Od bardzo dawna szukałam bronzera,
który nada mojej bardzo jasnej cerze ładnego, zdrowego efektu skóry muśniętej
słońcem. Wymagań miałam kilka. Nie mógł być za ciemny, zbyt zimny ani zbyt
ciepły, nie mógł mieć bardzo nachalnych drobinek i miał się trzymać na
policzkach przez cały dzień. Kryteria były dość srogie w związku z czym przez
długi czas nie miałam ulubieńca w tej kategorii. Szczęście się jednak do mnie
uśmiechnęło i kilka miesięcy temu wygrałam w rozdaniu Krzykli bronzer Guerlain
Terracotta Light dla brunetek, który szybko stał się moim ulubieńcem.
który nada mojej bardzo jasnej cerze ładnego, zdrowego efektu skóry muśniętej
słońcem. Wymagań miałam kilka. Nie mógł być za ciemny, zbyt zimny ani zbyt
ciepły, nie mógł mieć bardzo nachalnych drobinek i miał się trzymać na
policzkach przez cały dzień. Kryteria były dość srogie w związku z czym przez
długi czas nie miałam ulubieńca w tej kategorii. Szczęście się jednak do mnie
uśmiechnęło i kilka miesięcy temu wygrałam w rozdaniu Krzykli bronzer Guerlain
Terracotta Light dla brunetek, który szybko stał się moim ulubieńcem.
Jak to zazwyczaj bywa w przypadku
marek wysokopółkowych bronzer jest opakowany w przepiękną puderniczkę z
bursztynowego plastiku, w którym zostało zatopione logo Guerlain. Opakowanie
jest bardzo starannie wykonane, a zatrzask mimo częstego otwierania bardzo
dobrze chroni produkt przed mimowolnym otwarciem. W środku znajdziemy
niewielkich rozmiarów lusterko, które na pewno będzie przydatne poza domem lub
w czasie podróży. Sam bronzer ma aż 10 gram i kosztuje 219 zł.
marek wysokopółkowych bronzer jest opakowany w przepiękną puderniczkę z
bursztynowego plastiku, w którym zostało zatopione logo Guerlain. Opakowanie
jest bardzo starannie wykonane, a zatrzask mimo częstego otwierania bardzo
dobrze chroni produkt przed mimowolnym otwarciem. W środku znajdziemy
niewielkich rozmiarów lusterko, które na pewno będzie przydatne poza domem lub
w czasie podróży. Sam bronzer ma aż 10 gram i kosztuje 219 zł.
Bronzer składa się z mozaiki 5
odcieni, z czego dwa zawierają w sobie delikatne
złote drobinki, które na twarzy są praktycznie niewidoczne. Połączenie odcieni
daje nam dosyć ciepły kolor, który nie ma w sobie jednak ani grama pomarańczy i
na policzkach tworzy niezwykle zdrowy efekt opalonej skóry. Drobinki nadają
delikatnego rozświetlenia sprawiając, że cera wygląda ładnie i świeżo.
odcieni, z czego dwa zawierają w sobie delikatne
złote drobinki, które na twarzy są praktycznie niewidoczne. Połączenie odcieni
daje nam dosyć ciepły kolor, który nie ma w sobie jednak ani grama pomarańczy i
na policzkach tworzy niezwykle zdrowy efekt opalonej skóry. Drobinki nadają
delikatnego rozświetlenia sprawiając, że cera wygląda ładnie i świeżo.
Formuła Terracotta Light została
stworzona dla osób, dla których standardowa linia Terracotta od Guerlian’a może
być zbyt intensywna. Pigmentacja bronzera jest bardzo dobra, ale w
przeciwieństwie do oryginału ciężko jest przesadzić z ilością, tworząc
karykaturalne, przerysowane policzki. Dla tak bladych osób jak ja, jest
idealny.
stworzona dla osób, dla których standardowa linia Terracotta od Guerlian’a może
być zbyt intensywna. Pigmentacja bronzera jest bardzo dobra, ale w
przeciwieństwie do oryginału ciężko jest przesadzić z ilością, tworząc
karykaturalne, przerysowane policzki. Dla tak bladych osób jak ja, jest
idealny.
