Nie
pamiętam, kiedy ostatnio jesienna kolekcja wywołała u mnie taki zachwyt jak
tegoroczna Soft & Wild włoskiej marki Pupa. Łączy w sobie przepiękny
design, dbałość o najmniejsze szczegóły (pudełeczka mają futrzanie, miękkie
cętki), przepiękne odcienie, a także rewelacyjną jakość. W skład kolekcji Soft
& Wild wchodzą: 5 odcieni lakierów, 4 boskie pomadki, róż, liner oraz 4
wypiekane cienie.
pamiętam, kiedy ostatnio jesienna kolekcja wywołała u mnie taki zachwyt jak
tegoroczna Soft & Wild włoskiej marki Pupa. Łączy w sobie przepiękny
design, dbałość o najmniejsze szczegóły (pudełeczka mają futrzanie, miękkie
cętki), przepiękne odcienie, a także rewelacyjną jakość. W skład kolekcji Soft
& Wild wchodzą: 5 odcieni lakierów, 4 boskie pomadki, róż, liner oraz 4
wypiekane cienie.
Bez dwóch
zdań gwiazdą tej kolekcji jest przepiękny róż ozdobiony złotymi cętkami. Zachwyca
już jego opakowanie. Złoty błyszczący kompakt okraszony czarnymi, matowymi
cętkami to ponadczasowa elegancja z przymrużeniem oka. Za motywem panterki nie
przepadam, ale to opakowanie wyjątkowo przypadło mi do gustu, aż chce się po
nie sięgać każdego ranka. Zawartość kompaktu jest równie ciekawa. Soft &
Wild Blush to połączenie dwóch matowych odcieni różu ze złotym rozświetlaczem.
Wygląda równie ładnie w opakowaniu jak i na policzkach. Efekt jest bardzo
subtelny i dziewczęcy. Nawet najbardziej poszarzałej i zmęczonej twarzy zapewni
efekt kilku dodatkowych godzin snu.
zdań gwiazdą tej kolekcji jest przepiękny róż ozdobiony złotymi cętkami. Zachwyca
już jego opakowanie. Złoty błyszczący kompakt okraszony czarnymi, matowymi
cętkami to ponadczasowa elegancja z przymrużeniem oka. Za motywem panterki nie
przepadam, ale to opakowanie wyjątkowo przypadło mi do gustu, aż chce się po
nie sięgać każdego ranka. Zawartość kompaktu jest równie ciekawa. Soft &
Wild Blush to połączenie dwóch matowych odcieni różu ze złotym rozświetlaczem.
Wygląda równie ładnie w opakowaniu jak i na policzkach. Efekt jest bardzo
subtelny i dziewczęcy. Nawet najbardziej poszarzałej i zmęczonej twarzy zapewni
efekt kilku dodatkowych godzin snu.
Tak jak
wspominałam we wstępie jakość jest genialna. Konsystencja różu jest aksamitna,
z łatwością nabiera się na pędzel i świetnie blenduje na policzkach. Nie
musicie się martwić o nierówną aplikację, bądź nieestetyczne plamy. Jest to
zdecydowanie róż przyjazny użytkownikowi. Nie mam również najmniejszych
zastrzeżeń do jego trwałości, na mojej dosyć suchej skórze utrzymuje się
praktycznie przez cały dzień, a pod wieczór odrobinę traci na intensywności.
wspominałam we wstępie jakość jest genialna. Konsystencja różu jest aksamitna,
z łatwością nabiera się na pędzel i świetnie blenduje na policzkach. Nie
musicie się martwić o nierówną aplikację, bądź nieestetyczne plamy. Jest to
zdecydowanie róż przyjazny użytkownikowi. Nie mam również najmniejszych
zastrzeżeń do jego trwałości, na mojej dosyć suchej skórze utrzymuje się
praktycznie przez cały dzień, a pod wieczór odrobinę traci na intensywności.
