Dzisiejszy
post miał być o kosmetykach the Body Shop, ale moja mama „pokrzyżowała” mi
plany pokazując obrazek z demotywatorów, który możecie zobaczyć poniżej.
post miał być o kosmetykach the Body Shop, ale moja mama „pokrzyżowała” mi
plany pokazując obrazek z demotywatorów, który możecie zobaczyć poniżej.
Tak
bardzo mnie rozbawił, że postanowiłam się nim z Wami podzielić, a przy okazji
przedstawić lakier z OPI Berlin there done that.
bardzo mnie rozbawił, że postanowiłam się nim z Wami podzielić, a przy okazji
przedstawić lakier z OPI Berlin there done that.
Lakier
jest w grzybkowym kolorze, w którym możemy zobaczyć odcienie brązów, szarości
oraz fioletu. Na zdjęciach możecie go zobaczyć jak zmienia się w
zależności od oświetlenia. W słońcu wygląda dużo cieplej, bardziej brązowo, a w
sztucznym świetle wychodzą z niego bardziej szare odcienie.
jest w grzybkowym kolorze, w którym możemy zobaczyć odcienie brązów, szarości
oraz fioletu. Na zdjęciach możecie go zobaczyć jak zmienia się w
zależności od oświetlenia. W słońcu wygląda dużo cieplej, bardziej brązowo, a w
sztucznym świetle wychodzą z niego bardziej szare odcienie.
Jak
większość lakierów marki OPI nakłada się bezproblemowo, dwie cienkie warstwy wystarczają
do pełnego krycia. Berlin there done that wytrzymuje na moich paznokciach około
3-4 dni, co jest standardowym wynikiem dla moich łamliwych paznokci.
większość lakierów marki OPI nakłada się bezproblemowo, dwie cienkie warstwy wystarczają
do pełnego krycia. Berlin there done that wytrzymuje na moich paznokciach około
3-4 dni, co jest standardowym wynikiem dla moich łamliwych paznokci.
Wydaje mi się, że udało mi się znaleźć idealny odpowiednik tego koloru z Color Club, więc spodziewajcie się niedługo porównania tych dwóch lakierów 🙂
37 komentarzy
uwielbiam takie odcienie!
piękny <3 seche vite i lakier schnie w mig 😛
Muszę przyinwestować w nową buteleczkę. Miałam miniaturkę, ale od początku była bardzo gęsta i praktycznie nie nadawała się do użycia :/
ja mam dużą i to jest cudo!
szarości podobają mi się u kogoś bardzo – u mnie już mniej… jakoś trupio wyglądam 🙂
pozdrawiam, A
Mi też dużo bardziej się podobają u innych niż u mnie 😉
Piekny kolor. Mialam go nalozonego przedwczoraj w salonie i niestety dzisiaj juz odprysl…
🙁 Nigdy nie miałam z nim takiego problemu. Może tamten lakier był tak często używany, że się zestarzał…
Cudny jest ten kolor…
Podobają mi się Twoje paznokcie :)a kolor extra, bardzo mój 😀
Mój mąż pokazał mi wczoraj ten obrazek ze złośliwym uśmieszkiem 😉 więc uświadomiłam go, że mam Seche Vite. Na co odpowiedział lekko zrezygnowany 'No tak, mogłem się tego spodziewać '
Dziękuję 🙂
Muszę kupić nowy Seche Vite, bo mój Nail Tek schnie dosyć długo 😉
Długo trzymałam się Nail Teka w postaci IT II, wypróbowałam też Quicken z NT który jest tak samo dobry, ale SV kupuję w tzw. refilu bo jest dla mnie znacznie wydajniejszy niż małe buteleczki 😉
bardzo lubię takie kolory a kształt Twoich paznokci jeszcze bardziej mu sprzyja – obrazek powala na łopatki jak go rano zobaczyłam to poprawiła mi humor na cały dzień
Dzięki 🙂 Obrazek jest świetny. Mama podesłała mi go w pracy, radość ogromna! 😉
Haha,super:) a kolor piękny:)
ja mam fazę na takie buraski, a dowcip z życia wzięty 😀
Hahah też tak mam 😀
ale on jest ładnyy 🙂
uśmiałam się zdrowo 😉 bardzo życiowe 😛
a kolor cudowny!
Obrazek to w 100% jak gdy tylko pomaluję paznokcie. Jeżeli zaś chodzi o lakier, to muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba. Lakiery O.P.I są moimi faworytami – tylko ta ich cena mnie troszkę odstrasza i ostatecznie wybieram o połowę tańsze Ingloty. Pozdrawiam
Ceny są trochę z kosmosu, ale warto kupować w sklepach internetowych albo na ebayu, wtedy ceny są dużo łatwiejsze do przełknięcia 😉
Bardzo ładny kolor, kojarzy mi się z Chinchilly z Essie, ale sama nie wiem, jak jest naprawdę… 🙂
Haha przed Good to Go/Seche Vite też miewałam problemy z nagłym poczuciem, że już muszę 😛 Albo nagle zaczynała mnie swędzieć głowa i oczywiście nie wystarczył tylko grzbiet dłoni 😉
Wydaje mi się, że Chinchilly jest bardziej szare, ale nie mam ich, więc nie jestem w stanie zrobić porównania 🙂
Muszę wypróbować Good to go. Seche Vite po kilku użyciach był tak gęsty, że wyrzuciłam praktycznie całą buteleczkę :/
Od tego jest Seche Restore – ratuje także inne topy i lakiery
Obrazek wymiata 😀
miałam go w ręce i już miałam kupić, nie wiem czemu zrezygnowałam, bo jest piękny!
Przepiękny kolorek : )
🙂 no to Twojej mamie koniecznie musisz sprezentować Seche Vite 😉
Berlin bardzo mi się podoba, lubię takie odcienie. Widziałam tego demotywatora, life is brutal, zawsze tak mam 😀
Oj cudowny jest ten obrazek , i zawsze mnie spotyka -dosłownie 😛
Z demotem zgadzam się w 100% 🙂 A OPI jest przepiękny. Bardzo lubie takie odcienie. Podobna jest chyba też "szynszyla" z Essie.
Piekna bryndza 🙂
lubię takie! mi też chce się zawsze siku jak paznokcie maluję, albo listonosz przychodzi a tu jedna łapa pomalowana a druga nie. jak ja się wtedy gimnastykuję 😉
Obrazek jest świetny 😀 Bardzo prawdziwy 😀
Twoja mama wie co to demotywaroty? wow 😀
Kocham ten lakier … wlasnie mam go na pazurkach-wyglada oblednie
przepiękny kolor