Niestety już nawet dla studentów wakacje się skończyły, a wraz z nimi kończy się ładna pogoda. W czasie wakacji radykalnie zmienia się moje podejście do makijażu. Nie lubię nakładać na swoją skórę tony produktów, które i tak pod wpływem słońca roztapiają się. Rezygnuję także z cieni, stawiam na naturalność i wygodę. Przedstawiam Wam 7 kosmetyków, które królowały na mojej twarzy.
– Essence Lash&Brow Gel Mascara – utrzymywała moje brwi w ładzie. Niestety musiałam w ciągu dnia ponawiać aplikację, bo po paru godzinach znika, ale jest na tyle tania, że wybaczam jej tą wadę.
– Maybelline The Falsies Volume Express – moja w wersji wodoodpornej. Jestem pod wielkim wrażeniem! Maskara jest fantastyczna, wydłuża, pogrubia i wytrzymuje upał, płacz i długą noc. Do zmywania jej polecam dwufazowych płynów.
– MAC Superslick Liquid Eye Liner – idealny produkt na gorące dni i wieczory, ładny, efektowny kolor, świetna wytrzymałość. Recenzja tutaj.
– MAC Lipglass w kolorze Fold and Tuck – ten kolor jest niestety z limitowanej kolekcji, ale tak naprawdę chodzi o koralowy kolor na ustach, a nie ten konkretny błyszczyk.
– Essence All about Cupcake – śliczna koralowa szminka. Fajna konsystencja, dobra wytrzymałość na ustach, rewelacyjna cena.
– The Balm Bahama Mama – bronzer ten pojawił się już w moich poprzednich ulubieńcach i w prezentacji marki The Balm. Szczegóły znajdziecie tutaj i tutaj.
– Lioele Beyond the solution – szczerze mówiąc nie stosowałam go zbyt często, bo przez pewien okres wakacji był zbyt jasny dla mnie, ale był to jedyny podkład, który pojawiał się na mojej skórze.
Z fleszem
Bez flesza
A na koniec szybki przegląd ulubionych lakierów sezonu lato 2011 🙂
Od lewej: Colour Alike nr 455 Różowa Pantera, Colour Alike nr 453 Marchewkowe Pole, China Glaze Strawberry Fields, Sensique Exotic Flower nr 245, OPI Red My Fortune Cookie, OPI Suzy Says Feng Shui.
Piszcie jakie kosmetyki Was zachwyciły w sezonie letnim!!!!