Trend na metaliczne wykończenie w makijażu podbił nie tylko wybiegi mody, ale również polskie ulice. Pokochałyśmy ten niezwykle intensywny połysk i bez żalu żegnamy modę na mat.
Metaliczne wykończenie to nowość, na którą czekało wiele z nas. Możemy zapomnieć o wysuszających matach i postawić na prawdziwe glow! To od nas zależy, czy zdecydujemy się podkreślić usta, oczy, paznokcie czy może kości policzkowe. Jedno jest pewne, efekt będzie spektakularny, a my możemy liczyć na niejeden komplement. Liderem w kategorii metalicznego makijażu jest niezaprzeczalnie marka Golden Rose, która przygotowała dla nas niezwykle rozbudowaną kolekcję Metals. Kilka tygodni temu przedstawiałam Wam ich rewelacyjne metaliczne kredki do ust TUTAJ, a dzisiaj przyszła kolej na płynne cienie, paletę do konturowania, rozświetlacz i lakiery do paznokci!
Letni zestaw idealny, czyli Metals Sculpting Palette
Metals Sculpting Palette – Metaliczna paleta do modelowania twarzy 3 w 1 (32,90 zł) wyróżnia nie tylko niska cena, ale również fenomenalna jakość i świetny zestaw kolorystyczny. Składa się ona z trzech produktów: bronzera, rozświetlacza i różu, które dzięki swoimi niezwykle uniwersalnym odcieniom pasują do praktycznie każdej karnacji. Wspólną cechą całej trójki jest ich kremowa, jedwabista formuła, a także niezwykle intensywna pigmentacja. Z łatwością uzyskamy nimi wyrazisty efekt bez tworzenia smug czy plam. Ich ogromną zaletą jest również trwałość, na dobrym podkładzie utrzymują się w dobrym stanie praktycznie cały dzień. Moim faworytem jest bronzer o bardzo ładnym satynowym wykończeniu. W paletce wygląda na mat, a na skórze zyskuje piękną, subtelną poświatę, która zapewnia zdrowy efekt opalenizny. Jego lekko złota tonacja nadaje cerze ciepła bez wrażenia pudrowości czy suchości. Nawet w dziennym makijażu nie może zabraknąć odrobiny rozświetlacza. Ten jest stosunkowo subtelny i bardzo ładnie uwypukla kości policzkowe bez podkreślania struktury skóry. Tworzy efekt tafli bez widocznych drobinek, a jego szampański odcień pasuje do praktycznie każdej słowiańskiej karnacji. Niestety na zdjęciu nie udało mi się uchwycić tego efektu w pełni, ale uwierzcie mi na słowo, jest bardzo ładny! Róż to ciekawa alternatywa dla dużo droższego Orgasm marki NARS czy Hot Mama od theBalm. Jest to bardzo ładna brzoskwinia z mocnym złotym połyskiem, która świetnie się sprawdzi latem, na opalonej skórze. Tworzy bardzo ładny dziewczęcy rumieniec odejmujący nam lat.
Geniusz za grosze – Metals Metallic Liquid Eyeshadow
Moim faworytem z całej kolekcji są Metals Metallic Liquid Eyeshadow, czyli Metaliczne cienie do powiek w płynie (14,99 zł/4,5 ml). Są to dla mnie najlepsze płynne metaliczne cienie ze wszystkich aktualnie dostępnych w drogeriach. Mają świetną lekką płynną formułę, która jest bardzo łatwa w aplikacji. Błyskawicznie się blendują, nie tworzą prześwitów, a metaliczne wykończenie nie traci na intensywności. Po kilkunastu sekundach zastygają tworząc warstwę nie do zdarcia. Na pochwałę zasługuje również rewelacyjna pigmentacja oraz trwałość. Na moich powiekach wyglądają nienagannie przez cały dzień. W ramach linii Metals Metallic Liquid Eyeshadow dostępnych jest 9 odcieni, a na zdjęciach możecie zobaczyć cudny 104 Sun Kiss oraz 108 Copper Dust. Musicie koniecznie zaopatrzyć się w kilka odcieni przed wakacjami, jestem przekonana, że pokochacie je równie mocno jak ja!
