Stosowanie maseczek do twarzy to prawdziwa przyjemność, w zaledwie kilkanaście minut są w stanie poprawić wygląd naszej skóry sprawiając, że na nowo wygląda młodo i pięknie. Ich działanie kojące, oczyszczające, nawilżające i rozświetlające może być wręcz uzależniające i z czasem bez masek nie wyobrażamy sobie już pielęgnacji naszej cery. Mnogość produktów i formuł może utrudniać wybór idealnej maseczki dla potrzeb naszej skóry. Francuska marka Filorga, która blisko 40 lat specjalizuje się w produkcji kosmetyków przeciwstarzeniowych opracowała formułę, która sprawdzi się u każdej z nas. Ich maska Scrub & Mask zapewnia podwójne działanie, w pierwszym kroku złuszcza martwy naskórek, a następnie zapewnia działanie przeciwstarzeniowe poprzez dotlenienie skóry.
Kosmetyki Filorga wyróżniają się swoimi nowoczesnymi, eleganckimi opakowaniami, które zaskakują nietypowymi użytkowymi rozwiązaniami. Ten słoiczek został wyposażony w oryginalny dozownik, który poprzez aplikator umiejscowiony po środku pojemnika pompuje odpowiednią ilość produktu. Takie rozwiązanie gwarantuje nam pełną higienę i przedłuża świeżość maski. Formuła Scrub & Mask (185 zł/55 ml) jest niezwykle innowacyjna i do tej pory nie spotkałam się z podobnym kosmetykiem. Ma ona postać kremowego żelu o bardzo ładnym, nienachalnym zapachu, w którym zostały zatopione mikrocząsteczki pirytu, czyli skały wulkanicznej. Pierwszym krokiem jest nałożenie maski na czystą, suchą skórę i wykonanie około minutowego masażu. Drobinki pirytu wraz z zawartymi w peelingu enzymami umożliwiają dokładne usunięcie martwego naskórka, zanieczyszczeń oraz nadmiaru serum bez podrażniania nawet wrażliwej, naczynkowej cery. Skóra jest świetnie przygotowana do absorpcji składników aktywnych, która następuje w drugim etapie. W trakcie masażu zauważalna jest zmiana konsystencji maski, staje się ona bardziej kremowa i puszysta.
W drugim etapie rozpoczyna się działanie przeciwstarzeniowe. Pozostawiona na skórze maska przekształca się w aktywną pianę, która w pierwszych chwilach może delikatnie łaskotać. Z czasem jest bardzo kremowa i przyjemnie otula cerę. Aktywna piana bogata w kompleks NCTF oraz kwas hialuronowy przenikając w głębsze warstwy wzmacnia regenerację komórkową i poprawia nawilżenie, powstałe mikro pęcherzyki tlenu dotleniają skórę. Po zniknięciu wszystkich pęcherzyków należy zmyć maskę za pomocą ciepłej wody. Efekty są widoczne już po pierwszej aplikacji. Przede wszystkim skóra jest niezwykle gładka i miękka w dotyku. Dzięki dotlenieniu odzyskuje swój naturalny blask, wygląda promiennie i młodo. Zauważalne jest również oczyszczenie i zwężenie porów, a także ukojenie wszelkich podrażnień i rozognionych naczynek. Efektem, którego nie oczekiwałam od maski jest dobre nawilżenie i odżywienie skóry, znika nieprzyjemne uczucie ściągnięcia i suche skórki. Jest to idealna maska do stosowania przed ważnymi wyjściami, nasza cera prezentuje się świetnie, a makijaż wygląda nienagannie. Producent zaleca stosowanie maski od jednego do trzech razy w tygodniu. Jest odpowiednia dla każdego typu cery.
Maska Scrub & Mask zachwyciła mnie swoją nietypową formułą oraz rewelacyjnymi efektami. Jej stosowanie to prawdziwa przyjemność, struktura przemieniająca się w treściwą pianę umożliwia nam śledzenie jej działania i sprawia, że dużo chętniej sięgam po nią, niż po konkurencyjne produkty. Jest to świetny sposób na poznanie asortymentu marki Filorga, który kusi również kremami, a także najnowszym serum Hydra-Hyal. Maskę kupicie w Perfumeriach Sephora.
