Żurawina to prawdziwa bomba
witaminy C, ale także witamin B1 i B2 oraz soli mineralnych tj. wapnia, fosforu,
miedzi czy jodu. Jej dobroczynne właściwości docenią nie tylko osoby cierpiące
na choroby nerek i pęcherza moczowego, ale dzięki zawartości bioflawonoidów
również pacjenci dbający o zdrowy układ krążenia krwi. Nie należy również
zapominać o działaniu przeciwutleniającym żurawiny, która wspomaga walkę z
wolnymi rodnikami. W oparciu o moc tego niepozornego owocu marka GoCranberry
stworzyła Intensywnie nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc oraz
Odżywczo – wygładzający krem pod oczy.
witaminy C, ale także witamin B1 i B2 oraz soli mineralnych tj. wapnia, fosforu,
miedzi czy jodu. Jej dobroczynne właściwości docenią nie tylko osoby cierpiące
na choroby nerek i pęcherza moczowego, ale dzięki zawartości bioflawonoidów
również pacjenci dbający o zdrowy układ krążenia krwi. Nie należy również
zapominać o działaniu przeciwutleniającym żurawiny, która wspomaga walkę z
wolnymi rodnikami. W oparciu o moc tego niepozornego owocu marka GoCranberry
stworzyła Intensywnie nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc oraz
Odżywczo – wygładzający krem pod oczy.
Zarówno serum, jak i krem pod oczy
znajdują się w niebywale wygodnych i higienicznych pompkach typu airless o
pojemności 30ml. Sama etykietka jest niezwykle minimalistyczna i zabrakło mi na
niej daty ważności produktu. Konsystencja kosmetyków jest bardzo do siebie
zbliżona – lekka, z łatwością się rozprowadza i szybko się wchłania. Obydwa
kosmetyki pachną bardzo charakterystycznym dla marki połączniem żurawiny z
żelem pod prysznic dla mężczyzn.
znajdują się w niebywale wygodnych i higienicznych pompkach typu airless o
pojemności 30ml. Sama etykietka jest niezwykle minimalistyczna i zabrakło mi na
niej daty ważności produktu. Konsystencja kosmetyków jest bardzo do siebie
zbliżona – lekka, z łatwością się rozprowadza i szybko się wchłania. Obydwa
kosmetyki pachną bardzo charakterystycznym dla marki połączniem żurawiny z
żelem pod prysznic dla mężczyzn.
Marka GoCranberry jest znana z
bardzo ciekawych składów opartych na naturalnych składnikach z certyfikatem
ekologicznym. W składzie serum znajdziemy między innymi witaminę C, kolagen,
hialurian sodu, skwalen, ekstrakt z owoców żurawiny i witaminę E. Działanie
kremu pod oczy opiera się na skwalenie, olejach ze słodkich migdałów i pestek
moreli, hialurianie sodu, ekstrakcie z owoców żurawiny, witaminie E, panthenolu
i allantoinie. Te dwa produkty łączy nie tylko opakowanie, zapach i
konsystencja, ale również większość składników aktywnych.
bardzo ciekawych składów opartych na naturalnych składnikach z certyfikatem
ekologicznym. W składzie serum znajdziemy między innymi witaminę C, kolagen,
hialurian sodu, skwalen, ekstrakt z owoców żurawiny i witaminę E. Działanie
kremu pod oczy opiera się na skwalenie, olejach ze słodkich migdałów i pestek
moreli, hialurianie sodu, ekstrakcie z owoców żurawiny, witaminie E, panthenolu
i allantoinie. Te dwa produkty łączy nie tylko opakowanie, zapach i
konsystencja, ale również większość składników aktywnych.
Najważniejsze jest jednak
działanie, które niestety odrobinę mnie rozczarowało. Odżywczo –
wygładzający krem pod oczy ma za zadanie odżywiać i nawilżać delikatną
skórę okolicy oczu oraz pozostawiać ją delikatnie natłuszczoną. Producent
obiecuje również poprawę elastyczności skóry oraz ochronę przed niekorzystnymi
czynnikami zewnętrznymi. Niestety przy mojej dosyć wymagającej skórze pod oczami
nie zaobserwowałam działania odżywczego, a także najmniejszego uelastycznienia.
