Lily Lolo: podkład mineralny China Doll i pędzel Super Kabuki

by My strawberry fields
Gdy mowa o kosmetykach Lily Lolo
pierwszym produktem, który przychodzi mi na myśl jest ich podkład mineralny.
Jest to kosmetyk, który zyskał wielką rzeszę fanek i właśnie od jego zakupu
większość osób zaczyna przygodę z marką. Z podkładami mineralnymi mam dosyć
niewielkie doświadczenie oparte na próbkach kilku popularnych firm. Niestety każde
podejście kończyło się niepowodzeniem. Najczęściej spowodowane to było przesuszaniem
skóry, pudrowym efektem, bądź znikomym kryciem. Do podkładu Lily Lolo podeszłam
więc z lekką dozą niepewności, co jak później się okazało było nieuzasadnione.


Podkłady mineralne Lily Lolo są produkowane
w 100% z naturalnych składników, dzięki czemu mogą być stosowane przez wegetarian
i wegan. W ich składzie nie znajdziecie drażniących substancji chemicznych,
nanocząsteczek, parabenów, tlenochlorku bizmutu, talku, sztucznych barwinków,
wypełniaczy, syntetycznych substancji zapachowych i konserwantów. Zawierają naturalny
filtr przeciwsłoneczny SPF 15 i są wodoodporne. Gama kolorystyczna składająca
się z 18 odcieni umożliwi idealny dobór podkładu nawet do bardzo jasnych karnacji.


Na wstępie nie mogę nie wspomnieć
o opakowaniu. Lily Lolo kilka miesięcy temu zmieniło szatę graficzna swoich
produktów, stawiając na biel i czerń w matowym wydaniu. Zarówno nowe logo, jak
i zestawienie kolorystyczne ogromnie mi się podoba i daje wrażenie większego
luksusu. Poza walorami estetycznymi, należy docenić jego funkcjonalność. Sitko
posiada możliwość zamknięcia, dzięki czemu istnieje mniejsza szansa przypadkowego
rozsypania produktu, a także nadaje się do zabrania nawet w długą podróż.


Podkład ma postać bardzo drobno
zmielonego proszku, który w dotyku wydaje się być odrobinę mokry, kremowy. Do aplikacji
używam pędzla Super Kabuki, który jest wykonany z niezwykle miękkiego włosia
syntetycznego. Odrobinę podkładu wysypuję na wieczko słoiczka, dokładnie wcieram
go w pędzel i otrzepuję nadmiar. Dzięki sprężystym, długim włoskom pędzel równomiernie
dystrybuuje podkład nie tworząc plam. Nakładam około 2-3 bardzo cienkich warstw,
które zapewniają wyrównanie kolorytu skóry i przykrycie drobnych niedoskonałości.
Krycie można stopniować dodając kolejne warstwy, ale moim zdaniem ciężko będzie
zatuszować bardzo ciemne przebarwienia lub duże zmiany trądzikowe. W ofercie
Lily Lolo są dostępne także korektory, które powinny dużo lepiej poradzić sobie
z tym zadaniem.


Podkład mineralny Lily Lolo to dla
mnie piękna skóra w słoiczku. Skóra wygląda niezwykle świeżo, zdrowo i nie ma
pudrowej powłoczki. Wykończenie podkładu jest bardzo naturalne, ani zbyt matowe,
ani błyszczące, producent opisuje je jako promienne i muszę się w pełni z tym
stwierdzeniem zgodzić. Mimo pudrowej konsystencji nie podkreśla suchych skórek
oraz drobnych włosków na twarzy. Jego trwałość także pozytywnie mnie zaskoczyła.
Przy standardowych polskich temperaturach wytrzymuje praktycznie cały dzień,
nie zbierając się w zmarszczkach i nie tworząc nieestetycznych plam. Producent
zapewnia o wodoodporności produktu, którą postawiłam trudnej próbie. Na basenie
poradził sobie przeciętnie, ale lekki deszcz jest mu niestraszny (jeżeli szukacie
prawdziwie wodoodpornego podkładu to polecam Shiseido). Ostatnim plusem jest
jego wydajność. Podkładu używam od dwóch miesięcy i ubytek jest znikomy. Nie zauważyłam
wpływu kosmetyku na stan cery.


