Listopad powoli się kończy, więc najwyższa pora przedstawić Wam najnowsze pudełko beGlossy. Tym razem motywem przewodnim jest kawa, którą znajdziemy w pudełku, na opakowaniu, w nazwie – Coffee Time, jak i w składach samych kosmetyków. Muszę przyznać, że jest to idealny zestaw na jesień, który w pełni trafił w mój gust!

Na początek mamy bardzo uniwersalny duet do włosów marki Gliss Kur. Linia Ultimate Repair została stworzona z myślą o włosach bardzo zniszczonych i suchych. Formuła z potrójnie skoncentrowanym kompleksem z płynną keratyną precyzyjnie regeneruje uszkodzenia włosów i uzupełnia utraconą keratynę. Zapewnia strukturze włosa głęboką rekonstrukcję oraz nawilżenie. W linii dostępnych jest 6 kosmetyków, my mamy możliwość wypróbowania Szamponu (11,99 zł/250 ml) oraz Ekspresowej odżywki regeneracyjnej w sprayu (13,99 zł/200 ml), która dodatkowo ułatwia rozczesywanie włosów. W moim pudełku znalazłam również Peeling jaśminowy do ciała (24,99 zł/200 g) marki Sabai Thai. Za jego działanie złuszczające odpowiedzialny jest cukier, ponadto został wzbogacony o wyciąg z wąkroty azjatyckiej, masło shea, aloes oraz wyciąg z tamaryndowca. Niestety zawiera również olej mineralny i parafinę, które mogą pozostawiać na skórze tłustą warstwę. Poza usuwaniem martwego naskórka ma nam zapewnić właściwości regenerujące, wygładzać i poprawiać koloryt skóry.

Ostatnim kosmetykiem pielęgnacyjnym jest maseczka w płachcie Carmel Coffee Mask marki L’Biotica (16,80 zł/23 ml). Zawiera ekstrakt z nasion kawy arabskiej oraz liści zielonej herbaty o właściwościach przeciwstarzeniowych, antyseptycznych i oczyszczających. Kolagen i kwas hialuronowy uelastyczniają skórę, sprawiają, że staje się jędrna i optymalnie nawilżona. Maska ma słodki zapach syropu karmelowego i ma nawilżać skórę, niwelować oznaki zmęczenia, odświeżać i zwalczać wolne rodniki. Do makijażu otrzymujemy płynną pomadkę Matte Fluid Lipstick marki Pierre Rene (19,99 zł/6 ml) zapewniającą intensywny i długotrwały kolor z efektem jedwabiście matowego wykończenia. Lekka formuła wzbogacona została w witaminę E oraz masło shea, dzięki czemu usta stają się niezwykle nawilżone i gładkie, bez uczucia lepkości. Wygodny aplikator w postaci gąbeczki ułatwia równomierną aplikację produktu. Marka Neess przygotowała dla nas lakier do paznokci w odcieniu kawy z mlekiem – Coffe Latte (5,99 zł/5 ml). Producent obiecuje nam dobrą pigmentację i szybko schnącą formułę. Bardzo ładny odcień na jesień. Edycja Coffee Time powstała przy współpracy z marką MK Cafe Fresh, więc nie mogło zabraknąć również dodatku dobrej, świeżo palonej kawy. Każdy znajdzie w swoim pudełku kawę Brazil Mogiana (21,99 zł/0,25 kg), czyli brazylijską kawę o czekoladowo-orzechowym aromacie.

W moim pudełku (było jeszcze kilka innych wersji) znalazłam zestaw za około 116 zł. Nie jest to bardzo wysoka kwota, ale uważam, że kosmetyki są przemyślane i bardzo uniwersalne. Podoba mi się listopadowy motyw przewodni i trzymam kciuki, żeby grudniowe pudełko było jeszcze lepsze! Jak Wam się podoba edycja Coffee Time?
26 komentarzy
Ciekawe produkty ((:
Meega podoba mi się Twój blog ((:
Pozdrawiam ciepłoo
mój blog, zapraszam!
ten fiolecik mnie ciekawi:P
Nigdy nie miałam tego pudełeczka 🙂
fajna sprawa z tym tematem przewodnim – o ile odżywkę z Gliss Kur lubię tak kawa w kosmetykach średnio mi odpowiada (tak samo lawenda), a takie pudełko … malinowe 😀 byłoby w sam raz 😀
Kawa najbardziej by mnie ucieszyła, ale mogę ją kupić osobno 🙂
Dla mnie zawartość bardzo fajna 🙂 i ta kawa to super pomysł, również fajny dodatek 🙂
Moja mama jest fanką tej serii Gliss Kur;)
Nie jest źle, aczkolwiek nie wszystko bym używała 🙂
A mnie zaciekawiła linia Gliss Kur, moje włosy są suche. Choć ostatnio też niebieska linia tej marki też mi wpadła w oko. Muszę je sprawdzić.
Bardzo fajna zawartość. Wszystko bym chętnie zużyła.
Motyw przewodni jak najbardziej w moj gust bo kocham kawę i wszystko co z kawa związane 😀 chętnie przetestowalabym ta odżywkę w sprayu 🙂 pozdrawiam
Jeśli kawa to ja odpadam od razu, bo to jeden z nielicznych zapachów, który mnie odrzuca.
Zawartość pudełka bez szału jak dla mnie. Widziałam jego zapowiedź i liczyłam na coś lepszego.
Zawartość pudełka całkiem przyzwoita 🙂 Bardzo bym się ucieszyła z kawy 😀
Świetny pomysł z tematem przewodnim, a raczej – smakiem przewodnim 😀 Kosmetyki w porządku, choć nic nie powaliłoby mnie na kolana.
Lubię kawę ❤
Ciekawy zestaw i super zdjęcia 😉
Całkiem niezła zawartość, uwielbiam kawę.
Super zdjęcia!
Jako nietypowa kobieta, która nie lubi kawy, raczej nie jestem adresatką pudełka, ale doceniam jego spójność i ciekawe kosmetyki. Kolor kawy z mlekiem lubię – na paznokciach nawet bardzo. 🙂
Kawa zawsze dobra – i w kosmetykach i w kubku 🙂 Zawartość całkiem przyzwoita 🙂
Całkiem przyjemna zawartość i super nazwa;))
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
nice post dear 🙂 do you like do follow each other on gfc?
https://bubasworld.blogspot.com/
Ciekawe produkty
super, można potestować 🙂
Hmm, ja nie do końca byłabym zadowolona…
Lubię kawowe kosmetyki, szczególnie domowej roboty np. peeling z fusami kawy i innymi naturalnymi dodatkami :). Ten zestaw wydaje się być ciekawy, warto wypróbować.