Krem za to przyjemnie nawilżał i faktycznie pozostawiał lekką warstewkę
ochronną. Dobrze współpracował z makijażem i nie podrażniał oczu. Nie
zauważyłam wpływu kremu na cienie oraz opuchnięcia pod oczami. Intensywnie
nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc przy systematycznym stosowaniu
ma zapewnić skórze odpowiednie nawilżenie, wygładzenie, uelastycznienie i
ujędrnienie, a także nadać jej blasku. Dodatkowo ma za zadanie zmniejszać
przebarwienia, spłycać zmarszczki oraz chronić przed powstawaniem nowych. Jak
widzicie jego działanie powinno powalać na łopatki, a niestety spektakularnych
efektów nie zaobserwowałam. Serum delikatnie nawilża skórę i nadaje jej blasku.
Mimo systematycznego wklepywania serum co noc zmarszczki magicznie się nie
wyprasowały, a kilka przebarwień nadal wymaga użycia korektora. Nie odnotowałam
również poprawy jędrności i elastyczności
skóry. Działania chroniącego przed powstawaniem nowych zmarszczek nie byłam
w stanie zweryfikować.
działanie, które niestety odrobinę mnie rozczarowało. Odżywczo –
wygładzający krem pod oczy ma za zadanie odżywiać i nawilżać delikatną
skórę okolicy oczu oraz pozostawiać ją delikatnie natłuszczoną. Producent
obiecuje również poprawę elastyczności skóry oraz ochronę przed niekorzystnymi
czynnikami zewnętrznymi. Niestety przy mojej dosyć wymagającej skórze pod oczami
nie zaobserwowałam działania odżywczego, a także najmniejszego uelastycznienia.
Krem za to przyjemnie nawilżał i faktycznie pozostawiał lekką warstewkę
ochronną. Dobrze współpracował z makijażem i nie podrażniał oczu. Nie
zauważyłam wpływu kremu na cienie oraz opuchnięcia pod oczami. Intensywnie
nawilżające serum przeciwzmarszczkowe na noc przy systematycznym stosowaniu
ma zapewnić skórze odpowiednie nawilżenie, wygładzenie, uelastycznienie i
ujędrnienie, a także nadać jej blasku. Dodatkowo ma za zadanie zmniejszać
przebarwienia, spłycać zmarszczki oraz chronić przed powstawaniem nowych. Jak
widzicie jego działanie powinno powalać na łopatki, a niestety spektakularnych
efektów nie zaobserwowałam. Serum delikatnie nawilża skórę i nadaje jej blasku.
Mimo systematycznego wklepywania serum co noc zmarszczki magicznie się nie
wyprasowały, a kilka przebarwień nadal wymaga użycia korektora. Nie odnotowałam
również poprawy jędrności i elastyczności
skóry. Działania chroniącego przed powstawaniem nowych zmarszczek nie byłam
w stanie zweryfikować.
Obydwa produkty zasługują na
pochwalę za wygodne opakowania, wysoką wydajność, przyjemne konsystencje oraz
bardzo ciekawe składy. Niestety ich działanie na mojej skórze nie wywołało tak spektakularnego
efektu na jaki liczyłam po przeczytaniu obietnic producenta. Jeżeli szukacie
polskich kosmetyków o działaniu nawilżającym w niewygórowanej cenie to warto
przyjrzeć się asortymentowi GoCranberry. Dla posiadaczek wymagających cer ich
działanie może być jednak zbyt słabe.
pochwalę za wygodne opakowania, wysoką wydajność, przyjemne konsystencje oraz
bardzo ciekawe składy. Niestety ich działanie na mojej skórze nie wywołało tak spektakularnego
efektu na jaki liczyłam po przeczytaniu obietnic producenta. Jeżeli szukacie
polskich kosmetyków o działaniu nawilżającym w niewygórowanej cenie to warto
przyjrzeć się asortymentowi GoCranberry. Dla posiadaczek wymagających cer ich
działanie może być jednak zbyt słabe.
Kosmetyki GoCranberry dostępne są
w sklepie internetowym producenta. Cena serum to 36,50 zł, a kremu pod oczy
35,50 zł.
w sklepie internetowym producenta. Cena serum to 36,50 zł, a kremu pod oczy
35,50 zł.
