Jesienią chowam błyszczyki w najgłębsze
zakamarki szuflady, a do łask powracają szminki. Nie zawsze mam jednak ochotę na
bardzo kremowe konsystencje, które czasami wyglądają dosyć ciężko na ustach. W
takie dni sięgam po Chanel Coco Rouge Shine lub ich tańszy odpowiednik Artdeco
Color Lip Shine.
zakamarki szuflady, a do łask powracają szminki. Nie zawsze mam jednak ochotę na
bardzo kremowe konsystencje, które czasami wyglądają dosyć ciężko na ustach. W
takie dni sięgam po Chanel Coco Rouge Shine lub ich tańszy odpowiednik Artdeco
Color Lip Shine.
Wzrok przykuwa już opakowanie
szminki, które jest bardzo eleganckie i klasyczne. Czarne etui dobrze chroni
szminkę i zabezpiecza przed przypadkowym otwarciem. Liczy się jednak wnętrze, a
moim zdaniem jest ono godne uwagi. Konsystencja Color Lip Shine jest bardzo
lekka, kremowo-żelowa. Gładko sunie po ustach pozostawiając pół transparentny
woal koloru o przepięknym połysku. Dodatnie
kolejnej warstwy zapewnia mocniejsze krycie i pogłębienie odcienia. Szminka nie
tworzy prześwitów i nie podkreśla suchych skórek, a wręcz optycznie wyrównuję teksturę
warg. Niestety ze względu na bardzo delikatną konsystencję nie należy do bardzo
trwałych produktów do ust.
szminki, które jest bardzo eleganckie i klasyczne. Czarne etui dobrze chroni
szminkę i zabezpiecza przed przypadkowym otwarciem. Liczy się jednak wnętrze, a
moim zdaniem jest ono godne uwagi. Konsystencja Color Lip Shine jest bardzo
lekka, kremowo-żelowa. Gładko sunie po ustach pozostawiając pół transparentny
woal koloru o przepięknym połysku. Dodatnie
kolejnej warstwy zapewnia mocniejsze krycie i pogłębienie odcienia. Szminka nie
tworzy prześwitów i nie podkreśla suchych skórek, a wręcz optycznie wyrównuję teksturę
warg. Niestety ze względu na bardzo delikatną konsystencję nie należy do bardzo
trwałych produktów do ust.
Właściwości nawilżające Color Lip
Shine są na średnim poziomie. Zdecydowanie nie przesuszy ust, ale także nie zapewni
im dogłębnej regeneracji. Szminki z tej serii są pozbawione zapachu i smaku, co
zapewne ucieszy właścicielki wrażliwych nosów, do który sama się zaliczam.
Shine są na średnim poziomie. Zdecydowanie nie przesuszy ust, ale także nie zapewni
im dogłębnej regeneracji. Szminki z tej serii są pozbawione zapachu i smaku, co
zapewne ucieszy właścicielki wrażliwych nosów, do który sama się zaliczam.
Gama kolorystyczna Color Lip Shine
składa się z 17 różnorodnych odcieni. 18 (ubolewam nad brakiem nazw) to przepiękna
czerwień przełamana nutą pomarańczy, która jest idealnym
dopełnieniem jesiennego makijażu. Łatwość aplikacji oraz nienachlany efekt sprawiają,
że sięgam po nią bardzo często.
składa się z 17 różnorodnych odcieni. 18 (ubolewam nad brakiem nazw) to przepiękna
czerwień przełamana nutą pomarańczy, która jest idealnym
dopełnieniem jesiennego makijażu. Łatwość aplikacji oraz nienachlany efekt sprawiają,
że sięgam po nią bardzo często.
Szminki Artdeco Color Lip Shine są
dostępne w perfumeriach Douglas w cenie 65,90 zł.
dostępne w perfumeriach Douglas w cenie 65,90 zł.
94 komentarze
mmmm… kuszący kolorek 🙂
Bardzo ładny kolorek.
Ten odcień jest dla Ciebie stworzony! Przepięknie wyglądasz w tej pomadce 🙂
Ja z Artdeco nie mam dużego doświadczenia, ale coraz częściej napotykam pozytywne opinie o ich produktach!
Dziękuję bardzo 🙂 Ostatnio w czerwieniach czuję się coraz lepiej.
Niedługo na blogu będzie również o ich podkładzie i pudrze i mogę już zdradzić, że puder ogromnie przypadł mi do gustu.
