Sephora | Mixology Sweet & Warm – paleta idealna?

W czasie zakupów w Perfumerii Sephora często po macoszemu traktujemy ich markę własną. Ciągnie nas do dużo droższych kosmetyków, które zazwyczaj przyciągają nas atrakcyjnymi opakowaniami i licznymi reklamami. Warto jednak następnym razem zatrzymać się przy kosmetykach do makijażu marki Sephora i zwrócić uwagę na kilka z nich. Na blogu niejednokrotnie przedstawiałam Wam ich rewelacyjne produkty do ust, a także matowe szminki Cream Lip Stain. Nie zabrakło również recenzji bardzo ciekawej linii Beauty Amplifier. Dzisiaj chciałam się skupić na palecie cieni do powiek Mixology, którą zaliczam do moich absolutnych ulubieńców marki Sephora. 

Paleta Mixology (149 zł) to stosunkowa nowość w asortymencie marki Sephora. Jej pierwsza odsłona – Sweet & Warm pojawiła się w sprzedaży na początku wiosny, a teraz dostępna jest również niezwykle piękna Nude & Fresh. Wyróżnia ją niezwykle przemyślany design opakowania, który zaskakuje funkcjonalnością. Przede wszystkim wykonana jest z dobrej jakości plastiku, dzięki czemu możemy bez obaw zabrać ją nawet w daleką podróż. Wewnątrz znajdziemy dużych rozmiarów lusterko, a także dwustronny pędzelek, który zachwyca swoją jakością. Z jednej strony to spory pędzelek do blendowania wykonany z niezwykle miękkiego i sprężystego włosia. Malowanie nim oczu to prawdziwa przyjemność, bardzo ładnie nakłada cienie na powieki i zapewnia idealne roztarcie granic. Z drugiej strony otrzymujemy spiczasty pędzelek idealny do precyzyjnej aplikacji cieni w załamaniu powieki i wzdłuż linii rzęs. Jest wykonany z syntetycznego zbitego, lecz miękkiego włosia. Rozstawienie cieni zostało tak zaprojektowane, żebyśmy mogły bez problemu stworzyć nimi 6 różnych makijaży. Jest to bardzo duże ułatwienie do osób początkujących, które nie radzą sobie z łączeniem różnych odcieni.

Ogromną zaletą palety jest jej niezwykle uniwersalna kolorystyka. Otrzymujemy zarówno ciepłe, zimne, jak i neutralne tony, dzięki czemu w zależności od pory roku, naszego nastroju czy stroju możemy przy pomocy tej palety stworzyć wiele pięknych makijaży. Nie jesteśmy przez nią ograniczone do jednego typu makijażu czy kolorystyki. Otrzymujemy świetną bazę neutralnych cieni w odcieniach beżu i brązu, jak i odrobinę koloru, który będzie pasować do większości karnacji. Brzoskwinie, lila, zgniła zieleń czy bordo – wybór zależy tylko od nas. Co równie ważne w palecie Mixology znajdziemy nie tylko połyskujące perły, ale również piękne maty. Wśród osiemnastu cieni mamy aż dziewięć matów, siedem odcieni perłowych oraz dwie satyny okraszone złotymi drobinkami. Imponująca jest również gramatura cieni, w przypadku dwunastu otrzymujemy 1,42 g (czyli praktycznie tyle samo co pełnowymiarowy cień marki MAC), a kolejnych sześć to 0,82 g.

Co ważne również sama formuła cieni jest na bardzo wysokim poziomie. Niezależnie od ich wykończenia, są kremowe, świetnie napigmentowane i nie sprawiają najmniejszych problemów w czasie aplikacji. Maty rewelacyjnie się blendują i nie tworzą na powiece prześwitów, a intensywność perły możemy z łatwością kontrolować w zależności od wybranej metody aplikacji. Suchym pędzlkiem osiągniemy naturalny, dzienny efekt, a jeżeli zależy nam na bardzo intensywnym połysku warto nałożyć je opuszkiem palca lub wklepać wilgotnym pędzelkiem. Nawet perłowe cienie nie osypują się, dzięki czemu będą idealnym wyborem nawet dla początkujących. Nakładam je każdorazowo na bazę pod cienie marki Too Faced i pięknym makijażem oka mogę się cieszyć przez cały dzień. Cienie się nie rolują, a także nie blakną.

Paleta cieni Mixology marki Sephora absolutnie mnie oczarowała i nie ukrywam, że po poznaniu wersji kolorystycznej Sweet & Warm, mam ochotę wypróbować również jej delikatniejszą siostrę Nude & Fresh. Moim zdaniem jakość palety jest rewelacyjna i nie mogłoby już jej zabraknąć w mojej toaletce. Bardzo regularnie po nią sięgam i za każdym razem jestem zadowolona z otrzymanych efektów. Jeżeli poszukujecie niezwykle uniwersalnej palety, która będzie Wam służyła każdego dnia niezależnie od pory roku to warto się skusić na Mixology. Dla mnie nie ma wad. Paletę oczywiście kupicie w Perfumeriach Sephora.