W mojej kosmetyczce bardzo sobie
cenię kosmetyki uniwersalne, których liczba zastosowań sprawia, że stają się praktycznie
niezastąpione. Należą do nich między innymi oleje (w szczególności arganowy i
kokosowy), krem Citaplast, a także gość honorowy dzisiejszej recenzji, czyli
woda winogronowa Caudalie.
cenię kosmetyki uniwersalne, których liczba zastosowań sprawia, że stają się praktycznie
niezastąpione. Należą do nich między innymi oleje (w szczególności arganowy i
kokosowy), krem Citaplast, a także gość honorowy dzisiejszej recenzji, czyli
woda winogronowa Caudalie.
Woda winogronowa została opakowana
w solidną, metalową puszkę o minimalistycznej grafice w odcieniach bieli i
zieleni. Atomizer rozpyla równomierną, delikatną mgiełkę, która przyjemnie otula
skórę. Skład wody Caudalie zachwyca swoją
prostotą. Poza tytułową wodą winogronową, znajduje się w niej sok winogronowy
oraz azot. Taki dobór składników zadowoli nawet najbardziej wrażliwe cery. Możliwości
stosowania wody jest wiele. Sprawdza się zarówno używana do odświeżenia skóry w
upalne dni, jaki i jako tonik oraz zraszacz do glinek. Zostanie również przyjacielem
fanek mineralnego makijażu, którym zależy na zniwelowaniu pudrowego wykończenia
i na dodatkowym utrwaleniu podkładu. Działanie wody winogronowej jest świetne. Nie
tylko odświeża skórę, ale także fenomenalnie ją koi i delikatnie nawilża. Po zastosowaniu
skóra jest odprężona, a ewentualne zaczerwienienia są uspokojone. Genialnie sprawdzi
się także w celu ukojenia wakacyjnych poparzeń słonecznych.
w solidną, metalową puszkę o minimalistycznej grafice w odcieniach bieli i
zieleni. Atomizer rozpyla równomierną, delikatną mgiełkę, która przyjemnie otula
skórę. Skład wody Caudalie zachwyca swoją
prostotą. Poza tytułową wodą winogronową, znajduje się w niej sok winogronowy
oraz azot. Taki dobór składników zadowoli nawet najbardziej wrażliwe cery. Możliwości
stosowania wody jest wiele. Sprawdza się zarówno używana do odświeżenia skóry w
upalne dni, jaki i jako tonik oraz zraszacz do glinek. Zostanie również przyjacielem
fanek mineralnego makijażu, którym zależy na zniwelowaniu pudrowego wykończenia
i na dodatkowym utrwaleniu podkładu. Działanie wody winogronowej jest świetne. Nie
tylko odświeża skórę, ale także fenomenalnie ją koi i delikatnie nawilża. Po zastosowaniu
skóra jest odprężona, a ewentualne zaczerwienienia są uspokojone. Genialnie sprawdzi
się także w celu ukojenia wakacyjnych poparzeń słonecznych.
Woda winogronowa Caudalie stała
się moim absolutnym ulubieńcem i mimo wysokiej ceny (puszka o pojemności 200ml
kosztuje około 40zł) jeszcze nie raz do niej wrócę. Jej uniwersalność oraz świetne
działanie są warte tego wydatku.
się moim absolutnym ulubieńcem i mimo wysokiej ceny (puszka o pojemności 200ml
kosztuje około 40zł) jeszcze nie raz do niej wrócę. Jej uniwersalność oraz świetne
działanie są warte tego wydatku.
58 komentarzy
skład jest naprawdę króciutki, prawie umknął mi podczas czytania postu.
To fakt, można go nie zauważyć 🙂
Czasami krótki skład może być bardziej skuteczny niż cała masa różnych ekstraktów i wyciągów 😉 Gdzie znalazłaś tę wodę w Warszawie bo ja szukam i stacjonarnie nigdzie jej nie widziałam ;(
Już gdzieś czytałam pozytywną opinię na jej temat. A gdzie ją można kupić?
W aptekach stacjonarnych i internetowych lub na allegro, warto poświęcić chwilę na poszukanie najlepszej oferty, bo ceny są bardzo zróżnicowane.
To jedna z moich ulubionych mgiełek, nie tylko na lato 🙂 Przy mojej mieszanej cerze dobrze sprawdza się jako dodatkowy nawilżacz.
Ja akurat miałam okazję ją poznać latem, ale sadzę, że zimą też będzie bardzo przydatna 🙂
Kusi mnie ta woda od jakiegoś czasu, póki co zużywam moją wodę Uriage, ale może potem dla odmiany zdecyduję się na Caudalie 🙂
Uriage też jest bardzo dobra, ale nie daje mi takiego poziomu nawilżenia jak Caudalie 🙂
Chętnie bym wypróbowała ze względu na odświeżenie, przydałoby się na upały:). Jedynie cena mnie trochę zniechęca..
