Pierniczkowy peeling cukrowy od Farmony

by My strawberry fields
Kosmetyki Farmona kojarzą mi się
przede wszystkim z niesamowitymi zapachami. Każda seria ma niezwykle udane,
intensywne aromaty, wśród których każdy znajdzie coś dla siebie. W serii Sweet
Secret znajdziemy m.in. szarlotkę, czekoladę z pistacjami i muffinki orzechowe
z karmelem, a w Tutti Frutti całe owocowe królestwo na czele z jeżynami i
malinami, figami z daktylami i brzoskwinią z mango. W tym poście opowiem Wam o
pierniczkowym peelingu cukrowym do ciała z serii Korzenne Pierniczki z Lukrem,
który swoim aromatycznym zapachem umilał mi przedświąteczne rytuały
pielęgnacyjne.

Od producenta: Wyjątkowy kosmetyk
o niezwykle gęstej, aksamitnej konsystencji i wspaniałym, korzennym zapachu
został stworzony do mycia i pielęgnacji ciała, dla osób, które dbają o zdrowy
wygląd skóry i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności. Specjalnie
opracowana, bogata receptura na bazie ekstraktu z miodu i imbiru doskonale
nawilża i wygładza ciało, a kryształki cukru trzcinowego usuwają zanieczyszczenia
i martwe komórki naskórka, poprawiając dotlenienie i pobudzając skórę do
odnowy.

Skład: Paraffinum Liquidum
(Mineral Oil), Sucrose, Sodium Chloride, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil,
Petrolatum, Caprylic/Capric Triglyceride, Silica, Propylene Glycol, Zingiber
Officinalis (Ginger) Root Extract, Mel Extract, Saccharum Officinarum (Sugar
Cane), Inulin Lauryl Carbamate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, BHA, Parfum
(Fragrance), Benzyl Alcohol, Eugenol, Cinnamal, Caramel Colour E150d, CI 16255,
CI 19140.
Samo opakowanie jest już
zapowiedzią aromatycznej rozkoszy. Na etykiecie zostały zamieszone apetycznie
wyglądające pierniczki w lukrowej polewie, aż ma się ochotę wyskoczyć do
cukierni po małe co nieco. Poza tym opakowanie jest proste i funkcjonalne, a
przed ciekawskimi paluchami produkt chroni sreberko. W słoiczku mieści się 225
gram peelingu, za który zapłacimy 12,50 zł, możemy go także zakupić w zestawie
za 27 zł. Dostępny jest w większości drogerii i supermarketów, a także w
sklepie internetowym
Farmony.

Po uchyleniu wieczka nasze zmysły
obezwładnia cudowny zapach świeżo upieczonych pierniczków. Aromat jest
niesamowicie intensywny i nie ma w nim ani odrobiny chemicznej nuty. W okresie
zimowych smutnych dni jest idealny! Konsystencja peelingu przypomina mi dżem
napakowany ogromną ilością cukru. Bardzo dobrze trzyma się skóry co wpływa na
jego wydajność. Działanie ma dosyć intensywne (w szczególności stosowany na
suchą skórę), ale nie dorównuje swojemu bratu z serii Wanilia i Indyjskie
Daktyle. Drobinki cukru roztapiają się wolno, więc można sobie pozwolić na
bardzo długi masaż.

Na pierwszej pozycji składu
peelingu występuje parafina, która na część osób działa odpychająco. Muszę
przyznać, że także obawiam się tłustej warstewki, którą często pozostawiają po
sobie peelingi na bazie tego składniku. Na szczęście w przypadku pierniczkowego
scrubu nie ma takiego problemu. Skóra jest niesamowicie gładka i aksamitna w
dotyku bez uczucia ściągnięcia, ale nie występuje na niej oblepiająca otoczka.
Osoby z bardzo suchą skórą prawdopodobnie będą miały potrzebę nałożenia
balsamu, jednak ja często z niego rezygnowałam.
Pierniczkowy peeling cukrowy od
Farmony to niesamowity uprzyjemniacz kąpieli. Jego piękny zapach otula nasze
zmysły, a działanie peelingujące zapewnia piękną, wygładzoną skórę bez uczucia
ściągnięcia. Niespotykana konsystencja zapewnia komfort używania.