Na wielkie pochwały zasługuje także
pędzel Super Kabuki. Tak jak wcześniej wspominałam jest niesamowicie miękki i malowanie
się nim to czysta przyjemność. Syntetyczne włosie jest niezwykle sprężyste i łatwe
do domycia. W czasie dwumiesięcznego używania nie zgubił ani jednego włoska i
nie odkształcił się. Dzięki odpowiedniemu rozmiarowi umożliwia szybką aplikację
podkładu, a także bardzo wygodnie trzyma się go w dłoni.   Świetnie
„łapie” podkład, dzięki czemu nie mamy problemu z pyleniem. Próbowałam go zastąpić
pędzlem do podkładu mineralnego Sephora i niestety efekty były dużo gorsze. Dla
mnie podkład mineralny Lily Lolo jest nierozłączną parą z pędzlem Super Kabuki.

Na koniec chciałabym
wspomnieć o odcieniu, którego używam. Zdecydowałam się w ciemno na China Doll,
który na stronie jest reklamowany jako jeden z najczęściej kupowanych odcieni.
Jest to bardzo jasny, neutralny beż, który idealnie sprawdzi się na większości
dziewczyn o bladej karnacji.


Oficjalnie dołączam do fanek podkładu
Lily Lolo i Wam go serdecznie polecam. Moim zdaniem warto zainwestować także w
pędzel Super Kabuki, bo tylko w parze dają tak świetne rezultaty.

Podkład mineralny – 10g/72,90 zł
lub 0,75g/10,90 zł
Pędzel Super Kabuki – 79,90 zł (można
kupić jego mniejsza wersję w cenie 48,90 zł).

Dostępność: http://www.costasy.pl/ lub stoisko w CH Atrium
Reduta 

You may also like

108 komentarzy

Unknown 3 czerwca, 2014 - 7:47 pm

Od dłuższego czasu czytam o tych minerałach, i coraz bardziej do mnie przemawiają 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:11 pm

Długo się do nich przekonywałam, ale teraz już wiem, że zostaną ze mną na długo 🙂

Reply
Kaczmarta - Kaczka z piekła rodem 3 czerwca, 2014 - 7:52 pm

Podkład z Lily Lolo marzy mi się od bardzo dawna, w zasadzie od kiedy tylko usłyszałam o tej firmie. Mam od nich dwa róże, które bardzo lubię i czuję, że podkład wkrótce też wreszcie u mnie zagości 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:13 pm

Mam nadzieję, że sprawdzi się równie dobrze! Dla wielbicielek średniego krycia i naturalnego wykończenia będzie idealny 🙂

Reply
*Natalia* 3 czerwca, 2014 - 8:02 pm

Teraz opakowania kosmetyków Lilly Lolo są przepiękne, eleganckie. Ten podkład to już klasyka 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:14 pm

Też mi się ogromnie podobają, to była świetna odmiana 🙂

Reply
narja 3 czerwca, 2014 - 8:05 pm

Używam podkładów mineralnych, ale nigdy nie miałam nic tej marki. Najczęściej kupuję podkłady Meow

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:15 pm

Meow nie miałam okazji używać, ale wiem, że ma wiele fanek. Póki co udało mi się odnaleźć mój mineralny ideał i żadnych zdrad nie planuję 😉

Reply
czarna 3 czerwca, 2014 - 8:08 pm

Rzeczywiście efekt jest całkiem całkiem 😉 Podoba mi się ten pędzel 😉

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:15 pm

Mi się efekt ogromnie podoba, skóra wygląda świeżo i naturalnie 🙂 Pędzel jest genialny, niezwykle miękki!

