Cartier LA PANTHERE

„Każda kobieta skrywa kocią naturę a każdy kwiat nosi nuty zwierzęce w swym sercu” Mathilde Laurent, kreatorka zapachów Cartier 

Marka Cartier to synonim luksusu. Kobiety na całym świecie zachwycają się ich biżuterią, którą od lat możemy podziwiać na czerwonych dywanach. Mało która z nas jest w stanie pozwolić sobie na biżuterię od Cartiera, ale większość z nas może sięgnąć po perfumy sygnowane nazwiskiem założyciela – Louis-Françoise Cartiera. La Panthere to zapach, który powstał w 2014 roku i od tej pory jest prawdziwym numerem 1. Stworzyła go kreatorka zapachów marki – Mathilde Laurent, która od dekady opracowuje wszystkie zapachy marki Cartier.

Pantera po raz pierwszy zainspirowała zapachy Cartier w latach 80-tych. Zapach ten potrzebował jednak aktualizacji i w 2014 pojawiła się dzisiejsza La Panthere. Pantera jest symbolem kobiecości Cartier: tajemnicza, przepiękna i zarazem waleczna. Słowem: wolna. Wolna by kochać i żyć pełnią, z pasją. Jej motyw znajdziemy już na flakonie, w jego bryle została wyrzeźbiona piękna, graficzna głowa pantery. Dzięki fasetowaniu wygląda pięknie w promieniach słonecznych ukazując kunszt wykonania. Flakon zakończony jest równie pięknym złotym, metalowym korkiem, który dodaje mu elegancji i klasy. Design opakowania absolutnie zachwyca, jest prawdziwym arcydziełem. Na zdjęciach możecie zobaczyć edycję limitowaną, która została wprowadzona w 2017 roku. Flakon został dodatkowo ozdobiony złotymi trawami, spośród których wychyla się przyczajona pantera.

La Panthere marki Cartier to nie jest zapach dla romantycznych nastolatek, tylko dla pewnych siebie kobiet. Jest to zapach niebanalny, odważny, a zarazem niezwykle elegancki i klasyczny. Pasuje do dojrzałych (nie koniecznie wiekiem) kobiet, które oczarowują, a zarazem budzą respekt. Emanuje od nich pewność siebie, kobiecość i siła. La Panthere to piękny zapach szyprowo-kwiatowy. Jego podstawą są skóra, piżmo, paczula i mech, które jednak nie górują nad resztą aromatów. Pięknie dopełniają pozostałe nuty tworząc dla nich niezwykle eleganckie, aksamitne tło. Prawdziwym sercem zapachu jest gardenia, która ma niezwykły charakter. Z jednej strony kusi kwiatową słodyczą, a z drugiej dodaje zapachowi pikanterii i ostrości. Towarzyszą jej kwiat pomarańczy, gruszka, róża oraz ylang-ylang, ale one są zdecydowanie mniej wyczuwalne i rozpoznają je tylko bardzo wprawione nosy. Nie można również zapomnieć o nutach głowy. W tej kategorii mamy rabarbar, anyż gwiaździsty, truskawkę, bergamotkę oraz suszone owoce. Dodają one perfumom odrobinę słodyczy i owocowej delikatności, ale stosunkowo szybko znikają odkrywając pozostałe nuty. Perfumom La Panthere na pewno nie można odmówić trwałości. Na mojej skórze czuję je nawet po 9 godzinach, a na ubraniach utrzymują się przez wiele dni.

Perfumy La Panthere marki Cartier dostępne są w trzech pojemnościach 30 ml – 299 zł ● 50 ml – 399 zł ● 75 ml – 519 zł w Perfumeriach Douglas. Wersja limitowana dostępna jest tylko w pojemności 75 ml.