85 komentarzy
Dopiero niedawno usłyszałam o tym produkcie i zaciekawił mnie:)
Maska jest zdecydowanie warta uwagi, jej formuła jest wyjątkowa, a efekty stosowania widoczne gołym okiem 🙂
Można wiedzieć jaki masz typ cery? Po Twojej recenzji czuję się zachęcona do głębszego zainteresowania się powyższą maską. Zastanawia mnie fakt, że nadaje się do bardzo wrażliwej cery z naczynkami? Czy może to tylko obietnica producenta? Zazwyczaj takie kosmetyki mają dosyć mocne działanie poprzez posiadanie drobin ścierających i troszkę obawiam się jej wypróbować, żeby na mojej cerze nie powstało tzw. "kuku". Sama nazwa "scrub" już mnie przeraża. A właśnie takie działanie byłoby wskazane dla mojej cery (typowy mieszaniec z problemami rozszerzonych porów i zaskórników), gdyby nie to, że jestem naczynkowym wrażliwcem. 🙁
Mam cerę suchą, wrażliwą i naczynkową 🙂 Maskę stosuję od dwóch miesięcy i ani razu nie wywołała u mnie najmniejszych podrażnień. Mimo zawartości pirytu jest delikatna i nie powoduje zaczerwienień ani uczucia pieczenia. W przypadku moich naczynek działa wręcz łagodząco, koi, likwiduje uczucie ściągnięcia i zmniejsza podrażnienia. Poza tym delikatnie nawilża skórę i poprawia jej koloryt. Moim zdaniem jest warta uwagi i powinna się sprawdzić zarówno na cerach suchych, jak mieszanych.
Dziękuję za odpowiedź! 😉 Mam jeszcze pytanie, gdyż we wpisie napisałaś, że kosmetyki tej marki można zakupić w perfumerii Sephora. Orientujesz się czy zarówno stacjonarnie jak i online? Czy może tylko stacjonarnie? Online niestety mimo skorzystania z linku znajdującego się w poście wyświetla mi się, że marka nie jest w ogóle dostępna na stronie…
Nie jestem w stanie Ci powiedzieć czy jest we wszystkich stacjonarnych sklepach Sephory, ale na pewno jeszcze kilka miesięcy temu była dostępna w Warszawie w Galerii Mokotów. Możliwe, że w między czasie coś się zmieniło 🙁 W razie czego kosmetyki tej marki są dostępne w licznych sklepach internetowych.
Rozumiem. Jestem ciekawa czy jak na stronie internetowej nie ma kosmetyków tej marki, to czy nie została ona wycofana z perfumerii Sephora, tak jak marka Peter Thomas Roth. Będę musiała odwiedzić perfumerię Sephora w Galerii Mokotów i zweryfikować tę informację 😉
Jeśli chodzi o inne sklepy internetowe, to w tym roku postanowiłam w nich nie kupować, gdyż założyłam sobie za tegoroczny cel – zdobycie karty Gold w perfumerii Sephora. Wiąże się to z tym, że zakupy w tym roku będę robić tylko tam 😉
Mam w takim razie nadzieję, że Filorga cały czas jest dostępna w sklepach stacjonarnych i będziesz miała okazję ją wypróbować. Bardzo żałuję, że kosmetyki Peter Thomas Roth zniknęły z ich asortymentu, ich maski były świetne. W zapasach mam jeszcze ich żel do mycia twarzy i jestem bardzo ciekawa czy zrobi na mnie równie dobre wrażanie. W ofercie perfumerii Sephora cały czas pojawia się coś ciekawego, ale niestety przez to wycofywanych jest wiele fajnych marek 🙁
Pierwszy raz widzę, ale wygląda bardzo zachęcająco:)
Zachęcam do wypróbowania, jej działanie jest świetne!
Nie słyszałam nigdy o niej. Jakoś się nie natknęłam na nią w Sephorze. Bardzo ciekawa propozycja 🙂 Ciekawe czy by mi służyła! Ostatnio zaniedbałam złuszczanie. Trzeba nadrobić zaległości. Pozdrawiam serdecznie! 🙂
Ogromną zaletą tej maski jest jej podwójne działanie. Przy jednej aplikacji zapewniamy cerze dogłębne złuszczenie, a przy okazji pielęgnację przeciwstarzeniową. Jej stosowanie jest prawdziwą przyjemnością, warto się za nią rozejrzeć 🙂
pierwszy raz widzę taką maseczkę. bardzo podoba mi się słoiczek, minimalistyczny i elegancki
To fakt, design opakowań marki Filorga jest bardzo minimalistyczny i zachęcający do zakupu 🙂
Zaciekawiłas mnie tym produktem. Też chciałabym przekonać się czy mnie tak zachwyci.
