Mam słabość do lakierów Kiko. Nie
raz narzekałam na ich słabą trwałość, ale nawet tak duża wada nie jest w stanie
powstrzymać mnie przed zakupem kolejnej buteleczki. Jeżeli miałyście okazję
chociaż raz odwiedzić ich salon to na pewno i Was uwiodła ich gama
kolorystyczna oraz mnogość wyboru wykończeń. Moim ulubionym lakierowym zakupem
2014 roku był lakier w odcieniu 255.
raz narzekałam na ich słabą trwałość, ale nawet tak duża wada nie jest w stanie
powstrzymać mnie przed zakupem kolejnej buteleczki. Jeżeli miałyście okazję
chociaż raz odwiedzić ich salon to na pewno i Was uwiodła ich gama
kolorystyczna oraz mnogość wyboru wykończeń. Moim ulubionym lakierowym zakupem
2014 roku był lakier w odcieniu 255.
255 to przepiękny fiolet okraszony
srebrnym brokatem migoczącym we wszystkich odcieniach tęczy. Zachwyca zarówno w
buteleczce jak i na paznokciach. Jego struktura jest odrobinę chropowata
(chociaż nie aż tak mocno jak piaski), więc warto nałożyć top coat, który
wyrówna ją i nada dodatkowego połysku.
srebrnym brokatem migoczącym we wszystkich odcieniach tęczy. Zachwyca zarówno w
buteleczce jak i na paznokciach. Jego struktura jest odrobinę chropowata
(chociaż nie aż tak mocno jak piaski), więc warto nałożyć top coat, który
wyrówna ją i nada dodatkowego połysku.
Konsystencja ma odpowiednią gęstość,
łatwo się go nakłada, nie rozlewa się po skórkach, a także nie smuży. Dwie
warstwy zapewniają idealne krycie oraz głęboki odcień. Pozytywnie zaskoczyła
mnie również trwałość tego lakieru. Nawet po 3 dniach wygląda ładnie, nie
rzucają się w oczy starte końcówki i odpryski.
łatwo się go nakłada, nie rozlewa się po skórkach, a także nie smuży. Dwie
warstwy zapewniają idealne krycie oraz głęboki odcień. Pozytywnie zaskoczyła
mnie również trwałość tego lakieru. Nawet po 3 dniach wygląda ładnie, nie
rzucają się w oczy starte końcówki i odpryski.
Jak w przypadku wszystkich
lakierów Kiko został wyposażony w standardowych rozmiarów pędzelek, który jest
dosyć wygodny, chociaż trochę brakuje mu do Essie. Producent zaleca zużycia
lakierów w przeciągu 36 miesięcy.
lakierów Kiko został wyposażony w standardowych rozmiarów pędzelek, który jest
dosyć wygodny, chociaż trochę brakuje mu do Essie. Producent zaleca zużycia
lakierów w przeciągu 36 miesięcy.
Lakiery Kiko znajdziecie w salonie firmowym w
Warszawskiej Arkadii.
Warszawskiej Arkadii.
75 komentarzy
świetny efekt daje. Lubię lakiery Kiko:)
śliczny, bardzo ładny efekt 🙂
Bardzo mi się podoba więc szkoda, że dostępność marki jest dla mnie raczej kiepska.
Mam nadzieję, że niedługo otworzą również sklep internetowy 🙂
Już jest 🙂
Przepiekny kolor musze przyznac cudowny
Bardzo fajnie wygląda na pazurkach :))
Kolor am w sobie byłby średni dla mnie, ale te drobinki zrobiły swoje i jest super! 😉
W pełni się z Tobą zgadzam, bez drobinek nie wyglądałby tak pięknie 🙂
Piękny, lubię takie kolory 🙂
Nigdy nie lubiłam brokatowych lakierów, ale odkąd zobaczyłam matowo-brokatowy, pokochałam wszelkie brokaty. 🙂 Szczególnie te, które wyglądają jak niebo nocą – i ten taki właśnie jest. Piękny!
Jeżeli lubisz takie kolory to powinien przypaść Ci również do gustu Essie Midnight Cami – przepiękny granat 🙂
piekny kolor:) szkoda ze tylko w warszawie;P
Miejmy nadzieję, że na Warszawie się nie skończy 🙂
Jaki śliczny 🙂 Tak mnie kuszą lakiery Kiko, ale do stolicy niestety troszkę daleko… ;D
Mam nadzieję, że Kiko będzie w Polsce popularne i niedługo otworzy sklepy w innych miastach 🙂
Ładny ;))
Śliczny odcień! Przez te różne drobinki zdaje się trójwymiarowy 🙂
prześliczny 🙂 uwielbiam takie odcienie 🙂 niby głęboki fiolet, a coś tam błyska :))
Oooo jaki śliczny, bardzo w moim stylu 🙂
Bardzo mi sie podoba. Jeszcze nie wtargnelam do Kiko.
Musisz koniecznie to nadrobić. I lakiery mają bajeczne kolory 🙂
bardzo przypomina mi któryś lakier essence z którejś wampirzej limitki 🙂
Niestety kompletnie nie kojarzę tej kolekcji.