Reply
Milena M 3 czerwca, 2014 - 8:11 pm

Nie miałam żadnego podkładu mineralnego, jakoś nie jestem do nich przekonana.

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:16 pm

Też przez długi czas nie mogłam się do nich przekonać, większość niestety nie spełniła moich oczekiwań 🙁

Reply
Bisia 3 czerwca, 2014 - 8:12 pm

Bardzo ładnie wygląda na buzi. Szukam czegoś takiego na lato i myślę, że zamówię sobie kilka próbek i może znajdę swój ideał . Pozdrawiam

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:18 pm

Cieszę się, że Ci się podoba. Próbki na początek to świetny pomysł, można także zainwestować w zestaw startowy, w którym znajduje się także miniaturowy kabuki 🙂

Reply
Jaskółcze Ziele 3 czerwca, 2014 - 8:17 pm

Ja raczej pozostanę przy Annabelle Minerals, bo po prostu wychodzą taniej, a wersja kryjąca mocniej kryje od Lily Lolo 🙂 Ale będę musiała powoli zmienić kolor, bo się szybko opalam, zastanawiam się nad matującą wersją dla odmiany.

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:22 pm

Podkład Annabelle Minerals testowałam i niestety na mojej skórze nie wyglądał ładnie. Miał bardzo pudrowe wykończenie i słabą trwałość 🙁

Reply
Unknown 3 czerwca, 2014 - 8:19 pm

ale ładny pędzelek;) bardzo lubię podkłady mineralne 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:23 pm

Pędzelek jest genialny. Niezwykle przyjemny w dotyku i daje świetne rezultaty!

Reply
Zakochana w kolorkach 3 czerwca, 2014 - 8:22 pm

taki pędzelek by mi się widział jak najbardziej:) Ja niestety nie miałam jeszcze podkładu mineralnego;(

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:24 pm

Pora nadrobić, na lato będzie idealny! Dzięki swojej lekkości nie będzie obciążać skóry tak jak płynne podkłady 🙂

Reply
Anonimowy 3 czerwca, 2014 - 8:24 pm

Myślę że taki pędzelek przydałby mi się szczególnie do kosmetyczki którą noszę w torebce, tak doraźnie aby w ciągu dnia poprawić makijaż

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:39 pm

W tej roli jeszcze lepiej sprawdzi się mała wersja tego pędzelka. Zajmie niewiele miejsca w kosmetyce 🙂

Reply
Dominika 3 czerwca, 2014 - 8:30 pm

czaje sie na ich podklad 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:40 pm

Serdecznie polecam!

Reply
nika88 3 czerwca, 2014 - 8:51 pm

Marzy mi się ich podkład, właśnie w tym samym odcieniu, wydaje mi się że byłaby dobry dla mnie.
Ja przedwczoraj zamówiłam sobie podkład 10g z Annabelle (50zł), więc na jakiś czas starczy, a kto wie może później zdecyduję się na LiliLolo, te 20zł różnicy to jeszcze nie tak dużo. 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:41 pm

U mnie niestety podkład Annabelle się nie sprawdził, ale trzymam kciuki, żeby u Ciebie spisywał się na piątkę 🙂 W razie niepowodzenia polecam Lily Lolo, przy wysokiej wydajności cena nie jest taka straszna 🙂

Reply
Esy, floresy, fantasmagorie 3 czerwca, 2014 - 9:10 pm

Obawiam się, że nie umiem się posługiwać takimi sypańcami albo nie mam cierpliwości albo nie przepadam za taką sypką formułą 😉 Super, że Tobie podpasował na tyle, że stałaś się fanką 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:44 pm

Też zawsze byłam zwolenniczka standardowych podkładów i do sypkich podchodziłam z niepewnością, ale LL mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło!

