Przed sekundą zawitał u mnie kurier
z czerwcowym Glossy Boxem! Zawartość ostatniego pudełka bardzo trafiła w moje
gusta, więc miałam wysokie oczekiwania wobec edycji czerwcowej. Niestety w tym
miesiącu czuję się nieco rozczarowana. Zanim zacznę marudzić, pokażę Wam co w
tym miesiącu znalazło się w boxie.


W pudełko znajdziemy:
BM Beauty sypki róż mineralny (kolor: Peachy Glow)– 1g:

Clarena luksusowy krem mikrokolagenowy z
multipeptydami – 30ml:
multipeptydami – 30ml:

Toni&Guy sól morska w sprayu – 75ml:

Tso Moriri organiczne z naturalnymi
ekstraktami Mydło Kibica (nie wiem, który kibic uznałby, że zielone mydło z
serduszkami w jakikolwiek sposób reprezentuje mecze. Ja się spodziewałam biało-czerwonego
koloru oraz piłki futbolowej, ale nie będę się czepiać) – 100g:
ekstraktami Mydło Kibica (nie wiem, który kibic uznałby, że zielone mydło z
serduszkami w jakikolwiek sposób reprezentuje mecze. Ja się spodziewałam biało-czerwonego
koloru oraz piłki futbolowej, ale nie będę się czepiać) – 100g:

Yves Rocher pogrubiający tusz do rzęs Sexy
Plup Czarny – 2,4ml:
Plup Czarny – 2,4ml:

Loewe Air Sensual perfumy:

Jedyny kosmetyk, z którego
naprawdę się ucieszyłam jest Toni&Guy sól morska w sprayu, koszt
pełnowymiarowego opakowania wynosi 40zł, więc bardziej opłacało mi się kupić go
normalnie w sklepie niż inwestować w całe pudełko. Zaciekawił mnie także krem z
Clarena’y, ale wypakowany jest parabenami i innymi paskudkami, co mnie trochę
do niego zniechęca. Kompletnie
rozczarowała mnie wielkość próbki tuszu do rzęs, jest naprawdę mikroskopijny
oraz mydło. Co do różu pomysł nie jest zły, ale kolor mnie nie zachwyca. No cóż
na tym polega zabawa. Raz pudełka są lepsze raz gorsze.
naprawdę się ucieszyłam jest Toni&Guy sól morska w sprayu, koszt
pełnowymiarowego opakowania wynosi 40zł, więc bardziej opłacało mi się kupić go
normalnie w sklepie niż inwestować w całe pudełko. Zaciekawił mnie także krem z
Clarena’y, ale wypakowany jest parabenami i innymi paskudkami, co mnie trochę
do niego zniechęca. Kompletnie
rozczarowała mnie wielkość próbki tuszu do rzęs, jest naprawdę mikroskopijny
oraz mydło. Co do różu pomysł nie jest zły, ale kolor mnie nie zachwyca. No cóż
na tym polega zabawa. Raz pudełka są lepsze raz gorsze.

Jak Wam się podoba zawartość boxa?
Będziecie kontynuować subskrypcję czy wolicie przeznaczyć te pieniądze na
pełnowymiarowy produkt, który na 100% spełni Wasze oczekiwania? Ja się cały
czas waham.
Będziecie kontynuować subskrypcję czy wolicie przeznaczyć te pieniądze na
pełnowymiarowy produkt, który na 100% spełni Wasze oczekiwania? Ja się cały
czas waham.
9 komentarzy
ja ostatnio się wahałam a dziś się czara przelała i anulowałam subskrypcję 🙁
Witaj, ja jestem z siebie dumna, bo mimo szału wokół wszyściutkich boxów nie dałam się ponieść emocjom. Rzeczywiście jednak, czytając, oglądając Wasze paczki, widać tę zależność, że co drugie pudło jest urodzajniejsze:)) nadal jednak mnie nie porywa:P pozdrawiam.
Flaga euro jest zielona a serduszka masz w kolorach Ukrainy 😛 a co do zawartości – jak dla mnie słaba.
ja dziś kliknęłam " rezygnuj z subskrypcji" 🙁
mam ten spray i jest całkiem fajny
słabo:(
ja bym zrezygnowała.. nie podoba mi się :/
Widząc zawartość cieszę się że go nie kupiłam 😛
chyba bym zrezygnowała 🙂