Kilka
miesięcy temu podawałam Wam przepis na niesamowicie aromatyczny peeling
inspirowany najnowszym żelem Cytryna i Werbena marki Le Petit Marseillais. Jest
to nieprzerwanie jeden z moich ulubionych zdzieraków, który nie tylko fantastycznie
usuwa martwy naskórek, ale także genialnie nawilża ciało. Poza pobudzającym
żelem o zapachu cytryny i werbeny do asortymentu Le Petit Marseillais dołączył
również aromatyczny żel 2 w 1 o zapachu Pomarańczy i Grejpfruta. Tegoroczna wiosna
z Le Petit Marseillais to prawdziwy cytrusowy zawrót głowy!
miesięcy temu podawałam Wam przepis na niesamowicie aromatyczny peeling
inspirowany najnowszym żelem Cytryna i Werbena marki Le Petit Marseillais. Jest
to nieprzerwanie jeden z moich ulubionych zdzieraków, który nie tylko fantastycznie
usuwa martwy naskórek, ale także genialnie nawilża ciało. Poza pobudzającym
żelem o zapachu cytryny i werbeny do asortymentu Le Petit Marseillais dołączył
również aromatyczny żel 2 w 1 o zapachu Pomarańczy i Grejpfruta. Tegoroczna wiosna
z Le Petit Marseillais to prawdziwy cytrusowy zawrót głowy!
Żel
Cytryna i Werbena to mój niekwestionowany ulubieniec tej wiosny. Jego zapach
łączy w sobie fantastyczną dawkę orzeźwiania, a zarazem ukojenia, która działa
wręcz uzależniająco. Zapach jest soczysty, świeży i odrobinę ziołowy, co
sprawia, że idealnie pobudza do życia i pozytywnie nastraja na cały dzień. W żelu
2 w 1 Pomarańcza i Grejpfrut króluje przede wszystkim lekko gorzka nuta
grejpfruta, która jest subtelnie osłodzona pomarańczą. Zapach kojarzy mi się z
pysznym, soczystym pomelo. Po kąpieli z nowymi żelami Le Petit Marseillais cała
Wasza łazienka zamieni się w cytrusowy ogród.
Cytryna i Werbena to mój niekwestionowany ulubieniec tej wiosny. Jego zapach
łączy w sobie fantastyczną dawkę orzeźwiania, a zarazem ukojenia, która działa
wręcz uzależniająco. Zapach jest soczysty, świeży i odrobinę ziołowy, co
sprawia, że idealnie pobudza do życia i pozytywnie nastraja na cały dzień. W żelu
2 w 1 Pomarańcza i Grejpfrut króluje przede wszystkim lekko gorzka nuta
grejpfruta, która jest subtelnie osłodzona pomarańczą. Zapach kojarzy mi się z
pysznym, soczystym pomelo. Po kąpieli z nowymi żelami Le Petit Marseillais cała
Wasza łazienka zamieni się w cytrusowy ogród.
Obydwa
żele znajdują się w niezwykle wygodnych i ładnych buteleczkach
charakterystycznych dla produktów Le Petit Marseillais. Zdecydowanie zwracają
one uwagę na drogeryjnych półkach swoim zgrabnym kształtem i ciekawymi
kolorami. Żele mają bardzo zbliżoną do siebie konsystencję. Są one dosyć gęste,
świetnie się pienią, a dodatkowo są niesamowicie wydajne. W przeciwieństwie do
wielu drogeryjnych produktów myjących nie przesuszają ciała oraz nie powodują
nieprzyjemnego swędzenia. Wbrew moim oczekiwaniom niestety nie zaobserwowałam
również nawilżania, ale w przypadku mojej suchej skóry tylko bogate balsamy i
masła są w stanie zapewnić odpowiedni poziom odżywienia.
