Moje włosy nie są łatwe do okiełznania.
Z jednej strony mają tendencję do przetłuszczania się i koniecznością jest
mycie ich każdego dnia, a z drugiej są suche na końcówkach i potrzebują bardzo
silnego nawilżania. Dodatkowo są bardzo podatne na obciążanie i wiecznie
brakuje im objętości. To jeszcze nie koniec problemów. Niestety włosy nie są
podatne na stylizowanie. Misternie ułożone loki trzymają się kilkadziesiąt
minut, a wsuwki same wypadają. Na moje włosy nie ma metody, a
wieczne związywanie ich w koczek lub koński ogon po pewnym czasie robi się
nudne. Z pomocą przychodzi jednak seria Luxurious Volume od Johna Friedy.
Z jednej strony mają tendencję do przetłuszczania się i koniecznością jest
mycie ich każdego dnia, a z drugiej są suche na końcówkach i potrzebują bardzo
silnego nawilżania. Dodatkowo są bardzo podatne na obciążanie i wiecznie
brakuje im objętości. To jeszcze nie koniec problemów. Niestety włosy nie są
podatne na stylizowanie. Misternie ułożone loki trzymają się kilkadziesiąt
minut, a wsuwki same wypadają. Na moje włosy nie ma metody, a
wieczne związywanie ich w koczek lub koński ogon po pewnym czasie robi się
nudne. Z pomocą przychodzi jednak seria Luxurious Volume od Johna Friedy.
Seria Luxurious Volume została
zaprojektowana z myślą o włosach cienkich, pozbawionych objętości i wiecznie
oklapniętych. Ma za zadanie odżywiać, wzmacniać oraz odbudowywać uszkodzenia
bez obciążania włosów. Dodatkowo zapobiega łamaniu i wypadaniu włosów i
sprawia, że są sypkie, jedwabiście gładkie i błyszczące, a także podatne na
układanie.
zaprojektowana z myślą o włosach cienkich, pozbawionych objętości i wiecznie
oklapniętych. Ma za zadanie odżywiać, wzmacniać oraz odbudowywać uszkodzenia
bez obciążania włosów. Dodatkowo zapobiega łamaniu i wypadaniu włosów i
sprawia, że są sypkie, jedwabiście gładkie i błyszczące, a także podatne na
układanie.
Obydwa produkty znajdują się w 250
ml turkusowych tubach ozdobionych elegancką szatą graficzną. Tworzywo, z
którego zostało wykonane opakowanie jest trwałe i umożliwia bezproblemowe
wydobycie produktów. Dzięki możliwości postawienia tuby „na głowie” produkt zużyjemy
do ostatniej kropelki. Kosmetyki John Frieda można kupić w Superpharmie oraz w
większość perfumerii. Cena obydwóch produktów wynosi około 35 zł.
ml turkusowych tubach ozdobionych elegancką szatą graficzną. Tworzywo, z
którego zostało wykonane opakowanie jest trwałe i umożliwia bezproblemowe
wydobycie produktów. Dzięki możliwości postawienia tuby „na głowie” produkt zużyjemy
do ostatniej kropelki. Kosmetyki John Frieda można kupić w Superpharmie oraz w
większość perfumerii. Cena obydwóch produktów wynosi około 35 zł.
Szampon ma postać dosyć gęstego
przeźroczystego żelu, który z łatwością rozprowadza się po włosach i świetnie się
pieni. Już niewielka ilość pozwala na dokładnej umycie średniej długości
włosów, co wpływa pozytywnie na jego wydajność. Po użyciu szamponu włosy są
bardzo dokładnie oczyszczone (radzi sobie także z olejami), ale niewysuszone i
splątane. Nie zauważyłam także negatywnego wpływu na skórę głowy, która u mnie
często reaguje swędzeniem i zaczerwienieniami. Mimo dobrego działania polecam
użycie odżywki.
przeźroczystego żelu, który z łatwością rozprowadza się po włosach i świetnie się
pieni. Już niewielka ilość pozwala na dokładnej umycie średniej długości
włosów, co wpływa pozytywnie na jego wydajność. Po użyciu szamponu włosy są
bardzo dokładnie oczyszczone (radzi sobie także z olejami), ale niewysuszone i
splątane. Nie zauważyłam także negatywnego wpływu na skórę głowy, która u mnie
często reaguje swędzeniem i zaczerwienieniami. Mimo dobrego działania polecam
użycie odżywki.
