Profesjonalne palety kamuflaży zawsze mnie onieśmielały. Mnogość mocnych odcieni sprawiała, że uważałam je za produkt przeznaczony tylko dla makijażystek i laik może sobie narobić nimi więcej krzywdy niż pożytku. Obawiałam się, że stosując zieleń, żółć, a nawet fiolet zafunduję sobie multikolorowe placki na twarzy, które będą prześwitywały przez podkład i wyglądały bardzo nienaturalnie. Przeszkodą w zakupie była również słaba dostępność – takie palety znajdziemy najczęściej w asortymencie marek profesjonalnych oraz dosyć wysokie ceny. Moje wszelkie obawy rozwiała paleta Golden Rose Correct & Conceal, która od pierwszego użycia zachwyciła mnie prostotą stosowania.

Correct & Conceal Camouflage Cream Palette, czyli Korygująca i tuszująca paleta kamuflażu (24,90 zł/6×2 g) to nic innego jak zestaw 6 kamuflaży, które umożliwiają nam szybkie skorygowanie różnych problemów skórnych. W zależności od wybranego przez nas odcienia możemy neutralizować inny typ niedoskonałości. Przy ich stosowaniu należy jednak pamiętać, że jest to kosmetyk, który należy stosować w parze z podkładem. W przeciwnym wypadku na cerze będą widoczne nienaturalne plamki w różnych kolorach, które będą jeszcze bardziej nas szpeciły.

W pierwszej chwili zidentyfikowanie miejsc, na których mamy stosować konkretne kolory może wydawać się trudne, ale z pomocą przychodzi nam marka Golden Rose umieszczając szczegółowy opis na opakowaniu. Odcień cielisty jest najbardziej uniwersalny i możemy nim przykryć wszystkie niedoskonałości cery. Kolor różowy świetnie się sprawdza na poszarzałej, zmęczonej cerze, neutralizuje żółte odcienie i przywraca blask, może być z powodzeniem stosowany również do podkreślenia kości policzkowych. Kolor żółty neutralizuje fioletowe cienie dzięki czemu świetnie się sprawdzi w okolicy oczu. Zieleń jest najbardziej popularnym kolorem i jest on odpowiedzialny za ukrycie wszelkich zaczerwień, możecie je stosować na rozszerzone naczynka czy drobne krostki. Fiolet, podobnie jak róż, neutralizuje żółte odcienie, więc w zależności od Waszego koloru cery oraz intensywności problemu możecie wybrać idealny odcień dla siebie. Pomarańcz maskuje sine tony i ciemne plamki, ja stosuję go w samych wewnętrznych kącikach oczu, gdzie widoczne są największe cienie.

Formuła kamuflaży jest niezwykle kremowa i łatwa do rozblendowania. Dzięki bardzo intensywnej pigmentacji już odrobina wystarcza do zneutralizowania nawet sporych przebarwień czy zaczerwień. Mimo swojej kremowości nie podkreślają porów oraz nie zbierają się w zmarszczkach. Stosowane zarówno na bazie, jak i bez, świetnie się utrzymują na skórze nie wpływając na trwałość podkładów. Wypróbowałam ją w parze z wieloma formułami i markami i nie trafiłam na złe połączenie. Co również ważne każdy z podkładów poradził sobie z przykryciem kamuflażu i nawet po cały dniu nie przebijała mocna pomarańcz czy fiolet. Dzięki intensywnej pigmentacji kamuflaże są bardzo wydajne i taka paleta spokojnie wystarczy Wam na kilka miesięcy regularnego stosowania.

