Parę dni temu wróciłam z krótkiej
wyprawy do Mediolanu. Jutro postaram się pokazać Wam to piękne miasto na
zdjęciach, a na dzisiaj przygotowałam dla Was haul. Oczywiście wyprawa do
Mediolanu nie byłaby pełna bez odwiedzenia Kiko.
W Kiko najbardziej moją uwagę
przyciągnęły lakiery. W ofercie znajduje się tak dużo kolorów, że naprawdę ciężko
zdecydować się tylko na jedną sztukę. Osobniki z tak zaawansowanym
lakieroholizmem jak ja, nie są w stanie poprzestać nawet na dwóch lub trzech
sztukach, więc dokonałam lekkiego spustoszenia w sklepie. (W tym miejscu pragnę
podziękować mamie, która mimo zmęczenia dzielnie czekała, aż wreszcie podejmę
decyzję i udam się do kasy). Poza lakierami wybrałam na próbę jeden cień i jeden błyszczyk w kredce. Jak na razie jestem ze wszystkiego bardzo
zadowolona.
przyciągnęły lakiery. W ofercie znajduje się tak dużo kolorów, że naprawdę ciężko
zdecydować się tylko na jedną sztukę. Osobniki z tak zaawansowanym
lakieroholizmem jak ja, nie są w stanie poprzestać nawet na dwóch lub trzech
sztukach, więc dokonałam lekkiego spustoszenia w sklepie. (W tym miejscu pragnę
podziękować mamie, która mimo zmęczenia dzielnie czekała, aż wreszcie podejmę
decyzję i udam się do kasy). Poza lakierami wybrałam na próbę jeden cień i jeden błyszczyk w kredce. Jak na razie jestem ze wszystkiego bardzo
zadowolona.




Jak mój ukochany pies zobaczył, że
zabieram się do robienia zdjęć na dworze, postanowił się do mnie dołączyć i tym
samym pojawić po raz pierwszy na blogu. Na początku lakiery go zafascynowały, a
najbardziej kolor różowy i fioletowy. Koniec końców stwierdził, że jest jednak
zbyt męski na takie babskie sprawy.
zabieram się do robienia zdjęć na dworze, postanowił się do mnie dołączyć i tym
samym pojawić po raz pierwszy na blogu. Na początku lakiery go zafascynowały, a
najbardziej kolor różowy i fioletowy. Koniec końców stwierdził, że jest jednak
zbyt męski na takie babskie sprawy.




Miłego dnia,
A.
11 komentarzy
o jaki sliczny… i duzy 😀 … a do tego tyle lakierow… niezle zakupy 🙂
psinka jaka fajnaaa 😀
a lakkierów sporo, niektóre bardoo łądne 😉
jej piękne kolorki
Mniamuśne kolorki lakierów a czworonóg cudny 🙂
jakie świetne kolorki!!! 🙂 muszę też zakupić 😉
kolorki śliczne, zwłaszcza ten pomarańcz <3
ile lakierów <3
kocham lakiery!
zapraszam do mnie 🙂
obserwujemy?
Lakiery zdecydowanie boskie:)
A pies niewzruszony, uroczy…
Przecudna psina! Lakiery tez niczego sobie 😉
Ahh zakochałam się w 358! Zresztą wszystkie mi się podobają 😛
Słodki piesek 🙂
Piesiu sliczny;)