Włosy są naszą wizytówką. Są ramą dla naszej twarzy i w zależności od fryzury możemy z łatwością wyrażać nasze emocje, czy w pełni modyfikować nasz wizerunek.
Włosy są jednym z tych elementów naszego wizerunku, którym zazwyczaj poświęcamy najwięcej czasu. Możemy się nie malować, nie przykładać większej uwagi do naszych paznokci, ale zazwyczaj każda z nas stara się, aby włosy wyglądały dobrze. Wyszukujemy jak najlepsze kosmetyki, często tworzymy własne domowe mikstury pielęgnacyjne, a także regularnie odwiedzamy fryzjera. Dużą uwagę poświęcamy również samej stylizacji włosów i większość z nas poza podstawową suszarką, ma w domu również przynajmniej jedną lokówkę, czy prostownicę. Niedawno wspominałam Wam o nowości na rynku urządzeń do stylizacji włosów, czyli serii Remington Keratin Protect, a dzisiaj chciałam Wam przedstawić nowość w moim domu, czyli Lokówkę automatyczną Keratin Protect.
Keratin Protect, czyli pielęgnacja w czasie stylizacji
Zapewne nie wszyscy mieli już okazję słyszeć o właściwościach urządzeń Kertin Protect, więc na początek chciałam Wam pokrótce przypomnieć czym się wyróżniają na tle konkurencyjnych produktów. Ich elementy ceramiczne zostały wzbogacone o keratynę i olej migdałowy, które uwalniają się w trakcie stylizacji zapewniając włosom ochronę. Keratyna, jak naturalny budulec naszych włosów determinuje ich kondycję, a także odporność na czynniki zewnętrzne. Olej migdałowy posiada silne właściwości nawilżające oraz zabezpiecza przed przesuszeniem lub uszkodzeniami. Dzięki tym dwóm składnikom zamkniętym w ceramicznych płytkach włosy stają się elastyczne, zdrowo wyglądają i przepięknie lśnią.
Technologia przyjazna użytkownikowi
Lokówka automatyczna Keratin Protect ma być odpowiedzią na wszystkie potrzeby osób, które pragną zmienić wygląd swoich włosów. Ma zapewniać piękne loki, pielęgnować włosy, a także być prosta w użyciu. Tak, jak już wspominałam jej komora pokryta jest ceramiczna powłoką wzbogaconą keratyną i olejem migdałowym, dzięki czemu stylizacja włosów jest bezpieczna. Wbudowany cyfrowy wyświetlacz sprawia, że zaprogramowanie lokówki jest bajecznie proste. W zależności od rezultatów jakie pragniemy osiągnąć dobieramy w prosty sposób odpowiedni czas skręcania loków, a także temperaturę. Do wyboru mamy 7 ustawień temperatury od 130 do 230°C oraz 4 ustawienia czasu: 0s, 5s, 10s oraz 15s. Im krótszy czas i niższa temperatura tym luźniejsze loki otrzymamy. Zwiększając czas oraz temperaturę możemy liczyć na mocno zwinięte sprężynki, które dodatkowo będą również bardzo trwałe. Warto z lokówką poeksperymentować i znaleźć ustawienia idealne dla naszego typu włosów, a także osobistych preferencji. Możemy wybrać również opcję PRO+, w której odpowiednia temperatura jest ustawiana samodzielnie dla jak najbezpieczniejszej stylizacji włosów. Co ważne, lokówka umożliwia również ustawienie kierunków skrętu, możemy wybrać zawijanie w lewo, w prawo lub naprzemiennie dla nadania fryzurze jeszcze większej objętości. Ogromną zaletą lokówki automatycznej jest również szybkość nagrzewania, już w 30 sekund jest gotowa do kręcenia loków! Warto również podkreślić bardzo ładny design oraz obrotowy, długi kabel.
Jak to działa?
Lokówka automatyczna ma za zadanie wykonać całą pracę za nas. U góry znajduje się szczelina, w którą wkładamy niewielkie pasmo włosów, naciskamy guzik, który rozpoczyna nawijanie włosów, a następnie ich podgrzewanie. Po wybrany przez nas czasie lokówka informuje przy pomocy trzech sygnałów o zakończeniu pracy. Należy wtedy delikatnie wysunąć włosy z lokówki i zabrać się za kręcenie kolejnych pasemek. W teorii brzmi to banalnie prosto, ale w praktyce jest trochę trudniej. Aby lokówka dobrze „wciągnęła” włosy i stworzyła idealny lok należy pamiętać o dwóch zasadach. Po pierwsze należy jednorazowo wybierać dosyć niewielkie pasma włosów, po drugie muszą być idealnie rozczesane. W przeciwnym wypadku włosy mogą się zaplątać w lokówce, a wtedy ciężko będzie je stamtąd wyciągnąć. Poza tym dosyć ciężko operuje się lokówką z tyłu głowy i naprawdę potrzeba sporo praktyki, aby samemu zakręć wszystkie włosy. Warto poprosić o pomoc przyjaciółkę lub mamę, dodatkowa para rąk ułatwi zadanie.