Bardzo
ciekawym kosmetykiem są również wypiekane cienie, które mogą być aplikowane
zarówno na sucho, jak i na mokro. W zależności od zastosowanej metody uzyskamy
efekt delikatnego rozświetlenia, bądź głęboki, przepięknie połyskujący odcień.
Na jesień producent przygotował cztery odsłony: róż Glam Pink, różowe złoto Golden
Rose, żółte złoto Chic Gold oraz prezentowany przeze mnie Golden Mauve. Golden
Mauve to bardzo oryginalny i ciężki do opisany odcień. W zależności od
zastosowanej bazy można z niego wyciągnąć więcej fioletowych, bądź brązowych
tonów. Jest to zimny bardzo ciemny brąz okraszony licznymi fioletowymi, złotymi
i zielonkawymi mikro drobinkami. Idealnie nadaje się do smoky eye. Na poniższym
zdjęciu możecie zobaczyć go na oku w wersji solo. Na ruchomej powiece
zaaplikowałam go na mokro w celu uzyskania intensywnego krycia i pięknego
połysku, a następnie brzegi roztarłam odrobiną suchego cienia. Stworzenie
takiego makijażu zajmuje dosłownie kilka minut, a efekt jest genialny.
ciekawym kosmetykiem są również wypiekane cienie, które mogą być aplikowane
zarówno na sucho, jak i na mokro. W zależności od zastosowanej metody uzyskamy
efekt delikatnego rozświetlenia, bądź głęboki, przepięknie połyskujący odcień.
Na jesień producent przygotował cztery odsłony: róż Glam Pink, różowe złoto Golden
Rose, żółte złoto Chic Gold oraz prezentowany przeze mnie Golden Mauve. Golden
Mauve to bardzo oryginalny i ciężki do opisany odcień. W zależności od
zastosowanej bazy można z niego wyciągnąć więcej fioletowych, bądź brązowych
tonów. Jest to zimny bardzo ciemny brąz okraszony licznymi fioletowymi, złotymi
i zielonkawymi mikro drobinkami. Idealnie nadaje się do smoky eye. Na poniższym
zdjęciu możecie zobaczyć go na oku w wersji solo. Na ruchomej powiece
zaaplikowałam go na mokro w celu uzyskania intensywnego krycia i pięknego
połysku, a następnie brzegi roztarłam odrobiną suchego cienia. Stworzenie
takiego makijażu zajmuje dosłownie kilka minut, a efekt jest genialny.
Tak jak w
przypadku większości wypiekanych produktów jego konsystencja jest bardzo zbita,
co jednak nie utrudnia nabrania go na pędzel. Charakteryzuje go świetna
pigmentacja oraz niezwykła łatwość blendowania. Jego bardzo mocną stroną są również
trwałość oraz brak najmniejszych problemów z osypywaniem się drobinek. Jest to
idealny cień na wieczorne imprezy, gdy zależy nam na świetnym efekcie, ale
także wielogodzinnej trwałości.
przypadku większości wypiekanych produktów jego konsystencja jest bardzo zbita,
co jednak nie utrudnia nabrania go na pędzel. Charakteryzuje go świetna
pigmentacja oraz niezwykła łatwość blendowania. Jego bardzo mocną stroną są również
trwałość oraz brak najmniejszych problemów z osypywaniem się drobinek. Jest to
idealny cień na wieczorne imprezy, gdy zależy nam na świetnym efekcie, ale
także wielogodzinnej trwałości.
Na koniec
pozostawiłam mojego prywatnego ulubieńca tej kolekcji, którym są szminki. Tak
jak w przypadku cieni do wyboru mamy aż cztery piękne odcienie. Soft Rose Nude
oraz Soft Brown Nude zadowolą miłośniczki bardzo subtelnie podkreślonych ust, a
Wild Red i Wild Fuchsia przypadną do gustu zwolenniczkom intensywnych kolorów.