Formuła maseczki jest wyjątkowa, świetnie oczyszcza skórę, odświeża i poprawia jej koloryt.
może fajny produkt ! ale cena….już nie ;-(
Cena do niskich nie należy, ale na szczęście jest to wydajny i bardzo skuteczny kosmetyk.
Interesujący produkt!
xxBasia
Ciekawy produkt i dość drogi 🙂 Ja teraz jestem zakochana w czarnym peelingu Sensilis, który stosuję również jako maskę 🙂
Kosmetyków Sensilis niestety nie znam, ale z przyjemnością przyjrzę się ich asortymentowi 🙂
czytałam już o niej. niesamowicie mnie intryguje 🙂
Jej formuła jest niesamowita. Na twarzy pieni się jeszcze lepiej niż na zamieszczonych zdjęciach.
Odkryłam wodę z filtra redox fitaqua która pomaga zwalczyć wolne rodniki i dzięki temu przedłużyć skórze młodość.
Wygląda bardzo ekskluzywnie 🙂
To fakt, producent zadbał o wszystkie szczegóły, maska prezentuje się genialnie i zapewnia świetne działanie.
Produkt jak najbardziej warty uwagi! Świetna recenzja i zdjęcia 🙂
Dziękuję za miłe słowa 🙂
Cena przeraża, ale wiadomo co luksus to luksus 😀 Konsystencje ma rzeczywiście świetną, jak będę przy "forsie" chętnie wypróbuje <3
Czasami warto za kosmetyki pielęgnacyjne zapłacić trochę więcej, ich działanie i wydajność zazwyczaj są warte większego wydatku. W tym wypadku formuła jest na tyle wyjątkowa, że zdecydowanie warto maskę wypróbować.
Skoro tak świetnie działa to może się skuszę.
Polecam, ja jestem bardzo zadowolona z jej działania 🙂
Marka zupełnie nic mi nie mowi, ale opakowanie swoją prostotą zdecydowanie zrobiły na mnie dobre wrażenie. Poza tym opis maseczki brzmi doskonale i ja taki efekt chciałbym uzyskać codziennie, a nie tylko przed wielkim wyjściem 🙂
Proste białe opakowanie zdecydowanie zachęca do zakupu, wygląda profesjonalnie i elegancko 🙂 Na szczęście przy systematycznym stosowaniu rezultaty dosyć długo się utrzymują, więc każdego dnia możemy się cieszyć piękną, promienną cerą 🙂
nie miałam styczności ani z produktami ani z marką. Jednakże opis brzmi zacęcająco 🙂
Sandicious
Marka nie jest zbyt często opisywana na blogach, ale mimo wszystko warto się nią zainteresować. Mają w swojej ofercie wiele bardzo ciekawych kosmetyków.
Cena mnie totalnie odstarszyła. Zdecydowanie za wysoka jak na moje zarobki.
pierwszy raz widzę zarówno markę jak i produkt na oczy
z chęcią dowiem się więcej na jej temat <3
JustynaPolskaFashion&MakeupArtist
Cieszę się, że mogłam pokazać Ci coś nowego 🙂 Marka ma bardzo ciekawe formuły i składy, więc serdecznie zachęcam do zapoznania się z jej asortymentem!
Nie znam produktu Kochana, ale podoba mi się konsystencja tej maski. DO tego ten aplikator jest swietny ! Uważam ze większość produktów powinno mieć taka opcję bo nic się wtedy nie maruje 🙂 Buziaczki Kochana :*
Konsystencja maski jest rewelacyjna, a dzięki przemianie w delikatną piankę faktycznie można poczuć jej dobroczynne działanie. Jestem pod ogromnym wrażeniem jej formuły. Opakowanie również zasługuje na pochwałę, bardzo higieniczne i wygodne w stosowaniu!
Bardzo zaciekawiłaś mnie tym produktem i w najbliższej przyszłości pewnie zakupie sobie go. Pozdrawiam
Cieszę się, że maska wpadła Ci w oko, jej działanie jest warte wypróbowania 🙂
Duży plus za opakowanie z dozownikiem 🙂
Zdecydowanie, dozownik jest niezwykle higienicznym i wygodnym rozwiązaniem!
Opakowanie przepięknie!