Reply
Karolina 3 czerwca, 2014 - 9:18 pm

Mam ten podklad w odcieniu warm peach i podkresla mi wloski, zmarszczki, wygladam 10 at starzej… moja sis w szoku byla haha

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:45 pm

Niestety nie ma podkładu, który sprawdziłby się na każdej cerze 🙁 Może to wina pędzla, którym go nakładałaś. Tak jak pisałam w recenzji, pędzel Sephory dawał dużo gorsze rezultaty.

Reply
Karolina 4 czerwca, 2014 - 3:32 pm

Uzywalam wielu pedzli do niego. z bdellium toold z eco tools z hakuro z bare minerals mini kabuki i jakos zawsze to samo ale dawno nie uzywalam tego podkladu musze znowu sprobowac

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 4:11 pm

Do zakupu Super Kabuki nie będę Cię namawiać, bo to jest niemały wydatek, ale u mnie zdecydowanie daje najlepsze rezultaty. Z drugiej strony nawet z "gorszymi" pędzlami efekty nie były na tak złe jak opisujesz. Może pomogłaby podwójna dawka kremu nawilżającego albo spryskanie gotowego makijażu wodą termalną? Efekt pudrowości powinien zniknąć.

Reply
elle 3 czerwca, 2014 - 9:22 pm

Bardzo lubiłam ten podkład, zużyłam z przyjemnością 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:46 pm

Pamiętam Twoją recenzję 🙂

Reply
simply_a_woman 3 czerwca, 2014 - 9:22 pm

też stosuję ten odcień 🙂 miałam jeszcze blondie, ale się na mnie utleniał…

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:47 pm

Na szczęście z utlenianiem nie mam żadnych problemów, a w przypadku bardzo jasnych cer jest to spory problem.

Reply
0jla 3 czerwca, 2014 - 9:24 pm

uff! a już myślałam, że będę musiała jeszcze dokupować flat topa, bo minerałki mam w zamiarze 😀

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:48 pm

Z flap topem (z Sigmy) też go testowałam i ten duet kompletnie nie przypadł mi do gustu. Pędzel bardzo słabo "łapał" podkład i robił placki.

Reply
Unknown 3 czerwca, 2014 - 9:25 pm

Rzeczywiście wyglada pięknie na skórze twarzy podoba mi sie

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:50 pm

W takim razie serdecznie polecam 🙂

Reply
Dobre Dla Urody 3 czerwca, 2014 - 9:29 pm

Świetny duet, kabuki prezentuje się genialnie, aż widać że jest miękkim i przyjemnym miziaczkiem 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:54 pm

Oj tak, mizianie się nim to wielka przyjemność 😉

Reply
Lesia-Rękodzieło 3 czerwca, 2014 - 9:49 pm

pędzel jest świetny
Zapraszam do mnie : ) Pozdrawiam

Reply
anieszkaw 3 czerwca, 2014 - 9:57 pm

fajnie, że się sprawdził 🙂

Reply
luthienn 3 czerwca, 2014 - 10:31 pm

Kuszą mnie podkłady mineralne bardzo 🙂 mam jedną próbkę Annabelle Minerals, i polubiłam się z nią 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:54 pm

Annabelle Minerals przypadło do gustu wielu dziewczynom, u mnie niestety nie wywołało zachwytów 🙁

Reply
Unknown 3 czerwca, 2014 - 11:05 pm

ślicznie wygląda na buzi!