W moim posiadaniu znalazła się cudowna ciemna czerwień Wild Red. Jest to
prawdziwie unikatowy odcień, który przepięknie podkreśla kształt ust
sprawiając, że wyglądają pięknie i uwodzicielsko. Jest to idealny odcień na
jesień, który świetnie się sprawdzi zarówno w dziennym, jak i wieczorowym
makijażu.
pozostawiłam mojego prywatnego ulubieńca tej kolekcji, którym są szminki. Tak
jak w przypadku cieni do wyboru mamy aż cztery piękne odcienie. Soft Rose Nude
oraz Soft Brown Nude zadowolą miłośniczki bardzo subtelnie podkreślonych ust, a
Wild Red i Wild Fuchsia przypadną do gustu zwolenniczkom intensywnych kolorów.
W moim posiadaniu znalazła się cudowna ciemna czerwień Wild Red. Jest to
prawdziwie unikatowy odcień, który przepięknie podkreśla kształt ust
sprawiając, że wyglądają pięknie i uwodzicielsko. Jest to idealny odcień na
jesień, który świetnie się sprawdzi zarówno w dziennym, jak i wieczorowym
makijażu.
Konsystencja
szminki jest idealna. Niezwykle kremowa, lecz nie nazbyt gęsta, z łatwością
sunie po ustach pozostawiając idealne krycie. Malowanie się nią to prawdziwa
przyjemność. Świetna pigmentacja zapewnia głęboki odcień już po pierwszej
warstwie. Dzięki kremowej konsystencji jest bardzo komfortowa w noszeniu. Nie
rozmazuje się, lecz przyjemnie otula wargi oferując im odrobinę nawilżenia i
wygładzenia. Nie podkreśla suchych skórek oraz innych niedoskonałości. Jej
ogromną zaletą jest również trwałość. Nawet po 4 godzinach wygląda
nieskazitelnie, a dopiero po tym czasie zaczyna się powoli równomiernie ściera.
szminki jest idealna. Niezwykle kremowa, lecz nie nazbyt gęsta, z łatwością
sunie po ustach pozostawiając idealne krycie. Malowanie się nią to prawdziwa
przyjemność. Świetna pigmentacja zapewnia głęboki odcień już po pierwszej
warstwie. Dzięki kremowej konsystencji jest bardzo komfortowa w noszeniu. Nie
rozmazuje się, lecz przyjemnie otula wargi oferując im odrobinę nawilżenia i
wygładzenia. Nie podkreśla suchych skórek oraz innych niedoskonałości. Jej
ogromną zaletą jest również trwałość. Nawet po 4 godzinach wygląda
nieskazitelnie, a dopiero po tym czasie zaczyna się powoli równomiernie ściera.
Poza
prezentowanymi przeze mnie kosmetykami na uwagę zasługuje również bardzo
nietypowy lakier do paznokci Black Leopard, który zawiera czarne drobinki w
kształcie lamparcich cętek oraz złoty brokat. Bardzo ciekawym kosmetykiem jest
również duet płynnego eyelinera i kajalu, który będzie świetnym uzupełnieniem
dla wypiekanych cieni.
prezentowanymi przeze mnie kosmetykami na uwagę zasługuje również bardzo
nietypowy lakier do paznokci Black Leopard, który zawiera czarne drobinki w
kształcie lamparcich cętek oraz złoty brokat. Bardzo ciekawym kosmetykiem jest
również duet płynnego eyelinera i kajalu, który będzie świetnym uzupełnieniem
dla wypiekanych cieni.