Śliczny kolor, efekt i zdjęcia. 🙂
Cieszę się bardzo, że przypadł Ci do gustu 🙂
Ale Ci pięknie w tym kolorze! Z Artdeco dawno już nie miałam do czynienia, ale wiem, że marka ma naprawdę kilka solidnych produktów.
Dziękuję :* Do tej pory marka kojarzyła mi się głównie z bazą pod cienie, ale ostatnie testy pozwoliły mi odkryć kilku ulubieńców. Mają świetne tusze i puder!
Ślicznie wygląda, ale odcień zupełnie nie mój 😉
Spośród gamy 18 odcieni na pewno znalazłabyś coś dla siebie 🙂
Ojeeeju, jaki wspaniały kolor! I piękna wykończenie! 🙂
Zakochałam się w niej ! <3
Mam trochę podobny typ urody do Ciebie, przynajmniej tak po zdjęciu wnioskuję, więc myślę, że pasowałaby do mnie ta szmineczka *.*
Cieszę się, że Ci się podoba. Bardzo uniwersalny odcień i niezwykle przyjemna konsystencja. Polecam 🙂
Ciekawy kosmetyk, szkoda, że taki drogi.
Cena niestety nie jest niska, ale na szczęście w Douglasie często są dostępne promocje -20% na cały asortyment.
Bardzo Ci w niej do twarzy <3 Kolor wprost stworzony dla Twojego typu urody 🙂
Dziękuję bardzo za miłe słowa 🙂
Nie mój kolor, ale jak widać bardzo Twój 🙂
🙂
Rzeczywiście ładnie kryje 🙂
Miło Cię zobaczyć 😀
Kolorek niestety nie mój, ale wyglądasz w nim fantastycznie 🙂
Potwierdzam 🙂
i ja 😉
Dziękuję 🙂
Piękny!
Nawet nie wiedziałam, że Art Deco ma takie śliczności w swojej ofercie 😀
Ich oferta bardzo pozytywnie mnie zaskakuje! Ostatnie kolekcje limitowane są przepiękne!
Ogromny plus za jej działanie 🙂 Śliczna jest,ale niestety w tej chwili nie na moją kieszeń 🙁
piękny kolor!
Zapraszam do siebie, i do obserwacji:)
Pozdrawiam
Do mnie taki kolor nie pasuje ale tobie to i owszem 🙂
Pięknie 😉 naprawdę Ci Ren kolor pasuje! Nie znam oferty Art Deco zbyt dobrze, ale przy okazji z pewnością zwrócę uwagę 😉
Warto się przyjrzeć ich ofercie. Poza produktami do ust mogę polecić podkład i puder 🙂
Podoba mi się jej odcień. Z tej marki miałam tylko kultową bazę pod cienie i nic więcej. Może pora to zmienić 😉
Bazę też miałam i niestety nie należała do moich ulubieńców. Szminka za to niezwykle pozytywnie mnie zaskoczyła 🙂
lubię jak pomadka jest tak prosto ścięta:)
odcień mi się podoba, choć myślałam, że na ustach bardziej będzie wpadał w taką krwistą czerwień
Też lubię taki kształt, chociaż trochę utrudnia aplikację w kącikach ust 😉
Na ustach jeszcze bardziej wychodzą jej pomarańczowe tony przez co staje się idealną jesienną czerwienią 🙂
Wow, genialnie wyglądasz w tym kolorze, bardzo Ci pasuje! 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Ładnie Ci w tym kolorze 🙂 Ja niestety nie czuję się dobrze w odcieniach mających w sobie choć trochę pomarańczu.
Kiedyś też nie przepadałam za pomarańczowymi tonami, ale ta szminka zdecydowanie mnie do nich przekonała. Odcień jest intensywny, ale nienachalny 🙂
ładna! lubię takie pół transparentne pomadki 🙂
Pięknie wyglądasz w tym kolorze 🙂
Dziękuję bardzo :*
ja sie czaje na bourjois:)
Produkty do ust Bourjois też są świetne, niedługo pojawi się recenzja jednego z nich 🙂
Uwielbiam takie kolory ! A Ty prześlicznie Kochana wyglądasz 🙂
Dziękuję bardzo za miłe słowa 🙂
Piękny kolor 🙂 Pasuje Ci 🙂
Przepiękny kolor i ślicznie Ci w nim:)
Pięknie Ci pasuje 🙂
Piękny, nasycony kolor 🙂
dla mnie zbyt pomidorkowa ale Tobie w niej bardzo ładnie 🙂
Z Twojego opisu ta pomadka bardzo przypomina mi szminki L'Oreal Rouge Caresse. Po Artdeco jakos nigdy nie sięgnęłam, ale być może ich produkty są godne uwagi 🙂 Bardzo Ci ten odcień pasuje!