Odżywka ma gęstą, ale nie zbitą
konsystencję, która gładko sunie po włosach. Dzięki swojej konsystencji
dokładnie je otula i nie spływa w czasie aplikacji. Określiłabym ją mianem
wydajnej, gdyż w porównaniu do konkurencyjnych odżywek zużywam jej około o 1/3
mniej przy każdorazowym myciu włosów. Po spłukaniu odżywki włosy są świetnie
wygładzone i z łatwością się rozczesują. Nie są aż tak miękkie, jak po użyciu
głęboko nawilżającej maski, ale efekty nadal są zauważalne gołym okiem.
Odbudowania struktury włosa niestety nie zaobserwowałam.
konsystencję, która gładko sunie po włosach. Dzięki swojej konsystencji
dokładnie je otula i nie spływa w czasie aplikacji. Określiłabym ją mianem
wydajnej, gdyż w porównaniu do konkurencyjnych odżywek zużywam jej około o 1/3
mniej przy każdorazowym myciu włosów. Po spłukaniu odżywki włosy są świetnie
wygładzone i z łatwością się rozczesują. Nie są aż tak miękkie, jak po użyciu
głęboko nawilżającej maski, ale efekty nadal są zauważalne gołym okiem.
Odbudowania struktury włosa niestety nie zaobserwowałam.
Po wysuszeniu włosów (najlepiej
głową w dół lub przy użyciu okrągłej szczotki) uzyskujemy wyczekiwany efekt, czyli
uniesienie u nasady. Przy użyciu lakieru możemy ten efekt utrzymać na długo,
ale dla jego przeciwniczek ma dobrą wiadomość. W ciągu dnia wystarczy zmierzwić
włosy palcami, żeby na nowo nadać im objętości. Przyznam, że do tej pory
stosowałam wiele produktów mających za zadanie zwiększenie objętości fryzury i
ten duet zdecydowanie sprawdził się najlepiej. Włosy są sypkie, nieobciążone i
mają zdrowy połysk. Nawilżenie jest na dobrym poziomie, ale moje końcówki nadal
domagają się użycia maski lub mieszanki olejów.
głową w dół lub przy użyciu okrągłej szczotki) uzyskujemy wyczekiwany efekt, czyli
uniesienie u nasady. Przy użyciu lakieru możemy ten efekt utrzymać na długo,
ale dla jego przeciwniczek ma dobrą wiadomość. W ciągu dnia wystarczy zmierzwić
włosy palcami, żeby na nowo nadać im objętości. Przyznam, że do tej pory
stosowałam wiele produktów mających za zadanie zwiększenie objętości fryzury i
ten duet zdecydowanie sprawdził się najlepiej. Włosy są sypkie, nieobciążone i
mają zdrowy połysk. Nawilżenie jest na dobrym poziomie, ale moje końcówki nadal
domagają się użycia maski lub mieszanki olejów.
Seria Luxurious Volume wywołała na
mnie bardzo dobre wrażenie i z przyjemnością sięgnę po wersję przeznaczoną do
włosów brązowych.
mnie bardzo dobre wrażenie i z przyjemnością sięgnę po wersję przeznaczoną do
włosów brązowych.
135 komentarzy
Opis Twoich włosów idealnie pasuje także do moich. Przetłuszczające, na końcach suche. Zainteresowały mnie te produkty, zwłaszcza odżywka. Pozdrawiam 🙂
Obawiam się, że wiele dziewczyn boryka się z tymi problemami 🙁 Niestety takie włosy nie są łatwe do opanowania, ale ten duet ułatwia zadanie. W parze z mocno nawilżającą maską sprawdza się świetnie.
uwielbiam ten duet! niestety jakiś czas temu butelki sięgnęły dna buuuu
na pewno powrócę do niego
Mój też już się kończy, obawiam się, że za kilka dni z nim się pożegnam 🙁 Mam nadzieję, że czekająca na swoją kolej wersja dla brunetek będzie równie dobra 🙂
Bardzo ciekawe kosmetyki:)
Polecam odżywkę z Gosha nadającą objętość:) W moim przypadku działa:)
Będę o niej pamiętać, dzięki za rekomendację 🙂
Mam do nich dostęp w UK ale jeszcze nigdy niczego nie kupiłam musze cos sobie w takim razie przetestować
Polecam! Ta seria sprawdziła się wyśmienicie, a inne podobno są równie dobre 🙂
z tej firmy miałam kiedyś tylko małą odżywkę, była bardzo przeciętna.. ale chyba jednak firma zbiera więcej pozytywnych niż negatywnych opinii, może więc sięgnę po inną propozycję, aby przekonać się tak na pewno.. np tą Twoją 😀
Do tej pory spotkałam się głównie z pozytywnymi opiniami, ale wiadomo, że każde włosy reagują odrobinę inaczej na ten sam produkt. Słynna odżywka Garniera ma tyle samo zagorzałych fanek, co przeciwniczek 🙂
Kiedyś używałam John Frieda dla brunetek i byłam bardzo zadowolona, może latem skusze się na wersję na blondynek 🙂
Za wersję dla brunetek zabieram się jak tylko skończy mi się ten duet, mam nadzieję, że sprawdzi się równie dobrze 🙂
świetne kosmetyki do włosów.Chętnie rozejrze się za nimi,bo poszukuję czegoś dobrego!