Zapowiada się doskonale <3 Mam już na nią oko i chrapkę ;)))
Koniecznie daj jej szansę, jej działanie jest rewelacyjne!
Prezentuje się rewelacyjnie!!! Nigdy nie zwracałam na produkty tej firmy w sklepach i widze że to był błąd 😉
Zdecydowanie warto przyjrzeć się ich asortymentowi, mają wiele bardzo ciekawych formuł!
Ciekawy produkt, marka zupełnie nie jest mi znana
Zapowiada się bardzo ciekawie, ale ta cena… odpada ;))
zupełnie nie znam produktu
o koleżanko dzięki Tobie poznaję zupełnie nowe marki i mazidła 😀
Cieszę się, że mogę pokazać coś nowego 🙂 Lubię sięgać po mało znane marki!
bardzo to fajne:) dzięki temu my się o wielu rzeczach nowych dowiadujemy:)
Robi wrażenie. Tym bardziej, że od razu możemy wykonać nią również peeling.
Podwójne działanie jest jej ogromną zaletą, przy jednym zabiegu mamy dogłębnie złuszczony martwy naskórek oraz dotlenioną skórę. Dodatkowo dzięki nietypowej konsystencji pianki i przyjemnemu zapachowi jest to bardzo relaksujący zabieg 🙂
podoba mi się połączenie scrubu i nawilżającej maseczki, w sam raz dla mojej suchej skóry
Oj tak, dla suchych cer jest to genialny zabieg. Zapewnia złuszczenie, rozświetlenie, nawilżenie i zwężenie porów, prawdziwa rewelacja!
Podoba mi się ☺
Jeszcze nie znam kosmetyków tej marki, ale zaraz sprawdzę sobie ich ofertę 🙂
Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com
Koniecznie przejrzyj ich asortyment, poza tą maską mają jeszcze wiele ciekawych kosmetyków!
Nie znam produktu ani firmy, ale chętnie poznam 🙂 jak tylko zawitam do Sephory 🙂
Koniecznie, działanie maski jest wręcz fenomenalne!
bardzo lubię tego typu produkty do pielegnacji twarzy! 🙂
Konsystencja bardzo mi się podoba 😉 A otrzymane efekty już mnie kuszą do zakupu ! 😀 Na pewno gdy tylko poschodzę odrobinę z masek to zaopatrzę się w nią ! Lubię takie maski 2w1 połączone z peelingiem 🙂
Połączenie maski z peelingiem jest genialnym rozwiązaniem. Przy jednym zabiegu możemy zarówno usunąć martwy naskórek, jak i zapewniać skórze dotlenienie, nawilżenie i rozświetlenie. Jestem nią oczarowana!
Nie słyszałam wcześniej o tym produkcie.
Jestem maniaczką masek, muszę ją mieć 🙂
Pierwszy raz widzę tą maskę, ale coś czuję, że zdałaby u mnie egzamin śpiewająco 🙂
hmm czuję się zaciekawiona!:)
Jeszcze nie słyszałam o tym produkcie, ale prezentuje się świetnie ! 🙂
ciekawa konsystencja maski. Nigdy nie miałam do czynienia z taką formułą 🙂
Lubie takie maseczki, o tej pierwszy raz słyszę i nie wiedziałam, że jest w sephorze 🙂
Zdecydowanie coś dla mnie! Bardzo chętnie bym ją wypróbowała 🙂
Pierwszy raz widzę tę markę 🙂
Nie widziałam go jeszcze, ale wygląda fajnie 🙂
Ojoj jaka cena ;o Bardzo dobrze napisany post. Pozdrawiam 🙂
Mój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Nie znam tej marki 🙂
jeszcze nigdy nie trafiłam na maseczkę, której działanie poprawiłoby wygląd mojej skóry – albo zbyt krytycznie do niej podchodzę i nie widzę żadnej poprawy mojej durnej cery, albo faktycznie nie działają żadnych cudów. 🙁
skoro przyjemne stosowanie to super:)
Kompletnie obca jest mi ta marka, ale fajnie, że o niej napisałaś! 🙂
Kiedyś regularnie robiłam sobie takie domowe zabiegi, ale coś ostatnio się zrobiłam leniwa, chyba czas to zmienić 😉
Markę znam, ale nie miałam okazji jeszcze używać ich preparatów. Mam nadzieję, że kiedyś to się zmieni, bo maseczkę opisałaś bardzo zachęcająco 🙂