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:55 pm

🙂

Reply
Monika Dz. 3 czerwca, 2014 - 11:36 pm

nie znam tej marki, ale prezentuje się świetnie

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:55 pm

Warto poznać, bo mają w ofercie świetne kosmetyki 🙂

Reply
Karotka 4 czerwca, 2014 - 1:27 am

Bardzo lubię ten podkład! Zużyłam już prawie całe drugie opakowanie China Doll, a wcześniej używałam Warm Peach i też już niewiele mi go zostało 😉 Ten pędzel również pokochałam, bo choć zwykły flat top też się sprawdzi, to jednak kabuki jest znacznie wygodniejszy 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 1:57 pm

Prawie dwa zużyte opakowania najlepiej świadczą o miłości do produktu 🙂 U mnie flat top się nie sprawdził, zdecydowanie ładniejsze krycie uzyskuję kabuki. Dodatkowo jest taki miły w dotyku 🙂

Reply
Monnie 4 czerwca, 2014 - 3:56 am

Mam dość dobry pędzel kabuki, brakuje mi tylko dobrego podkładu mineralnego. Ostatnio kupiłam jeden i okazał się za ciemny 🙁

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:02 pm

Niestety dobór podkładu przez internet jest strasznie trudny. Na stronie costasy jest ściągawka, która może Ci ułatwić wybór 🙂

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 7:19 am

Rozmyślam nad nim już parę tygodni, aczkolwiek walczę z trądzikiem i bliznami i boję się, że nie zakryłby tego wszystkiego. Co prawda moja skóra już jest w miarę dobrym stanie, ale ten nierównomierny koloryt…no nie nie. Poczekam, akurat wykończę płynne podkłady i wtedy może się skuszę 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:04 pm

Wiem, że wiele dziewczyn bardzo sobie chwali jego krycie. Moim zdaniem jest dobre, ale z bardzo dużymi przebarwieniami lub wypryskami może sobie nie poradzić. Na szczęście w tej chwili nie mam takich problemów, więc ciężko jest mi w tej kwestii go wypróbować.

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 7:34 am

Na twarzy prezentuje się bardzo ładnie, delikatnie.
Niestety, ja z taką formułą nie potrafię sobie poradzić.
Nieumiejętnie nakładam i efekt jest średni ;/

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:05 pm

Właśnie tą delikatność bardzo sobie cenię. Skóra wygląda tak jakby naturalnie była w bardzo ładna, nie ma efektu maski i ciężkości podkładu.

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 8:22 am

tyle dobrego o tym podkladzie slyszlam , jestem tylko ciekawa jak by sobie poradzil z moimi czerwonymi polikami (cera tradzikowa)

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:06 pm

O trądziku nie mogę się wypowiedzieć, bo na szczęście go nie mam. Naczynka za to kryje bardzo ładnie 🙂

Reply
Leto 4 czerwca, 2014 - 9:10 am

Wiele też słyszałam o tym podkładzie, ale prawdę mówiąc i tak maluję się na chwilę obecną bardzo rzadko, więc zanim swoje zapasy zużyję minie sporo czasu 😉 może w przyszłości.

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:07 pm

Dla osób które nie lubią mocnego makijażu będzie idealny. Jest bardzo leciutki i praktycznie niewyczuwalny na skórze.

Reply
Kasia | juststayclassy.com.pl 4 czerwca, 2014 - 9:51 am

Zachęciłaś mnie 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:07 pm

Cieszę się ogromnie 🙂

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 10:14 am

już same opakowania bardzo mi się podobają tych kosmetyków ! puder świetne na Tobie leży Kochana , może się skuszę !

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:07 pm

Opakowania są śliczne. Bardzo minimalistyczne i eleganckie. Dziękuję bardzo i polecam 🙂

Reply
Anonimowy 4 czerwca, 2014 - 10:55 am

Nie mam żadnego mineralnego podkładu i jakoś nie mogę się zebrać żeby kupić chociażby próbkę .. ale nooo może, ,może się przekonam kiedyś

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:08 pm

Warto się skusić na próbkę. Nie jest to wielki wydatek, a podkład może przypaść Ci do gustu 🙂

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 11:34 am

Użysam minerało już ponad rok. Moja cera jest problematyczna i trądzikowa. Odkąd zmieniłam pielęgnację i używam minerałów moja cera odżyła i wyleczyła się:-) jestem z niej bardzo zadowolona:-) minerały kocham i nie zamienię na żadne płynne podkłady:-) miałam Lily Lolo jednak bardziej odpowiadają mi minerały Annabelle Minerals:-)