You may also like

117 komentarzy

anioleek89 15 stycznia, 2014 - 2:20 pm

Lubię go, a zapach ma naprawdę cudowny 🙂

Reply
Secretaddiction 15 stycznia, 2014 - 2:23 pm

Mmm! Uwielbiam peelingi! A Farmona ma cudne zapachy:)

Reply
Ania 15 stycznia, 2014 - 2:30 pm

Ależ mi narobiłaś ochoty na słodkości:) Chętnie wypróbowałabym wersję o zapachu szarlotki albo maliny z jeżynami, ale akurat tych wariantów nigdzie u siebie nie widziałam.

Reply
JuicyBeige 15 stycznia, 2014 - 2:31 pm

Ja za Farmoną nie przepadam, ale fakt, zapach musi być super:)

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 2:34 pm

Uwielbiam zapach korzenny dlatego zapewnie pachnie obłędnie

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 2:35 pm

Uwielbiam go, szkoda tylko, że robi taką ochotę na pierniki! 😀

Reply
sarinacosmetics 15 stycznia, 2014 - 2:35 pm

wyglada kusząco, choć ja bardziej skłaniałabym się na szarlotę z Farmony 🙂

Reply
Iwetto 15 stycznia, 2014 - 2:39 pm

Na pewno kupię 😀

Reply
psychodelax3 15 stycznia, 2014 - 2:41 pm

trochę przeraża mnie widok tego peelingu 😛 wygląda jak roztopiony piernik :p no, ale chyba taki był zamiar ;p

Reply
BiałaHerbata 15 stycznia, 2014 - 2:42 pm

jesteś kolejną osobą, która się nim zachwyca. To sobie go muszę wreszcie kupić. Masła do ciała: czekolada i pistacja, szarlotka, oraz peeling migdałowy to po prostu moje ulubione "dania" pod prysznicem i zaraz po nim! ;]

Reply
Paula 15 stycznia, 2014 - 2:49 pm

Szarlotkowe masło do ciała to poezja zimowej pielęgnacji 😉 Na te pierniczkowe tez miałam chrapkę, ale obecnie używam czegoś innego 🙂

Reply
goodtotry.ann 15 stycznia, 2014 - 2:54 pm

też go polubiłam 😉 po zużyciu serii piernikowej poluję na szarlotkową ;]

Reply
Ewa TK 15 stycznia, 2014 - 2:55 pm

chyba muszę zakupić coś z tej serii bo ciekawa jestem zapachu 🙂

Reply
Veronika (veronique228) 15 stycznia, 2014 - 3:04 pm

JA tak samo 🙂

Reply
Kamyczek 15 stycznia, 2014 - 2:57 pm

Miałam truflowy i zapach na plus, ale ogolnie nie do konca bylam zadowolona. Za to masło szarlotkowe cudowne 🙂 ogólnie farmona ma bardzo przyjemne zapachy 🙂

Reply
MangoMania 15 stycznia, 2014 - 3:00 pm

Ochoty swoim postem narobiłaś mi na tą opcję peelingu.

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 3:08 pm

Uwielbiam pierniki <3

Reply
Jestem Magdalena 15 stycznia, 2014 - 3:20 pm

ach coś dla mnie 🙂

Reply
Natalia | jakpiekniebyckobieta.pl 15 stycznia, 2014 - 3:25 pm

Kolor mnie przeraża ;p

Reply
Definiująca 15 stycznia, 2014 - 3:35 pm

Mmm, jestem strasznie ciekawa jego zapachu! 😉

Reply
Karolina 15 stycznia, 2014 - 3:35 pm

Nie mialam nic z Farmony,ale czuje zapach u mni hehe

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 3:38 pm

Naturalne olejki też zostawiają tłustą warstwę, ale taki ich urok.