Efekt glow jak u J.Lo!
Niezwykle oryginalnym kosmetykiem jest Metaliczny rozświetlacz w płynie – Metals Liquid Glow Highlighter (14,90 zł/4,5 ml), który tworzy najbardziej intensywny efekt glow z jakim do tej pory się spotkałam. Ma bardzo lekką formułę, która pięknie scala się ze skórą tworząc bajeczne rozświetlenie. Jest to rewelacyjny rozświetlacz do stosowania na ramiona czy obojczyku, a w połączeniu z odrobiną balsamu do ciała uzyskacie cudowny kosmetyk do podkreślenia opalonych nóg. Oczywiście z powodzeniem możecie go stosować do rozświetlenia kości policzkowych, łuku kupidyna czy grzbietu nosa. Musicie jednak pamiętać o kilku zasadach. Po pierwsze warto przetestować go z różnymi podkładami (nie ze wszystkimi równie dobrze współpracuje) oraz pamiętać o zaaplikowaniu go przed pudrem. Nie nakładajcie go również bezpośrednio gąbeczkowym aplikatorem, lecz odrobinę delikatnie wklepcie w pożądane miejsca za pomocą opuszka palca. Tak mocne rozświetlenienie niestety ma jedną wadę, kosmetyk może uwypuklać niedoskonałości skóry, tj. drobne zmarszczki, rozszerzone pory czy wypryski, więc przy bardzo problematycznych cerach może nie wyglądać najlepiej. W przeciwieństwie do cieni w płynie, rozświetlacz nie zastyga, więc nie polecałabym go do stosowania w okolicy oczu. Sprawdza się za to bardzo fajnie jako topcoat do szminek. Nada im pięknego połysku i rewelacyjnie sprawdzi się w festiwalowych makijażach! Rozświetlacz dostępny jest w czterech odcieniach, a na zdjęciach zaprezentowałam kolor 03 Warm Gold.
Płynny metal do paznokci
Jeżeli nie lubicie szaleć z Waszym makijażem to możecie się zdecydować na Metaliczny lakier do paznokci (5,90 zł/6 ml) w jednym z czternastu odcieni. Te urocze mini flakoniki skrywają płynny metal, który świetnie wygląda na paznokciach. Już dwie warstwy wystarczają do osiągnięcia pełnego krycia bez tworzenia wyraźnych smug charakterystycznych dla tego typu wykończenia. Warstwy szybko wysychają i tworzą prawdziwie spektakularny efekt. Metaliczny manicure jest również dużo trwalszy niż większość kremowych lakierów i na moich paznokciach utrzymuje się bez ubytków nawet do czterech dni, co jest bardzo dobrym wynikiem. Na zdjęciu możecie zobaczyć piękne zgaszone złoto 107, brudny róż 110 oraz brzoskwinię 111.
Metaliczna kolekcja Golden Rose to dla mnie pozycja obowiązkowa na lato. Kosmetyki te kosztują grosze, a ich jakość bije na głowę niektóre droższe propozycje. W szczególności polubiłam cienie w kremie i paletkę, ale z wielką przyjemnością sięgam również po lakiery i rozświetlacz w płynie. Nie zapominajcie również o genialnych kredkach do ust Metals Matte Metallic Lip Crayon, które kosztują zaledwie 12 zł! Dajcie znać czy polubiłyście metaliczne wykończenie w makijażu i czy miałyście któryś z tych kosmetyków!