żele znajdują się w niezwykle wygodnych i ładnych buteleczkach
charakterystycznych dla produktów Le Petit Marseillais. Zdecydowanie zwracają
one uwagę na drogeryjnych półkach swoim zgrabnym kształtem i ciekawymi
kolorami. Żele mają bardzo zbliżoną do siebie konsystencję. Są one dosyć gęste,
świetnie się pienią, a dodatkowo są niesamowicie wydajne. W przeciwieństwie do
wielu drogeryjnych produktów myjących nie przesuszają ciała oraz nie powodują
nieprzyjemnego swędzenia. Wbrew moim oczekiwaniom niestety nie zaobserwowałam
również nawilżania, ale w przypadku mojej suchej skóry tylko bogate balsamy i
masła są w stanie zapewnić odpowiedni poziom odżywienia.
Powyższe
żele miałam okazję recenzować w ramach pakietu Ambasadorki Le Petit Marseillais.
Żele, tak jak i resztę asortymentu marki kupicie w większości drogerii.
żele miałam okazję recenzować w ramach pakietu Ambasadorki Le Petit Marseillais.
Żele, tak jak i resztę asortymentu marki kupicie w większości drogerii.
66 komentarzy
Uwielbiam cytrusowe zapachy, muszę je w końcu wypróbować 🙂
Dla wielbicieli cytrynowych zapachów będą idealne 🙂
Ja ten cytrynowo-werbenowy zamierzam kupić 🙂
ja tak samo 🙂
Musicie koniecznie się na niego skusić. Jego zapach jest uzależniający 🙂
poniucham przy okazji 🙂 ale chyba mają SLSy w składzie ? ja normalnie jakoś mocną tego nie sprawdzam, nie jestem jakąś fanatyczką, ale ostatnio mam tak przesuszoną skórę ciała, że muszę na wszystko zwracać uwagę 🙂
W przypadku wersji z cytrusem i werbeną są SLSy, ale wersja grejpfrutowa ma Ammonium Lauryl Sulfate, który jest odrobinę delikatniejszy dla ciała. W obydwóch przypadkach nie zauważyłam przesuszania, a niestety mam problem ze suchą skórą w szczególności na nogach 🙂
Oba zapachy są mega energetyczne 🙂
Jestem nimi oczarowana 🙂
Zapachy muszą być nieziemskie 😉
Zdecydowanie takie są. Warto się skusić na taką aromatyczną buteleczkę, która uprzyjemni nam poranki 🙂
ale to wszystko pięknie wygląda 🙂
Niesamowicie przypadła mi do gustu wersja Pomarańcza i Grejpfrut, bardzo energetyczne połączenie 🙂
Ja jestem zakochana w obydwóch. Przepiękne, świeże zestawienia zapachowe, a co najważniejsze nie wyczuwam w nich nieprzyjemnej sztuczności.
Kiedyś nie lubiłam cytrusowych zapachów, ale teraz mnie jakoś na nie wzięło, więc może wypróbuję żel od LPM bo jeszcze żadnego nawet nie wąchałam. :))
Cytrusy od zawsze należą do moich ulubionych zapachów, w szczególności w przypadku żeli pod prysznic. Koniecznie sprawdź zapachy obydwóch żeli, bo istnieje szansa, że polubisz je równie mocno jak ja 🙂
Byłam zadowolona z obu zapachów choć nawilżenia też nie zaznałam;)
Chyba mało który żel jest w stanie zaoferować nawilżenie 😉
Generalnie dobre żele, które nie wysuszają skóry i przyjemnie pachną.
Dokładnie tak, chociaż ja bym powiedziała, że bardzo przyjemnie pachną 😉
Ciekawią nas zapachy 🙂
Słusznie, bo są warte uwagi 🙂
Kurczę… Połączenie cytryny i werbeny musi być świetne i mega orzeźwiające! Muszę powąchać przy najbliższej okazji! 😀
PS Zapraszam do siebie na rozdanie 😉
http://pannaakatarzynnaa.blogspot.com/2015/05/rozdanie-zgos-sie-i-wygraj-zestaw_23.html
Koniecznie! Istnieje bardzo duża szansa, że przypadną Ci do gustu!
