Półmatowe, komfortowe szminki | NCLA Pucker Up – swatche wszystkich odcieni na ustach

by My strawberry fields

Matowe płynne szminki powoli odchodzą do lamusa, a my poszukujemy formuł, które zapewnią nam ładne matowe wykończenie bez nieprzyjemnego uczucia dyskomfortu czy przesuszenia. 

Kilka lat temu większość z nas mogła się pochwalić niemałą kolekcją matowych, płynnych szminek. Ta formuła zrewolucjonizowała makijażowy świat i sprawiła, że każdy mógł się cieszyć pięknym matowym, trwałym makijażem ust. Niestety większość z nich miała jedną poważną wadę – powodowała dyskomfort i przesuszenia. Co więc zrobić, jeżeli kochamy matowe wykończenie, ale nie odpowiadają nam płynne szminki? Sięgnąć po nowość marki NCLA, czyli szminki Pucker Up o półmatowym wykończeniu!

NCLA Pucker Up Malibu Moments, Beverly Hills Bad Girls, Hollywood Heartbreaker, Calabassas Queen, Downtown's Sweetheart, Silverlake Serenade swatche

Pucker Up – bezpieczny wegański skład! 

Szminki Pucker Up to odpowiedź na potrzeby większości kobiet. Oferują bardzo ładne półmatowe wykończenie, delikatnie nawilżają usta i mają wręcz rewelacyjną pigmentację. Jak wszystkie kosmetyki marki NCLA są wegańskie, nietestowane na zwierzętach i wolne od szkodliwych substancji tj. parabenów, ftalanów, glutenu, formaldehydu, sztucznych zapachów, BHA, BHT, oleju mineralnego, butoksyetanolu. Ich skład jest za to bogaty w nawilżający olejek rycynowy oraz witaminy E i C. Nawet po wielu godzinach od aplikacji nie powodują przesuszeń i spierzchnięć ani się nie kruszą.

NCLA Pucker Up Malibu Moments, Beverly Hills Bad Girls, Hollywood Heartbreaker, Calabassas Queen, Downtown's Sweetheart, Silverlake Serenade swatche

Genialna pigmentacja i komfortowa formuła 

Formuła Pucker Up jest odpowiednio kremowa, łatwa w aplikacji i co bardzo ważne trwała. Szminki gładko suną po ustach i mają rewelacyjną pigmentację, która już przy pierwszej warstwie zapewnia bardzo ładne, równe krycie. Niezależnie od odcienia nie miałam problemów z wypływaniem szminek poza kontur ust, nawet intensywne czerwienie nie potrzebują konturówki. Trwałość oceniam na piątkę z plusem. Szminki oczywiście znikną po tłustym posiłku, ale samo picie im nie straszne. Ładnie, równomiernie się „zjadają” bez tworzenia plam czy nieestetycznego konturu, a ciemne odcienie dodatkowo ładnie zabarwiają wargi. Ich wykończenie, zgodnie z obietnicą producenta, jest półmatowe i bardzo eleganckie. Na moich zdjęciach zdecydowanie wygląda na bardziej błyszczące, ale spowodowane jest to mocnym naświetleniem lamp, którymi posługuję się przy robieniu zdjęć. Jeżeli chcecie je zobaczyć w dziennym świetle to koniecznie zajrzyjcie na mój Instagram. Jedynie zastrzeżenia mam do Beverly Hills Bad Girls, który na moich ustach lubi płatać figle i lekko zbierać się w załamaniach warg, inne odcienie tego nie robią.

NCLA Pucker Up Malibu Moments, Beverly Hills Bad Girls, Hollywood Heartbreaker, Calabassas Queen, Downtown's Sweetheart, Silverlake Serenade swatche