Tak jak
pisałam we wstępie jestem zauroczona tą kolekcją i bardzo ciężko jest mi
polecić Wam tylko jeden produkt. Serdecznie zachęcam Was do odwiedzenia Douglas’a
i wybrania sobie przynajmniej jednego kosmetyku z Wild & Soft. Zarówno róż,
cień, jak i szminka mają przepiękne odcienie, opakowanie, jak i konsystencje i
jestem przekonana, że przypadną Wam do gustu równie mocno jak mi.
pisałam we wstępie jestem zauroczona tą kolekcją i bardzo ciężko jest mi
polecić Wam tylko jeden produkt. Serdecznie zachęcam Was do odwiedzenia Douglas’a
i wybrania sobie przynajmniej jednego kosmetyku z Wild & Soft. Zarówno róż,
cień, jak i szminka mają przepiękne odcienie, opakowanie, jak i konsystencje i
jestem przekonana, że przypadną Wam do gustu równie mocno jak mi.
Kolekcja
Wild & Soft jest dostępna w perfumeriach Douglas. Cena różu to 72 zł/ 10 g,
wypiekanych cieni to 49 zł/1 g, a za
szminkę zapłacicie 66 zł/ 3,5 g.
Wild & Soft jest dostępna w perfumeriach Douglas. Cena różu to 72 zł/ 10 g,
wypiekanych cieni to 49 zł/1 g, a za
szminkę zapłacicie 66 zł/ 3,5 g.
102 komentarze
Cudne opakowania
Też jestem nimi zauroczona 🙂
Ładny cień do powiek, no i to opakowanie w panterkę! 🙂
Cień jest boski, idealny do szybkiego, lecz efektownego smoky 🙂
Bardzo eleganckie opakowania, od razu widać, że to produkty z wyższej półki.
Pupa tworzy ostatnio przepiękne kolekcje.
Ten róż jest znakomity – wszystkie inne poszły w odstawkę u mnie, istnieje już tylko różowa panterka;).
Też jest mi ciężko się od niego oderwać. Zarówno w opakowaniu, jak i na policzkach prezentuje się świetnie 🙂
chyba najbardziej to się zakochałam w tych opakowaniach 😀 ale kolor pomadki też jest obłędny 🙂
Ta pomadka jest genialna, idealny odcień na jesień!
róż i szminka szczególnie mi się spodobały:)
Faktycznie obydwa są piękne i zdecydowanie warte uwagi 🙂
Przepiękny jest ten cień!
Pięknie wygląda solo, a jeszcze ciekawszy efekt można uzyskać stosując go na róże kolorowe bazy.
Ten cien wyglada oblednie:-)
Bardzo nietypowy odcień, który będzie się pięknie prezentować na wszystkich karnacjach 🙂
Kochana, wspaniale wyglądasz w tym makijażu, idealnie do Ciebie pasują cienie, szminka i róż też ♥
Dla siebie wybrałabym róż, fenomenalny! Wiesz że nigdy nic ni miałam z Pupy… nieporządek! 🙂
Udanego weekendu Słonko :*
Dziękuję bardzo 🙂 Koniecznie zajrzyj do Douglas'a, nowe kolekcje Pupy są fenomenalne! Róż zachwyca zarówno w opakowaniu, jak i na policzkach, pięknie ożywia twarz!
śliczne oko :*
Dziękuję 🙂
Faktycznie wszystko się pięknie prezentuje 🙂
Kolekcja jest niezwykle przemyślana i spójna, aż chce się malować 🙂
Pięknie wyglądasz! 🙂
Cień chętnie bym przygarnęła, kolor ma boski <3
Dziękuję bardzo :*
Cień na mokro prezentuje się przepięknie, koniecznie musisz go zobaczyć na żywo!
przepiękny cień!
Cieszę się bardzo, że Ci się podoba 🙂
Opakowania faktycznie są przeurocze! 🙂
Nie spodziewałam się, że motyw panterki tak bardzo przypadnie mi do gustu 🙂
Kolor pomadki na Twoich ustach wygląda cudownie 🙂 Sama nie jestem na tyle odważna, ale może kiedyś mi to przejdzie – po cichu na to liczę 😛 Chociaż zawartość opakować z tej kolekcji mi się podoba, to same opakowania – szczególnie cienia – już nie. Ale każdy ma inny gust, całe szczęście 🙂 Przyjemnego używania!