Polecam poczekać na promocję. Ich ceny regularne niestety są dosyć wysokie 🙁
A ja właśnie miałam odżywkę do włosów brązowych z tej firmy i z czystym sumieniem mogę ją polecić 😉 Zastanawiam się nad wersją dla włosów blond, żeby delikatnie rozjaśnić włosy, ale nie jestem pewna czy to cokolwiek da.
Mam nadzieję, że u mnie sprawdzi się równie dobrze. Seria nadająca objętości postawiła jej wysoko poprzeczkę 🙂 Obawiam się, że wielkiego rozjaśnienia nie zaobserwujesz, ale pewnie nie zaszkodzi spróbować!
polecam tą wersję dla olśniewających brunetek hehe
Mam w zapasach i niedługo się za nią zabieram 🙂
Mam kilka próbek wersji bordowej i podoba mi się to, co robi z włosami.
Rozmyślam nad zakupem szamponu, bo odżywek mam spory zapas.
Bordowej mam chyba próbkę. Muszę ją koniecznie wypróbować 🙂
To mamy identyczne włosy 🙂 W takim razie koniecznie muszę kupić ten duet 🙂 Kusi mnie z tej serii jeszcze spray nadający objętości 🙂
U mnie niestety ten spray się nie sprawdza. Nie zależnie od zastosowanej ilości nie daje uniesienia 🙁
Miałam od Janka kiedyś duet do ciemnych włosów i byłam zadowolona 🙂
U mnie czeka on jeszcze na swoją kolej, mam nadzieję, że dołączę do grona zwolenniczek 🙂
Zaciekawilas mnie tymi kosmetykami, musze koniecznie wyprobowac, poniewaz mam podobne problemy z wlosami, wyciagam je na szczotce, zeby nadac objetosci, krece na prostowanicy, pol butelki lakieru a za godzine wlosy oklapniete…..
Niestety wiele osób się boryka z tym problemem 🙁 Jak uda Ci się trafić na promocję to serdecznie polecam ten duet, mam nadzieję, że ułatwi Ci proces stylizacji włosów.
pierwsze słyszę o tej marce
Będę musiała bliżej im się przyjrzeć 🙂
Polecam 🙂
lubię te kosmetyki, tylko używałam żółtych dla blondynek 🙂
Czytałam wiele pochlebnych opinii na temat wersji dedykowanych różnym odcieniom włosów, mam nadzieję, że seria dla brunetek przypadnie mi do gustu 🙂
Nie znamy w ogóle tych kosmetyków, musimy się przyjrzeć ofercie tej marki:)
Polecam! Jest z czego wybierać 🙂
Będę musiała zerknąć na te produkty 😛
Miałam żółtą serię przeznaczoną do włosów blond i byłam zachwycona. Będę musiała teraz zerknąć na serię dodającą objętości, może też się u mnie sprawdzi.