Efekty oraz trwałość
Lokówka automatyczna z linii Keratin Protect zapewnia bardzo równomierne loki, a dzięki technologii Keratin Protect włosy pięknie się błyszczą i są niezwykle miękkie w dotyku. Bez problemu możemy skręcić włosy praktycznie od samej nasady, aż po końce. Loki, które możecie zobaczyć na zdjęciach powstały przy użyciu średniej temperatury, czyli 190°C oraz przy 10 sekundowym czasie grzania. Praktycznie każde pasmo po tym czasie było świetnie skręcone i bez problemu utrzymywało swój kształt. To, co bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło to trwałość loków. W przypadku żadnej innej metody kręcenia włosów nie mogę liczyć na tak długotrwałe rezultaty! Loki, które widzicie na zdjęciach wytrzymały u mnie bez lakierowania aż 24 godziny! Standardowo wytrzymują zaledwie 3-4 godziny. Kręcenie włosów przy pomocy automatycznej lokówki jest dosyć czasochłonne. Przy moich gęstych, długich włosach zajmuje około 45 minut, więc dla mnie jest zarezerwowane tylko na ważne wyjścia.
Automatyczna lokówka marki Remington to urządzenie idealne dla osób, które nie radzą sobie z kręceniem włosów przy pomocy standardowych lokówek. Umożliwia stworzenie idealnych, trwałych loków bez konieczności samodzielnego zwijania włosów, czy ryzyka poparzenia się. Lokówka nie tylko zapewnia świetne, trwałe rezultaty, ale również dba o nasze włosy. Automatyczną lokówkę kupicie w dobrych sklepach z AGD w cenie 389 zł.
Jak Wam się podobają efekty po użyciu lokówki automatycznej z linii Keratin Protect Remingtona?
0 comment
Lubię loki, niestety moje włosy są bardzo niepodatne na układanie.
ja mam podobną lokówkę tylko że z Rowenty, super jest 🙂
Moje są kręcone z natury 😀 mi to marzy się szczotka prostująca…
Podoba mi się jej design oraz ten olejek migdałowy i kreatyna. Może zdałaby u mnie rezultat – kiedyś robiłam loki i po godzinie nie było efektów, więc może dzięki tej lokówce efekt byłby dłuższy:)
Ja akurat nie należę do osób, które tak wielką uwagę przykładają do włosów. Wolę mieć idealny makijaż, niż idealnie ułożone włosy 😛 Jestem ciekawa na jak długo starcza ta lokówka, bo podejrzewam, że za jakiś czas ten olejek migdałowy i keratyna zamknięte w powłoce ceramicznej skończą się? Widać, że masz nawilżone włosy po lokowaniu tym urządzeniem, choć bardziej wygląda to jak włosy ugniatane, niż loki 🙂 Ja bym się nie skusiła 🙂
Ciekawe jak dałaby sobie radę z moimi włosami… kompletnie nie podatne na loki!
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nooo, doba to świetny wynik! Moje włosy są zupełnie niepodatne na kręcenie, po kilku godzinach po loczkach nie ma śladu, może to coś dla mnie?
mialam czyms takim krecone wlosy na studniowke 😀 niestety mam za duzo wlosow i za dlugie na zabawy z tym urzadzeniem
Ja mam Babyliss, ale ta Twoja fajnie wyglada:) dobra trwałość:)
Z moich włosów niestety loków zrobić się nie da.
ah ah marzy mi się taka lokówka 😀
U kogoś loki podobają mi się bardzo ale u siebie kompletnie nie 😉
Ja nie mam długich włosów, ale może kiedyś… 🙂
Po pierwsze, przepiękne zdjęcia! A co do samego urządzenia, to brzmi ciekawie, choć ja z moimi naturalnie prostymi włosami zawsze boję się, że to długie siedzenie i kręcenie włosów nic nie da, bo za chwilę i tak będą proste :/
Piękne włosy 😉
Ale piękne loczki!
Ciekawe czy z moimi włosami by sobie poradziła. Ogólnie loki nie lubię trzymać się na moich włosach.
Moje włosy sa mega oporne na wszelką stylizację, może tak alokówka wreszcie dałaby im rade
Ale fajny efekt.
Wygląda ciekawie to urządzonko i z pewnością bym się chciała skusić na taki efekt.
Muszę kiedyś wypróbować.
Pozdrawiam 🙂
Zdjęcia jak z reklamy! 🙂 Przydała by się taka lokóweczka 🙂
fantastyczne zdjecia 🙂 fajna sprawa taka lokowka
Trwałością loków jestem mega pozytywnie zaskoczona, świetna sprawa i to jeszcze bez lakieru!. Piękne zdjęcia Aniu:)- zwłaszcza to na leżąco;).
super, podziwiam zawsze dziewczyny, które mają zrobione codziennie piękne loki lub fale! 🙂
Pięknie Ci w loczkach 😍😍😍 ja lodówkę używam może raz, dwa razy w roku i do tego wystarcza mi taka z biedronki. Jeśli ktoś jednak czes iej korzysta z tego typu urządzeń to warto zainwestować w coś lepszego 😊
Śliczne loczki ja mam babyliss i hmm sama nie wiem co o niej myśleć
Bardzo ładnie Ci w lokach 🙂
a wiesz że myślałam o takim urządzeniu:)
Piękne loki, o ile łatwiej się kreci się włosy takim sprzętem 😉
Lokówkę zamówiłam! Właśnie chciałam coś takiego!
No nie wiem… Mnie jakoś te lokówki przerażają 😀 A i tak ogólnie staram się inie traktować moich kłaczków gorącem ;D
Zdjęcie jak z reklamy. Piękne loki.
:*
Strasznie mnie ciągnie do tej lokówki.
Też mam lokówkę tego typu (tylko innej marki) i ją uwielbiam. Praktycznie wszystkie zdjęcia z kręconymi włosami jakie mam (z tego roku) to zasługa właśnie automatycznej lokówki.
P.S. Bardzo mi się podoba to zdjęcie na którym leżysz 😉 🙂
Muszę przyznać, że jest to ciekawe urządzonko ;P