Dotychczas
stosowane przeze mnie produkty Pat&Rub ogromnie przypadły mi do gustu.
Odpowiadało mi w nich zarówno działanie, jak i konsystencje oraz zapachy.
Niestety w przypadku każdej marki trafia się kosmetyk, którego właściwości
rozczarowują, tak się stało w przypadku tytułowego Regenerującego serum do ust
i okolic.
stosowane przeze mnie produkty Pat&Rub ogromnie przypadły mi do gustu.
Odpowiadało mi w nich zarówno działanie, jak i konsystencje oraz zapachy.
Niestety w przypadku każdej marki trafia się kosmetyk, którego właściwości
rozczarowują, tak się stało w przypadku tytułowego Regenerującego serum do ust
i okolic.
W prostej
białej i estetycznej tubce zakończonej dziubkiem znajduje się lekki krem o
przyjemnym, świeżym i nienachalnym zapachu. Zgodnie z zalecaniem producenta należy
wsmarować niewielką ilość w skórę warg. Dzięki delikatnej konsystencji serum
bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając po sobie tłustej warstwy. Ma za zadanie
nawilżać, ujędrniać, napinać i
regenerować delikatną skórę ust, a pierwsze efekty powinny być widoczne
natychmiastowo po zastosowaniu produktu.
białej i estetycznej tubce zakończonej dziubkiem znajduje się lekki krem o
przyjemnym, świeżym i nienachalnym zapachu. Zgodnie z zalecaniem producenta należy
wsmarować niewielką ilość w skórę warg. Dzięki delikatnej konsystencji serum
bardzo szybko się wchłania nie pozostawiając po sobie tłustej warstwy. Ma za zadanie
nawilżać, ujędrniać, napinać i
regenerować delikatną skórę ust, a pierwsze efekty powinny być widoczne
natychmiastowo po zastosowaniu produktu.
Regenerujące
serum do ust i okolic obiecuje dużo, ale niestety mało jest w stanie w praktyce
zaoferować. Nie zauważam najmniejszego nawilżenia oraz regeneracji skóry ust.
Nie niweluje spierzchnięć, a także nawet w najmniejszy stopniu nie koi
wysuszonych ust. Ujędrnienie i napięcie również nie jest zauważalne. Serum ma
jednak jeden plus. Jest bardzo dobrą bazą pod szminki – przedłuża ich trwałość,
a także ułatwia aplikację. 15ml tubka dzięki wysokiej wydajności starczy na
wiele miesięcy używania.
serum do ust i okolic obiecuje dużo, ale niestety mało jest w stanie w praktyce
zaoferować. Nie zauważam najmniejszego nawilżenia oraz regeneracji skóry ust.
Nie niweluje spierzchnięć, a także nawet w najmniejszy stopniu nie koi
wysuszonych ust. Ujędrnienie i napięcie również nie jest zauważalne. Serum ma
jednak jeden plus. Jest bardzo dobrą bazą pod szminki – przedłuża ich trwałość,
a także ułatwia aplikację. 15ml tubka dzięki wysokiej wydajności starczy na
wiele miesięcy używania.
Serum
regenerujące do ust i okolic jest dostępne w perfumeriach Sephora oraz na
stronie producenta w cenie 79 zł/15 ml.
regenerujące do ust i okolic jest dostępne w perfumeriach Sephora oraz na
stronie producenta w cenie 79 zł/15 ml.
52 komentarze
koniecznie muszę wypróbować 🙂
Mam nadzieję, że u Ciebie sprawdzi się lepiej 🙂
Ja również bardzo lubię kosmetyki tej marki w szczególności za wspaniałe składy, ale jak widać nie zawsze musi być kolorowo. Ja od produktów do ust wymagam bardzo dużo, ponieważ zmagam się często ze spierzchniętymi wargami…
W asortymencie każdej marki trafiają się gorsze produkty. Po serum regenerującym spodziewałam się dużo lepszego działania, a niestety otrzymałam jedynie niezłą bazę pod szminkę. Dla mnie to za mało i obawiam się, że na Twoich spierzchniętych ustach również by się nie sprawdziło.
szkoda, że słabo działa, bo początkowo się napaliłam:) ja od siebie mogę polecić bazę pod pomadki z Kobo:)
Dzięki za rekomendację! Nigdy nie słyszałam o tej bazie, ale z przyjemnością ją wypróbuję 🙂
Wow, 79 zł i niemal żadnych pozytywów. 🙁
prawda? szok..