Ja za to sięgnę po wersję dla brunetek, jestem bardzo ciekawa jej właściwości nawilżających 🙂
nie przepadam za kosmetykami tej marki…
Przykro mi, że u Ciebie się nie sprawdziły 🙁
Tej serii nie miałam, ale obecnie mam Full Repair i również jestem bardzo zadowolona, a profil włosowy mam podobny do Twojego:) Jak skończę swoją serię, na pewno wypróbuję tą zieloną:)
W takim razie ja muszę się skusić na Full Repair. Obawiam się, że szampon będzie dla mnie zbyt odżywczy, ale odżywka mogłabym się sprawdzić wyśmienicie 🙂
kusi mnie ten zestawik 🙂 ostatnio oglądałam go w Hebe
Polecam się skusić w czasie promocji 🙂
Czytałam same dobre opinie na temat JH ja właśnie też się czaję na promocję tych do brąz włosów 🙂 Bo obecnie jest promocja w Hebe tylko nie na te dla brunetek właśnie ;(
A to pech 🙁 Mi się udało kupić wersję dla brunetek w czasie promocji -50% w Superpharm. Jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi na moich włosach 🙂
nie znam żadnego produktu 🙂
przydałby mi się taki "objętościowy" zestaw 🙂
Z JF styczność miałam dawno temu w postaci próbki, ale był to szampon dla brunetek. Również szukam różnych produktów nadających objętość włosom, na razie mam dwóch ulubieńców Alterra Volumen sampon o raz Radical Volumen szampon. Twoje produkty bardzo mnie kuszą, ale cena odstrasza 🙁
Szampon Alterry muszę koniecznie wypróbować. Wiele osób go sobie chwali 🙂 JF niestety do najtańszych nie należy, ale w Hebe lub Superpharmie raz na jakiś czas można go kupić nawet za połowę ceny. Wtedy ich koszt nie jest taki straszny 🙂
Będę musiała "zapolować" na promocje 🙂 Alterrę, naprawdę polecam 🙂
Szampon nie dla mnie, ale odżywkę bardzo chętnie wypróbuję!
Fajnie, że przynajmniej jeden kosmetyk wpadł Ci w oko 🙂
jakoś nie wierzyłam nigdy, że te droższe produkty faktycznie zdziałają więcej 😉 ale po Twojej recenzji kuszą 🙂
Też kiedyś nie miałam w nie wiary, ale po kilku testach muszę przyznać, że działanie niektórych produktów jest warte ich ceny. Oczywiście znajdą się także produkty, które nie spełniły moich oczekiwań 🙂
Widziałam te kosmetyki też w Rossmannie 🙂 Chętnie bym wypróbowała, bo ostatnio coś mam oklapnięte włosy, ciekawe czy u mnie wywołałyby podobny efekt 🙂
Warto poczekać z zakupem na promocje, w razie gdyby się nie sprawdziły będzie mniejszy ból 😉
wydają się być idealne dla mnie, bo ogólnie mam takie włosy jak Twoje ;p szkoda, że te produkty są dość drogie
Ich ceny są niestety dosyć wygórowane, ale w Hebe i SP zdarzają się promocje -50% 🙂
Kiedyś chciałam kupić jakiś szampon z tej firmy i może teraz w końcu się na jakiś zdecyduję 🙂 Odżywka też jest ciekawa 😉
Z tego duetu chyba bardziej polubiłam szampon, w końcu to przede wszystkim on odpowiada za uniesienie 🙂
Obecnie stosuję serum tej marki, z którego jestem mega zadowolona…
Oooo nie wiedziałam, że maja serum! Muszę się mu przyjrzeć 🙂
Mamy taki sam rodzaj włosów. Chociaż ja jeszcze powinnam dodać, że moje "lubią" wypadać w zbyt dużej ilości…
A o produktach do włosów Johna Friedy słyszałam wiele. Kiedyś muszę się na nie skusić 🙂
Moje na szczęście przynajmniej tego mi nie fundują. W okresie jesiennym odnotowałam wzmożone wypadanie, ale teraz jest wszystko w normie 🙂
ja miałam wersję szamponu dla blondynek i trochę się zawiodłam
Przykro mi, że na Twoich włosach szampon się nie sprawdził 🙁
Świetnie, że zestaw sie sprawdza! 🙂
kusząco się jawi ! muszę się zaopatrzyć 🙂 miałam kiedyś wersję dla brunetek i w sumie chyba bylam zadowolona bo nie wspominam źle 🙂
Polecam! JF mnie oczarował i mam ochotę na kolejne kosmetyki tej marki 🙂
Mamy podobne włosy, z tym, że moje jakoś stylizacji się poddają. Marka, o której piszesz, jest mi jeszcze nieznana 🙂
Zazdroszczę 🙂 Moje są odporne na działanie lokówek 🙁
mam takie same włosy jak Ty- przetłuszczające się, a jednak na końcach suche i wymagajace ciagłego nawilżania. muszę bliżej przyjrzeć się tym produktom, albowiem szukam czegoś co odbije moje włosy od nasady
U mnie dały sobie radę wyśmienicie, mam nadzieję, że na Twoich włosach też się sprawdzą 🙂
Od Johna Friedy miałam calą serię Total Repair, a także Sheer Blone gdy rozjaśniałam włosy 🙂 Bardzo polubiłam te kosmetyki, chociaż nie tak dawno trafiłam na serum, które mnie zawiodło. Sądzę, że przekonałaś mnie do przetestowania tej serii 🙂 Ciekawa jestem jak się sprawdzi.