Produkt aplikuje zazwyczaj dosyć
niewielkim, średnio zbitym pędzelkiem (świetnie się sprawdza pędzel Inglota
15BJF/S), który pozwala na stopniowanie intensywności bronzera, a także nie
tworzy plam. Trwałość Terracotta Light bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Na
dobrym podkładzie trwa przez cały dzień i wygląda jak świeżo nałożony. Wydając
219 zł liczymy także na wydajność produktu. Tutaj na pewno się nie zawiedziemy.
Bronzer stosowałam codziennie przez ostatnie trzy miesiące i nie widzę w nim
najmniejszego wgłębienia. Jest to produkt bez dna.
niewielkim, średnio zbitym pędzelkiem (świetnie się sprawdza pędzel Inglota
15BJF/S), który pozwala na stopniowanie intensywności bronzera, a także nie
tworzy plam. Trwałość Terracotta Light bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Na
dobrym podkładzie trwa przez cały dzień i wygląda jak świeżo nałożony. Wydając
219 zł liczymy także na wydajność produktu. Tutaj na pewno się nie zawiedziemy.
Bronzer stosowałam codziennie przez ostatnie trzy miesiące i nie widzę w nim
najmniejszego wgłębienia. Jest to produkt bez dna.
Produkty Guerlaina są bardzo
drogie, ale jakość, którą otrzymujemy jest tego warta. W luksusowej puderniczce
znajduje się bronzer, który nada policzkom pięknej zdrowej, opalenizny, bez pomarańczowych tonów i plam i który
utrzyma się przez cały dzień. Niesamowita wydajność sprawi, że produkt będzie cieszyć
nasze oko przez wiele miesięcy, a nawet lat.
drogie, ale jakość, którą otrzymujemy jest tego warta. W luksusowej puderniczce
znajduje się bronzer, który nada policzkom pięknej zdrowej, opalenizny, bez pomarańczowych tonów i plam i który
utrzyma się przez cały dzień. Niesamowita wydajność sprawi, że produkt będzie cieszyć
nasze oko przez wiele miesięcy, a nawet lat.
Justynko, jeszcze raz dziękuję Ci
za taki piękny prezent 🙂
za taki piękny prezent 🙂
156 komentarzy
ale Ty jesteś piękna!!! Oczy, usta, mru!!! :*
Dziękuję bardzo za miłe słowa :* To zasługa bloggera, postanowił przy publikacji wyretuszować zdjęcia 😉
Podpisuję się pod Urbi! Śliczna!
jesteś jesteś! na żywo widziałam hehe
Slicznie wygladasz po uzyciu tego brazera. Ja mialam 2 sztuki, jedna dalam kolezance druga zuzylam. Rowniez uwazam, ze z ta wysoka cena idzie super jakosc. Gratuluje wygranej 😀
Dziękuję bardzo! Jakość i wydajność jest genialna, chyba nigdy nie uda mi się go zużyć 🙂
bardzo ładny odcień 🙂
rzeczywiście ładnie się prezentuje 🙂 buźka wygląda bardzo zdrowo i jest rozświetlona 🙂
Pięknie wyglądasz 🙂
Terracottę miałam i lubiłam, choć mnie tak nie upiększała, skubana 😛
Dziękuję bardzo 🙂
Akurat w to nie uwierzę, na Twoich policzkach na pewno wyglądała równie ładnie 🙂
Gratuluję wygranej. Piękny!
ślicznie wygląda! bardzo Ci pasuje! *.*
Dziękuję bardzo 🙂
robi wrażenie:D fajnie, że jest tyle kolorów:D
Też mi się bardzo podoba to zestawienie odcieni, wygląda tak pięknie w opakowaniu 🙂
Rzeczywiście piękny i daje naturalny, nienachalny efekt. Śliczna jesteś, pozdrawiam!
Cieszę się, że Ci się podoba i dziękuję bardzo 🙂
faktycznie wygląda super!;) na Twoim policzkach prezentuje się bajecznie:)
Ciesze się, że przypadł Ci do gustu 🙂
W pudełeczku jak zobaczyłam to najpierw sobie pomyślałam, że musi być strasznie ciemny, ale wygląda bardzo ładnie:) I Ty jaka jesteś śliczna!:)
Na policzku tworzy bardzo ładny naturalny odcień, w opakowaniu wygląda dużo ciemniej. Dziękuję bardzo 🙂
alez piękne zdjęcia zrobiłaś *.*
Cieszę się, że się podobają 🙂
pasuje do Ciebie 🙂
Bronzer wygląda bajecznie!;)
Pasuje Ci!
