Kosmetyczne kalendarze adwentowe to idealny sposób na uprzyjemnienie sobie czasu oczekiwania na nadejście świąt. Nie tylko codziennie poprawią nam humor, ale również umożliwią dokładniejsze poznanie asortymentu ulubionych marek.
Od kilku lat rośnie popularność kosmetycznych kalendarzy adwentowych. Znajdziemy je w ofercie największych marek, a ich design oraz zawartość zachwyci nawet najbardziej wybredne gusta. Możemy postawić na wersje pełne pielęgnacyjnych umilaczy lub w całości wypełnione makijażowymi hitami. Wybór jest olbrzymi i gwarantuje Wam, że przyjemność z otwierania kolejnych okienek jest ogromna. Wiele z nich może niestety mocno zniechęcać swoimi cenami, więc dzisiaj przygotowałam dla Was zestawienie trzech wersji, które są moim zdaniem warte zakupu, nie martwcie się, nie zdradzę Wam pełnej zawartości. Będziecie również miały możliwość wygrania jednego z nich. Wszystkie szczegóły znajdziecie na dole!
SEPHORA COLLECTION Winter Wonderland
Marka Sephora przygotowała dla nas w tym roku genialną gwiazdkową kolekcję. Design opakowań absolutnie zachwyca i jako ogromna miłośniczka lisów jestem w niej zakochana. Poza słodkimi małymi zestawami prezentowymi oraz bardzo fajnymi paletami cieni, w kolekcji znalazł się również kalendarz adwentowy. Kosztuje stosunkowo niewiele, bo jedyne 148,90 zł, a znajdziemy w nim 24 słodkie drobiazgi. Coś ciekawego znajdą dla siebie zarówno miłośniczki pielęgnacji: próbki maski, kremy pod prysznic czy musujące kostki do kąpieli, jak i fanki zadbanych paznokci: lakiery, zmywacze i pilniczki! To co jednak najbardziej cieszy to obecność pełnowymiarowych kosmetyków do makijażu: różu, płynnej pomadki czy cieni! Jest to najbardziej uniwersalny kalendarz adwentowy, w którym każda kobieta znajdzie coś dla siebie. Nie ukrywam, że jest również świetną dekoracją domu, będzie pięknie wyglądać na półce w salonie!
Kalendarz adwentowy Yves Rocher
Jeżeli jesteście gotowi na odrobinę większy wydatek i jesteście fanami marki Yves Rocher to koniecznie musicie kupić sobie ich kalendarz adwentowy (199 zł). Zajdziecie w nim aż 8 pełnowymiarowych produktów, a także 16 miniatur bestsellerów marki. Większość z miniatur ma pojemność 50 ml, a wśród nich znajdziecie żele pod prysznic, nawilżający krem, szampony czy peelingi. Wśród pełnowymiarowych produktów możecie się spodziewać kilka makijażowych hitów marki, a wśród nich m.in. szminkę z linii Rouge Vertige czy cienie do powiek. Pudełeczka z kalendarza Yves Rocher możecie również z powodzeniem wykorzystać do stworzenia własnego, wyjątkowego kalendarza na przyszły rok!
The Ritual of Advent 2017
Najdroższym kalendarzem w tym zestawieniu jest The Ritual of Advent 2017 (259 zł), czyli kalendarz jednej z moich ulubionych marek pielęgnacyjnych – Rituals. Zwraca uwagę już jego design, po rozłożeniu przypomina wielką choinkę i jest świetną dekoracją domu. W kalendarzu znajdziemy cały zestaw zimowych, pielęgnacyjnych umilaczy. Jest to pełen przegląd ich linii zapachowych, jak i samych produktów, a pojemności kosmetyków bardzo pozytywnie zaskakują. Miniaturki wahają się od 20 ml do aż 70 ml, z przewagą właśnie tych większych. Jest to również możliwość wypróbowania kosmetyków, które nie są obecnie dostępne w Perfumeriach Sephora. Zdradzę Wam, że znajdziecie w nim m.in tusz do rzęs, świeczkę zapachową czy mgiełki. Nie zabraknie również bestsellerowych pianek do mycia ciała.
KONKURS!
Jeżeli jesteście zainteresowani wygraniem kalendarza adwentowego SEPHORA COLLECTION Winter Wonderland to koniecznie zajrzyjcie na mojego Instagrama. Pod najnowszym zdjęciem znajdziecie wszystkie szczegóły, a wzięcie udziału w konkursie jest banalnie proste! Zapraszam serdecznie do zabawy!
59 komentarzy
Bardzo podobają mi się takie kalendarze, ale niestety są drogie.
Niestety są drogie, ale trzeba przyznać, że bardzo urocze 🙂
Niewątpliwie jest w czym wybierać.
te kalendarze są super 🙂 tylko nie wiem czy portfelowi do końca by się spodobały 😉
Oj te kalendarze, mnie od dawna marzy się Yankee Candles 🙂
Muszę zajrzećna insta 🙂 z YR też brzmi ciekawie, bo lubię ich produkty 🙂
YR bardzo mnie kusi 🙂
Chętnie przygarnęłabym taki kalendarz 🙂
Świetne są te kalendarze, poza czekoladkowymi nigdy nie miałam takiego kosmetycznego. Na pewno wezmę udział w konkursie 🙂
Mam tez z rituals i juz sie nie moge doczekac otwierania go
piękne są te kalendarze, ja jednak nigdy takiego adwentowego nie miałam i nie kusi mnie, aby mieć;)
Nigdy takiego nie miałam, a wszystkie bardzo mi się podobają 😀
Ja zamówiłam sobie kalendarz z Douglas, długo wahałam się między nim a tym z Sephory, ale ostatecznie odrobinę mniejsza cena wygrała. Na pewno więc wezmę udział w rozdaniu, w ogóle dziwię się, że Cię jeszcze nie obserwuję na insta! Zaraz to zmienię 😀
Czaję się jeszcze na kalendarz Balea, bo będę niedługo w Dreźnie… i boję się, że gdy wejdę do DM to rzeczywiście go kupię i przytaszczę ze sobą do Polski 🙂 Yves Rocher ma fajny ten kalendarz, ale kurczę za drogi jak dla mnie… poza tym obiecałam sobie, że muszę się na coś, na jedno zdecydować (ale ta Balea chce mi pokrzyżować szyki).
