Dokładne
oczyszczenie cery jest podstawą pielęgnacji twarzy. Aby maska, serum lub krem
mogły zadziałać muszą mieć odpowiednio przygotowaną kanwę. Użycie samego płynu
micelarnego nie zapewni skórze wystarczającego oczyszczenia. Potrzebny jest
kosmetyk, który nie tylko usunie makijaż, ale także zanieczyszczenia oraz sebum
nagromadzone po całym dniu. Do moich faworytów niezmiennie należą pianka Gentel Cleanser z serii Ibuki marki Shiseido oraz Daily Energizer Cleansing Gel od Clarins, a w ostatnich miesiącach dołączył do nich tytułowy Extra–Comfort
Anti–Pollution Cleansing Cream.
oczyszczenie cery jest podstawą pielęgnacji twarzy. Aby maska, serum lub krem
mogły zadziałać muszą mieć odpowiednio przygotowaną kanwę. Użycie samego płynu
micelarnego nie zapewni skórze wystarczającego oczyszczenia. Potrzebny jest
kosmetyk, który nie tylko usunie makijaż, ale także zanieczyszczenia oraz sebum
nagromadzone po całym dniu. Do moich faworytów niezmiennie należą pianka Gentel Cleanser z serii Ibuki marki Shiseido oraz Daily Energizer Cleansing Gel od Clarins, a w ostatnich miesiącach dołączył do nich tytułowy Extra–Comfort
Anti–Pollution Cleansing Cream.
Jak przystało
na produkty Clarins opakowanie oczyszczającego kremu jest proste, eleganckie i
wygodne w użyciu. Tubka świetnie współpracuje z gęstą konsystencją umożliwiając
precyzyjne i higieniczne dozowanie. W przeciwieństwie do wielu kosmetyków
myjących Cleansing Cream nakładamy na suchą skórę. Odrobinę tego niezwykle
treściwego kremu rozgrzewam w dłoniach, a następnie przeprowadzam dokładny
masaż twarzy w trakcie którego zostaje roztopiony nawet najbardziej trwały
makijaż. Po spłukaniu twarz ciepłą wodą przechodzę do kolejnych kroków mojego wieczornego
rytuału pielęgnacyjnego. Po użyciu Extra–Comfort Anti–Pollution Cleansing Cream
cera jest niezwykle dokładnie oczyszczona bez nieprzyjemnego uczucia wysuszenia
i ściągnięcia. Krem świetnie sobie radzi zarówno z makijażem twarzy, jak i oczu
nie powodując szczypania lub efektu zamglenia oczu.
na produkty Clarins opakowanie oczyszczającego kremu jest proste, eleganckie i
wygodne w użyciu. Tubka świetnie współpracuje z gęstą konsystencją umożliwiając
precyzyjne i higieniczne dozowanie. W przeciwieństwie do wielu kosmetyków
myjących Cleansing Cream nakładamy na suchą skórę. Odrobinę tego niezwykle
treściwego kremu rozgrzewam w dłoniach, a następnie przeprowadzam dokładny
masaż twarzy w trakcie którego zostaje roztopiony nawet najbardziej trwały
makijaż. Po spłukaniu twarz ciepłą wodą przechodzę do kolejnych kroków mojego wieczornego
rytuału pielęgnacyjnego. Po użyciu Extra–Comfort Anti–Pollution Cleansing Cream
cera jest niezwykle dokładnie oczyszczona bez nieprzyjemnego uczucia wysuszenia
i ściągnięcia. Krem świetnie sobie radzi zarówno z makijażem twarzy, jak i oczu
nie powodując szczypania lub efektu zamglenia oczu.
Na uwagę
zasługuje również jego skład, który został oparty na odżywczym oleju jojoba.
Dodatkowo znalazły się w nim masła shea i mango, skwalen oraz ekstrakt z nasion
moringa, który ma zapewniać działanie detoksykujące poprzez eliminowanie
zanieczyszczeń z powierzchni skóry. Taki mix zapewnia skórze odpowiednie
oczyszczenie, a także nawilżenie, odżywienie oraz zmiękczenie. W rezultacie
moja sucha skóra wygląda promiennie, jest niesamowicie miła w dotyku i nie
wymaga natychmiastowego nałożenia nawilżającego kremu. Mimo swojej treściwej
konsystencji Extra–Comfort Anti–Pollution Cleansing Cream bardzo łatwo się
rozsmarowuje na skórze i równie łatwo zmywa. Nie pozostawia po sobie nawet
najdelikatniejszej warstewki oraz nie powoduje powstawania zaskórników.
zasługuje również jego skład, który został oparty na odżywczym oleju jojoba.