Ale pięknie wyglądasz!!!! 🙂 Reszta zeszła dla mnie na dalszy plan:))))
Dziękuję za miłe słowa :*
Bardzo ładny ten brązer 🙂 Opakowanie, wnętrze i efekt super!
Chociaż z drugiej strony, ładnemu we wszystkim ładnie 🙂
Ślicznie podkreśla Twoją urodę 🙂
Dziękuję bardzo :*
Tutaj bronzer stanął na wysokości zadania i postarał się, żebym nie straszyła czytelniczek 😉
o tak, jest boski 😀 Rozmyślam nad nim intensywnie, ta kopułka mnie kręci XD Śliczne zdjęcia, śliczna TY :*
Dziękuję bardzo :* Moim zdaniem odcień jest cudny i będzie dobrze wyglądać nie tylko na brunetkach, a przy tej wydajności nawet cena nie wydaje się być taka straszna 🙂
Miałam kiedyś ale bez mozaiki. 🙂 Wygląda ślicznie. 🙂
Ślicznie to wygląda na Twojej buzi :)))) Btw. widzę, że mamy bardzo podobny typ urody (zielone oczy, blada cera i ciemne włosy) – będę zwracała większą uwagę na kolorówkę, którą pokazujesz, może coś dla siebie podpatrzę 😀
Bronzery nigdy mnie jakoś nie interesowały, ale muszę przyznać, że ten prezentuje się świetnie 🙂 Tylko ta cena bolesna mimo wszystko 😉
O jak fajnie! W takim razie też będę podpatrywać Twoich ulubieńców 🙂
Kiedyś też nie przepadałam za bronzerami. Przy tak jasnej karnacji większość wygląda zbyt pomarańczowo i bardzo odcina się na buzi, ten na szczęście sprawdza się u mnie bardzo fajnie 🙂 Cena jest wysoka, ale jest to zakup na lata 🙂
pięknie wygląda na twarzy 🙂
Widzę, że nie tylko ja zachwyciłam się zdjęciami 😀
🙂
Już od dawna chciałam wypróbować kultowe meteorytki, ale teraz jeszcze na ten mam ochotę 😀 Zbankrutuje :/
Guerlain ma dar do pięknych kosmetyków 🙂 Na szczęście wszystkie są niesamowicie wydajne, więc gdy już zdecydujemy się na tak drogi kosmetyk, możemy się nim cieszyć przez bardzo długi czas 🙂
Piękni wygląda na buzi, ale na takiej ładnej wszystko będzie się dobrze prezentowało 😉
Dziękuję bardzo za tak miłe słowa 🙂
Niezwykle twarzowy 🙂
faktycznie taki nietypowy, ciężko dostępny kolor ,taki naturalny:)
przepiękny efekt
hehe produkt bez dnia:] ślicznie wyglądasz:)
Dzięki 🙂
Nie mogę od Ciebie oczu oderwać *.* ja chcę więcej Twojej twarzy w postach! Ślicznie !!! bronzer bardzo ładnie się u Ciebie prezentuje :***
Oj Ines, bo się zarumienię 😉 Niedługo będzie jej więcej, bo mam do pokazania kilka bardzo fajnych kolorowych kosmetyków 🙂
ślicznie wygląda na twarzy , ja zawsze mam z bronzerem kłopoty;(
Też przez długi czas nie mogłam znaleźć odpowiedniego odcienia i wykończenia 🙂
Bardzo ładny efekt 😉 Śliczny kolor 😉
O kurczę, pieknie wymodelowałaś nim twarz. Muszę się na niego skusić jak będę miała jakąś wolną kasę 🙂
Dzięki, w konturowaniu nie jestem zbyt dobra, więc Twój komplement cieszy mnie ogromnie 🙂
Jakie ma ekskluzywne opakowanie!
I wspaniały odcień, cudownie wygląda na buźce!
A swoją drogą to śliczna jesteś! 🙂 :*
Opakowanie jest piękne, nic tylko go oglądać 🙂
Dziękuję bardzo :*
Pięknie ci w nim na twarzy ;))) Gratuluję!