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:10 pm

W tej chwili moja skóra jest praktycznie bezproblemowa (nie licząc lekkich przesuszeń i naczynek), więc wielkiego wpływu podkładu na jej stan nie zauważyłam. Słyszałam jednak, że wiele osób borykających się z trądzikiem bardzo sobie chwali podkłady mineralne 🙂

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 6:43 pm

Tak, zgadza się, jestem tego przykładem, że minerały przyczyniły się do polepszenia stanu mojej cery w 100% :). Dlatego właśnie tak bardzo jestem zadowolona z tego podkładu, bo nie dość, że leczy to jeszcze bardzo naturalnie na twarzy wygląda 🙂

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 12:32 pm

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad minerałem, jednak boję się że nie znajdę pasującego do mojej jasnej cery koloru przez internet.

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:11 pm

Lily Lolo ma w swojej ofercie wiele bardzo jasnych odcieni, więc na pewno znajdziesz coś dla siebie. Przed zakupem pełnowymiarowego opakowania warto skusić się na próbki 🙂

Reply
Ania. 4 czerwca, 2014 - 12:58 pm

Nigdy jeszcze nie używałam minerałów. 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 2:11 pm

Warto to zmienić 🙂

Reply
CytrynkowePazurki 4 czerwca, 2014 - 2:40 pm

tez nie miałam styczności z mineralnymi podkladami ale na razie finansowo nie moge sobie na to pozwolic 🙂

Reply
Anita B. 4 czerwca, 2014 - 3:33 pm

Jak wykończę swoje minerały z Annabelle, to pewnie sięgnę po Lily Lolo dla odmiany. Też bardzo lubię podkłady w takiej formie 🙂

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 4:03 pm

Mam nadzieję, że będziesz zadowolona 🙂

Reply
KasiaPL 4 czerwca, 2014 - 3:40 pm

Bardzo ładnie wygląda na buzi! Ja jakoś nie mogę się przekonać do minerałów – mam próbki z AM, ale po jednym użyciu odstawiłam ;p W sumie to dość dawno było, muszę wypróbować jeszcze raz, może mi się coś odmieni 😀

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 4:03 pm

U mnie AM też się nie sprawdziło 😉 Z minerałami tak już jest, ciężko za pierwszym razem trafić na ideał.

Reply
Iwetto 4 czerwca, 2014 - 4:08 pm

Muszę przyznać że nowe opakowania mają urocze 🙂 Co do podkładu i pędzla, to z obu byłam zadowolona.

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 7:54 pm

Nowe opakowania wyglądają świetnie, a zawartość jest jeszcze lepsza. Nie spodziewałam się, że tak bardzo polubię minerały.

Reply
Veronika (veronique228) 4 czerwca, 2014 - 5:22 pm

Niestety minerały nie są dla mnie 🙁

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 7:55 pm

Przykro mi 🙁

Reply
Justyna 4 czerwca, 2014 - 5:35 pm

Ach produkty, które już od dłuższego czasu mnie kuszą!

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 7:55 pm

Może pora na małe zakupy? 🙂

Reply
Ania 4 czerwca, 2014 - 6:12 pm

Czaję się na ten podkład już od ponad roku i wciąż jakoś nie mogę się zebrać na odwagę by go wypróbować:)

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 7:58 pm

Też się długo przymierzałam do złożenia zamówienia. Polecam zestaw startowy lub próbki, ułatwia dobór odpowiedniego odcienia.