pozdrawiam, A
Dziękuję bardzo 🙂 Jesień to idealny okres, żeby się przekonać do mocnych odcieni na ustach. Na dobry początek może nakładać jedną warstwę, a następnie delikatnie wklepać palcem, aby uzyskać delikatniejszy efekt.
podoba mi się nieco mroczny makijaż oka wykonany cieniem pupa 🙂
Idealny na wieczorne wyjścia 🙂
Opakowanie różu wygląda cudownie! Mimo, że też jakoś szczególnie nie przepadam za tym motywem, tak to opakowanie urzekło mnie totalnie 🙂 Spodobała mi się również ta pomadka! Myślę, że byśmy się polubili 🙂
Ja też nie przepadam za motywem panterki, ale te opakowania moim zdaniem są świetne. Podoba mi się zarówno puderniczka, jak i ślicznie zdobiony róż.
piękny ten cień:)będę na niego polować:)
Mam trzy cienie Pupa i są fajne:)Mam jeszcze szminkę i rozswietlacz:wszystko lubię:)Nieudana przygoda była tylko z pudrem wypiekanym.
Pudrów Pupy nie miałam okazji używać, ale zarówno, cienie, jak i szminki i róże ogromnie przypadły mi do gustu. Ich jakość jest świetna, a odcienie idealne na jesień i zimę 🙂
Intensywne odcienie szminek piękne! Aż nabrała ochoty, ale nie wiem, na którą się zdecydować 😀
Ja zdecydowanie polecam prezentowany przeze mnie odcień Wild Red, jest idealny na zbliżające się zimne miesiące 🙂
panterka 😉
Ten róż jest taki sliczny 😀
Bajeczny, nic tylko się malować 🙂
Róż to magia <3 pomadka w sztyfcie wygląda na ciemniejsza ale na ustach robi wrazenie;)
Jest piękna i jestem przekonana, że sprawdzi się na wszystkich karnacjach 🙂
Róż od razu wpadł mi w oko:)
Po raz kolejny piękny klasyczny makijaż i jeszcze piękniejsza Ty.
Dziękuję ogromnie za miłe słowa :*
rzeczywiście piękna kolekcja 🙂
Jest boska!
Bardzo lubię kolorówkę Pupa, jest super. A tę kolekcję oglądałam właśnie dziś na żywo i jest…mega fajna, i tyle bym chciała…
A Tobie pasują te kolorki, fajnie:)
Cieszę się bardzo, że Tobie również przypadła do gustu! Odcienie są przepiękne i sama mam ochotę na jeszcze jedną szminkę 🙂
Przekonala mnie ta kolekcja i rzeczy ktore wybralas 🙂
Cieszę się bardzo, że Ci się podoba 🙂
piekne masz oczy nie moge sie napatrzec:) a na pupe kiedys mialam szał ale mi przeszło;)
Dziękuję 🙂 Mam wrażenie, że Pupa kiedyś miała dużo gorszą jakość, ich nowe kolekcje są za to fenomenalne.
Świetny zestaw kolorystyczny 🙂 Piękny kolor pomadki 🙂
Pomadka od razu wpada w oko 🙂
pomadka mnie urzekła:)
Jestem w niej zakochana 🙂
Już same opakowania bardzo mi się widzą Kochana <3 cień i oczko pięknie razem wyglądają, kolor pomadki też mój :)))
Buzia na miły week :**
Spodziewałam się, że cień i pomadka przypadną Ci do gustu, takie odcienie do Ciebie pasują 🙂
Opakowania są piękne;)
A zawartość jeszcze lepsza 🙂
Przepiękne opakowania, cień bardzo mi się podoba 🙂
Jest piękny, a dzięki możliwości stosowania go zarówno na mokro, jak i na sucho można nim uzyskać dwa zupełnie różne efekty.
Pięknie wyglądają 🙂
efekt na oku rzeczywiście jest genialny bardzo ładnie to wygląda, jeden cień a jaki efekt 😀
Uwielbiam takie cienie, w kilka chwil umożliwiają uzyskanie efektownego makijażu.