W zapasach mam wersję dla brunetek, którą otworzę na dniach, Total Repair też mnie ciekawi, ale na nią zdecyduję się w okresie jesiennym, gdy moje włosy są najbardziej zniszczone. Szkoda, że serum się nie sprawdziło 🙁
Polecam, ja byłam z Total Repair zadowolona 🙂 miałam odzywkę i maskę 🙂
Tej serii John Frieda nie znam ale uwielbiam ichnie kosmetyki do blond włosów.
Ja nie do konca pamietam, czy mialam kiedys od Friedy jakies produkty do wlosow :/, tyle tego bylo po drodze… Twoj opis wydaje sie ukazywac nam idealne produkty do wlosow, ale jak cosik sobie zakupie, to raczej nie zwiekszajace objetosc. W sumie, mimo, ze pol glowy mam ogolonej, jestem zadowolona z objetosci 🙂 raczej stawiam na nawilzanie i wygladzenie 😀
W przypadku takie fryzury na brak objętości nie można narzekać 😉 Nawilżanie i wygładzanie to też moje priorytety dlatego w okresie jesiennym planuję wypróbować serię Total Repair, jestem ciekawa jak poradzi sobie z moimi końcówkami 🙂
ooo, zaciekawiłaś mnie!
Słyszałam o nich wiele dobrego, ale jeszcze nie sprawdziłam tego efektu u siebie 🙂
Kiedyś, kiedyś w zamierzchłych czasach, gdy byłam jeszcze blondynką:) używałam kosmetyków JF, przywiezionych mi wówczas z wysp, bo u nas nie były jeszcze dostępne; pamiętam, że byłam zadowolona ale jakoś o nich zapomniałam; no i teraz musiałabym wybrać serię do włosów brązowych:)
Kochana, Ty jesteś z W-wy? trzeba się będzie z wiosną na jakąś kawkę umówić:)
Duet do włosów brązowych czeka u mnie w zapasach. Na dniach skończy mi się wersja nadająca objętość, więc zabieram się za kolejne testy 🙂 Mam nadzieję, że będą równie udane, bo ta seria ma wiele zwolenniczek.
Z Warszawy 🙂 Z ogromną chęcią!
o produktach z tej firmy słyszałam wiele dobrego 🙂
Nie miałam jeszcze kosmetyków z tej firmy,ale mnie nie kuszą
na odżywkę oglabym sie pokusić
Jestem zaskoczona gdyż zazwyczaj takie produkty zapewniające objętość to zazwyczaj tylko słodkie obietnice producenta 🙂
Też jestem mile zaskoczona. Do tej pory większość produktów nadających objętości mnie rozczarowywała.
Bardzo zaciekawiły mnie te produkty, myślę, zeprzetestuje
Szampon mnie bardzo zainteresował 🙂
Jakoś nie ciągnie mnie do tej firmy i do tych kosmetyków. 🙂
Muszę przyznać, że zazwyczaj omijałam produkty tej firmy, ale Twoja recenzja sprawiła, że przyjrzę się bliżej temu duetowi 🙂
Warto zapoznać się z ich ofertą. Większość produktów cieszy się pozytywnymi opiniami 🙂
nie widziałam tych kosmetyków 😉
Hej, miło było się poznać na spotkaniu kobiet w czwartek:( Serdecznie pozdrawiam
właśnie chwile temu gdzies juz o tych produktach czytałam 😉 dobrze, że nie potrzebuję objętości, ale chętnie polecę kosmetyki siostrze 😉
Oferta kosmetyków JF jest bardzo bogata, więc może znajdziesz także coś dla siebie 🙂
Nie znam tego duetu, ale obecnie używam z tej serii mgiełki na objętość i jest świetna 🙂
Mgiełki jeszcze nie miałam, muszę ją koniecznie wypróbować 🙂
ja chyba nie jestem zwolenniczką tej firmy 🙂 dobrze jednak, że nie potrzebuję objętości – wręcz przeciwnie, muszę moje włosy jakooś okiełznać 🙂
Zazdroszczę Ci tego problemu 😉
Miałam kosmetyk z tej firmy, odzywkę,a le do włsoów blond- przeogromnie mnie zawiodła. Nie wiem czy ejszcze wróce do tej firmy po tej traumie 🙂
Wow, to faktycznie musiało być nieudane doświadczenie. Przykro mi, że tak Cię zawiodła.