Reply
nika88 15 stycznia, 2014 - 3:42 pm

Z pierniczkowej serii jeszcze nic nie miałam, ale za to mam kilka kosmetyków z również słodko pachnącej serii czekolada&pistacje 🙂

Reply
Madziakowo 15 stycznia, 2014 - 3:44 pm

mialam maslo dio ciala kiedys ale nie bardzo sie sprawdzilo:)

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 4:01 pm

mam ochotę wypróbować jakiś peeling z tej serii Farmony 😉

Reply
Hexxana 15 stycznia, 2014 - 4:11 pm

Miałam go …. już zapomniałam 😀 ale zapach chyba był udany 😉

Reply
rogaczki 15 stycznia, 2014 - 4:12 pm

może kiedyś się skuszę, chociaż zazwyczaj te zapachy są dla mnie zbyt mdłe 🙁 pierwsze minuty są super, a potem zaczynam się męczyć, wolę coś kwiatowego.
pozdrawiam, A

Reply
Anonimowy 15 stycznia, 2014 - 4:14 pm

miałam i lubiałam!

Reply
lacquer-maniacs 15 stycznia, 2014 - 4:18 pm

To był chyba peeling, który używałam, gdy zaczynałam swoją przygodę z blogowaniem, więc mam bardzo miłe wspomnienia związane z nim. Wtedy był jeszcze w starej szacie graficznej.

Reply
mentoska 15 stycznia, 2014 - 4:18 pm

Ciekawa jestem zapachu, musi być piękny 😉
Lubiłam peelingi tutti frutti, więc ten też musi być ok.

Reply
ArcyJoko 15 stycznia, 2014 - 4:22 pm

Swego czasu ten peeling figurował na mojej wishliście, bardzo chciałam go mieć 🙂 Troszkę mi już przeszło, ale wciąż z chęcią bym go przyjęła do swojej łazienki 😀

Reply
M. 15 stycznia, 2014 - 4:58 pm

Ja nie przepadam za jedzeniowymi zapachami w kosmetykach, no i parafiny też unikam, przynajmniej na tak wysokich pozycjach w skłądzie 😉

Reply
Agnieszka eS. 15 stycznia, 2014 - 5:04 pm

Mmm, bardzo jestem ciekawa tego zapachu! :))
A peeling sam w sobie wydaje się ciekawy 😀

Reply
luthienn 15 stycznia, 2014 - 5:05 pm

Wąchałam go, i podobał mi się niesamowicie 🙂

Reply
InfallibleLifestyle 15 stycznia, 2014 - 5:11 pm

Nie przepadam za parafiną w peelingach, ale zapach bardzo mnie kusi 😉

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 5:11 pm

Podarowałam go siostrze.
Mnie nie do końca odpowiadał zapach.

Reply
PureMorning 15 stycznia, 2014 - 5:26 pm

Też go aktualnie używam :))

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 5:27 pm

Smakowity zapach 😀

http://linde-lo.blogspot.com/

Reply
GINA LOVES CATS 15 stycznia, 2014 - 5:31 pm

Wszystkie kosmetyki z fermony słodko i przyjemnie pachną, szczególnie peelingi

Reply
Paryżanka 15 stycznia, 2014 - 5:46 pm

uwielbiam pierniczki obawiam się ze bym go pochłonęła zamiast używać jako peeling hihihiihih

Reply
♥ Aga w krainie czarów ... 15 stycznia, 2014 - 6:06 pm

Ubóstwiam pierniczki i już mam ochotę go schrupać 🙂

Reply
Wera 15 stycznia, 2014 - 6:12 pm

tez lubię ten umilacz:)

Reply
Madlen 15 stycznia, 2014 - 6:21 pm

Och pierniczkowuyy to ja bym chciala ich balsam, ale ten zdzieraczek też ciekawy ;0

Reply
betiszyn 15 stycznia, 2014 - 6:24 pm

Wygląda "smakowicie" 😉 Już samo opakowanie zachęca:)

Reply
Joanna 15 stycznia, 2014 - 6:41 pm

Dla samego zapachu chyba kupię, parafina mnie nie martwi 😀

Reply
Kasia | juststayclassy.com.pl 15 stycznia, 2014 - 6:42 pm

Pomimo tej parafiny, za którą nie przepadam, chętnie bym go wypróbowała 🙂

Reply
Anonimowy 15 stycznia, 2014 - 6:43 pm

wczoraj go wykończyłam!! Zapach obłędny <3

Reply
Southgirl 15 stycznia, 2014 - 6:48 pm

Uwielbiam ten zapach i peeling mimo ze parafiny unikam jak ognia 😛

Reply
Milena M 15 stycznia, 2014 - 6:49 pm

Chętnie wypróbuję 🙂

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 7:24 pm

Miałam ten peeling i wręcz go pokochałam! Miał cudowny, pierniczkowy zapach, a do tego bardzo dobrze wygładzał skórę 🙂