Od różu po czerwień 

W linii szminek Pucker Up dostępnych jest sześć klasycznych odcieni, które powinny przypaść do gustu większości kobiet. Pierwszy – Malibu Moments to piękny, nasycony koral! Będzie idealnym uzupełnieniem lekkiej, letniej opalenizny. Już go sobie wyobrażam w parze z kwiecistą sukienką i dużym słomkowym kapeluszem! Drugi to Beverly Hills Bad Girls, czyli cukierkowy róż, który będzie wyglądać przepięknie na blondynkach. Bardzo mi przypomina bestsellerowy odcień Angel marki MAC. Kolejna czwórka to moi osobiści ulubieńcy, co kompletnie nie powinno zdziwić moich stałych czytelników. Hollywood Heartbreaker to intensywny klasyczny róż. Uwielbiam takie odcienie latem i podejrzewam, że w tym okresie nie będę się z nią rozstawać. Calabassas Queen to klasyczna czerwień prosto z czerwonych dywanów. Jest niezwykle energetyczna i ognista. Jej bardziej stonowaną i ciemniejszą siostrą jest Downtown’s Sweetheart, czyli ciemna czerwień z delikatnymi nutami brązu. To przepiękny odcień na jesień i zimę! Na deser pozostaje nam najbardziej uniwersalny i najczęściej przeze mnie noszony odcień, czyli Silverlake Serenade. To ładna stonowana malina z kapką jagody. Idealny wybór niezależnie od pory roku i okazji!

NCLA Pucker Up Malibu Moments, Beverly Hills Bad Girls, Hollywood Heartbreaker, Calabassas Queen, Downtown's Sweetheart, Silverlake Serenade swatche

Od lewej: Malibu Moments, Beverly Hills Bad Girls, Hollywood Heartbreaker, Calabassas Queen, Downtown’s Sweetheart, Silverlake Serenade 

Szminki Pucker Up marki NCLA to jedna z ciekawszych nowości ostatnich miesięcy i zdecydowanie Was zachęcam do wypróbowania ich. Ich ceny do najniższych nie należą, ale wynika to z dobrych, przemyślanych składów, genialnej pigmentacji, a także z miejsca produkcji. Wszystkie kosmetyki NCLA są wytwarzane na terenie USA. Możecie je kupić na stronie producenta w cenie 70 zł/4 g.

You may also like

36 komentarzy

Zapachem pisane 5 stycznia, 2019 - 6:19 pm

Hollywood Heartbreaker jest prześliczny😍

Reply
antiii 5 stycznia, 2019 - 6:27 pm

ależ one soczyste, piękna kolorystyka i tak samo smakowicie wyglądają na ustach, no cóż powtórzę się – są piękne!

Reply
karminowe.usta 5 stycznia, 2019 - 6:32 pm

Czerwienie mają przepiękne, to trzeba im oddać:)

Reply
aGwer 5 stycznia, 2019 - 8:12 pm

Zobaczyłam tytuł posta i myślę sobie, że hej… przecież NCLA to lakiery, a tutaj taka niespodzianka! Te pomadki wyglądają obłędnie!!! Pigmentacja naprawdę robi wrażenie 🙂

Reply
nostami 5 stycznia, 2019 - 8:28 pm

Cieszę się, że mat odchodzi do lamusa, jakoś bardziej podobają mi się takie półbłyszczące wykończenia 😉 Mój faworyt to oczywiście Hollywood Heartbreaker.

Reply
Life by MARCELKA 5 stycznia, 2019 - 9:05 pm

Piękne kolory, chętnie bym.je wyprobowała

Reply
Ola S. 5 stycznia, 2019 - 9:33 pm

Tę markę kojarzę przez lakiery, które nie mają masy niepotrzebnej chemii. Podoba mi się to, w jaki sposób się one u Ciebie noszą poza tym jednym nie do końca idealnym kolorkiem. Natomiast patrząc na zdjęcia, najbardziej spodobał mi się kolorek Hollywood Heartbreaker 😉

Reply
Milena M 5 stycznia, 2019 - 9:57 pm

Moim zdaniem nie mają wiele wspólnego z matem, ale i tak fajnie wyglądają 🙂

Reply
Po prostu Kasia 6 stycznia, 2019 - 10:01 am

No muszę powiedzieć, ze podobają mi się jak prezentują na ustach ! <3

Reply
sauria80world 6 stycznia, 2019 - 10:42 am

Zazdroszczę Ci tak pełnych ust :*

Reply
Styl Doroty 6 stycznia, 2019 - 11:28 am

Bardzo fajne kolory, i pomyśleć że nie mam czerwonej szminki 😉

Reply
Sajjida Blog 6 stycznia, 2019 - 1:11 pm

Śliczne kolory i urocze zdjęcia 🙂

Reply
Idyllaablog 6 stycznia, 2019 - 2:26 pm

Cały dół strasznie mi się podoba!

