Pierwsza z odsłon mojego szybkiego, neutralnego makijażu oka. Idealnego, gdy w pośpiechu wybiegam na uczelnie.
Na całą powiekę nałożyłam cień MACa Phloof!, potem w zagłębieniu powieki roztarłam limitowany cień MACa Prepped for Glamour (bardzo podobny do Satin Taupe), na koniec przyciemniłam delikatnie zewnętrzne kąciki cieniem MACa Smut. Highlight z mieszanki Shroom i Brule.
Pod dolną linią rzęs roztarłam delikatnie cień Prepped for Glamour. Na zakończenie cienka czarna kreska z MAC Fluidline w kolorze Blacktrack. Tusz do rzęs i gotowe 🙂