Faktycznie jej formuła jest zbliżona do L'Oreal Rouge Caresse, ale mam wrażenie, że jest jeszcze bardziej komfortowa w noszeniu. Dziękuję 🙂
świetny kolor!
jeszcze pomadki a atrdeco nie miałam 😉 Kolorek ładniusiu 😉
Ładny kolor, lubię takie odcienie 🙂
Pięknie Ci w tym odcieniu. Bardzo lubię kremowo-żelowe konsystencje produktów do ust.
Też jestem ogromną fanką takich formuł. Nie tylko są łatwe w aplikacji, ale jeszcze delikatnie pielęgnują usta 🙂
Pasuje Ci ten kolorek 🙂
idealny odcień na jesień 🙂
Ładnie Ci w takim kolorku. 🙂
Piękne zdjęcia, a pomadka ślicznie prezentuje się na Twoivh ustach:-)
piękny, soczysty kolor!
Kolejna bardzo ciekawa notka. 😉 Śliczny kolor tej pomadki. c;
Obserwacja za obserwacje? Odpowiedz u mnie lub zwyczajnie zaobserwuj, a ja się odwdzięczę. ^^
Pozdrawiam, Anu.
http://murasakiiroanu.blogspot.com/
Zdecydowanie bardziej wolę szminki, dlatego że są bardziej trwałe. Błyszczyki czasem stosuję na szminkę :). Pięknie Ci w tym kolorze <3
Niestety ta szminka do najbardziej trwałych nie należy, ale i tak wygra z niejednym błyszczykiem 🙂 Dziękuję :*
Hmmm sexowna czerwień. Z artdeco nie miałam nigdy stycznośći, nie wiem jakoś mi nie po drodze do tych kosmetyków.
Ale soczysta czerwień! Obserwuję i zapraszam do siebie:)
Pasuje Ci ten odcień 🙂
Odcień czerwieni bardzo mi się podoba a na twoich ustach wygląda cudnie. Zgadzam się również z twoją opinią że kolor będzie idealny na jesień. Ja jednak nadal nie mogę przekonać się do takich odcieni, a szkoda, bo jest ich coraz więcej na rynku.
Ładny kolor ale u mnie wpadające w pomarańcz się nie sprawdzają.
Wyglądasz świetnie w tym kolorze! 🙂
Piękny kolor i idealnie współgra z Tobą..
Zdecydowanie to twój odcień! Świetnie wydobywa kolor tęczówki.
Ładny kolor :))
fajna czerwień 🙂 mi takie kolory nie pasują
Bardzo mi się podoba ten kolor.
Odcień nie mój, ale Tobie pięknie w tym kolorze 🙂 Nie miałam jeszcze pomadek z tej firmy 🙂
Bardzo ładny kolor i świetnie Ci pasuje.
Pięknie wyglądasz Aniu, a zdjęcia zachwycają:)
Ten odcień prezentuje się świetnie 🙂 Pozdrawiam i zapraszam do obserwacji ;* http://kasjaa.blogspot.com/
Bardzo Ci pasuje ten kolor. Jedyn produktem Artdeco jaki mialam to baza pod cienie 🙂
Idealny odcień dla Ciebie! 🙂
Z Artdeco mam dwa kosmetyki i jestem z nich zadowolona, pomadki jeszcze nie miałam ale kiedyś na pewno się na jakąś skuszę 😉
To jednak nie mój odcień i wykończenia wolę matowe, ale sama marka mnie kusi
Kolor jest piekny mi sie bardzo podoba
Cudowny kolor, mam dużo szminek w podobnym odcieniu 🙂
Śliczny kolor, idealnie do Ciebie pasuje, ogólnie lubię pomadki o takim wykończeniu 🙂
W dodatku, zrobiłaś piękne zdjęcia!
Wyglądasz jak pani jesień 🙂 Świetnie do Ciebie pasuje ten kolor 🙂
Kolor świetnie do Ciebie pasuje. Wyglądasz fantastycznie 😉
nie w kwestii koloru ale w konsystencji i efekcie jaki daje na ustach przypomina mi Lip Butters z Revlon 🙂
Mi się kolor podoba i to bardzo 🙂
Mmm, cudowny odcień! Bardzo ładnie wyglądasz z tą pomadką na ustach 🙂
Pięknie Ci w czerwieni. Ja się nie mogę przekonać do tego koloru. Może kiedyś…Wolę za to poszaleć z fioletami:)