Biorąc pod uwagę cenę w odniesieniu do składu to wygórowana moim zdaniem :))
Skład faktycznie nie jest zbyt bogaty, ale najważniejsze są dla mnie efekty 🙂
Nigdy nie miałam nic tej firmy, ale sądząc po opisie masz podobne włosy jak moja siostra, więc chyba przetestuję na niej i uraczę ją na imieniny takim zestawem:)
Mam nadzieję, że będzie zadowolona 🙂
ja na szczęście nie mam aż takiego problemu z objętośćią – wręcz przeciwnie – czasami mam wrażeni,ze jest jej zdecydowanie za dużo
Marzy mi się taki problem 😉 Moich włosów nigdy nie jest za dużo 🙁
Bardzo lubię wszelkie produkty do włosów, które dodają objętości 🙂
Przyznam, że narobiłaś mi na ten duet wielkiej ochoty 😉 Moje włosy są niemal identyczne jak Twoje, w dodatku rzadkie i mocno wypadające, więc czasami już nie mam do nich sił 😉
Ja do moich zawsze mam jakieś zastrzeżenia, nasz związek nie jest łatwy 😉 Nie wiem jak duet wpłynie na wypadania, ale powinien przynajmniej ładnie je unieść u nasady i ułatwić układanie 🙂
Moim włosom brakuje objętości, odbicia od nasady, więc chyba powinnam spróbować 🙂
Warto wypróbować, istnieje szans, że duet przypadnie Ci do gustu 🙂
Produkty John Frieda prezentują się całkiem, całkiem 🙂 Odżywka kusząca 🙂
muszę sobie sprawić taki duecik. Moje włosy ostatnio zwariowały, w ogóle nie służy im naturalna pielęgnacja, są wiecznie przyklapnięte:)
Naturalna pielęgnacja niestety nie u wszystkich się sprawdza. Właściwości oczyszczające szamponów są często zbyt słabe, a brak silikonów nie zawsze służy końcówkom 🙁
i chyba mam pomysł na prezent
Cieszę się, że pomogłam.
Ja też mam włosy mieszane, czyli przetłuszczające się u nasady, a suche na końcach. Muszę koniecznie wypróbować kiedyś ten duet. 🙂
Polecam! Na takim rodzaju włosów duet powinien się sprawdzić na 5! 🙂
Bardzo fajne produkty, przyznam, ze mało znam tą markę, ale Twoja opinia sprawia, że chcę to zmienić 😉
Mam nadzieję, że JF będzie równie dobry co Twoje ulubione Joico 🙂
Obecnie używam tego duetu i jestem nim szczerze zachwycona 🙂
We właściwości odbudowujące nie wierzę, jednak Twoja opinia jest kolejną, która przekonuje mnie do zainwestowania w ten duecik. Kupię, na pewno, zaczaję się na którąś z licznie występujących promocji 🙂
Jakiś czas temu używałam szamponu do włosów blond, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, a na temat serii dla brunetek słyszałam wiele dobrego, może i Ty będziesz zadowolona 🙂
super kosmetyki zapraszam do mnie http://vougelisha.blogspot.com/
Ja szukam sposobu na puszenie i nad aktywność na wilgoć
Przydałby mi się ten duet kiedy włosy stylizuję na prosto, loko daruję takie urozmaicenia 'D
słyszała o tych produktach tyyyyyyyle dobrego 😉 ale nie miałam okazji wypróbować niestety ;(
Pozdrawiam serdecznie 😉
Nie słyszałam nigdy o tej firmie, także dzięki za ten post;)
Fajnie, że naprawdę działa.
Pierwszy raz widzę taką firmę. Super, że się spisuje 🙂
odżywkę chętnie bym przetestowała 🙂
nie używałam nigdy kosmetyków JF, jakoś chętniej sięgam po naturalną pielęgnację włosów 🙂 objętość by się przydała i pomyśle o niej, jak skrócę włosy 😉
pozdrawiam, A
Kiedyś narzekałam na moje włosy – na to że są grube, na kolor, że kręcone.. ale teraz doceniam je jak nigdy:)
emmersonn.blogspot.com
Recenzja wybitnie zachęcająca…i chyba już wiem na co się skuszę gdy wykończę mój szampon z Pharmaceris. Swoją drogą mam dokładnie takie same problemy z włosami :/