Śliczny!
Piękny odcień !
Wygląda przepięknie na paznokciach. 🙂
Marzy mi sie ten lakier, szkoda ze nie maja wiecej salonów:)
Trzymajmy kciuki za otwarcie sklepu internetowego 🙂
Wow, wygląda świetnie. Faktycznie karnawałowo :))
bardzo ładny kolor 🙂
Piękny, trochę galaktyczny. Świetny 🙂
lubię takie kolorki na pazurkach:)
fantastyczny 🙂
przecudowny,te drobinki *.*
Przepiękny 🙂 Ostatnio pogodziłam się z myślą, że nie jestem stworzona do jasnych, pstokatych lakierów, więc takie kolory przyzpieszają moje bicie serca. Kojarzy mi się trochę z Orly w kolorze fowl play.
pozdrawiam, A
Ja też się ostatnio dużo lepiej czuję w ciemnych odcieniach. Jesień i zima to dla mnie okres ciemnych czerwieni, bordo i fioletów 🙂 Masz rację, że jest podobny do Fowl Play, różni się przede wszystkim rozmiarem drobinek 🙂
Właśnie na ten kolorek [ i na 2 inne] zdecydowałam się będąc w Arkadii. Nie malowałam nim jeszcze paznokci, ale zawsze się uśmiecham, gdy widzę go na blogach, bo wiem, że i ja mam go w swoich zbiorach 🙂
Mam nadzieję, że będziesz z niego bardzo zadowolona, a ja jestem ogromnie ciekawa na jakie pozostałe dwa kolory się zdecydowałaś 🙂
ooo ten kolor na pazurach i srebrna kiecka i jestem panią parkietu 😀
dla mnie ciutke za ciemny 🙂
Ale piękny!!!
kolor jest genialny, choć tego typu wykończenia (z drobinami) chętnie podziwiam u kogoś na dłoniach 🙂 u mnie ostatnio dosyć delikatnie na paznokciach, bo albo ląduje na nich jakiś cielisty kolor lub delikatny róż 🙂
Ja mam tak z piaskami, na moich paznokciach ten efekt mnie nie zachwyca, ale u kogoś ogromnie mi się podoba 🙂 Ja róże i odcienie cieliste pozostawiam na wiosnę, w tej chwili najchętniej sięgam po czerwienie, bordo i granaty!
świetny kolor.
Cudowny 🙂
Oryginalny kolor, idealny na zimowy czas.
Cudowny kolor 🙂
Śliczny kolorek, bardzo w moim guście, efekt na paznokciach rewelacyjny 🙂
ładny jest:)
Piękny kolor, cudownie się prezentuje na paznokciach 🙂
elegancja w każdym calu:D
przepięknie wygląda
O kurcze, świetny jest 🙂
piekny ! 🙂
Cudny jest 🙂 mam kilka lakierów KIKO i bardzo je lubie 🙂 te kolory s apo prostu rewelacja <3
255 ma moc <3
Ich kolory są genialne i za każdym razem coś nowego wpada mi w oko. Gdyby odrobinę poprawili ich trwałość i pędzelek to bez problemu dorównaliby Essie 🙂
Piękny 🙂
Do Warszawy mam daleko 🙂
Cóż za cudowny odcień! Szkoda, że Warszawa leży dość daleko ode mnie. Aczkolwiek mam w planach zawitanie tam za jakiś czas 🙂
Pamiętaj w takim razie o odwiedzeniu salonu Kiko, mają bardzo bogatą ofertę i rozsądne ceny 🙂
Jeszcze nie miałam okazji odwiedzić ich salonu, ale już się boję że będę chciała wszystko 😉 Lakier przepiękny, lubię połączenie ciemnej bazy z kolorowym brokatem.
Też jeszcze nie udało mi się odwiedzić Arkadii, ale niedługo planuję niewielkie zakupy. Lakierowo póki co czuję się zaspokojona, ale mam ogromną ochotę na kolejny cień w kredce 🙂
Piękny jest !
ten muszę mieć! wybieram się do KIKO hehe
bardzo go lubię. Nawet wrzucałam na blog. Tylko u mnie trzymają się te lakiery bardzo długo.
Farciara! Mam już kilka lakierów Kiko i niestety wszystkie mają bardzo przeciętną trwałość na moich paznokciach 🙁
piękny <3
Boski kolor! muszę go dorwać 🙂
Lubię lakiery Kiko, a ten jest po prostu piękny!
Rany, jaki piękny!
mam ten sam kolor i bardzo go lubię nosić 😉
Świetnie się prezentuję;)
Podoba mi się u Ciebie – obserwuję 🙂
zakochałam się w tym kolorze, muszę koniecznie wybrać się do Kiko 😉
pięknie wygląda 🙂
Lakiery Kiko zawsze kupowałam, jak mieszkałam w Hiszpanii. W Polsce nie ma tej marki chyba. Ale odkryłam jeszcze lepsze lakiery ,czyli Vinylux