Reply
Hushaaabye 4 czerwca, 2014 - 6:41 pm

Wygląda bardzo naturalnie i świeżo 🙂 Zdecydowanie Ci służy, szkoda tylko, że jest tak drogi…

Zapraszam do siebie 🙂
http://www.hushaaabye.blogspot.com

Reply
My strawberry fields 4 czerwca, 2014 - 7:59 pm

Cieszę się, że efekt przypadł Ci do gustu 🙂

Reply
Joanna 4 czerwca, 2014 - 8:03 pm

ja też jestem fanką tych podkładów LL <3

Reply
Greg 4 czerwca, 2014 - 8:31 pm

Pierwsze słyszymy, ale kolorek neutralny, beżowy, pasuje Ci:) świetne dopasowanie!

Reply
My strawberry fields 5 czerwca, 2014 - 10:16 am

Udało mi się wybrać kolor idealny 🙂 Świetnie się w nim czuję 🙂

Reply
R- ROKSI 4 czerwca, 2014 - 9:33 pm

Ładne opakowania. Chętnie bym wypróbowała te produkty, może się na coś skuszę:)

Reply
Unknown 4 czerwca, 2014 - 9:50 pm

hm, nie powiem od dawna rozmyślam o podkładzie mineralnym, ale ciągle wstrzymuję mnie obawy przed przesuszem właśnie… Faktycznie bardzo naturalnie u Ciebie wygląda podkład, choć solo zdaje się być ciemniejszy niż opisujesz;)

pozdrawiam ciepło
🙂

Reply
My strawberry fields 5 czerwca, 2014 - 10:14 am

Niestety czasami ciężko jest dobrze uchwycić kolor produktu. Mam bardzo jasną cerę co dobrze widać na zdjęciu i kolor świetnie się na niej prezentuje. Jest bardzo neutralny i idealny dla bladolicych, chociaż na zdjęciu faktycznie wygląda na ciemniejszy. Polecam!

Reply
Wendys Nook 4 czerwca, 2014 - 11:29 pm

co prawda podkładów używam bardzo rzadko ale od jakiegoś czasu rozmyślam nad tym korektorem. Jednak trochę obawiam się czy nie będzie zostawiał pudrowego efektu pod oczami

Reply
My strawberry fields 5 czerwca, 2014 - 10:15 am

Masz na myśli korektor mineralny Lily Lolo? Niestety nie miałam okazji go używać, więc nie pomogę…

Reply
Wendys Nook 5 czerwca, 2014 - 10:56 am

tak myślałam o ich korektorze 🙂

Reply
BogusiaM 5 czerwca, 2014 - 12:00 am

Też mi pasował China Doll 🙂 tak jak mówisz piękna cera w słoiczku:)

Reply
My strawberry fields 5 czerwca, 2014 - 10:15 am

Ten proszek jest magiczny 🙂

Reply
oczyszczalnia przydomowa 5 czerwca, 2014 - 9:40 am

fajnie tutaj u Ciebie 🙂

Reply
My strawberry fields 5 czerwca, 2014 - 10:15 am

Cieszę się, że Ci się podoba 🙂

Reply
Extension beauty 5 czerwca, 2014 - 11:18 am

Od dłuższego czasu zastanawiam się nad przejściem na pokłady mineralne, jeśli się zdecyduję to zapewne na LL, gdyż wszędzie jest tak chwalona. Na Twojej twarzy prezentuję się pięknie 🙂

Reply
Agnieszka eS. 5 czerwca, 2014 - 5:03 pm

Na podkład bym się skusiła 🙂 I chyba zdecydowałabym się nawet na ten odcień, bo jestem bladolica 😉

Reply
Cherry Belle 5 czerwca, 2014 - 7:33 pm

Eeech te cudowne minerałki 🙂 Lily Lolo ma same cuda w ofercie, niebawem tez pokuszę się na podkładzik 🙂

Reply
Candy Killer 9 czerwca, 2014 - 7:26 pm

jaaa uwielbiam <3 a najbardziej to chyba super buki 😀

Reply
Anna Barańska 21 stycznia, 2020 - 3:52 pm

Ciekawie opisane. Czekam na jeszcze więcej.

Reply

Leave a Comment