Reply
MTTEAM 15 stycznia, 2014 - 7:40 pm

Czuję się skuszona 🙂

Reply
Ciekawska Magdalena 15 stycznia, 2014 - 7:47 pm

mm kusi; *

Reply
IVONA 15 stycznia, 2014 - 8:13 pm

Bardziej chyba mnie kusi aby go powąchać niż wypróbować- obawiam się parafiny i dawno już nie używałam kosmetyku, w którym byłaby na czele składu:)

Piękne zdjęcia, produkt wygląda niemalże luksusowo:)

Reply
Dobre Dla Urody 15 stycznia, 2014 - 8:33 pm

Mmm, też uwielbiam te smakołyki od Farmony, ale tego jeszcze nie stosowałam – skusze się jak trocha miejsca na półeczce z peelingami się zjawi 😉

Reply
Szarlotte | Dbaj o włosy 15 stycznia, 2014 - 8:39 pm

Peeling kusi, zwłaszcza że ja uwielbiam pierniki! Jak dobrze, że nie kosztuje krocie. Szkoda tylko, że ma parafinę w składzie :/

Reply
Kasia 15 stycznia, 2014 - 8:40 pm

ojejejjjjjj <3 Wyglada MEGA smakowicie :DD to nie jest POZYTYW !! 😀 moje kosmettyki zaczynają lepiej pachnieć niż moja kuchnia !! 😀

Reply
Marianna Greenleaf 15 stycznia, 2014 - 9:08 pm

Kolor troszkę przeraża, ale zapach na pewno ma świetny 🙂

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 9:09 pm

narobiłaś mi na niego.. SMAKA!

Jeśli jeszcze nie bierzesz udziału, zapraszam do mnie na rozdanie 😉

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 9:25 pm

Miałam go i lubiłam, na początku obawiałam się jego zapachu, że będzie dla mnie zbyt duszący, jednak nie przeszkadzał mi i bardzo go polubiłam.

Reply
Senses Angel 15 stycznia, 2014 - 9:44 pm

Nie przepadam za takimi słodkimi zapachami:) Wolę bardziej kwiatowe:)

Reply
kiciuś 15 stycznia, 2014 - 9:53 pm

Uwielbiam takie słodkie nowości 😉 Na pewno zakupię 😉 !

Reply
Enka 15 stycznia, 2014 - 9:55 pm

Zapach kusi ogromnie, jednak nie skuszę się na ten peeling ze względu na parafinę właśnie.

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 9:59 pm

Czytałam już o nim chyba dam mu szansę 😉

Pozdrawiam, dzeejlo

Reply
Unknown 15 stycznia, 2014 - 10:01 pm

Zapach mnie bardzo ciekawi 🙂

Reply
KasiaPL 15 stycznia, 2014 - 10:47 pm

Ja nie przepadam za piernikowym zapachem w kosmetykach, ale na pewno na jakiś peeling Farmony w końcu się skuszę 🙂

Reply
KOSMETOLOGIA NATURALNIE 15 stycznia, 2014 - 11:08 pm

Już od jakiegoś czasu przymierzam się do jego zakupu, ale jednak taniej wychodzi mi kupić kawę parzoną i robić peeling kawowy… Heh, studenckie oszczędności ;p

Reply
Lil Oddiette 15 stycznia, 2014 - 11:29 pm

Musi naprawdę pachnieć apetycznie 🙂

Reply
Irena 15 stycznia, 2014 - 11:45 pm

Opakowanie wyglada przeslicznie!!! Od razu mi sie zachcialo pierniczkow 😉

Reply
Monnie 16 stycznia, 2014 - 12:03 am

O nie, tylko nie zapach piernikowy, nie mogę go znieść!!! 😀 Wiem, dziwna jestem 🙂

Reply
margaritess 16 stycznia, 2014 - 6:40 am

Też mam ten peeling, ale jeszcze go nie używałam 🙂

Reply
Unknown 16 stycznia, 2014 - 8:15 am

muszę go kiedys wypróbować 🙂 chociazby tylko aby sprawdzic zapach

Reply
Anna Modzelewska 16 stycznia, 2014 - 8:59 am

Używam i uwielbiam :))