Dobrze się prezentuje na twarzy 🙂
Jesteś prześliczna <3
Jest super, fajnie wygląda 😉
Dziękuję bardzo :*
Bronzer Guerlain rzeczywiście wygląda bardzo naturalnie:) Nie wiem, dlaczego producenci kosmetyków z uporem maniaka wypuszczają produkty, które zawierają pomarańczowe tony. Nie znam osoby, której taka kolorystyka dodawałaby uroku… Na szczęście można natknąć się na produkty, które są wolne od tego defektu:)
Może wynika to z odcieni pigmentów, które miesza się w celu uzyskania bronzera. Niestety nie znam się na wyrobie kosmetyków, ale bardzo często trafiają się produkty brązujące, który zamiast imitować opaleniznę, tworzą efekt Ooompa Loompa 😉
Pięknie wygląda! I w opakowaniu i na Twym licu 😀
Cieszę się, że przypadł Ci do gustu 🙂
Świetny bronzer, wygląda super i ładnie wyszczupla twarz 🙂 Bardzo żałuję, że nie na moją kieszeń, ale może w przyszłości się skuszę 🙂
śliczna dziewczyna z Ciebie:)
brozner wspaniały, ale cena zabójcza:)
Dziękuję bardzo 🙂
Cena jest wysoka, ale przy tej wydajności będzie służyć przez bardzo długi okres.
cudownie wygląda na policzku!
Gratuluje wygranej 😉 Sama za tą cenę też bym po niego nie sięgnęła. Muszę Ci powiedzieć, że jesteś śliczna 😉
Cena zdecydowanie hamuje przed zakupem, ale efekt jest wart przełamania się. Dziękuję :*
W opakowaniu wygląda raczej nie ciekawie, natomiast na twarzy przepięknie.
Teracotta od Guerlaina zawsze będzie jednym z moich ulubionych bronzerów 🙂 pierwszą kupiłam sobie kilkanaście lat temu, mając niewiele ponad 20 lat. Zużyłam kilka opakowań różnych wariantów, na zmianę z innymi bronzerami, ale do Teracotty lubię wracać. Mozaikę też miałam, ale w wersji dla blondynek. Trudno mi się zgodzić, że Teracotta Light jest mniej intensywna od wersji standardowej – ja mam bardzo jasną, białą wręcz skórę i za danych lat używałam najjaśniejszej 10, a teraz 00 i ta jest naprawdę bardzo jasna i delikatna (moim zdaniem delikatniejsza od obu mozaik). Choć zerówka jest bardzo ciepła w odcieniu a nie wszystkim taka tonacja odpowiada. Anyway, to świetny bronzer 🙂
O delikatności pisałam na bazie porównania Terracotty i Terracotty Light w odcieniach 02. Terracotta ma dużo lepszą pigmentację i łatwiej jest stworzyć nią przerysowany efekt. Moim zdaniem trzeba trochę bardziej przyłożyć się do aplikacji i uważać, żeby nie przesadzić z ilością. Nie mówię tu jednak o samych odcieniach. W obydwóch formułach jest kilka kolorów do wyboru, więc nie jestem w stanie ich wszystkich porównać 🙂
Świetnie się prezentuje na twarzy 😉
bardzo ładnie się prezentuje na policzkach 🙂
Gratuluję tak wspaniałej wygranej 🙂
Brązer jest rzeczywiście prześliczny i pięknie prezentuje się na policzku 🙂
ale pieknie wygladasz ! musze znalezc coś dla blondynek 🙂
Wow, efekt delikatny, ale widoczny! 🙂 Piękna buźka!
Nic nowego nie napiszę, dostrzegłam to co większość z nas – przepięknie wyglądasz i przepięknie uchwyciłaś to na zdjęciach 🙂 Koło bronzerów z Guerlain kręcę się ostatnio bardzo intensywnie, pewnie przy najbliższej atrakcyjnej okazji go wreszcie złapię 🙂
Piękna mozaika. Super prezentuje się na buzi, ale tak jak już widzę że wcześniej mnóstwo osób to żauważyło, na takiej ładnej twarzy to po prostu musi się super prezentować! 🙂
super wygląda na twarzy, a jaką Ty masz piękną cerę ! i buzię też 🙂
Rewelacyjnie wygląda na buzi :), a Ty jesteś śliczna – już większość komentatorek o tym wspomniała, ale ja też nie mogłam tego nie dodać 😉
podoba mi się efekt jaki daje na buzi:)
cena powala 😉
Super!
http://freshisyummy.blogspot.com/2013/09/hothouse.html
bardzo ładny efekt daje 😉 . Cieszę się, że natknęłam się na Twojego bloga (dzięki rozdaniu) na pewno zostanę na dłużej, pozdrawiam!