Dodatkowo znalazły się w nim masła shea i mango, skwalen oraz ekstrakt z nasion
moringa, który ma zapewniać działanie detoksykujące poprzez eliminowanie
zanieczyszczeń z powierzchni skóry. Taki mix zapewnia skórze odpowiednie
oczyszczenie, a także nawilżenie, odżywienie oraz zmiękczenie. W rezultacie
moja sucha skóra wygląda promiennie, jest niesamowicie miła w dotyku i nie
wymaga natychmiastowego nałożenia nawilżającego kremu. Mimo swojej treściwej
konsystencji Extra–Comfort Anti–Pollution Cleansing Cream bardzo łatwo się
rozsmarowuje na skórze i równie łatwo zmywa. Nie pozostawia po sobie nawet
najdelikatniejszej warstewki oraz nie powoduje powstawania zaskórników.
To już
kolejny kosmetyk marki Clarins, który dołącza do grona moich faworytów. Zarówno
jego działanie, subtelny zapach, jak i wysoka wydajność sprawiają, że jeszcze
nie raz zawita w mojej łazience.
kolejny kosmetyk marki Clarins, który dołącza do grona moich faworytów. Zarówno
jego działanie, subtelny zapach, jak i wysoka wydajność sprawiają, że jeszcze
nie raz zawita w mojej łazience.
Extra–Comfort Anti–Pollution Cleansing Cream
marki Clarins jest dostępny w perfumeriach w cenie 95 zł/ 200 ml.
marki Clarins jest dostępny w perfumeriach w cenie 95 zł/ 200 ml.
65 komentarzy
Czuję się zachęcona do zakupu, mimo, że cena nie jest najniższa 🙂 muszę chyba jednak najpierw zużyć to, co mam 😉 wgl chyba ściągnęłam Cię myślami! Byłam tu dziś u Ciebie na blogu, patrzyłam na ostatni post i zastanawiałam się czy coś się stało, że tak długo jest cisza 🙂 Ale fajnie, że już jesteś! 🙂
Cena zdecydowanie do najniższych nie należy, ale na szczęście kosmetyk jest bardzo wydajny, więc posłuży na długie miesiące. Dodatkowo jest bardzo skuteczny, a przy tym delikatny. Moim zdaniem zdecydowanie wart uwagi.
Wracam do blogowania pełna sił i nowych pomysłów. Dziękuję bardzo za troskę 🙂
Nigdy nie miałam przyjemności testowania żadnego z ich kosmetyku. Mają bardzo kuszące sera, ale niestety okropnie drogie 🙁
Na serum Clarins też mam ochotę i tak jak Ciebie przed zakupem powstrzymuje mnie tylko wysoka cena. Na szczęście Sephora często rozpieszcza promocjami -20% na cały asortyment.
Bardzo lubię produkty Clarins, ale akurat z tym nie miałam niestety do czynienia:)
W takim razie serdecznie Ci go polecam, bardzo dobrze radzi sobie nawet z mocnym makijażem, jest delikatny dla skóry i zapewnia lekką dawkę nawilżenia 🙂
Marka Clarins coraz bardziej mnie kusi 🙂 Tylko ta cena… Pozdrawiam serdecznie!
Niestety ceny marek perfumeryjnych nigdy nie zachęcają do zakupów, ale za tak dobre działanie warto jest zapłacić trochę więcej.
Nigdy nie miałam nic tej marki, ale może warto się zainteresować.
Zdecydowanie warto 🙂
Działanie ma interesujące, uwielbiam gdy skóra jest promienna 🙂
W takim razie serdecznie polecam Ci ten myjący krem, powinien przypaść Ci do gustu!
Zdecydowanie jestem zainteresowana 🙂
Jestem tradycjonalistka i trudno mi sie przekonac do kremow , olejkow- uzywam zelu:-) ale kto wie:-)
Też tak kiedyś miałam, a w tej chwili żele kompletnie mnie kuszą. Oleje i kremy są równie skuteczne, a przy tym dużo delikatniejsze dla cery. Warto z nimi zainteresować 😀
rzeczywiście wart uwagi 😉 piękne zdjęcia 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
od teraz będę go mieć na celowniku 🙂
Mam nadzieję, że uda Ci się go kupić w dobrej cenie i będziesz z niego równie mocno zadowolona 🙂
Bardzo chcę 🙂
Polecam!