Reply
Unknown 16 stycznia, 2014 - 9:19 am

Z chęcią spróbuję 🙂

Reply
wiolkaa93 16 stycznia, 2014 - 9:36 am

zaciekawił mnie ten peeling 🙂

Reply
lu ciam 16 stycznia, 2014 - 10:37 am

uwielbiam takie produkty <3

Reply
Beauty Candies 16 stycznia, 2014 - 10:57 am

Uwielbiam piernikowe zapachy 🙂

Reply
Łukasz Bier 16 stycznia, 2014 - 11:02 am

majac takei ksoemtyki w hotelu czy tam spa farmony klientki czuja sie zajebiscie 😀

Reply
Weronika Kozłowska 16 stycznia, 2014 - 11:02 am

niesamowite, kocham takie zapachy.
Utrzymuje się lekka woń na skórze ?

Reply
My strawberry fields 22 stycznia, 2014 - 3:50 pm

Delikatnie go czuć 🙂 Jeżeli jestem miłośniczką piernikowych zapachów to polecam Ci balsam z tej serii, aromat długo utrzymuje się na skórze.

Reply
Kasia Kobiece Fascynacje 16 stycznia, 2014 - 11:04 am

może za rok w okresie świąt się skuszę:)

Reply
Marti 16 stycznia, 2014 - 11:52 am

a można go zjeść? te pierniczki działają mocno na mój zmysł organoleptyczny 😛 hihi

Reply
Unknown 16 stycznia, 2014 - 12:16 pm

Jest na mojej liście zakupów i mam nadzieję że wkrótce zagości w mojej łazience 🙂

Reply
Rzenn 16 stycznia, 2014 - 12:27 pm

Też go miałam, właśnie skończył mi się niedawno 🙂 Pięknie pachniał, ale czasami zostawiał mi na ciele taką powłoczkę, fakt, nie była tłusta, ale też nie była przeze mnie pożądana, nie wiem czy się skuszę ponownie 😛 bardziej mnie teraz ciekawi szarlotkowa wersja 🙂

Reply
Yasminella 16 stycznia, 2014 - 1:05 pm

Mam wiśnowy peeling od nich z serii tutti frutti. Zewzględu na parafinę mogę używać go tylko an nogi. Na górnych partiach ciała poj ego zastosowaniu pojawiały się wypryski

Reply
Monika Dz. 16 stycznia, 2014 - 1:44 pm

pierniczkowa linia kosmetyków jest świetna

Reply
Żaneta Serocka 16 stycznia, 2014 - 3:29 pm

podobają mi się te drobinki jak cukier, jetem neutralnie nastawiona do parafiny w kosmetykach do ciała

Reply
Kamila Rzemek 16 stycznia, 2014 - 3:45 pm

Super wygląda jak taki naturalny zrobiony w domu… musze zwrócić na niego uwagę przy kolejnych zakupach:)

Reply
pirelka 16 stycznia, 2014 - 4:34 pm

Pięknie musi pachnieć !

Reply
OjKarola 16 stycznia, 2014 - 5:12 pm

O, pisałam o nim dziś :D. Ale nie była to pozytywna recenzja. Nie lubię tej parafinowej powłoczki.

Reply
Ja 16 stycznia, 2014 - 5:18 pm

U mnie już była jego recenzja fajny produkt ale ja się na niego sama nie skuszę 🙂

Reply
Blogerka Anka 16 stycznia, 2014 - 5:50 pm

już sam zapach kusi!

Reply
mixoflife 16 stycznia, 2014 - 6:12 pm

Musi bosko pachnieć! 🙂

Reply
narja 16 stycznia, 2014 - 6:28 pm

Zapach mnie kusi:)

Reply
...SZKATUŁKA... 16 stycznia, 2014 - 6:35 pm

Mam ten peeling,jak dla mnie ma za intensywny zapach :-/

Reply
robaszekk 16 stycznia, 2014 - 6:53 pm

Kocham pierniki, więc na pewno by mnie zachwycił 🙂

Reply
anitk4 16 stycznia, 2014 - 7:32 pm

fajny produkt 🙂 jak go spotkam to chyba się na niego skuszę 🙂

Reply
Maldzi90 16 stycznia, 2014 - 7:57 pm

zapach nie dla mnie ale konsystencja mi się podoba
serdecznie zapraszam na moje noworoczne rozdanie:
http://owiecccckowa-szafa.blogspot.com/2013/12/noworoczne-rozdanie.html

Reply
Martuu9x 16 stycznia, 2014 - 8:39 pm

uwielbiam ten zapach !