Dla samego odświeżenia lepiej sięgnąć po Uriage lub Avene, ich ceny są dużo przyjaźniejsze 🙂
Zgadzam się z Twoją recenzją,jest warta swojej ceny! 🙂
Cieszę się, że również doceniłaś jej działanie 🙂
Zdecydowanie zamierzam ją kupić 🙂
Polecam, jej działanie jest świetne 🙂
Z chęcią bym ją przetestowała:)
Zaciekawiłaś mnie 🙂
Nie znam tego produktu, aktualnie używam Uriage i również sprawdza się super 🙂
Nie znam, ale brzmi świetnie… kuszaca propozycja.
A takiej wody to ja jeszcze nie widziałam! 🙂 Chętnie bym sobie kupiła, lubię takie cudeńka do twarzy, a moje hydrolaty już na wykończeniu niestety.
o winogronowej wodzie nigdy nie słyszałam;)
Słyszałam o tej wodzie i chętnie bym wypróbowała, lecz odstrasza mnie cena… jest wysoka.
___________________________________________________
A u mnie ?
Dziś i jutro można wygrać 3-miesięczną kurację Priorin Extra !
Zapraszam do wzięcia udziału !
Tego typu produkty zawsze zdawały mi się być zbędę i nigdy po nie nie sięgam..
Marzy mi się ale powstrzymuje mnie cena 😉
Jak ją znajdę, to na pewno się zastanowię, bo ciekawie się prezentuje 🙂
Mam zamiar w najbliższym czasie kupić tę wodę 🙂
ciekawy produkt, zwłaszcza w upały 🙂
Wodę znam i bardzo lubię, ale muszę przyznać, że całą moją uwagę pochłonęło drugie zdjęcie. Jest niesamowite!
Mam ochotę ją wypróbować ze względu na właściwości nawilżające, ale cena trochę mnie odstrasza. Póki co mam wodę termalną z LRP i Uriage 😉
Czuję się skuszona, na razie używam wody Avene, jeszcze Uriage jest w kolejce do testowania, dopisuję więc winogronową do listy 🙂
a u mnie czeka na wypróbowanie woda termalna z Avene i jakoś o niej zapominam ;p muszę się popsikać jutro 😀
Nie słyszałam jeszcze o niej, muszę się za nią rozejrzeć 😉
ach ta woda winogronowa, tyle się u Magdy na wakacjach naczytałam na jej temat, a teraz Ty kusisz… kiedyś w końcu będzie moja! 😀
pierwszy raz spotykam się z wodą winogronową 🙂
Ostatnio w swoich filmikach wspomina o niej nissiax83 🙂 nigdy nie miałam tego typu kosmetyku 🙂
jest to bardzo chwalony produkt 🙂
Przyznam, że pierwszy raz widzę wodę winogronową jednak w zapasach czeka termalna 😉
Muszę się na nią przyczaić 😉
oj lubie takie produkty 😀
Mimo ceny, bardzo mnie nią zainteresowałaś :))
Nigdy nie słyszałam o takim kosmetyku.
U mnie upałów brak, a jak są, to tak krótkie, że nie zdążę się nimi zmęczyć 😉 Niemniej jednak polubiłam się z termalką Uriage, więc myslę, że i z tą winogronówką bym się polubiła 😀
Sama chętnie bym ją wypróbowała, mimo dość wysokiej ceny 🙂
sporo o niej ostatnio w sieci i nie dziwię się skoro zbiera same pozytywne recenzje, muszę się za nią obejrzeć 🙂 bo działanie kojące jest mile widziane 😉
Jeszcze nie miałam okazji używać kosmetyków tej firmy 🙂
Uwielbiam kosmetyki z krótkim składem 🙂 Oj bardzo kusi 😉
Chętnie bym ją wypróbowała mimo dość wysokiej ceny 🙂
Nie używam takich wynalazków.
Jest na mojej chciejliście od dłuższego czasu i muszę ten punkt wreszcie zrealizować 😉
oj cudo fajne na upały i na pewno bym się na nie skusiła
ale na razie mam inną mgiełkę
ratowała moją buźkę ostatnio na plaży
chyba nawet załapała się na jedno zdjęcie we wpisie znad morza
ściskam 😉
Jest bardzo droga ale widać ze warta swojej ceny 🙂
M. w kółko kusi wodą winogroniwą Caudalie 😀
Nie wiem czemu, ale już od dłuższego czasu mam na nią ochotę 🙂
PS: Kolejne śliczne zdjęcia 😀
Dziękuję bardzo 🙂
Chętnie po nią sięgnę 🙂
Bardzo sie z nią polubiłam,ale jeszcze lepsza jest woda z cytrusami(nie wszyscy sie z nią polubią) z Pur Minerals – Miracle Mist 🙂
Jestem bardzo ciekawa tej wody, ale skutecznie blokuje mnie jej cena 🙂 Dobrze sprawdza się u mnie woda termalna i chyba dlatego bronię się przez zakupem winogronka 🙂
pozdrawiam, A
ostatnio dużo słychać o Caudalie 🙂