Od pewnego czasu zrobiło się dosyć głośno na zagranicznych blogach na temat suchych szamponów. Bardzo spodobała mi się ich idea, bo byłam już zmęczona codziennym myciem włosów (myje rano, więc każda minuta w łóżku jest cenna). Będąc w Superpharmie wpadłam przypadkiem na regał z kosmetykami Beauty Formulas i zdecydowałam się na zakup ich suchego szamponu. Był to pierwszy tego typu produkt, z którym miałam do czynienia. Niestety bardzo się nim rozczarowałam.
Zacznijmy od zapachu. Jest bardzo intensywny. Po użyciu tego szamponu, przez cały dzień czuję jego zapach, który nie należy do najgorszych, ale przyjemny też nie jest.
Tuż po użyciu mam wrażenie, że włosy są trochę czystsze i świeższe, ale po 40 minutach zaczynają wyglądać gorzej niż przed aplikacją szamponu. To działanie, dla mnie kompletnie dyskwalifikuje ten produkt. Koszt szamponu to około 15zł, więc do najtańszych nie należy.
Miałam do czynienia z jeszcze jednym produktem tej marki, na którym też się zawiodłam, ale o tym w innym poście. Jeżeli stosowałyście jakiś suchy szampon, to piszcie o swoich doświadczeniach w komentarzach.
9 komentarzy
własnie zawsze mnie zastanawiały te suche szampony hmmm Ciekawe czy innych marek to też buble?
ja po prostu wolę umyć włosy 😀
U mnie się nie sprawdza totalnie 🙁
Nie próbowałam, jakoś nie potrafię uwierzyć w to, że mycie włosów "na sucho" coś daje.
paczuszka dziś dotarła, za chwile się chwale na blogu 😀 :*
spróbuj LUSHa, świetnie czyści i jest niesamowicie wydajny
Poczytuję Twój blog i bardzo mi się podoba 🙂
Obserwuję 🙂
@Agnieszka-sparrow: z przyjemnością bym wypróbowała, ale niestety ciężko jest dostępny :/
@Jedwabna: bardzo mi miło 🙂
oj tak… ten szampon to bubel, szczerze nie polecam!