Efekt świetny.
Faktycznie dość ciepły odcień, ale ślicznie wygląda u Ciebie na buzi, pasuje Ci 🙂
pasuje do zdecydowanie ten bronzer i nadaje świetny efekt na Twojej (jakże gładkiej) buzi!:)
przy tak gładziutkiej twarzy trudno aby coś wyglądało nie tak 🙂 niemniej jednak produkt prezentuje się zjawiskowo – ja lubię zimniejsze odcienie i teraz przepadłam z bahama mama u mnie sprawdza się rewelacyjnie 🙂
Wygląda super i na buzi prezentuje się bardzo ładnie. Chyba skusze się na mój pierwszy bronzer 🙂
Efekt jest piękny! Tylko cena boli…
Przepięknie się prezentuje, wspaniały efekt :*
Bardzo ładnie wygląda na twarzy 🙂
Piękne zdjęcia!
no jak by dla Ciebie stworzony:)
Ojaaa jak Tylko zobaczyłam to zdjęcie to się zakochałam w opakowaniu, bardzo ładne. Bursztyn nadaje mu mega magicznego klimatu i klasy. Na pewno na sklepowej półce chciałabym go choć potrzymać w rękach. Jest tak drogi, że tylko tyle mogę 😀
Ładna z Ciebie dziewczyna.
Ale piękny *.*
pięknie na Tobie wygląda 🙂
Pięknie wyglądasz:)
wyglądasz w nim zniewalająco! ja po zobaczeniu u Urban tego bronzera w wersji dla blondynek "zachorowałam" na niego i we wrześniu przy okazji dni vip -20% zakupiłam:)
cudowny ten bronzer a Tobie bardzo pasuje 🙂 ja póki co mam swojego Diorowego ulubieńca, ale prędzej czy później i tak skuszę się na Guerlain 🙂
Pięknie Ci w nim:) I masz prześliczne oczy!
Nie słyszałam jeszcze nigdy o nim 🙂 ale jest masakrycznie drogi :((
masz świetne oczy!
Przeczytałam posta jednym tchem! Wyglądasz w nim prześlicznie <3
Opakowanie jest przepiękne, a efekt na buzi zachwycający tak samo jak puderniczka. Pięknie w nim wyglądasz, daje bardzo zdrowy, świeży efekt 🙂
Cudeńko 🙂
Jeśli chodzi o kolorówkę to moim zdaniem warto dobrać sobie taką aby odpowiadała nam w 100% bo przecież ją się używa a nie zużywa 😉 Pięknie wyglądasz *_*
Opakowanie mnie oczarowało 😉 ślicznie się prezentuje na twarzy, naturalnie 🙂
Pasuje Ci ten odcień! I ja marzę o Terracottcie 🙂
ładnie wygląda i bardzo Ci pasuje:)
Wygląda pięknie! Ale masz śliczne oczy
Masz piękne oczy *,* Pasuje Ci ten odcień. Zapraszam.
bardzo ładnie wygląda na Twojej buzi 🙂
Jestem duuuużo bledsza od Ciebie i myślałam, że może znalazłam coś dla siebie, bo do tej pory nie używałam bronzerów, ale widzę, że jednak nie, bo byłby dla mnie za ciemny… 😉
Wygląda ślicznie 🙂
Pięknie wyglądasz 🙂
nice review ! & geat blog !
Maybe we follow each other !?
If yes , let me know if you follow me 🙂 I´ll follow back 😉
Greetings & happy sunday!
http://www.YulieKendra.com
Ładnie wygląda, ciekawy efekt 🙂
Może warto kupić jeden produkt, a lepszy. 🙂 Makijaż mi się podoba. 😛
Pozdrawiam i obserwuję. 🙂
Zdecydowanie lepiej postawić na jakość niż na ilość 🙂
Faktycznie nadaje fajny efekt 🙂 A tak na marginesie masz niesamowite oczka!