Cień i pomadka przepiękne!
To fakt, nie da się oderwać od nich wzroku.
Z chęcią przetestuję na sobie 😉
W takim razie życzę miłych zakupów 🙂
Kolekcja super, a cień podobny trochę do MAC Satin Taupe 🙂
Trochę jest podobny, ale Satin Taupe ma więcej ciepłych tonów.
Fiu fiu jaka elagancja francja, świetne opakowania. POmadka za ciemna dla mnie choć u Ciebie prezentuje się tak kobieco 😉
Dziękuję 🙂 Można ograniczyć się do bardzo lekkiej warstwy szminki i wtedy efekt będzie subtelniejszy i idealny na cod dzień.
Można by napisać: "fajną masz pupę!" 😀
🙂
Wcale się nie dziwię że jesteś zachwycona. Opakowania mają naprawdę przecudne. Kolor szminki uwodzicielski.
Ta kolekcja zachwyca, jest zupełnie inna niż wszystkie propozycje konkurencyjnych marek.
ten róż jest obłędny,mistrzostwo uroczego designu i praktyczności w jednym!
Oj tak, producent pomyślał zarówno o wzornictwie przyciągającym oko, wygodny lusterku i świetnej jakości.
Cień piękny 🙂
świetna kolekcja 🙂 już samym wyglądam zachwyca 🙂
Opakowania bomba! Kolory produktów tez niczego sobie 🙂 ostatnio udało mi sie trafić na wyprzedaży w Doiglasie złoty wypiekany cień z poprzednich kolekcji Vamp i musze przyznac, ze jestem pod wrażeniem 🙂
Takiej okazji nie można odpuścić, ich wypiekane cienie są fenomenalne, przepiękne kolory i świetna jakość. Jestem zachwycona efektem jaki można uzyskać za pomocą jednego cienia.
Przepiekne opakowania i wspaniale kolorki 🙂 slicznie Ci we wszystkim <3 <3 <3
Dziękuję bardzo :*
Faktycznie ladnie te produkty sie prezentuja 🙂 Chetnie wyprobowalabym cienie 🙂
Polecam w szczególności prezentowanych przeze mnie odcień, idealnie się sprawdza w wieczorowym makijażu.
podoba mi się szminka, a podobałaby mi się bardziej gdyby była calkowicie matowa 😉
Gdyby była w pełni matowa to prawdopodobnie miałaby bardziej wysuszającą, a zarazem trudną w aplikacji formułę. Mi się bardzo podoba jej kremowość i komfort noszenia. Jeżeli zależy Ci na matowym wykończeniu to można po pomalowaniu ust odcisnąć je na chusteczce, dzięki takiemu prostemu zabiegowi pozbędziesz się połysku.
Jaki ten róż śliczny :))
Niesamowicie dziewczęcy 🙂
świetne kosmetyki i genialny makijaz, jestem na TAK
moze wspolna obserwacja?
Cieszę się, że Ci się podoba 🙂
Pomadka jest świetna 🙂
Idealna zarówno na wieczór, jak i na co dzień 🙂
opakowania rewelacyjne! bardzo mi sie podoba kolor cienia 🙂
Nie dziwię się, ten odcień ma w sobie coś wyjątkowego 🙂
Jak tylko zobaczyłam pierwsze zdjęcie to pomyślałam "nie wiem to jest, ale to ma opakowanie w panterkę! chcę to!" a potem jeszcze me oczy ujrzały tę boską szminkę <3
Widzę, że kolekcja wzbudziła w Tobie również pozytywne uczucia. Jest absolutnie przepiękna i serdecznie Ci ją polecam 🙂
Pięknie sie prezentują 😉
Szkoda, że u nas w Hiszpanii nie ma kosmetyków marki pupa, bo ta kolekcja prezentuje się naprawdę ciekawie!