Reply
WolneLitery 16 stycznia, 2014 - 8:49 pm

Nie lubie pierniczków 😛

Reply
agadiar 16 stycznia, 2014 - 9:43 pm

Nie miałam go jeszcze 🙂 nie lubię pierniczków ale jestem ciekawa innych zapachów/ smaków 😀

Reply
malenka 16 stycznia, 2014 - 10:07 pm

Tego nie miałam, ale wersja migdałowa była równie słodka, aczkolwiek z czasem stała się dusząca 🙂 Wydajność niestety nie była zbyt dobra..

Reply
dakota 16 stycznia, 2014 - 10:23 pm

jednym słowem cudo – muszę wypróbować!

Reply
ZołzAnna 16 stycznia, 2014 - 10:28 pm

Ja średnio lubię peelingi z parafiną, ale i na nie znalazłam sposób – peeling idzie jako pierwszy, a tłustą warstwę zmywam żelem pod prysznic 🙂 Ciekawi mnie zapach, chociaż ten wolałabym stosować w czasie około świątecznym 😀

Reply
Z mojego punktu widzenia 17 stycznia, 2014 - 9:09 am

Już sobie wyobrażam jego zapach :)) Muszę wypróbować!

Reply
Królowa Karo 17 stycznia, 2014 - 9:32 am

Uwielbiam takie apetyczne kosmetyki i aż nabrałam ochoty, żeby poszukać tego peelingu.

Reply
Hedvigis o kosmetykach 17 stycznia, 2014 - 11:55 am

Mam go i już jestem bliska dna, polubiłam go za zapach właśnie ;))

Reply
bognyprogram 17 stycznia, 2014 - 1:29 pm

Właśnie potrzebuję nowego peelingu! Jednak nie przepadam za 'jedzeniowymi' kosmetykami, pewnie wybrałabym jakiś świeższy zapach.

Reply
Emmeline 17 stycznia, 2014 - 1:40 pm

etykieta wygląda bosko!
wąchałam inne zapachy z tej serii, tego chyba nie spotkałam.
w Perfecie warstewka tłusta mi nie przeszkadzała, więc tutaj pewnie też było by okej.

Reply
mintelegance89 17 stycznia, 2014 - 2:37 pm

fajną ma konsystencję, podoba mi się 🙂

Reply
Youdeetah 17 stycznia, 2014 - 2:54 pm

Już dawno po świętach, a Ty mi robisz ochotę na pierniki! 🙂 Zapach musi być super! 🙂

Reply
Patix 17 stycznia, 2014 - 4:02 pm

Sweet secret, kuszą mnie te opakowania tej firmy od jakiegoś czasu.
Uwielbiam peelingi. Ten wygląda smakowicie 🙂

Reply
Tęczowa Banieczka 17 stycznia, 2014 - 7:38 pm

Kocham go, uwielbiam, jest naprawdę świetny 😀 Chyba zapoluję na jeszcze jeden zestaw z balsamem 🙂

Reply
Agnessa 18 stycznia, 2014 - 7:13 pm

Farmona rzeczywiście zachwyca zapachami. A ja uwielbiam takie korzenne zapachy, takie pierniczki to w sam raz na zimowe gorące kąpiele 😀

Reply
Unknown 19 stycznia, 2014 - 6:28 pm

Wole inne zapachy niż tez ale faktycznie super

Reply
madaleine90 21 stycznia, 2014 - 10:27 pm

ten zapach nie przypadl mi do gustu ani troche:)

Reply
88kokosek88 22 stycznia, 2014 - 1:53 pm

Wszystko zapowiada się tak ciekawie gdyby nie ta parafina którą moja skóra nie znosi;/

Reply
Fashion Stylist 30 stycznia, 2014 - 12:43 pm

Ciekawie tu u Ciebie! Na pewno będę częściej 🙂 pozdrawiam i zapraszam do siebie..

Reply

Leave a Comment