Dziękuję 🙂
Pięknie Ci ten odcień pasuje! 🙂 dlatego też tak genialnie wygląda:D
Ładnemu we wszystkim ładnie 🙂
Niech się dobrze nosi.
Dziękuję :*
ijaaaaa zazdroszczę produktu:)
Rewelacyjny !!! naprawdę świetny efekt. Chyba czegoś takiego właśnie szukam .
Sesja opakowania na siatce zbrojeniowej? 🙂 Fajny pomysł!
Ładnie prezentuje się na licu, podoba mi się.
Sama jakoś nie do końca polubiłam bronzery z G. Finalnie mają za dużo czerwonych tonów i one nie służą mi 🙁 Mimo wszystko mam ogromną słabość do firmy.
Zgadłaś, stara siatka zbrojeniowa 🙂 Dziękuję 🙂
Guerlaina bardzo lubię i z ogromną przyjemnością sięgam po ich produkty. Czerwień Terracotty też mnie zawsze trochę straszyła, ale na twarzy wygląda bardzo naturalnie.
Hello dear,
would you like to follow each other's blogs on facebook and bloglovin? Btw, love your blog's design, so chic!
Best wishes,
Gabriella
http://gabriellawolf.blogspot.com/
Hmm, a ja nie wiem, jakoś widzę pomarańczowe tony…
Może to zależy od ustawień monitora 🙂
Drożdżowo mlecznej maseczki nie robiłam – dasz przepis?
thx 🙂 może to będzie następna maseczka, którą stworzę 😀
slicznie wyglada 🙂
super wygląda 🙂
Na skórze wygląda niesamowicie świeżo i pięknie pasuje do Twojej urody 😉
Dziękuję bardzo 🙂
Przepiękny!
Kosmetyk bardzo ładnie prezentuje się na Twojej ślicznej buźce 🙂 Sama nie używam tego typu produktów. Bałabym się, iż zrobiłabym sobie nim jakieś plamy 😉
Efekt piękny, ale cena trochę wysoka.
ale piękne zdjęcia, wydalało mi się że ten bronzer byłby dla mnie za ciemny ale Ty masz jasną buźkę i ładnie się prezentuje
Fakt bardzo ładnie wygląda efekt:)Super podkreślone kości:)
świetnie wygląda:D!
http://rozaliafashion.blogspot.com/
myślałam, że będę jedną z pierwszych, która to powie, ale ubiegło mnie mnóstwo innych dziewcząt. ale i tak powiem:
pięknaś!!! i te oczęta i kości policzkowe, oh ach. dobra, a teraz o Guerlain – na fotce wygląda dość intensywnie, dużo go tam napaćkałaś? moja blada cera też musi uważać, bo efekt klauna łatwo osiągnąć.
osz cholera, bo ten post tu tkwi już tyle dni! głupi Fejsik, dopiero teraz mnie poinformował ;P
Trochę go na twarz nałożyłam, bo zależało mi na tym, żeby był dobrze widoczny 🙂 Zdecydowanie można efekt stopniować i nałożyć bardzo delikatną warstewkę, która nie będzie rzucać się w oczy. Moim zdaniem jest dobry dla bladolic 🙂
Ładnie prezentuje się na twarzy 🙂
wygląda rewelacyjnie na twarzy! 🙂 piękny kolor:)
Miałam kiedyś ten puder brązująco-rozświetlający ale jakoś mnie nie przekonał i poszedł sobie dalej 🙁
Prezentuje się pięknie, ale i Tobie nie można nic zarzucić:)
Jesteś śliczna a efekt bronzera faktycznie bardzo naturalny i "zdrowy" tak jak mówisz bez plam i zacieków..Gerlę jest wart swojej ceny;)
WOW! Efekt jak widzę na twarzy rewelacyjny 🙂
Bardzo Ci w nim do twarzy! Dawno już Cię nie widziałam, miło zobaczyć na zdjęciu choć kawałek więcej 🙂
To że jesteś śliczna to już chyba wiesz:D Świadczą o tym komentarze:)
Ja podpisuję się pod twoim zdaniem. Wysoka cena = dobra jakoś i czasami warto wydać więcej.
Osobiście wolę mieć jedną porządną rzecz/kosmetyk niż kilka bubelków.
Jaka to szminka na ustach?