Lubię ten zapach 🙂
P.S. Zdjęcia jak zwykle piękne 😉
Dziękuję ogromnie 🙂
Chciałabym kiedyś wypróbować te żele 🙂
Często są dostępne w okazyjnych cenach, warto wypróbować kilka zapachów 🙂
Zazdroszczę pudełeczka ! Supeer
Pudełeczko urocze, a zawartość niesamowicie aromatyczna 🙂
uwielbiam te żele;)
Witaj w klubie miłośników LPM 🙂
Mnie jakoś nie pociągają, choć widzę, że podobają się…
Może jeszcze nie trafiłaś na odpowiedni dla siebie zapach 🙂
ale bym je chciała mieć:D
To leć do drogerii, na pewno uda Ci się dorwać je w atrakcyjnej promocji 🙂
Mam i uwielbiam ich zapachy 🙂
Ciężko im się oprzeć 🙂
Jak na razie używam Pomarańczy i Grejfruta i bardzo mi się podoba jego zapach 🙂 Cytryna i Werbena jeszcze przede mną 🙂
Moim zdaniem obydwa zapachy są piękne i wierzę, że wersja z werbeną przypadnie Ci równie mocno do gustu 🙂
Na razie mam zapas żeli więc nie rozglądam się za innymi 😛
uwielbiam te zele, wachalam w sklepie werbene i chce ja miec! a moje ulubiency to piwonia i malina, oraz pistacje i kasztan! swietne zapachy!
Zapach musi być rewelacyjny 🙂
Dziwną ma nazwę :-).
Zapas żelu pod prysznic pozwoli mi przetrwać do końca roku, więc zimą pewnie wybiorę coś zimowego.. chociaż.. Boże Narodzenie kojarzy mi się z pomarańczami 🙂
cytruski nie dla mnie, ja wolę słodycz 🙂
Pachną cudnie :o)
WERBENA z CYTRYNĄ nie do końca mi odpowiadają.
Bardzo podoba mi się ten zapach 🙂 już wywąchałam i jak tylko zużyję trochę zapasów z przyjemnością kupię :))
Zapach wydaje się super. Również opakowania bardzo przyciągają uwagę.
Lubię takie zapachy ale najpierw chyba kupię en z limonką ;P
Bardzo lubię zapachy tych żeli, aktualnie mam brzoskwiniowy 🙂
dobrze się spisuje?:)
i u mnie cytrusowe nowości zawojowały łazienkę, cała rodzina dla nich przepadła 😉
nie mialam nic z tej firmy.wszysto przede mna 🙂
Bardzo lubię cytrusowe zapachy w kosmetykach 🙂 chętnie bym te żele w końcu wypróbowala, ale obawiam się, że moja kapryśna skóra może nie być zadowolona z takiego obrotu sprawy 😉 ona wiecznie ma jakieś fochy 😀
Kuszą mnie te żele :))
Oba uwielbiam bo ich na cudnie☺
O tym z werbeną jest ostatnio bardzo głośno i nie ukrywam, że chętnie bym go wypróbowała :]
Zapachy w sam raz dla mojego nosa 🙂
Pachną pięknie, ostatnio skusiłam się na kilka opcji zapachowych.
miałam kiedyś połączenie zapachowe werbeny i cytryny z L'Ocittane i nie mogłam zdzierżyć tego zapachu, strasznie mi śmierdział!
Żele są przyjemnie, u mnie podobnie dopieszczam ciało balsamem lub masłem dla utrzymania dobrego nawilżenia.
Zainteresowalas mnie tymi zapachami, musza byc faktycznie swietne 🙂
Uwielbiam wszystkie cytrusowe zapachy a i żele tej firmy wpadły mi w oko więc chętnie się na nie skuszę:)
Zapachy muszą być świetne, ale aktualnie unikam SLS w produktach myjących.