Jeżeli do tej pory tak jak ja, bałyście się stosowania palet do kamuflażu to koniecznie wypróbujcie Correct & Conceal Camouflage Cream Palette od Golden Rose. Jej stosowanie jest bardzo łatwe i instynktowne i już po kilku próbach nie będziecie chciały z niej zrezygnować. Zneutralizowanie problemów skórnych umożliwia nam użycie dużo mniejszej ilości podkładu, dzięki czemu cera prezentuje się naturalnie i świeżo. Warto sięgnąć po nią również w przypadku uporczywych cieni pod oczami i zaczerwień, z którymi nie radzi sobie większość korektorów, cienka warstwa odpowiedniego kamuflażu powinna błyskawicznie uporać się z tym problemami. Paletę Correct & Conceal Camouflage Cream Palette kupicie w sklepie internetowym producenta.
42 komentarze
Muszę koniecznie kupić tą paletkę. Cena bardzo przystępna i zachęca do zakupu 🙂
Używam tylko beżowego korektora.
nie wiem czy bym umiała używać tego produktu 🙂
Ja bym się w nim pogubiła :o)
Nigdy nie stosowałam takiej palety bo bałam się zawsze że nie będę wiedziała kiedy sięgnąć po jaki kolor. Może jednak warto się przełamać 🙂
Bardzo rzadko sięgam po kamuflaże 😉 Mam jeden z Catrice i używam go tylko na wypryski 😉 Nie umiem ich używać 😉
Oo ta paletka brzmi super ! 😉 Zastanawiałam się nad tymi żywszymi kolorami ;D hehe Koniecznie muszę wypróbowac 😉
Używam tylko beżowych kamuflaży, chociaż zielony kolor byłby dla mnie dobry 😉
Bardzo rzadko sięgam po takie kamuflaże jedynie co to aby zakryć jakieś małe niedoskonałości używam zwykłego korektora 🙂
Uwielbiam kosmetyki tej marki 🙂 Paletki nie miałam okazji stosować jednak bardzo mnie nią zaciekawiłaś 🙂
Ja używam takiej palety korektorów z Technic, szczególnie upodobałam sobie zielony korektor – idealnie ukrywa moje zaczerwienione policzki. Jednak konsystencja jest słaba, trzeba się napracować żeby dobrze zaaplikować kosmetyk :/
nigdy nie patrzyłam na takie paletki bo z góry zakładałam, że się do tego nie nadaję 😛 ale kurczę ta faktycznie wygląda bardzo przyjemnie no i cena jest ekstra! 🙂
mi wystarcza korektor beżowy 🙂
U mnie raczej zbędna 🙂
Już czytałam kilka pozytywnych opini na temat tej paletki , i stwerdziłam że chętnie ją wypróbuję , a co mi tam 🙂 Podejżewam że bardzo przypadnie mi do gustu.
Buziaki Kochana.
Fajna paletka 🙂 muszę zakupić 🙂
chyba mnie nie przekonałaś…dla mnie tego typu produkty są poza zasięgiem, nie umiałabym ich używać, obawiałabym się, że zrobię sobie krzywdę…
O, taki zakup to mus w moim przypadku 🙂
W pierwszej chwili można by pomyśleć, że to jakaś zwariowana w kolorach mini paleta cieni, a tu proszę… Nigdy z takimi kamuflażami nie miałam do czynienia, także dla mnie to coś niespotykanego. Sama nie wiem czy potrafiłabym się nimi posługiwać we właściwy sposób 😉
Pozdrowionka weekendowe 🙂
Chętnie wypróbuję, ale najpierw się doszkolę jak ich używać 😛 ja mam jedynie dwa w pisaku z lovely jeden pod oczy drugi na naczynka 🙂
Nie mam potrzeby stosowania takich produktów, w nagłych sytuacjach ratuję się beżowym korektorem.
U mnie niestety lezalaby niewykorzystana, bo azwyczaj nie mam szczegolnych problemow z cera, a w razie czego pomaga mi idealnie MAC Prolongwear 🙂
podobająmi się te palety
Ciekawa paletka, nie miałam okazji stosować jeszcze takiego produktu
Ja się takich paletek boję jak ognia 😀 haha, ale widzę, że miałaś te same obawy 🙂 Jak będę w GR to się skuszę na nią 🙂
ładne żywe kolory 😉 Podobają mi się 😀
na pierwszy rzut oka paletka wygląda jakby skrywała w sobie cienie do powiek. pierwszy raz widzę zestaw korektorów o odcieniu żółtym i pomarańczowym, nawet nie wiedziałam, że takie kamuflaże są;)
Fajna paletka ;D
Zapraszam :
unnormall.blogspot.com
Nigdy nie próbowałam kamuflować niedoskonałości kolorowymi korektorami, a może to właśnie rozwiązanie mojego problemu 🙂 Cena palety jest zaskakująco niska, mam ochotę na jej wypróbowanie 😉
Mnie bardziej zainteresowały te piękne szmineczki w tle;)
Kiedyś takie paletki były mocno popularne, a teraz wracają 😀 Ciekawy produkt 🙂
Super paletka!:)
xxBasia
Świetna sprawa dla osób z przebarwieniami, może kiedyś kupię z ciekawości 😛
mnie akurat taki produkt byłby zbędny, pewnie używałabym 1 czy 2 🙂
Wiele razy przykuła moje oko w sklepie jednak zawsze nie byłam pewna 😉
Świetna paletka 🙂
Miałam kiedyś bardzo popularne w swoim czasie kółeczko korektorów z Wibo, ale rzadko ich używałam. Mam to szczęście, że moja cera praktycznie nie potrzebuje korektorów. Jednak markę lubię i cenię ich kosmetyki.
Przydałaby mi się taka paletka 😉
Nie rozumiem komentarzy typu: "Zawsze chciałam kupić, ale się bałam, że się pogubię, że nie będę umiała, bla, bla, bla…" Makijażystki też nie urodziły się z tą wiedzą, wszystkiego można nauczyć się metodą prób i błędów, jest mnóstwo instrukcji w Internecie, producent sam pomaga ogarnąć, co i jak. Podkładu też żadna z nas nie umiała używać dopóki nie spróbowała i nie wyćwiczyła tego. 🙂
Bardzo fajny produkt, jeden z moich ulubieńców. 🙂
Produkty GoldenRose są naprawdę świetne! Kocham ich kolorówkę!
Oj tak! GoldenRosse to jedna z moich ulubionych marek!