Niestety nie zawsze cena jest wyznacznikiem skuteczności.
UUU to Ci dopiero psikus. Szkoda, ;(
Niestety tym razie Pat&Rub zawiódł.
bubel jakich mało…
Byłoby zdecydowanie gorzej gdyby powodował przesuszanie lub uczulał 🙂
dobrze, że jest chociaż fajny jako baza pod szminki
To prawda, przynajmniej w tej roli sprawdza się dobrze.
Szkoda, że za taką cenę się nie sprawdziła.
Cena jest lekko kosmiczna jak dla mnie, więc raczej nie spróbuję 🙂
pozdrawiam, A
Zdecydowanie można znaleźć wiele dużo tańszych i bardziej skutecznych produktów do ust.
Przy takiej cenie to jednak powinno mieć lepsze działanie :/
Zdecydowanie, skład też wydaje się być przyjemny…
No spodziewałam się dobrego działania po tej firmie…
Ja też, ale niestety każdej firmie zdarza się wpadka 🙂
Szkoda, że tak słabo wypada, nie kupiłabym go, jedynie jako bazy pod szminki, tę role pełni wiele fajnych produktów naustnych w znacznie niższych cenach 🙂
Buziaki Kochana :*
W pełni się z Tobą zgadzam. Tworzenie dobrej bazy pod szminki to za mało przy tak wysokiej cenie.
Ja też mam raczej dobre doświadczenia z tą marka, choć nie miałam jeszcze wiele. Ale to prawda zawsze znajdzie się coś co nas nie zadowoli. Szkoda
Na całe szczęście większość kosmetyków P&R sprawdza się bardzo dobrze, więc mogę im wybaczyć tą wpadkę 🙂
o na takie produkty to ja jestem za leniwa 😀
Na serum do ust? Nie wierzę.
ja na szczęście nie mam problematycznych ust, więc mam oszczędność 🙂
Problematyczne usta zdecydowanie nie byłyby zadowolone z tego serum.
Moja mama również była rozczarowana tym serum, ja go nie używałam więc się nie wypowiadam 😉
A już myślałam, że trafiłam na wadliwą sztukę…
Jak na bazę pod szminkę to troszkę drogo, skoro do tego się jedynie nadaje 🙂
Niestety muszę się z Tobą zgodzić.
Szkoda że tak kiepsko się spisał ale chętnie bym wypróbowała inne produkty pat&rub 🙂
Reszta ich asortymentu jest zdecydowanie dużo ciekawsza, a dzięki częstym promocjom ich ceny wcale nie są takie wysokie 🙂
Szkoda że tak kiepsko się spisał ale chętnie bym wypróbowała inne produkty pat&rub 🙂
w tej cenie to jednak powinien mieć więcej zalet, zwłaszcza że nie jest jednak sprzedawany jako baza pod pomadki, ale serum regenerujące
Jestem zaskoczona, że produkt o naturalnym składzie może mieć tak znikome działanie. Pomadka Bebe za 6 zł jest w stanie dużo lepiej zregenerować usta :/
Szkoda, że nie do końca się sprawdziło :/
Czyli serum jednak nie warte zakupu :/
Moim zdaniem niestety nie.
Za to przedłużanie trwałości szminki pokusiłabym się o zakup bo mam kilka fajnych pomadek, które niestety szybko znikają z ust.
Podobno baza Kobo sprawdza się dobrze w tej roli, a jej cena jest dużo niższa 🙂
Nigdy nie miałam nic z tej firmy ale kusi 🙂
Firma ma wiele udanych kosmetyków, w końcu musiała im się podwinąć noga. Szkoda tylko że przy tak drogim produkcie…
Mam nadzieję, że firma zmieni recepturę serum i nikt więcej nie będzie nim rozczarowany 🙂
Pierwszy raz słyszę o tym serum 😉
Dobrze wiedziec 🙂
nie slyszalam o tym serum, ale lubie tego typu gadzeciki. Szkoda tylko, ze nie dziala.. 🙁
Ech, nie lubię takich produktów do pielęgnacji ust, co obiecują cuda-wianki bez pokrycia:/
lubie P&R szkoda ze ten cukiereczek okazal sie bublem 🙂