96 komentarzy
moja cera jest wymagająca i z tego co tu przeczytałam wynika, że kremy te mogą nie sprostać moim wymaganiom
Zawsze najlepiej jest przekonać się na własnej skórze, ale moim zdaniem producent przesadził z ilością obietnic. Są to przyjemne kosmetyki, ale zdecydowanie daleko im do ideału.
ciekawią nie te kremy mimo że nie ma efektu wow chętnie wypróbowałabym je u siebie, bo już troszkę o nim słyszałam 🙂
Jakiś czas temu było dosyć głośno na ich temat 🙂 Do wypróbowania zdecydowanie nie zniechęcam, istnieje duża szansa, że na Twojej skórze sprawdzą się bardzo dobrze!
Moja szalona buzia pewnie by ich w takim razie nie polubiła, bo ona lubi odżywienie na maksa. 🙂
No to tutaj na maksymalne odżywienie liczyć nie możemy, ale serum do twarzy może być dobrą parą dla przeciętnego kremu. W parze powinny zaoferować odpowiednią dawkę nawilżenia 🙂
Nigdy o nich nie slyszalam ale opakowaniem zachęcają:)
Opakowania z pompką air-less są genialne 🙂
Seria kuszaca tylko szkoda że mają krótki termin ważności
W przypadku kosmetyków naturalnych zazwyczaj terminy są trochę krótsze, ale bez obawy, uda Ci się je zużyć przed datą ważności.
Miałam kiedyś oba i bardzo je lubiłam 🙂
Cieszę się, że u Ciebie sprawdziły się dużo lepiej 🙂
Miałam kiedyś próbki kilku kosmetyków Go Cranberry i zakochałam się w zapachu! Działanie rzeczywiście nie powala, ale krem do twarzy był dla mnie w porządku.
Kremu do twarzy niestety nie miałam. Zapach faktycznie jest przyjemny, ale do zakochania trochę mi brakuje 😉
Pierwszy raz widzę te cuda, ale chętnie bym przetestowała 🙂
nigdy ich nie miałam i w sumie nigdy nie zwróciłam na ich produkty uwagi. Swietne zdjęcia, aż zatęskniłam za latem 😀
Niestety ich dostępność jest dosyć słaba i w związku z tym wiele osób jeszcze o nich nie słyszało.
Dziękuję bardzo 🙂
lubie kosmetyki gocranberry
Ach niestety, ile razy to się spotykamy z tym, że jednak nie jest tak jak pisało na opakowaniu 🙁 Ale pudełko faktycznie wygląda na wygodne 🙂 Pozdrowionka :*
http://www.sandina.pl
Opakowania są bardzo wygodne, a opis producenta niestety trochę przesadzony. Czasami tak bywa 🙂
Wcześniej ich chyba nie widziałam, ale brzmią kusząco 🙂
jestem ciekawa jak sprawdziłyby się u mnie, szkoda że u Ciebie nie było efektu wow!
Może Twoja skóra dużo bardziej doceniłaby działanie żurawiny, warto się przekonać 🙂
Skład wcale nie powala 😛
Moim zdaniem jest lepszy od wielu drogeryjnych produktów w przybliżonej cenie 🙂
Lubię zurawinowe kosmetyki, ciekawe czy u mnie sprawdziłyby się lepiej..
Warto wypróbować 🙂
Kosmetyki GoCranberry nie są mi jeszcze znane, ale czytałam o nich wiele dobrego. Składy rzeczywiście fajne, a po ile skóry wymagającej, mimo wieku, nie mam, chętnie wypróbuję 🙂
Jeżeli masz to szczęście, że Twoja skóra nie ma zbyt dużych wymagań to warto wypróbować ofertę GoCranberry. Mają bardzo przyjemne ceny, a składy, konsystencje i opakowania są ich wielką zaletą 🙂
Kurcze ta marka mnie bardzo ciekawi.