A ja sama robię kalendarz 🙂 dla Ukochanego i będzie lepszy niż te
Podoba mi się ten Rituals ale koszt prawie 300 zł już do mnie nie mówi;D
Fajnie że opisałaś szczegółowo kalendarze, teraz mam na nie jeszcze większą ochotę 😀 No ale taki kalendarz to fajnie dostać w prezencie 😀
Spory wydatek, najbardziej podoba mi się ten drugi opisywany przez Ciebie:)
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Bardzo mi się podobają 🙂 Mega cudne są !
Kalendarz Sephora super. Cenowo całkiem znośnie a design uroczy:)
Urocze te kalendarze 🙂
ja mam duglasa, ale mam w sumie ochotę na te wszystkie kalendarze haha także może się zgłoszę ;DD
Ja nie jestem fanką kupowania takich kalendarzy, ale gdyby sam wpadł w moje ręce… Nie pogardziłabym 😉
Super konkurs 🙂
Pozdrowionka!
Super prezent, ale niestety nie mam insta 🙁
Świetne kalendarze. Ja już od kilku lat zbieram się do zrobienia własnego, i w tym roku chyba też nic z tego nie wyjdzie.
Wizualnie najpiękniej prezentuje się Sephora i YR, ale jeśli chodzi o zawartość, najchętniej sięgnęłabym po kalendarz Rituals <3
Wszystkie piękne 🙂 Mam ten z Yves Rocher – fajny jest 🙂
pierwszy kalendarz strasznie mi się podoba, chociaż nie wiem co jest w środku w okienkach, to wizualnie robi wrażenie 🙂
Ps. nie mogę zrepostować zdjęcia na insta, czy może być screen?
Jasne, może być również screen 🙂
zainteresowana jestem konkursem mam nadzieje że uda mi sie jeszcze zgłosić
Wszystkie sa przepiękne ♥
świetne są te kalendarze 🙂
Strasznie kusił mnie ten Rituals ale zdecydowałam się zaszaleć z Kiehl'sem ;).
Ja to chciałabym taki kalendarz z nyx, ale niestety w Polsce go nie ma :/
Świetnie się prezentują 🙂 Ach takiego jeszcze nigdy nie miałam 🙂
wszystkie mi sie podobaja 🙂
Ten z Yves Rocher wpadł mi w oko 😀
Super! Jeszcze nigdy nie miałam kosmetycznego kalendarza 🙂
Ja ostatnio oglądałam przez chwilę różne kalendarze, ale jednak porzuciłam pomysł zakupu, bo i tak mam ogromne ilości kosmetyków…
Choć taki kalendarz to przyznaję, że bardzo przyjemna sprawa:).
Ja sobie kupiłam kalendarz Rituals. 🙂
Co roku kuszą mnie te kalendarze, ale cena ciut odstrasza ;0 Jedyne wyjście to wziąć udział w konkursie 😉
Muszę mieć ten z Yves Rocher 🙂
Kalendarze adwentowe, które przedstawiasz – super. Ja raczej sobie nie kupię, bo jednak drogie, ale planuję stworzyć z córeczką taki domowy, słodyczowy 😉
Kuszą wszystkie trzy kalendarze, a no i jeszcze ten z Douglasa 🙂
Jakie piękne kalendarze 🙂
Chciałabym wszystkie <3
Odpowiedziałam na Twój komentarz u mnie na blogu – zapraszam <3
Podoba mi się ten w kształcie choinki 😉
Uwielbiam kosmetyczne i biżuteryjne kalendarze adwentowe. W zeszłym roku kupiłam kalendarz z Douglasa i byłam z niego bardzo zadowolona. 🙂
Najbardziej wizualnie podoba mi się ten z Sephory 😉
Ja miałam w planach kupić kalendarz z NYX, ale w tym roku dali same szminki i jeszcze się zastanawiam czy go chce czy nie ;p
Takie kalendarze są świetne! Ale niestety zbyt drogie
ciekawa jestem tych kalendarzy 🙂 nigdy nic takeigo nie mialam
Bardzo podoba mi się forma kalendarza z Yves Rocher. I w sumie jest to kalendarz, którego zakup rozważam- bo uwielbiam ich kosmetyki a taka forma pozwala na poznanie wielu produktów, po które być może nigdy sama bym nie sięgnęła. 😉
O matko jakie piękne kalendarze!!! Super blog, z chęcią dołączam do obserwatorów 🙂
Jest w czym wybierać :))
Są piękne i na pewno bardziej efektowne od tych czekoladowych , ale cena tez robi swoje
Ten kalendarz z sephory jest w moim stylu 🙂 Zresztą ogólnie lubię ich produkty i z nich korzystam 🙂
Jeszcze nigdy nie miałam tego typu kalendarza adwentowego, ale mam w planach (co prawda nie kosmetyczny) zrobić sama kiedyś dla dzieci!
jeju, ten z sephory przecudowny, muszę się koniecznie zaopatrzyć 🙂
wszystkie są piękne, ale mnie urzekł wyjątkowo ten od sephory
ten pierwszy chyba najbardziej przypadł mi do gustu, trochę dużo kosztuje, wart jest swojej ceny, co myślicie?