Reply
Meggie 6 stycznia, 2019 - 3:21 pm

Bardzo ładnie się prezentują, zwłaszcza Malibu Moments 🙂

Reply
anna piekneperfumy 6 stycznia, 2019 - 4:15 pm

Kolory są takie śliczne, że jestem zakochana od patrzenia;). Naprawdę cudownie się prezentują. Moje ulubione odcienie:).

Reply
Magda_bloguje 6 stycznia, 2019 - 4:42 pm

Piękne kolory tych pomadek 🙂

Reply
Monica Hein ~ Beauty Diary 6 stycznia, 2019 - 5:08 pm

Jakie piekne soczyste kolorki! sliczne sa

Reply
https://norwegiairesztaświata.pl 6 stycznia, 2019 - 6:32 pm

Pięknie kolory i mam swoje faworyty 🙂

Reply
Rupieciarnia drobiazgów 6 stycznia, 2019 - 6:36 pm

Te kolory to jakiś kosmos! Ten cukierkowy róż piękny choć ja się nie do konca w takich kolorach czuję 😉

Reply
Agnieszka Mycoffeetime 6 stycznia, 2019 - 7:23 pm

Downtown's Sweetheart – śliczny odcień…boski!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

Reply
Z mojego punktu widzenia 6 stycznia, 2019 - 8:03 pm

Te trzy górne najbardziej mi się podobają 🙂

Reply
simply_a_woman 7 stycznia, 2019 - 1:31 am

do tej pory kojarzyłam markę jedynie z lakierami do paznokci 🙂

Reply
tova1 7 stycznia, 2019 - 2:02 am

Silverlake to zdecydowanie mój kolor. Lakiery NCLA znam, z pomadkami póki co nie miałam styczności, ale może to nadrobię. A widziałaś przezroczyste balsamy NCLA z kolekcji Barbie?

Reply
My strawberry fields 7 stycznia, 2019 - 3:00 pm

Niestety nie wiedziałam, ale zaraz poszukam 🙂

Reply
Moja lepsza wersja 7 stycznia, 2019 - 7:33 am

Nawet nie wiedziałam, że ta marka ma pomadki w ofercie 🙂

Reply
Zdrowa i Piękna 7 stycznia, 2019 - 7:53 am

WOW nie dość, że kolorki piękne to jeszcze wykończenie na ustach wygląda fenomenalnie

Reply
KosmetykoFanki 7 stycznia, 2019 - 12:32 pm

Obłędnie prezentują się na ustach! 🙂 Kolory mają świetne 🙂

Reply
Eveline Bison 7 stycznia, 2019 - 2:52 pm

Nie znam tej marki, ale kolory są piekne 🙂 i do tego rewelacyjnie wyglądają na ustach 🙂

Reply
ClaudiaMorningstar 7 stycznia, 2019 - 3:58 pm

Queen jest śliczna.

Reply
Cherry Belle 7 stycznia, 2019 - 4:29 pm

Czerwienie moje 😀

Reply
DyedBlonde 8 stycznia, 2019 - 7:59 am

te pomadki mają obłędną pigmentację! brałabym wszystkie!

Reply
coosure 8 stycznia, 2019 - 6:28 pm

Kolorystyka naprawdę fajna i moje klimaty i kolory 🙂 Ale ten półmat to nie przemawia.. albo mat, albo wcale 😀 ostatnio strasznie się przerzuciłam na matowe, więc wszystkim innym mówię "NIE" 😀

Reply
Nat 11 stycznia, 2019 - 2:10 pm

3 najbardziej wpada w mój typ 🙂

Reply
Iwona 14 stycznia, 2019 - 8:23 pm

Malibu Moments i Beverly Hills Bad Girls to zdecydowanie kolory dla mnie 🙂

Reply
Unknown 23 stycznia, 2019 - 12:41 pm

Wow, przepiękne kolory. Nie potrafiłabym zdecydować się na jeden 🙂

Reply
My strawberry fields 23 stycznia, 2019 - 12:47 pm

Nie dziwię się! Jestem zakochana w całej szóstce 🙂

Reply

Leave a Comment