32 komentarze
Nie miałam pojęcia że to tak dobrze napigmentowane 😉
Początkowo nie byłam na tak, ale po głębszym zastanowieniu stwierdzam, że ten metaliczny trend ma coś w sobie : ) Może nie na co dzień, ale jednak na większe wyjścia zachwyci 🙂
Mam cień do powiek z tej serii i uwielbiam go! No i bardzo ubolewam, że tej paletki nie ma w najbliższych mi wysepkach Golden Rose, bo mnie kusi od momentu premiery 😀
Najbardziej zaciekawiły mnie te metaliczne cienie do powiek w płynie, chętnie bym je wypróbowała
Ten komentarz został usunięty przez autora.
mnie metaliczny trend nie kręci 🙂
Ja podchodzę ostrożnie, choć te cienie wyglądają rewelacyjnie 🙂
fajne te cienie 🙂
I love the post:)
Have a nice day, dear!
wow jaki piękny efekt dają te metaliczne cienie! Całą trójka mi się podoba i na pewno się na nie skuszę, lubię błysk na oku 😉
Trio do modelowania prezentuje się świetnie. Ciekawa jestem czy brązer przeżyje test na mojej skórze 🙂
Mi się podoba rozświetlenie twarzy, metaliczne cienie (ale nie płynne, bo jakoś za nimi nie przepadam) i niektóre metaliczne lakiery – absolutnie nie podobają mi się chociażby metaliczne pomadki i jak jedna do mnie trafiła, to znalazłam już jej nowego właściciela, nawet nie chciałam jej sprawdzać;). Z tego zestawu najbardziej zaciekawiła mnie paletka do modelowania twarzy.
Uwielbiam metaliczne wykończenia 🙂
Kusi mnie by kupić jakiś metaliczny kolorek cieni do oczu w brązach 🙂
Zastanawiam się właśnie nad zakupem rozświetlacza w płynie ;P
Podobają mi się te produkty 🙂
Mam tylko jeden produkt tej marki 😉
Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu – zapraszam <3
Jak z trendem na rozświetlenie twarzy jest bardzo na tak, tak jednak do metalicznych ust czy powiek nie jestem się w stanie przekonać. A przynajmniej nie teraz, bo przecież tylko krowa nie zmienia poglądów 🙂 Może jak zajdę do Golden Rose i sobie pomacam te pomadki, to któraś mnie na tyle urzeknie, że ją kupię? Nigdy nie wiadomo 🙂
to idealna kolekcja!
Sandicious
Jestem Stara, ale kolorować wciąż się lubię;-) najbardziej zainteresowały mnie lakiery do paznokci, bo z nimi "walczę" 😉 Buziaki:-)
te cienie jaki maja aplikator? czy blyszczykowy czy taki do eyelinera ?
Mam ich jedną paletę do konturowania i jest super, cieni i lakierów nie miałam okazji testować.
Piękne, delikatne i dziewczęce odcienie, idealne teraz na wiosnę, czy lato <3
Jak najbardziej moje klimaty <3
Najbardziej przypadły mi do gustu cienie 🙂 Muszę chyba je przytulić 😀
Metaliczne wykończenie to nie nasz klimat ale głównie dlatego, że nie eksperymentujemy z makijażem 😛
Generalnie takie metaliczne kosmetyki mnie nie kuszą, ale ta paletka do konturowania jest przepiękna! Rewelacja 🙂 Cudowne odcienie 🙂
Mnie z metaliczne produkty nie wszystkie kuszą, jednak najlepiej do mnie przemawiają cienie i kakiwryjeslil chodzi o rodzaje 🙂
Fajne te cienie. 🙂
Taki jeden naprawdę mocny rozświetlacz warto mieć, bo można go wykorzystać na wiele sposobów i jest niezastąpiony na imprezy:).
cienie tylko mi się podobają 😉 reszta jakoś do mnie nie bardzo przemawia 😉
Ja tam lubiłam mat i często nadal przy nim pozostaje 🙂
Myślę że mi pasował by ten efekt glow 😀 Te cienie bardzo mnie urzekły 🙂