Dzisiejszy manicure jest zainspirowany
postem Kasi z Sweet & Punchy, która tydzień temu pokazywała lakier Kimber z
najnowszej kolekcji Zoji. Lakier ten od razu skojarzył mi się z lakierem z
China Glaze o bardzo bliskiej mi nazwie Strawberry Fields.
Strawberry Fields to piękny,
soczysty róż z tysiącem złotych drobinek. Niestety ma bardzo wodnistą
konsystencję, więc nakładanie go może sprawiać duże trudności. Lakier został
wyposażony w dosyć wąski pędzelek, który umożliwia precyzyjne nałożenie lakieru,
ale niestety trzeba się trochę namachać. Dwie warstwy lakieru wystarczają do
uzyskania pełnego krycia. Strawberry Fields wysycha dosyć szybko i utrzymuje
się na moich paznokciach nawet do 5 dni. Zmywanie może być nieprzyjemne,
ponieważ drobinki mocno przyklejają się do płytki paznokcia.
soczysty róż z tysiącem złotych drobinek. Niestety ma bardzo wodnistą
konsystencję, więc nakładanie go może sprawiać duże trudności. Lakier został
wyposażony w dosyć wąski pędzelek, który umożliwia precyzyjne nałożenie lakieru,
ale niestety trzeba się trochę namachać. Dwie warstwy lakieru wystarczają do
uzyskania pełnego krycia. Strawberry Fields wysycha dosyć szybko i utrzymuje
się na moich paznokciach nawet do 5 dni. Zmywanie może być nieprzyjemne,
ponieważ drobinki mocno przyklejają się do płytki paznokcia.
Jeżeli macie ochotę obejrzeć jego
ciemniejszego brata, czyli lakier Ahoy!, zapraszam tutaj.
ciemniejszego brata, czyli lakier Ahoy!, zapraszam tutaj.
2 komentarze
oj podoba się i to bardzo :]
kolor śliczny! ale trudność zmywania mnie nie przekonuje 😛