Do końca 2021 zostało nam zaledwie 7 dni, więc najwyższa pora na przedstawienie ostatniego pudełka beGlossy tego roku. Snow & Glow to niezwykle udana edycja, która zachwyca swoim bogatym wnętrzem. Czeka na nas aż 6 pełnowymiarowych produktów oraz zestaw miniaturek. Jest bardzo różnorodnie, a zarazem niezwykle uniwersalnie. To edycja, która będzie miała duże grono fanek.

Nowości do pielęgnacji włosów
Zacznijmy od pielęgnacji włosów i od najdroższego kosmetyku w edycji Snow & Glow. Maska do włosów Coco Shine marki Hello Body (99,99 zł/100 ml) to mieszanki naturalnych olei, w tym z awokado, kokosa i ze słodkich migdałów. Mają działanie silnie nawilżające, odżywiające oraz regenerujące. Dodają włosom miękkości i blasku. Maska jest zamknięta w wygodnej, niewielkiej saszetce, która świetnie się sprawdzi w czasie wyjazdów. Odżywka do włosów 7SEC od Gliss (5 zł/20 ml) ma być za to idealnym rozwiązaniem dla osób żyjących w pośpiechu. W zaledwie 7 sekund ma zaoferować rezultaty jak po klasycznej masce – wzmocnienie, blask, gładkość, miękkość, elastyczność, odżywienie oraz łatwe rozczesywanie. Ma intrygującą konsystencję płynu, który przemienia się w krem. Brzmi ciekawie! Od marki AMVI otrzymujemy zestaw trzech próbek kremów do twarzy. Dodatkowo do 31.01.2022 w oficjalnym sklepie marki możemy skorzystać ze zniżki -15% na hasło glossy15.

Nawilżenie, tonizacja i otulenie
Do pielęgnacji ciała otrzymujemy balsam od marki Vis Plantis (14,99 zł/200 ml). W moim pudełku Snow & Glow czekała na mnie wersja z pszenicą do skóry odwodnionej. Jego lekka formuła ma błyskawicznie się wchłaniać pozostawiając skórę jedwabiście gładką, nawilżoną i uelastycznioną. Również od marki Vis Plantis czeka na nas Tonizująca mgiełka do twarzy Gift of Nature (14,99 zł/150 ml). Moja jest przeznaczona do cery naczynkowej i ma tonizować skórę, odświeżać ją i nawilżać. Zawiera hydrolat z czystka oraz argininę. Możemy ją stosować po umyciu twarzy lub w ciągu dnia dla odświeżenia. Moim ulubionym elementem w pudełku są dwie pary skarpetek damskich od Medicine (34,90 zł) w uroczy Londyński wzór. Są grube, miłe w dotyku i mogą być ze sobą miksowane dla urozmaicenia stylizacji.

Snow & Glow – makijaż
Marka Bell przygotowała dla nas idealną czerwień na Święta. Winter Kiss Liquid Lipstick (11,99 zł)w odcieniu 02 Seductive Kiss idealnie uzupełni nasz makijaż. Jest to trwała płynna pomadka o półmatowym wykończeniu. Ma gwarantować intensywny odcień już przy pierwszej warstwie, łatwą, precyzyjną aplikację oraz brak wysuszania ust. W pudełku Snow & Glow otrzymujemy również wymiennie tusz lub błyszczyk, a ja jako ambasadorka mam okazję wypróbować oba. Tusz to kultowy Volume Million Lashes Classic od L’Oreal (71,99 zł/9 ml) z niezwykle wygodną silikonową szczoteczką millionizer. Zapewnia efekt mocno rozczesanych, rozdzielonych i wydłużonych rzęs bez grudek. Dodaje im objętości oraz dzięki zawartości olejków pielęgnuje włoski. Marka Banana Beauty przygotowała dla nas błyszczyk Dancinnn’ (79,99 zł), który nie tylko nabłyszcza, ale również dodaje ustom objętości. Błyszczyk posiada lekką formułę, dzięki której łatwo nakłada się go na usta, nadając im lśniącego koloru. Zawiera kwas hialuronowy, który zapewnia ustom dodatkową dawkę nawilżenia.

W grudniowym pudełku Snow & Glow znajdziemy kosmetyki o wartości około 260 zł, co przy koszcie pudełka 59 zł jest bardzo dobrym wynikiem. Najbardziej zaciekawiła mnie maska do włosów Hello Body, a także produkty do makijażu. Wyczekujcie ich recenzji!
Zobacz również zawartość listopadowej edycji!
2 komentarze
Pod względem wartości faktycznie wychodzi mega opłacalnie 🙂
Cenowo – zgadzam się! Ale jakoś mi przy tej nazwie pasowało by więcej „shine”, może jakieś brokaty, rozświetlacze itp. Skarpetki przeurocze 😉