, jak i wieczorowej pielęgnacji. Muszę tutaj wtrącić również słowo na temat samego designu słoiczków, który wyjątkowo przypadł mi do gustu. Połączenie szkła z drewnianymi zakrętkami dodaje im elegancji. Pięknie prezentują się również minimalistyczne etykiety w tonacji lazuru. Najlżejszą konsystencję ma Sorbet dzienno-nocny nawilżająco-kojący 48H (21,99 zł / 50 ml). Jego lekko żelowa formuła błyskawicznie się wchłania bez pozostawiania wyczuwalnej warstwy. Stanowi idealną bazę pod makijaż. Mocno nawilża, koi i wygładza. Skład wzbogacony m.in. o betainę, masło shea i wyciąg z drzewa tara wspiera naturalny mikrobiom oraz zapewnia ochronę przed czynnikami zewnętrznymi i komfort do 48 godzin.
Kremy o długotrwałym i dogłębnym działaniu
Dla cer, które wymagają mocniejszego działania odżywczego i bardziej treściwych formuł mamy do wyboru dwa kremy. Pierwszy Krem dzienno-nocny odżywczo-nawilżający (21,99 zł / 50 ml) zawiera witaminę E, olej ryżowy i kwas hialuronowy. Tak jak wszystkie kosmetyki z tej linii wspomaga naturalny mikrobiom i wzmacnia funkcje barierowe naskórka. Chroni również przed szkodliwym wpływem środowiska. Intensywnie i głęboko nawadnia, odżywia, wygładza oraz zmiękcza. Likwiduje uczucie suchości i szorstkości. Skóra jest gładka, sprężysta i ma wyrównany koloryt.
Ostatnim kosmetykiem w linii AA Aloes 100% aloe vera extract jest Krem dzienno-nocny regenerująco-wzmacniający (21,99 zł / 50 ml). To najbardziej odżywczy krem, który będzie idealnym wyborem dla cer suchych, dojrzałych i mocno odwodnionych. Wyróżniają go olej z awokado, mączka kukurydziana oraz olej z kiełków ryżu, który jest zastrzykiem energii dla szarej, zmęczonej skóry. Posiada silne właściwości odżywiające, poprawia jej elastyczność i jędrność, pomagając zachować promienny wygląd. Krem bardzo długotrwale nawilża i odżywia skórę. Likwiduje podrażnienia i zaczerwienia przywracając jej komfort. Zapewnia skórze miękkość, elastyczność i rozświetlenie.
Niezależnie czy walczycie ze skórą wrażliwą, suchą czy podrażnioną od częstego noszenia maseczek linia AA Aloes 100% aloe vera extract jest idealnym wyborem dla Was. Jej silne właściwości kojąco – nawilżające w połączeniu z hypoalergicznym wegańskim składem są gwarantem skuteczności i bezpieczeństwa. Kosmetyki te skutecznie nawadniają, wspomagają procesy regeneracyjne i zapewniają komfort na cały dzień. Z pewnością przypadną Wam do gustu, dostępne są w większości drogerii. Dajcie koniecznie znać w komentarzach czy miałyście już okazję je wypróbować!
21 komentarzy
Dobrze się u mnie sprawdzają kosmetyki z aloesem, muszę przetestować więc któryś z opisanych przez Ciebie, a zdjęcia super😍
Dziękuję bardzo! Dla miłośników aloesu jest to linia obowiązkowa! Bardzo ciekawe składy i super kojące działanie 🙂
O widzę jakaś ciekawa seria. Musze ją zobaczyć przy okazji.
http://www.natalia-i-jej-świat.pl
Jak będziesz w Rossmannie to koniecznie zwróć na nią uwagę 🙂
Ja z tej serii/ fimy miałam krem kokosowy i był super, fajnie nawilżał i ładnie pachniał 🙂
Kremu kokosowego jeszcze nie miałam, muszę koniecznie zwrócić na niego uwagę 🙂
Bardzo kusząco prezentuje się ta seria 🙂 Jak najbardziej lubię kosmetyki z dodatkiem aloesu 🙂
W takim razie zachęcam do wypróbowania jej, możesz znaleźć nowego ulubieńca 🙂
Bardzo lubię aloes 🙂
Cudownie koi!
Nie miałam jeszcze okazji wypróbować, ale moja skóra dobrze reaguje na aloes, więc pewnie się skuszę na któryś z tych kremów i tonik. Fajna seria! 🙂
Cieszę się bardzo, że seria wpadła Ci w oko! Zachęcam do wypróbowania, sądzę, że znajdziesz wśród niej nowych ulubieńców 🙂
Nie miałam jeszcze okazji używać kosmetyków z tej serii ale lubię kosmetyki z aloesem w składzie 🙂
W takim razie polecam wypróbować na dobry początek płyn micelarny lub tonik. Ceny są niskie, a składy bardzo ciekawe 🙂
Uwielbiam kosmetyki z aloesem ❤
Witaj w klubie miłośniczek aloesu 🙂
W ostatnich miesiącach moja skóra, mimo że przeważnie mieszana, zaczęła się miejscami paskudnie przesuszać i to nie od maseczki, bo w losowych miejscach, więc niewykluczone, że sięgnę po całą serię albo przynajmniej jakiś jeden kosmetyk.
Zachęcam! Mam nadzieję, że linia pomoże Ci się uporać z problemem! Niestety jesień i zima to trudny okres dla skóry. Często zaczyna się przesuszać, swędzieć i czerwienić.
Nawet nie widziałam, że AA ma taką linię! Nie wiem czy po prostu nie zauważyłam ich na drogeryjnych półkach, czy też akurat tam gdzie bywałam ich nie było. To fajnie, że polskie marki rozwijają swój asortyment 😉 Chętnie sprawdziłabym działanie kremu na dzień, ale raczej tak w cieplejszym okresie, może na wiosnę? 😉
W tym wypadku wszystkie kremy są dzienno-nocne i różnią się głównie konsystencją. Na teraz najlepszy będzie Krem dzienno-nocny regenerująco-wzmacniający, mocno nawilża i odżywia skórę. Na wiosnę czy lato można za to wybrać sorbet. Marka AA bardzo ładnie się rozwija i często rozpieszcza nowościami, w przyszłym tygodniu pokażę kolejną nowość w asortymencie 🙂
nie znam tej serii 🙂