Chcę je poznać,takie odżywcze bardzo lubię,no i cena fajna 🙂
Cena fajna, ale z tą odżywczością bym nie przesadzała 🙂
ojej, szkoda, że nie spełniły Twoich oczekiwań :/
Niestety raz na jakiś czas trafia się trochę gorszy kosmetyk. Na szczęście nie wywołały najmniejszych podrażnień i uczuleń 🙂
piękne zdjęcia… Miałam te kremy i nie mogę na nie narzekać 🙂
Dzięki 🙂 Cieszę się, że masz na ich temat dużo lepsze zdanie 🙂
Ja jestem jednak ta wymagającą skórą albo też wymagającą klientką ;D dlatego obawiam się tego kremiku..chociaż skład mi się podoba..
Niestety wybór pielęgnacji to zawsze loteria i u każda skóra inaczej reaguje i czego innego wymaga. Do tych kosmetyków ani nie zniechęcam, ani nie namawiam, chociaż wiem, że jest wiele zadowolonych klientek 🙂
serum bym przeteściła może by się sprawdziło u mnie:)
W takim razie daj mu szansę, cena na szczęście nie jest zbyt wygórowana.
sama nie wiem co o nich myśleć 🙂
Mnie ten duet również nie powalił.
Chciałam kupić serum, a nawilżenie będzie dobre dla mojej tłustej skóry?
Ciężko mi powiedzieć 🙂 Dla cery suchej było niewystarczające, ale na tłustej może się sprawdzić wyśmienicie 🙂
No i pięknie – pokazałaś mi plaże gdzieś w tle i już mi się zamarzyło lato, a nie wiosna;)
Ps nie miałam tych produktów, ale czytałam o nich różne opinie
Przepraszam za to kuszenie 🙂 Ja póki co tęsknię za wiosną i pierwszymi zielonymi listkami 🙂
Myślałam że te kremy stać na więcej, ale jestem nadal zainteresowana ich pielęgnacją ciała 🙂
Z produktów do pielęgnacji ciała miałam okazję wypróbować ich peeling cukrowy, który bardzo polubiłam 🙂
nie dla tak leniwej osoby jak ja hihi 😀
Zastosowanie obydwóch produktów zajmie Ci pewnie około 1,5 minuty dziennie, więc nawet dla leniwych osób nie powinno to być problemem.
o nie, znowu letnie zdjęcia? dobrze, że do wakacji coraz bliżej ;p
a co do tych produktów, to jak zwykle producent obiecuje cuda na kiju a tu tylko nawilżenie 🙂 chociaż krem pod oczy mnie zainteresował, ma sporą pojemność więc pewnie na długo starcza 🙂
Niestety w zanadrzu mam jeszcze kilka letnich zdjęć, więc raz na jakiś czas będę nimi męczyć 😉
Krem pod oczy jest niezwykle wydajny i buteleczka o pojemności 30ml starczy na bardzo długi okres,
Sądzę, że u mnie sprawdzą się podobnie. Ostatnio moja skóra pod oczami stała się bardzo wymagająca i niestety potrzebuje solidnej dawki nawilżenia oraz wzmocnienia.
Mam ten sam problem, to chyba pierwsze oznaki starości 😉 Jak uda Ci się znaleźć idealny krem pod oczy to koniecznie go zrecenzuj.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Strasznie ciekawi mnie ten krem pod oczy 🙂 ciekawe jak by się u mnie sprawdził.
MIalam ochote na oba produkty, ale podejrzewam, ze u mnie z dzialaniem byloby podobnie 😉
Miałam już kilka kosmetyków z tej serii i najlepiej spisał się krem pod oczy 🙂 Teraz mam ich peeling, jest baaaardzo a nawet za bardzo delikatny ale fajnie nawilża 🙂
Peeling do ciała też miałam i bardzo go polubiłam. Stosowany na mokro może nie jest zbyt mocnym zdzierakiem, ale faktycznie poziom nawilżenia jest imponujący 🙂
Krem po oczy chętnie bym wypróbowała. =)
Miałam oba i bardziej spisał się u mnie krem pod oczka, 😉
Mi jest ciężko z tej dwójki wybrać faworyta, obydwa niestety trochę mnie rozczarowały.