Boję się kupować tak drogie kosmetyki, bo mam bardzo kapryśną cerę, dlatego szukam ulubieńców wśród tańszaków. 🙂 Musiałabym przetestować próbkę, bo obietnica nawilżonej skóry brzmi kusząco. :))
W takim razie koniecznie zajrzyj do Sephory i poproś o próbkę. Krem nie wywołał u mnie najmniejszych podrażnień lub wysypu, więc mam nadzieję, że nawet bardzo kapryśna cera go polubi 🙂
wart uwagi, ale wolałabym aby był tańszy:P
Też bym się nie obraziła 😉 Mimo wszystko moim zdaniem jest wart swojej ceny.
bardzo lubię pielęgnację Clarins, teraz używam serum odmładzającego i jest super, krem na noc już zdenkowałam, a Daily Energiser czeka na otwarcie. Clarins rządzi u mnie ostatnio:)
Z serii Daily Energiser bardzo polubiłam żel do mycia twarzy, a krem niestety był dla mnie zbyt lekki i nie zapewniał odpowiedniej dawki nawilżenia. Serum odmładzające brzmi bardzo ciekawie, na pewno wezmę go pod uwagę w trakcie kolejnych zakupów 🙂
nie miałam nic od nich ale może kiedyś 🙂
Warto wypróbować ich kosmetyki, zarówno pielęgnacja, jak i kolorówka są rewelacyjne!
Bardzo zachęcający krem. Chętnie go kiedyś wypróbuję 🙂
Mam nadzieję, że spełni Twoje oczekiwania 🙂
ojoj marzy mi się choć próbeczka li:D
O próbkę można poprosić konsultantki w Sephorze 🙂
ha u mnie w mieście 5 Sephor xd 😀 będę próbek miała pod dostatkiem:D
Nigdy nie miałam, wygląda na ciekawy 🙂
Zdecydowanie jest ciekawy 🙂
Gdyby nie ta cena byłby już mój ! <3
Nie znam tego produktu 🙂
Nie znam tego produktu, ale chętnie mu się przyjrzę 🙂
Koniecznie, jest wart wypróbowania 🙂
Przyznaję, że taki produkt przydał by mi się zwłaszcza przed nałożeniem maseczki.
Świetnie usuwa nawet bardzo oporny makijaż, więc sprawdzi się zarówno przed nałożeniem maski, jak i nocnego kremu 🙂
Muszę się dokładnie przyjrzeć ofercie tej marki 🙂
Polecam, mają wiele ciekawych produktów w swojej ofercie.
Brzmi naprawdę interesująco!
Marka mnie coraz bardziej interesuje!
Słusznie, w ich ofercie znajdziesz wiele perełek 🙂
od dawna ciekawią mnie kosmetyki tej firmy 🙂
Koniecznie je wypróbuj!
Z Clarinsa mam błyszczyk, testowałam też jakich podkład ale nie za bardzo mi pasował, nic z pielęgnacji nie testowałam a chciałabym kiedyś 🙂
Na podkład mam ogromną ochotę, ale cały czas nie mogę się zdecydować czy wolę Teint Haute Tenue czy Skin Illusion. Ich korektor absolutnie uwielbiam, więc mam nadzieję, że podkład równie mocno przypadnie mi do gustu.
Produkt bardzo ciekawy pod kątem aplikacji…
Coraz więcej produktów tego typu pojawia się na rynku, podobnie działają Clinique Take the Day Off, Cleansing Balm i The Body Shop Camomile Sumptuous 🙂
Miałam kiedyś krem do twarzy Clarins i byłam bardzo z niego zadowolona 🙂
W takim razie istnieje duże prawdopodobieństwo, że balsam myjąc również przypadłby Ci do gustu 🙂
kolejna marka, której nie znam :p
Bardzo ciekawy produkt, chętnie bym się z nim bliżej zapoznała 🙂
Zdecydowanie warto!
Zgadzam się z Tobą w sprawie tego jak ważne jest oczyszczanie twarzy, sama przywiązuję do tego dużą wagę 🙂 Co do samego produktu to nigdy o nim nie słyszałam, ale będę o nim na pewno pamiętać 🙂
Oczyszczanie skóry to podstawa, a niestety wiele osób podchodzi do niego dosyć pobłażliwie.
Mam nadzieję, że jeżeli zdecydujesz się go wypróbować to będziesz równie mocno zadowolona.
Wcześniej nie poznałam tej marki, ale widzę, że to nie pierwszy kosmetyk który spisał się u Ciebie pozytywnie. Warto poczytać więcej recenzji o tych produktach.
Wśród kosmetyków Clarins udało mi się trafić już na kilku ulubieńców, zdecydowanie zachęcam do poznania marki. W jej asortymencie kryje się wiele perełek 🙂
ja mam ochote na ich podklad i krem bb
Cena mnie trochę odstrasza ale działanie znowu zachęca 🙂
Mam słabość do kosmetyków Clarins :-)))