Wielka szkoda, że się nie spisały! Może byłyby lepsze dla nastolatek, dużo mniej wymagających cer? Moja na pewno taka nie jest 😉
Z jednej strony dla nastolatek byłyby lepsze, a z drugiej producent informuje o ich działaniu przeciwstarzeniowym i wypełnianiu zmarszczek, którymi ta grupa wiekowa nie musi się jeszcze przejmować 🙂
Hm, kiedys czytalam o tym kremie pod oczy dobre rzeczy i bylam nim zaintersowana. Ciekawe jakby u mnie sie sprawdzil, ja niestety mam spore problemy z sincami pod oczami 🙁
Tak już jest z pielęgnacją oczu, u każdego sprawdza się co innego 😉 Nie zauważyłam wpływu kremu na zasinienia pod oczami. Na ten problem ze swojej strony mogę Ci polecić żel z bławatkiem z Floslek.
Miałam próbki kremu pod oczy i sama nie wiem… Nie przekonały mnie jakoś do zakupu pełnowymiarowego opakowania.
Nie miałam nic z tej firmy, ale często o niej czytałam dość dobre recenzje 😉
Prawdopodobnie do tej pory trafiałaś na blogi osób z mniej wymagającą skórą 🙂 W każdym razie moją recenzją się nie zniechęcaj.
Jako, że jestem chora na nerki jestem zmuszana jeść żurawinę i bronię się przed nią jak mogę 🙂 dlatego kosmetyki żurawinowe u mnie odpadają 🙂
Nie dziwie się, że masz już ich dosyć 🙂
Szkoda, że nie było efektu wow.
Też żałuję 🙂
Bardzo lubię zapach żurawiny w kosmetykach 🙂 szkoda ,że nie spełniły jednak Twoich oczekiwań :/
Zapach żurawiny też bardzo lubię, w szczególności w kosmetykach Organique. Niestety najważniejsze jest jednak działanie, które w tym przypadku nie dorównało obietnicom producenta.
Żurawina od dawna mnie kusi… i chyba w końcu jej ulegnę ;o)
Jestem ciekawa Twojej opinii na ich temat 🙂
Słyszałam o tych kremach same pozytywne opinie
Niestety musiałam im trochę popsuć renomę 🙂
O, bardzo dziękuję za ten post! Szukam właśnie jakiegoś dobrego kremu pod oczy i czytam o bublach, żeby się przypadkiem nie naciąć ;).
Mianem bubla raczej bym go nie określiła, ale na zachwyty niestety też nie zasługuje 😉
Trzymam kciuki za znalezienie dobrego kremu, niestety nie jest to wcale taka prosta sprawa.
Mam zamiar je kiedyś wypróbować.
Mam ten krem pod oczy oraz wersję na dzień – kremy faktycznie nawilżają, ale ja też jakiś efektów wow nie zauważyłam.Mimo to uważam też, że całkiem ok i w dobrej cenie.Obecnie używam kremów z Pose i jestem zadowolona 🙂
Nawilżać faktycznie nawilżają i to trzeba im oddać, ale obietnice producenta narobiły mi nadziei na odnalezienie produktu, który również zaoferuje działanie wygładzające. Gdyby producent zakończył listę obietnic na nawilżaniu nie miałam bym większych zastrzeżeń do tych produktów 🙂
Pose niestety kompletnie nie znam 🙁
Sam nie miałem okazji testować … ale słyszałem od znajomej, że całkiem dobrze się sprawdziły
Jak zwykle każda cera lubi co innego 🙂
Całkiem przyjemna cena, jak będę miała okazję na pewno wypróbuję 🙂
Cena faktycznie jest bardzo przyjemna, mam nadzieję, że na Tobie zrobią lepsze wrażenie 🙂
Bardzo jestem ciekawa tych kosmetyków, uwielbiam smak i zapach żurawiny 🙂
To niestety nie jest typowy zapach żurawiny, ale sądzę, że i tak przypadnie Ci do gustu 🙂
Z tej dwójki chyba prędzej bym się skusiła na krem pod oczy.
O tej firmie dużo się ostatnio słyszy ale ja ze względu na dostępność nic jeszcze nie miałam okazji używać.
Słyszałam jakiś czas temu o tej firmie i byłam ciekawa ich produktów 🙂 na te się nie skuszę, bo ostatnio moja cera wariuje 😛
U mnie w codziennej pielęgnacji na zmarszczki pojawia się maska algowa z bielendy i jestem z niej bardzo zadowolona.
Kocham i serdecznie polecam kosmetyki tej marki. 🙂
Uwielbiam kosmetyki tego producenta